rozwińzwiń

Trupów hurtowo trzech

Okładka książki Trupów hurtowo trzech Piotr Bojarski, Wojciech Chmielarz, Ryszard Ćwirlej, Bohdan Głębocki, Gaja Grzegorzewska, Joanna Jodełka, Michał Larek, Joanna Opiat-Bojarska, Olga Rudnicka, Marcin Wroński
Okładka książki Trupów hurtowo trzech
Piotr BojarskiWojciech Chmielarz Wydawnictwo: Media Rodzina kryminał, sensacja, thriller
248 str. 4 godz. 8 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Trupów hurtowo trzech
Wydawnictwo:
Media Rodzina
Data wydania:
2017-09-30
Data 1. wyd. pol.:
2017-09-30
Liczba stron:
248
Czas czytania
4 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380083745
Tagi:
zbiór opowiadań
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
215 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
526
25

Na półkach: , ,

Kryminały to ogólnie nie moja bajka, ale musiałam przeczytać z czystej ciekawości, bo Bohdan Głębocki jest moim wykładowcą.

Trudno wystawić ogólną ocenę książce, bo to zbiór samodzielnych opowiadań. Spodobały mi się cztery z nich, reszta to nudne i tanie sensjacje.

Może faworyzuję pana Bohdana, bo jest ogólnie świetnym człowiekiem z wybitnym poczuciem humoru, ale jego opowiadanie było pierwszym z kolei, które mi się spodobało. Historia była ciekawa. Podziw budzi to, że w tak krótkiej formie udało się zawrzeć zwroty akcji.

Moje ulubione opowiadanie z tego zbioru napisał Chmielarz. Świetna zabawa czasem i punktem widzenia czytelnika. Powiedziałabym, że to wręcz zabawa samym czytelnikiem, specjalne robienie go w konia, by potem całkiem zburzyć mu wizję sytuacji, jaką sobie zbudował. To lubię! Ukazuje w ten sposób skomplikowaną ludzką naturę i uczy, by nie myśleć stereotypami. Tak szybko zaczynamy krytykować bohaterów, a okazuje się, że wcale ich nie znamy...

Pod względem wykonania gatunku najlepiej poradziła sobie Opiat-Bojarska. Wyrafinowana zbrodnia, powolne dawkowanie informacji, znowu zabawa punktem widzenia, niesamowicie zaskoczyło mnie zakończenie.

Wreszcie, "Niespodzianka" Rudnickiej. Trochę mnie irytowała, ale ostatecznie oceniam pozytywnie, za świetne zakończenie i czarny humor.

Moje obawy jednak budzi cel wydania tej książki. Dochód z jej sprzedaży przeznaczono na budowę Domu Autysty w Poznaniu. Przy czytaniu wstępu zaniepokoiłam się. Jego autor sam ma autystycznego syna i wspomina o podobnej, anglojęzycznej książce, której celem również jest zarobić na pomoc dla osób autystycznych. A mianowicie poniższy cytat:

"Przeczytałem posłowie, w którym pisarz wyjaśniał, jak ważna jest odpowiednia terapia, jak bez niej jego syn biegał bezładnie po mieszkaniu albo w kółko oglądał na magnetowidzie jeden i ten sam odcinek bajki 'Tomek i przyjaciele' (...)".

Trochę mnie to niepokoi. Boję się, że ta książka mogła sfinansować niezwykle traumatyczną terapię ABA, która ma na celu jedynie nauczenie dziecka zachowywania się jak te neurotypowe, co jest niezgodne z jego potrzebami. Wyobraźcie sobie karać rybę za to, że nie może latać, a zamiast tego pływa. Taka logika stoi za ABA.

Jako dorosła i świadoma osoba autystyczna od razu zrozumiałam, dlaczego tamten chłopiec się tak zachowuje, a jest to opisane trochę tak, jakby to było coś złego, jakby miało dowodzić, że młody jest upośledzony. Autor wstępu "Trupów..." pisze, że to tak, jakby czytał o swoim własnym synu, więc mam prawo podejrzewać, że ma podobny pogląd na sprawę.

