Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rewelacyjna książka o miłości, wolności, zazdrości i prawdzie. Ukazanie wydarzeń z punktu widzenia trzech osób. Podłoże kulturowe ma tu dużo do powiedzenia i widać jak w postrzeganiu pewnych prawd, my Europejczycy jesteśmy daleko od Hindusów, nawet 100 lat później. Głębokie przemyślenia filozoficzne codziennych relacji i piękne opisy, poczynając od Królowej Pszczoły. Książka wnikliwa ale też lekka do czytania.
POLECAM!!

Rewelacyjna książka o miłości, wolności, zazdrości i prawdzie. Ukazanie wydarzeń z punktu widzenia trzech osób. Podłoże kulturowe ma tu dużo do powiedzenia i widać jak w postrzeganiu pewnych prawd, my Europejczycy jesteśmy daleko od Hindusów, nawet 100 lat później. Głębokie przemyślenia filozoficzne codziennych relacji i piękne opisy, poczynając od Królowej Pszczoły....

Książka dająca do myślenia. Szczera, osobista, niesamowita w odkrywaniu psychiki, powiązań, wzorców osoby publicznej.Anda stała się bardzo bliska tak, że chciałabym zasiąść z nią na ławce w parku i porozmawiać i to zaraz!!! Bardzo przyjemna w czytaniu lektura, ponad 400 stron momentalnie wciąga.

Książka dająca do myślenia. Szczera, osobista, niesamowita w odkrywaniu psychiki, powiązań, wzorców osoby publicznej.Anda stała się bardzo bliska tak, że chciałabym zasiąść z nią na ławce w parku i porozmawiać i to zaraz!!! Bardzo przyjemna w czytaniu lektura, ponad 400 stron momentalnie wciąga.

Krótkie refleksje z życia Ligockiej, banalne i niebanalne, przepełnione szczerością bynajmniej. Szału nie ma, choć bardzo spodobało mi się jej określenie, że spacery, kino, wygląd turystki to też terapia więc i to trzeba sobie fundować co jakiś czas, by zachować równowagę.

Krótkie refleksje z życia Ligockiej, banalne i niebanalne, przepełnione szczerością bynajmniej. Szału nie ma, choć bardzo spodobało mi się jej określenie, że spacery, kino, wygląd turystki to też terapia więc i to trzeba sobie fundować co jakiś czas, by zachować równowagę.

3 opowiadania. Pierwsze o psach, męcząca tematyka. Kolejne dwa bardzo ciekaw, szczególnie pokój nr 19. Lessing pisze bardzo czytelnym językiem, opowiadając historie z podwójnym dnem. Po tek książce rodzi się ciekawość kolejnych jej lektur.

3 opowiadania. Pierwsze o psach, męcząca tematyka. Kolejne dwa bardzo ciekaw, szczególnie pokój nr 19. Lessing pisze bardzo czytelnym językiem, opowiadając historie z podwójnym dnem. Po tek książce rodzi się ciekawość kolejnych jej lektur.

Czekałam na Maroko w podróży niewidomego mężczyzny...Maroko się nie pojawiło co prawda, jednak udało mi się dowiedzieć o historii utraty wzroku przez młodego człowieka. Nie ma tu żadnej tragedii, smutku niezbyt wiele a zabawna opowieść o nauce poruszania się w świecie. W tle pojawia się praca nauczyciela języka w Seulu, gdzie bohater ukrywa swoją utratę wzroku. Poznajemy również jak niewidomy poznaje naszą kopalnię soli w Wieliczce.

Czekałam na Maroko w podróży niewidomego mężczyzny...Maroko się nie pojawiło co prawda, jednak udało mi się dowiedzieć o historii utraty wzroku przez młodego człowieka. Nie ma tu żadnej tragedii, smutku niezbyt wiele a zabawna opowieść o nauce poruszania się w świecie. W tle pojawia się praca nauczyciela języka w Seulu, gdzie bohater ukrywa swoją utratę wzroku. Poznajemy...

Bardzo dobra książka. Przemyślana, spójna,dopracowana.Momentami nagłe zwroty akcji mogą męczyć, ale ten styl autora jest jednak pewną magią, w którą czytelnik wikła się do samego końca. Niesamowita erudycja autora. Wyznaję to biografia mężczyzny, dla którego nauka stanowi stan umysłu. Książka uświadamia wiele zmian w mentalności Europejczyków na tle kilkudziesięciu lat w XXw. Po jej przeczytaniu jawi mi się pewien smutek i tęsknota za miniony poziomem w nauczaniu. Polecam koniecznie!!!!

