Opinie użytkownika
Po częściowym nadrobieniu zaległości co do znajomości treści książek tzw. bestsellerowych, zaczynam podejrzewać, że znalazłam wspólny mianownik gwarantujący ich komercyjny sukces. „Zostań, jeśli kochasz” to kolejny tytuł, który jest zlepkiem obrazów, tym samym stanowi gotowy materiał pod ekranizację – która już zresztą powstała. Dla wielu stanowi to zaletę – bo przemawia do...
więcej Pokaż mimo to
Ostatnie osiągnięcia „Słowika” mogą przemawiać do wyobraźni mola książkowego. Wysokie miejsca na listach sprzedaży, obecność w zestawieniach mających wyłonić najlepsze książki roku, zadawalająca średnia ocen na portalach czytelniczych i co za tym idzie, entuzjastyczne opinie czytelników. Wydawałoby się, że nie ma i nie może być w tym wszystkim przypadku.
Już od...
Jeżeli miałabym jednym słowem opisać swoje uczucia po przeczytaniu tego tytułu, najwłaściwszym określeniem byłoby „ambiwalentne”. Co prawda obyło się bez zachwytów, ale jestem daleka od klasyfikowana powyższej pozycji jako niewypału.
Nie mogę powiedzieć by książka była równa – początek jawi się obiecująco i budzi nadzieje na interesująca lekturę z racji problematyki,...
Najlepsza książka roku? Dobre sobie.
Wciągająca i trzymająca w nieustannym napięciu? Chciałoby się.
Nieszablonowy thriller? A gdzie ten „thrill”, chyba go przegapiłam.
Następca Kinga? Duże nadużycie.
Tak się nie robi. Nie pisze się przegadanej książki, kiedy nie jest się w stanie udźwignąć tego wyzwania. Zwłaszcza, kiedy przyświecającym temu celem wciąż pozostaje...
Miałam spore oczekiwania związane z tą lekturą. Choć nie przepadam za melodramatami, to recenzje były na tyle przychylne, że skłoniły mnie do sięgnięcia akurat po ten tytuł. Swoje zrobiła też wymagająca – wydawałoby się – tematyka oraz machina promocyjna związana z ekranizacją. Ja się okazało, wielkie nadzieje potrafią zepsuć lekturę, bo rzeczywistość odbiega od wyobrażeń....
więcej Pokaż mimo to
Myślałam, że dobrze znam możliwości Nesbo. Myślałam, że niczym spektakularnym mnie już nie zaskoczy. Myślałam, że obędzie się bez rewolucji totalnej. Myślałam, że nie da się wejść na jeszcze półkę wyżej. Myliłam się – i jak ogromnie cieszę się, że się myliłam.
Tym tytułem Nesbo nie tylko pokazał plecy konkurencji, stając się niekwestionowaną gwiazdą w świecie szeroko...
Nesbo po raz kolejny tłumi moje krytykanckie zapędy poprzez wytrącenie mi wszelkich argumentów z ręki. I przy tym brawurowo obala cierpkie stwierdzenie, że na półce z bestsellerami próżno szukać wartościowych tytułów.
Nesbo to doskonały pisarz. Ale to jednocześnie równie dobry obserwator rzeczywistości. Splot istotnych problemów społecznych z koronkową intrygą może budzić...
Jestem w ogromnym ambarasie. Chyba żadna lektura nie zostawiła mnie z tak sprzecznymi uczuciami i mętlikiem w głowie. Choć czuję wewnętrzne rozdarcie i tkwię zawieszona w stanie pośrednim między satysfakcją i rozczarowaniem, to jednego jestem pewna – „Drooda” tak szybko nie wyprę z myśli, o nie!
Kłaniam się w pas przed Simmonsem – zasługuje na wszelkie peany jakie padły...
Chyba sobie wybrałam niewłaściwą książkę na rozpoczęcie znajomości z twórczością Gaimana. „Koralinę” powinnam przeczytać kilka ładnych lat temu, kiedy miałam inne doświadczenia, perspektywę i przede wszystkim wymagania. Jednakże dałam się skusić pochlebnym opiniom i odważnym porównaniom do kultowej już „Alicji w krainie czarów” – cóż, to ostatnie w moich oczach to spore...
więcej Pokaż mimo toTym razem w walce rozumu z sercem wygrało to drugie. Bardzo sceptycznie podchodziłam do pomysłu kontynuacji Harry’ego Pottera, niezależnie od formy, w jakiej ta miała być utrwalona. Rowling stworzyła na tyle bogate uniwersum, że powrót do świata magii nie musi oznaczać dobudowywania na siłę historii do zwieńczonego cyklu, jak uczyniono w „Przeklętym dziecku”. Znacznie...
więcej Pokaż mimo to
Wielkie nadzieje, równie duże oczekiwania i tak samo ogromne poczucie rozczarowania. Sam pomysł na fabułę przykuł mą uwagę – ten motyw nie jest jeszcze na tyle popularny w literaturze, że można go uznać za wyeksploatowany do cna. A jednak zabierając się za tę lekturę, miałam inne wyobrażenie i oczekiwania, niż to, czego doświadczyłam.