Bieganie może wynikać z wielu rzeczy, ale jakie neurotypowe dziecko nie biega? Te atypowe mogą najwyżej mieć większy problem z usiedzeniem w miejscu z różnych powodów. Autyzm może wiązać się z problemami ze zmianą aktywności (trudno się szybko przełączyć z oglądania filmu na czytanie, z tego nawet wynikają problemy z zasypianiem i wstawaniem u osób neuroatypowych!),może potrzebuje dodatkowych bodźców sensorycznych (wtedy bieganie jest stimem i pełni funkcję regulacyjną),a może ma dyspraksję, czyli problemy z motoryką, i dlatego ten bieg jest taki bezładny i niezdarny? Powodów może być jeszcze więcej.

Natomiast ciągle oglądanie jednego odcinka ulubionej bajki jest już zupełnie nieszkodliwe. Klasyczny przykład specjalnego zainteresowania, zwanego też czasem hiperfiksacją. Osoby autystyczne dużo mocniej angażują się w pasje niż te neurotypowe, często są to zainteresowania mniej popularne. Dla przykładu ja mam modę i seriale gdzieś, za to fascynują mnie koty, od słodkich filmików, przez ich behawior, kończąc na biologii i diecie BARF; nie przeraża mnie fizyka kwantowa, bo od zawsze ciekawił mnie wszechświat i to, jak jest zbudowany; z zamiłowaniem od dziesięciu lat oglądam anime, koniecznie z napisami, i wsłuchuję się w gramatykę języka japońskiego... Ale nie miało być o mnie. Czasem osoby autystyczne zapalają się tak silną pasją do czegoś, że się z tym nie rozstają (np. jakiś ulubiony przedmiot) albo w kółko oglądają ten sam film czy odcinek serialu. Osoby neurotypowe też mają swoje ulubione filmy, które znają na pamięć, ale po prostu je lubią, więc co takiego w tym złego? Młody nikomu tym krzywdy nie robi, a boję się, że i jego zainteresowanie rodzice mogli z obrzydzeniem nazywać obsesją... Serce mi się kraje, gdy o tym pomyślę.

Kryminały to ogólnie nie moja bajka, ale musiałam przeczytać z czystej ciekawości, bo Bohdan Głębocki jest moim wykładowcą.

Trudno wystawić ogólną ocenę książce, bo to zbiór samodzielnych opowiadań. Spodobały mi się cztery z nich, reszta to nudne i tanie sensjacje.

Może faworyzuję pana Bohdana, bo jest ogólnie świetnym człowiekiem z wybitnym poczuciem humoru, ale jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
59

Na półkach:

Tylko połowa z opowiadań mnie zaciekawiła. Lepiej czyta się pełne książki autorów.

Tylko połowa z opowiadań mnie zaciekawiła. Lepiej czyta się pełne książki autorów.

Pokaż mimo to

avatar
440
376

Na półkach:

Zbiór lepszych lub gorszych opowiadań kryminalnych. Jest ciekawie i czasem zachęca do poszukania innych dzieł tych autorów, których dotychczas nie znałam.

Zbiór lepszych lub gorszych opowiadań kryminalnych. Jest ciekawie i czasem zachęca do poszukania innych dzieł tych autorów, których dotychczas nie znałam.

Pokaż mimo to

avatar
29
6

Na półkach:

Polecam!

Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
429
260

Na półkach:

Zbiór opowiadać najlepszych polskich autorów i autorek 💚 Niesamowita przygoda, trochę humoru, trochę intrygi, trochę wszystkiego 🤭 ale najważniejszy (jak dla mnie) jest cel powstania tej książki.. Otóż jest ona książka o charterze charytatywnym, wszystkie pieniądze ze sprzedaży pozycji przeznaczone zostały na budowę Domu Autysty w Poznaniu. Piękny jest, cudowna sprawa. Kochani jesteście wielcy

Zbiór opowiadać najlepszych polskich autorów i autorek 💚 Niesamowita przygoda, trochę humoru, trochę intrygi, trochę wszystkiego 🤭 ale najważniejszy (jak dla mnie) jest cel powstania tej książki.. Otóż jest ona książka o charterze charytatywnym, wszystkie pieniądze ze sprzedaży pozycji przeznaczone zostały na budowę Domu Autysty w Poznaniu. Piękny jest, cudowna sprawa....

więcej Pokaż mimo to

avatar
83
83

Na półkach: ,

Niestety kolejny raz opowiadania niezbyt przypadły mi do gustu. Opowiadania raczej słabe i przedewszystkim mało ,,kryminalne”

Niestety kolejny raz opowiadania niezbyt przypadły mi do gustu. Opowiadania raczej słabe i przedewszystkim mało ,,kryminalne”

Pokaż mimo to

avatar
210
29

Na półkach: , ,

Trudno jest ocenić tego typu książkę. Bardzo fajny pomysł by kupujący ją czytelnik przekazał w ten sposób swoje pieniądze na cel charytatywny. Moim zdaniem każdy znajdzie coś w tych opowiadaniach dla siebie. Mi najbardziej przypadły do gustu te opowiadania, które osadzone są w dawnych czasach.

