Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie oczekiwałam niczego wybitnego, jest to raczej odmóżdżacz na jeden wieczór, ale pod koniec opowieść zaczęła mnie irytować. Pomysły na wilkołaki i ich relacje, zwyczaje, wilcze zmysły były bardzo ciekawe i zaskakujące z początku. Z biegiem kolejnych rozdziałów cały "sens" gdzieś uciekał, zmieniał zdanie, ignorował pewne fakty aby nagle sobie o nich przypomnieć. Nie, po prostu to było źle napisane i nie przemyślane. Mam wrażenie że ostatnie rozdziały były napisane na kolanie. Postać głównej bohaterki stała się taka płaska i nijaka pod koniec opowieści że nie interesowało mnie już kompletnie nic, a jedynie doczytałam te kilka rozdziałów aby zakończyć tytuł. Natomiast postać głównego ciacha była tak obrzydliwie przesiąknięta kobiecymi fantazjami że tak naprawdę z samcem alfa nie miało to już nic wspólnego. To wynaturzenie sprawiało że dla mnie zachowywał się jak rozchwiana nastolatka a nie jak facet którego opisywała autorka na początku pierwszego rozdziału. Nie oczekiwałam od tego tytułu wiele, miało być zwykłym, przeciętnym umilaczem a zamienił się w irytujący obowiązek (choć nikt mi nie kazał tego czytać, chciałam dokończyć pozycję). Zawiodłam się. Tajemnice głównego wątku poprowadzone na od pierdziel i zepchnięte na margines. Seks o ile z początku pociągający i hipnotyzujący podczas czytania tak za kolejnym razem nuda! W pewnym momencie dostrzegłam podobieństwo do 365 dni i jeszcze bardziej mnie to odrzuciło. Po prostu bezmyślne rżnięcie się w sypialni. Generalnie nie polecam. Szkoda czasu są inne tego typu gnioty które są o wiele lepiej skonstruowane. Ja czytałam na Galante z aplikacji mobilnej ale było w nim pełno nieskorygowanych błędów tj. literówki czy nie przetłumaczone zdania z języka angielskiego. Rozdziały za krótkie a na następny trzeba czekać 6 godzin lub zapłacić. Serio, nie warto wylewać złość z powodu tego tytułu. Szkoda, bo miało potencjał. No i w ogóle nie rozumiem okładki. Nie ma nic związanego z zawartością tytułu... PS Jeżeli szukacie książek o wilkołakach w formie lekkiego romansu to polecam serię książek Rachel Hawthorne "Strażnicy Nocy". To jest bardzo lekki tytuł, skierowany do nastolatek. Polecam także Patricia Briggs Serie Alfa i Omega oraz Mercedes Thompson. To już trochę bardziej mroczniejsze, ale również przeznaczone dla młodzieży. Nie no, musze was nakierować na lepsze tytuły, aby ten gniot przepadł w czeluściach Internetu.