-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2017-10-17
2018-02-22
2018-02-25
2018-02-14
2017-10-12
2017-10-07
2017-08-30
2017-08-26
2013-09-30
2013-12-14
2013-12-31
2014-01-15
2014-08-07
2017-06-29
2012-05-20
2017-03-26
2012-03-21
2016-12-29
2012-03-25
2016-08-03
Pani Clare jak zawsze trzyma poziom! Trochę obawiałam się, że zżyłam się z poprzednimi bohaterami tak mocno, że nie będę w stanie "przyzwyczaić się" do nowych, ale jednak pokochałam Nocnych Łowców z L.A. prawie tak samo mocno. Prawie... Moje serce dalej jest (i pozostanie!) wierne mojej wielkiej książkowej miłości - Jace'owi. Wybacz, Jules... :)
Pani Clare jak zawsze trzyma poziom! Trochę obawiałam się, że zżyłam się z poprzednimi bohaterami tak mocno, że nie będę w stanie "przyzwyczaić się" do nowych, ale jednak pokochałam Nocnych Łowców z L.A. prawie tak samo mocno. Prawie... Moje serce dalej jest (i pozostanie!) wierne mojej wielkiej książkowej miłości - Jace'owi. Wybacz, Jules... :)
Pokaż mimo to
Nie mogę pozbyć się wrażenia, że w opowieściach pani Roth czegoś mi brakuje. Dostaję mistrzowsko stworzony świat przedstawiony, bohaterów ze znakomicie wykreowanymi charakterami i ciężką przeszłością, która tłumaczy dlaczego postępują w taki a nie inny sposób - jednym słowem, wszystko dopięte na ostatni guzik. Jednak tak jak w przypadku "Niezgodnej", kompletnie nie potrafiłam się z nimi "połączyć" emocjonalnie. Owszem, ich historia mnie zaciekawiła, ale nie czytałam jej z zapartym tchem, bojąc się o to co stanie się dalej z owymi postaciami. Zapewne przeczytam kolejną część, ale raczej tylko dlatego, że ciekawi mnie jak pani Roth rozegra dalszą akcję (czytaj: myślę, że domyśliłam się tej wielkiej "tajemnicy" dotyczącej tożsamości głównych bohaterów i chcę się przekonać, czy miałam rację), nie dlatego, że w jakiś sposób przywiązałam się do postaci.
Duży plus za przedstawienie codzienności osób zmagających się z chronicznym bólem.
Nie mogę pozbyć się wrażenia, że w opowieściach pani Roth czegoś mi brakuje. Dostaję mistrzowsko stworzony świat przedstawiony, bohaterów ze znakomicie wykreowanymi charakterami i ciężką przeszłością, która tłumaczy dlaczego postępują w taki a nie inny sposób - jednym słowem, wszystko dopięte na ostatni guzik. Jednak tak jak w przypadku "Niezgodnej", kompletnie nie...
więcej Pokaż mimo to