Rozmowy
1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
2021
2020
2019
2019
2018
2018
2017
2017
2014
2011
2011
2008
Powiązane treści
Publicystyka
19
„Czarna wdowa”, czyli kobieca moc – najciekawsze superbohaterki ze świata komiksów
Varia
49
Cybernetyczne wizje przyszłości. Książki w klimacie cyberpunka
Aktualności
2
Cyberpunk w świecie samurajów-gladiatorów. „Mrok nad Tokyoramą” Roberta J. Szmidta
Tak naprawdę nie ma zgody co do tego, jak to się wszystko zaczęło. Wielu za pierwszą powieść cyberpunkową uznaje „Neuromancera” autorstwa Williama Gibsona – którego zresztą...
Aktualności
8
Najpierw książka, później film (04.02.2020)
Podczas Super Bowl Marvel Studios zaprezentowało kolejny trailer „Czarnej Wdowy”, a także zapowiedział seriale, jakie trafią na platformę Disney+. Co jeszcze wydarzyło się w...
Aktualności
5
Najpierw książka, później film (10.12.2019)
W tym tygodniu w naszym przeglądzie książkowo-filmowego świata dominują kobiety – Czarna Wdowa, Wonder Woman i Yennefer z Vengerbergu wydają się mieć cechy, które ich łączą. Może...
Publicystyka
13
City to burn. Subiektywny przewodnik po cyberpunku
Czym jest cyberpunk? Od czego zacząć przygodę z tą odmianą fantastyki naukowej? To temat na czasie nie tylko z powodu głośnej nowej gry CD Project RED, lecz także dlatego, że...
Siły rynku Richard Morgan 
Jak to u Morgana, akcja rozwija się spokojnie, a czasami nawet zbyt wolno. Plus autor niczego nie tłumaczy i to czytelnik ma się domyśleć/zrozumieć o co chodzi. Jednak im dalej, tym lepiej.
Cyberpunk w całej okazałości, z dodatkową inspiracją Carmageddonem :) Jeżeli lubicie krew i jatkę w cyberpunkowym wydaniu, książka jest dla was.
Modyfikowany węgiel Richard Morgan 
To jest zła książka. Pierwszy zarzut -czyta się bardzo ciężko,choć książki napisane w 1 osobie powinno się łatwo. Mamy dość nijakiego bohatera ,do tego te wszystkie retrospekcje ,opisy stanów psychicznych,wspomnienia,które nie mają nic wspólnego z treścią. 2. Strasznie przydługie opisy . Na karatach książki pojawia się dzisiątki osób,potem znikają nie wnosząc niczego do akcji. 3.Sama intryga jest dość nijaka. Na plus sam pomysł wykreowania świata,gdzie osobowość można wrzucić do każdego ciała ,jest ciekawa. Jednak autor zmarnował ten potencjał. Gdyby książka miała dwa razy mniej stron ,gdyby powyrzucać te wszystkie zbędne opisy ,przeredagować ,dodać akcji...ale wtedy to byłaby całkiem inna książka. Daje tylko 2 gwiazdki.