Trudno jest ocenić tego typu książkę. Bardzo fajny pomysł by kupujący ją czytelnik przekazał w ten sposób swoje pieniądze na cel charytatywny. Moim zdaniem każdy znajdzie coś w tych opowiadaniach dla siebie. Mi najbardziej przypadły do gustu te opowiadania, które osadzone są w dawnych czasach.

Pokaż mimo to

avatar
74
26

Na półkach:

Zbior opowiadan kryminalnych. Sa te lepsze i te gorsze. Ksiazka ok, naprawde ciezko cokolwiek wiecej powiedziec.

Zbior opowiadan kryminalnych. Sa te lepsze i te gorsze. Ksiazka ok, naprawde ciezko cokolwiek wiecej powiedziec.

Pokaż mimo to

avatar
789
24

Na półkach:

Każda pomoc drugiemu człowiekowi zasługuje na oklaski.
Na jeszcze większe owacje, jeśli pomaga się dzieciom. A jeśli sprawa tyczy się pomocy chorym dzieciom, to już wszystko pozamiatane, owacje, salwa honorowa, i odcisk dłoni w galerii sław.
Jednak to nie jest miejsce, w którym opisujemy pomoc innym, a pisanie.
No i tu sprawa się ciut rozjeżdża.
Mamy zbiór opowiadań 10 bardzo poczytnych polskich pisarzy, "kryminalistów".
Nooo to musi być hit. Musi być czytelniczy orgazm. A tu duuupa.
Otrzymujemy 10 słabych opowiadań. Zanim zabrałem się za napisanie tej recenzji, poczytałem opinie innych użytkowników, czy tylko mi się aż tak ta książka nie podobała, czy inni mają podobne wrażenie i podobne odczucia.
Jednak w przeciwieństwie do większości, nie dopatruję się żadnego opowiadania, które mógłbym nazwać dobrym, ba nawet żadnego nie ocenie na średnie. Wszystkie są słabe. Ani śmieszne, ani zabawne.
Po takim doborowym gronie spodziewałem się zacznie więcej, ale się zawiodłem...
Co nie zmienia stosunku do pisarzy. TU oceniam tylko i wyłącznie tę książkę. Tylko ten zbiór opowiadań.
3/10 za akcje charytatywną i za zebranie tylu pisarzy w jeden zbiór.

Każda pomoc drugiemu człowiekowi zasługuje na oklaski.
Na jeszcze większe owacje, jeśli pomaga się dzieciom. A jeśli sprawa tyczy się pomocy chorym dzieciom, to już wszystko pozamiatane, owacje, salwa honorowa, i odcisk dłoni w galerii sław.
Jednak to nie jest miejsce, w którym opisujemy pomoc innym, a pisanie.
No i tu sprawa się ciut rozjeżdża.
Mamy zbiór opowiadań 10...

więcej Pokaż mimo to

avatar
325
187

Na półkach:

Zbiór opowiadań kilku autorów jednych bardziej lub mniej znanych mojej osobie. Nie jest to bardzo ciężka lektura. Krótkie utwory są napisane czasem z humorem. Jest tu krew, morderstwo ale nie ma tu seryjnych zabójców. Moją ulubioną historyjką jest opowiadanie o sznurówkach.

Zbiór opowiadań kilku autorów jednych bardziej lub mniej znanych mojej osobie. Nie jest to bardzo ciężka lektura. Krótkie utwory są napisane czasem z humorem. Jest tu krew, morderstwo ale nie ma tu seryjnych zabójców. Moją ulubioną historyjką jest opowiadanie o sznurówkach.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    477
  • Przeczytane
    290
  • Posiadam
    48
  • 2018
    16
  • 2019
    10
  • Teraz czytam
    6
  • Kryminał
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • 2017
    5
  • E-book
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Trupów hurtowo trzech


Podobne książki

Przeczytaj także