Thrillera w thrillerze tyle, co kot...
Fjällbacka – mieścina mogąca się poszczycić największym odsetkiem ludności dysfunkcyjnej na metr kwadratowy. Jak tak dalej pójdzie, to doczekam upragnionego końca tej serii, bo autorce skończą się obiekty, które będzie mogła wziąć na tapet.
Już dawno pozbyłam się złudzeń, że nastąpi wielkie przełamanie a Lackberg zboczy ze swego stałego kursu i odważnie wypłynie na...
Pani Lackberg to taki Dan Brown w spódnicy – każda z jej książek jest jeszcze bardziej podobna do poprzedniczek i ma identyczną konstrukcję, a mimo to powiela ich sukces i znajduje się w czołówce najbardziej poczytnych kryminałów. Co zabawne, mowa o gatunku, którego istotą jest suspens.
Muszę uczciwie przyznać, że autorka uczyniła progres jeżeli chodzi o stały punkt...
W ostatnich latach dość dużą popularność zdobyło powiedzenie, że Rosja to stan umysłu. Zazwyczaj jest ono używane w pejoratywnym kontekście lub ma na celu wyśmianie absurdów, od których tej kraj nie jest wolny (zresztą, jak i żaden inny). Przeczytawszy ten reportaż Swietłany Aleksijewicz wielu utwierdzi się co do słuszności przytoczonego sloganu – inni z kolei doświadczą...
więcej Pokaż mimo toKsiążka „niedzisiejsza”. Aktualnie człowiek jest przyzwyczajony do maksymalizacji przekazu przy minimalnym wykorzystaniu środków. Stąd obecnie w literaturze dominuje obrazowość uzyskiwana kosztem warstwy językowej, intensywność tempa niepozwalająca na chwilę zadumy oraz łopatologia oduczająca samodzielnej analizy czy interpretacji. Jak wielkiego szoku doznaje współczesny...
więcej Pokaż mimo toPiękna w swej prostocie książka o człowieku i jego potrzebach, które pozostają identyczne bez względu na okoliczności, w jakich przyszło mu żyć. O pragnieniu miłości i akceptacji, którym obce są uwarunkowania biologiczne i społeczne. O wartości przyjaźni i znaczeniu tolerancji, w obliczu których znikają wszelkie bariery spowodowane ułomnościami ciała. I wreszcie o tym, co...
więcej Pokaż mimo toAgatha Christie to czołowa przedstawicielka klasycznej szkoły kryminału – chciałoby się powiedzieć, że wyższej szkoły pisania kryminału. Pozbawionej taniego efekciarstwa, nieskażonej wodolejstwem, przedkładającej siłę ludzkiego umysłu nad zdobycze techniki. Wydaje mi się, że przez to także trudniejszej, bowiem brak tu miejsca na niedociągnięcia – każdy potencjalny zgrzyt...
więcej Pokaż mimo toZ dużą obawą podchodzę do bestsellerów, gdyż doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jakie cuda może zdziałać dobrze przeprowadzona kampania reklamowa. Już niejednokrotnie sama padłam jej ofiarą, dość naiwnie wierząc w odpowiednio wyeksponowane zapewnienia wydawców. W tym wypadku czytelnik zostaje wodzony na większe pokuszenie, bo do zapoznania się z „Dziewczyną z pociągu”...
więcej Pokaż mimo to
Jedna z ważniejszych powieści literatury angielskiej, będąca jednocześnie najlepszą w dorobku Dickensa – sama taka zapowiedź powoduje, że w czytelniku rodzą się wielkie nadzieje na wspaniałą lekturę. I nie zawiedzie się, zwłaszcza jeżeli lubuje się w tej szczególnej specyfice, jaką może poszczycić się klasyczne pisarstwo brytyjskie.
Dickens to niezrównany mistrz słowa –...
Już dawno nie byłam pod tak mocnym wpływem jakiejś książki, który nie osłabł nawet po skończeniu lektury. Sam proces czytania był niczym trans – można było mnie zastać albo z książką w ręku, a jak nie w ręku, to w głowie. Niezdolną do zaangażowania się w cokolwiek innego, reagującą alergicznie na wszelkie próby zakłócenia mego czasu z Beksińskimi. Nie pamiętam kiedy...
więcej Pokaż mimo to