Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytałem wiele biografii rock'owców, ale ta jest jedyna w swoim rodzaju. Nie chodzi o zawartość, bo podobnie jak w przypadku Ozzy'ego, Jagger'a czy Keith'a Richards'a są tu panienki,nazywane przez Steven'a "dupofankami", narkotyki, destrukcja, kłótnie i odwyki. Rzecz raczej w tym jak to jest napisane. Tyler niewątpliwie odróżnia się stylem od innych wielkich rock'a. Pisze przystępnym, NATURALNYM i co najważniejsze ciekawym językiem. Nie ubiera opowieści w banalne słowa. Jest sobą i pokazuje swój świat w odróżnieniu od szablonowych opowieści innych Panów jego sortu. Świetna lektura!!!!

Czytałem wiele biografii rock'owców, ale ta jest jedyna w swoim rodzaju. Nie chodzi o zawartość, bo podobnie jak w przypadku Ozzy'ego, Jagger'a czy Keith'a Richards'a są tu panienki,nazywane przez Steven'a "dupofankami", narkotyki, destrukcja, kłótnie i odwyki. Rzecz raczej w tym jak to jest napisane. Tyler niewątpliwie odróżnia się stylem od innych wielkich rock'a. Pisze...

Jak można było przewidzieć w przypadku Ozzy'ego będzie dużo destrukcji,alkoholu i narkotyków wszelkiej maści.Czasami miałem wrażenie, że jednak jest tego zbyt wiele, a autor się tym chlubi-poza tym świetna biografia!

Jak można było przewidzieć w przypadku Ozzy'ego będzie dużo destrukcji,alkoholu i narkotyków wszelkiej maści.Czasami miałem wrażenie, że jednak jest tego zbyt wiele, a autor się tym chlubi-poza tym świetna biografia!

Dobry warsztat.Najlepsza dotychczas biografia artystki od czasu Taraborrelli'ego.

Dobry warsztat.Najlepsza dotychczas biografia artystki od czasu Taraborrelli'ego.

W odróżnieniu od tych wszystkich cukierkowych,plastikowych laurek, wyróżnia się.Pokazuję te cechy charakteru Madonny,które na co dzień jej odbiorca nie ma szansy zauważyć. Trzeba brać poprawkę że piszę brat- z określonej perspektywy,co nie znaczy że koloryzuje i podkręca.Ma się wrażenie że to co opisuję miało raczej miejsce,a jego obserwację są unikalne jeśli chodzi o pokazanie jak toczyła się kariera jego siostry.Czyta się dobrze.

W odróżnieniu od tych wszystkich cukierkowych,plastikowych laurek, wyróżnia się.Pokazuję te cechy charakteru Madonny,które na co dzień jej odbiorca nie ma szansy zauważyć. Trzeba brać poprawkę że piszę brat- z określonej perspektywy,co nie znaczy że koloryzuje i podkręca.Ma się wrażenie że to co opisuję miało raczej miejsce,a jego obserwację są unikalne jeśli chodzi o...