-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2013-10-06
2013-12-31
Rzutem na taśmę skończyłem trzecią częścią projektu "Metro 2033". Tak jak poprzednie zrobiła na mnie dobre wrażenie, nie za bardzo rozumiem głosów krytyki, że niby wtórne, że odcinanie kuponów od pierwotnego pomysłu itp. Moim zdaniem fabuła trzyma się kupy, główny bohater budzi sympatię i przyciąga uwagę, generalnie. Spodziewałem się tła, tu mnie nic specjalnie nie zaskoczyło, za to wydarzenia i owszem, zaskoczyły, a przecież o to chodzi w literaturze rozrywkowej. Nie jestem wyznawcą SF, a jednak świat Metra 2033 uznaję za atrakcyjny, więc pewnie na tej części się nie skończy. Jak dla mnie udane zakończenie roku czytelniczego ;-).
Rzutem na taśmę skończyłem trzecią częścią projektu "Metro 2033". Tak jak poprzednie zrobiła na mnie dobre wrażenie, nie za bardzo rozumiem głosów krytyki, że niby wtórne, że odcinanie kuponów od pierwotnego pomysłu itp. Moim zdaniem fabuła trzyma się kupy, główny bohater budzi sympatię i przyciąga uwagę, generalnie. Spodziewałem się tła, tu mnie nic specjalnie nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-12-21
Stary, dobry Geralt! Ze wzruszeniem przeczytałem "Sezon burz", i nie zawiodłem się. To jest dokładnie ten sam styl i ten sam klimat, jaki był w całej sadze o wiedźminie. Gdybym nie wiedział, to nie zorientowałbym się, że książka powstała później. Bardzo dobrze mi się czytało i czekam z nadzieją na więcej. Niby wiem, że nie ma w planach kontynuacji, ale pomarzyć zawsze wolno.
Stary, dobry Geralt! Ze wzruszeniem przeczytałem "Sezon burz", i nie zawiodłem się. To jest dokładnie ten sam styl i ten sam klimat, jaki był w całej sadze o wiedźminie. Gdybym nie wiedział, to nie zorientowałbym się, że książka powstała później. Bardzo dobrze mi się czytało i czekam z nadzieją na więcej. Niby wiem, że nie ma w planach kontynuacji, ale pomarzyć zawsze wolno.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-12-16
Oj, jaka przygnębiająca lektura! Co gorsza, chyba po reportersku prawdziwa, znaczy to, co opisuje autor, czyli grozę architektoniczną i przestrzenną, w jakiej żyjemy, naprawdę takie jest. Przyznam, że teraz wyraźniej widzę i pastelozę bloków, i syf reklamiszczy rozsianych gdzieniebądź, i ekskluzywne dzielnice w szczerym polu bez infrastruktury. Nie sądzę, żeby ta książka wiele zmieniła, ale daje do myślenia, i chyba o to chodziło.
Oj, jaka przygnębiająca lektura! Co gorsza, chyba po reportersku prawdziwa, znaczy to, co opisuje autor, czyli grozę architektoniczną i przestrzenną, w jakiej żyjemy, naprawdę takie jest. Przyznam, że teraz wyraźniej widzę i pastelozę bloków, i syf reklamiszczy rozsianych gdzieniebądź, i ekskluzywne dzielnice w szczerym polu bez infrastruktury. Nie sądzę, żeby ta książka...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-12-06
Jako świeżo upieczony biegacz (osiem miesięcy to już trwa) od czasu do czasu lubię przeczytać coś o swoim nowym hobby. Tak jak fajnie czasami przeczytać coś o czytaniu, jedzeniu, jeździe na rowerze czy filmie, tak i w na tym polu sporo niezłej i łatwo przyswajalnej literatury.
Książki tej długo szukałem, ale po przeczytaniu stwierdzam, że warto było. Murakami okazał się być mentalnie dość bliski mego postrzegania tej aktywności fizycznej, często odnajdywałem podobny sposób myślenia o bieganiu, a przez to o życiu. Ci, co nie biegają, specjalnie tego nie pojmą, ci biegający wiedzą bez czytania, o co chodzi, generalnie rzecz warta poznania, bo i styl ładny, i treść inteligentna, i bez zadęcia, niepotrzebnych porad itp. To moja pierwsza książka tego autora (wiem, wstyd...), ale pewnie nie ostatnia. Polecam!
Jako świeżo upieczony biegacz (osiem miesięcy to już trwa) od czasu do czasu lubię przeczytać coś o swoim nowym hobby. Tak jak fajnie czasami przeczytać coś o czytaniu, jedzeniu, jeździe na rowerze czy filmie, tak i w na tym polu sporo niezłej i łatwo przyswajalnej literatury.
Książki tej długo szukałem, ale po przeczytaniu stwierdzam, że warto było. Murakami okazał się...
2013-12-02
2013-11-17
Bardzo dobra, choć w swoim, danbrownowym gatunku. To, com chciał, tom dostał. Tradycyjnie Robert Langdom się nieco szarpał, kręcił w kółko, ale koniec końców wszystko się ładnie zapętliło i wygładziło. Przyznaję, że zakończenie mnie zaskoczyło, a to zawsze na plus autora, którego przecież się zna, lubi i przewiduje w mniejszym lub większym stopniu jego ruchy. Ogólnie - kto lubi Browna to lubi, kto nie cierpi zdania nie zmieni. U mnie na tak!
Bardzo dobra, choć w swoim, danbrownowym gatunku. To, com chciał, tom dostał. Tradycyjnie Robert Langdom się nieco szarpał, kręcił w kółko, ale koniec końców wszystko się ładnie zapętliło i wygładziło. Przyznaję, że zakończenie mnie zaskoczyło, a to zawsze na plus autora, którego przecież się zna, lubi i przewiduje w mniejszym lub większym stopniu jego ruchy. Ogólnie - kto...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-11-09
Sporo o tej książce słyszałem i czytałem, w końcu okazyjnie nabyłem i...
jak tylko napiszę tę krótką opinię biorę się za poszukiwanie kolejnej części. O treści nie ma co pisać, łatwo znaleźć w sieci streszczenie, za to klimat!- bajka! Wychowałem się na Mad Maxie i takich tam, i w tej książce znalazłem zarówno tamte obrazy, jak i dużo więcej, bo to mądra książka jest. Nieprzekonanych pewnie nie przekonam, ale do grona fanów chętnie się zaliczę.
Sporo o tej książce słyszałem i czytałem, w końcu okazyjnie nabyłem i...
jak tylko napiszę tę krótką opinię biorę się za poszukiwanie kolejnej części. O treści nie ma co pisać, łatwo znaleźć w sieci streszczenie, za to klimat!- bajka! Wychowałem się na Mad Maxie i takich tam, i w tej książce znalazłem zarówno tamte obrazy, jak i dużo więcej, bo to mądra książka jest....
2013-10-09
Zadziwiająco wciągająca książka. Przez dobrych kilka tygodni, jeśli nie miesięcy, zastanawiałem się, jakim cudem znalazła się na moim czytniku. Nie przypomniałem sobie, ale ponieważ była krótka (zaledwie 186 stron) dałem jej szansę i się nie zawiodłem.
Romans z prezydentem to jedna rzecz, w sumie niczego nowego o JFK się nie dowiedziałem, ale jest jeszcze druga strona tej książki, mianowicie psychiczne konsekwencje, jakie poniosła młoda dziewczyna na skutek tego romansu, zdrady, życia pod presją... Przyznaję, że ten aspekt zainteresował mnie o wiele bardziej, bo jest opisany z dużej perspektywy czasowej, ale z emocją i ...goryczą. Bardzo ciekawa książka.
Zadziwiająco wciągająca książka. Przez dobrych kilka tygodni, jeśli nie miesięcy, zastanawiałem się, jakim cudem znalazła się na moim czytniku. Nie przypomniałem sobie, ale ponieważ była krótka (zaledwie 186 stron) dałem jej szansę i się nie zawiodłem.
Romans z prezydentem to jedna rzecz, w sumie niczego nowego o JFK się nie dowiedziałem, ale jest jeszcze druga strona tej...
2013-06-26
Bardzo dobrze napisana, bardzo dogłębna książka o zespole i ludziach, zwłaszcza o ludziach go tworzących. Nie mam tu na myśli jedynie członków DM, to o wiele bardziej skomplikowana machina. Wiele się można dowiedzieć o korzeniach chłopaków, ich dorastaniu do bycia gwiazdami, i o utrzymywaniu się w branży. Nie tylko dla fanów.
Bardzo dobrze napisana, bardzo dogłębna książka o zespole i ludziach, zwłaszcza o ludziach go tworzących. Nie mam tu na myśli jedynie członków DM, to o wiele bardziej skomplikowana machina. Wiele się można dowiedzieć o korzeniach chłopaków, ich dorastaniu do bycia gwiazdami, i o utrzymywaniu się w branży. Nie tylko dla fanów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-08-01
2013-08-10
Nie jestem pewien czy to książka dla zaawansowanych biegaczy, ale dla początkujących jak ja pasuje idealnie. Niewiele teorii, głównie praktyka człowieka, który niejeden maraton w życiu przebiegł i potrafi trening na tym dystansie wytłumaczyć dyletantowi. Bardzo pomocna pozycja, będę chyba do niej wracał regularnie.
Nie jestem pewien czy to książka dla zaawansowanych biegaczy, ale dla początkujących jak ja pasuje idealnie. Niewiele teorii, głównie praktyka człowieka, który niejeden maraton w życiu przebiegł i potrafi trening na tym dystansie wytłumaczyć dyletantowi. Bardzo pomocna pozycja, będę chyba do niej wracał regularnie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-05-12
Mocna rzecz, opis rzeczywistości (wyspiarskiej) oderwanej od rzeczywistości (ogólnoświatowej). Jeśli komuś mówi coś hasło "bunt na Bounty" to powinien to przeczytać.
Mocna rzecz, opis rzeczywistości (wyspiarskiej) oderwanej od rzeczywistości (ogólnoświatowej). Jeśli komuś mówi coś hasło "bunt na Bounty" to powinien to przeczytać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-06-05
Dla fanów zespołu i samego Gore'a. Dla pozostałych raczej nieciekawe, trzeba jednak to i owo o "depeszach" wiedzieć.
Dla fanów zespołu i samego Gore'a. Dla pozostałych raczej nieciekawe, trzeba jednak to i owo o "depeszach" wiedzieć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-05-22
Nawet nieźle się czytało, ale to już nie dla mnie. Znaczy chyba, że już nie jestem nastolatkiem, hmmmm... No i jednak J.K. Rowling ma znacznie lepszy warsztat. Tym niemniej jakiś tam pomysł w tym jest, wykonanie przyzwoite, ogólnie - czemu nie?
Nawet nieźle się czytało, ale to już nie dla mnie. Znaczy chyba, że już nie jestem nastolatkiem, hmmmm... No i jednak J.K. Rowling ma znacznie lepszy warsztat. Tym niemniej jakiś tam pomysł w tym jest, wykonanie przyzwoite, ogólnie - czemu nie?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-04-27
2013-03-01
2013-01-05
Jako rowerzysta czytałem tę książkę z dużym zainteresowaniem, i nie zawiodłem się. Szczególnie ciekawe dla mnie okazały się stereotypy dotyczące podróżowania jednośladem w różnych krajach - jak się okazało zupełnie nieprawdziwe w wielu przypadkach. Sam aspekt sportowy jest mi zupełnie obcy, ale walka ze słabością i siła charakteru wykazana przez dumnego Szkota - imponujące!
Jako rowerzysta czytałem tę książkę z dużym zainteresowaniem, i nie zawiodłem się. Szczególnie ciekawe dla mnie okazały się stereotypy dotyczące podróżowania jednośladem w różnych krajach - jak się okazało zupełnie nieprawdziwe w wielu przypadkach. Sam aspekt sportowy jest mi zupełnie obcy, ale walka ze słabością i siła charakteru wykazana przez dumnego Szkota - imponujące!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-04-18
Jak na tak rozbudowany świat i jak na tak oczekiwaną pozycję - brawa dla autora. Nie poszedł na łatwiznę, wątki się domknęły, cykl logicznie zakończył, rozpierducha była, na dalsze części nadziei brak. Tak czy owak - od czasów sagi o wiedźminie niczego nie czytało mi się tak dobrze. Polak potrafi!
Jak na tak rozbudowany świat i jak na tak oczekiwaną pozycję - brawa dla autora. Nie poszedł na łatwiznę, wątki się domknęły, cykl logicznie zakończył, rozpierducha była, na dalsze części nadziei brak. Tak czy owak - od czasów sagi o wiedźminie niczego nie czytało mi się tak dobrze. Polak potrafi!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-03-23
Skojarzenie z "Wałkowaniem Ameryki" redaktora Wałkuskiego natychmiastowe, i bardzo dobrze. Obie książki napisane przez dziennikarzy radiowych, obie bardzo dobre, wyczerpujące, każda o krańcowo innym kraju. Maciej Jastrzębski dokonał sztuki trudnej- ba!- niewykonalnej właściwie, tzn. przybliżył czytelnikowi Rosję, kraj tajemniczy, wielki, nieokiełznany i w sumie nieznany. Z pewnością jest to opis niepełny, ale i tak to, co przeczytałem, uważam za rzecz świetną i w taki sposób jeszcze nie podaną. Polecam serdecznie!
Skojarzenie z "Wałkowaniem Ameryki" redaktora Wałkuskiego natychmiastowe, i bardzo dobrze. Obie książki napisane przez dziennikarzy radiowych, obie bardzo dobre, wyczerpujące, każda o krańcowo innym kraju. Maciej Jastrzębski dokonał sztuki trudnej- ba!- niewykonalnej właściwie, tzn. przybliżył czytelnikowi Rosję, kraj tajemniczy, wielki, nieokiełznany i w sumie nieznany. Z...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to