Bardzo dobra książka. Przemyślana, spójna,dopracowana.Momentami nagłe zwroty akcji mogą męczyć, ale ten styl autora jest jednak pewną magią, w którą czytelnik wikła się do samego końca. Niesamowita erudycja autora. Wyznaję to biografia mężczyzny, dla którego nauka stanowi stan umysłu. Książka uświadamia wiele zmian w mentalności Europejczyków na tle kilkudziesięciu lat w...

Historia pewnej samotności, Mattis "mężczyzna pod czterdziestkę", całe życie zależny od swej starszej siostry Hege. Wnikliwe studium jednostki odrzuconej przez społeczeństwo, za swoją ułomność; prawdopodobnie chłopak upośledzony, którego cieszą ptaki przelatujące nad domem, a nawet praca przewoźnika po jeziorze, w której tak naprawdę nie ma kogo przewozić. Możemy dzięki Matissowi spojrzeć inaczej na tych bardziej potrzebujących. Vesaas prostotą zbliża nas do swojej powieści.

Historia pewnej samotności, Mattis "mężczyzna pod czterdziestkę", całe życie zależny od swej starszej siostry Hege. Wnikliwe studium jednostki odrzuconej przez społeczeństwo, za swoją ułomność; prawdopodobnie chłopak upośledzony, którego cieszą ptaki przelatujące nad domem, a nawet praca przewoźnika po jeziorze, w której tak naprawdę nie ma kogo przewozić. Możemy dzięki...

Kolejna przygoda z Coetzee i znów się nie rozczarowałam. Pokazała swój poziom, swoją wnikliwość w ludzką egzystencję. Niezwyczajna historia o szukaniu swojego miejsca w świecie.Polecam!!!!

Kolejna przygoda z Coetzee i znów się nie rozczarowałam. Pokazała swój poziom, swoją wnikliwość w ludzką egzystencję. Niezwyczajna historia o szukaniu swojego miejsca w świecie.Polecam!!!!

jak pierwsza część była intrygująca, tak w drugiej erotyczne życie panny Stell i pana Greya było już nudne choć akcja w tle iście ciekawa, tak trzecia część niemalże niczym już nie zaskoczyła, również bajkowym zakończeniem, jedynie wątek z porwaniem przesunął godzinę mojego snu...

jak pierwsza część była intrygująca, tak w drugiej erotyczne życie panny Stell i pana Greya było już nudne choć akcja w tle iście ciekawa, tak trzecia część niemalże niczym już nie zaskoczyła, również bajkowym zakończeniem, jedynie wątek z porwaniem przesunął godzinę mojego snu...

Dużo lepsza niż część I.

Dużo lepsza niż część I.

Książka napisana przez kobietę nt. masakry w Ruandzie, książka o przeżywaniu przez kobietę cierpienia, bólu, koszmaru który my znamy jedynie z ciemnych thillerów, filmów puszczanych przed północą w tv. To wszystko się działo, smutek...
Książka momentami zbyt epatuje "rozmodleniem się", ale czytelnik rozumie po co....i skrycie dziękuje niebiosom, że nas to nie spotkało.
Polecam tą książkę, zbyt mało wciąż mówi się o tym ludobójstwie.

Książka napisana przez kobietę nt. masakry w Ruandzie, książka o przeżywaniu przez kobietę cierpienia, bólu, koszmaru który my znamy jedynie z ciemnych thillerów, filmów puszczanych przed północą w tv. To wszystko się działo, smutek...
Książka momentami zbyt epatuje "rozmodleniem się", ale czytelnik rozumie po co....i skrycie dziękuje niebiosom, że nas to nie...

Jak na książkę do odmóżdżenia się to może być.

Jak na książkę do odmóżdżenia się to może być.

Tą ksiązkę warto mieć na półce. Historia tak opisana, że o większą naturalność sytuacji nie ma co zabiegać. Pieprzyca przedstawia nam mateusza, którego nie rozumiał cały świat...aż do czasu, gdy wszystko się zmienia. Bohater choć chłopak niepełnosprawny, wręcz traktowany jak roślina ma swoje potrzeby, odczucia, przemyślenia....książka niesamowita, poruszająca ale nie wywołująca litości. Bardzo szybko się czyta, dobra do autobusu. Koniecznie trzeba to przeczytać, choćby po to by zmienic choć trochę punkt patrzenia na ludzi niepełnosprawnych.

Tą ksiązkę warto mieć na półce. Historia tak opisana, że o większą naturalność sytuacji nie ma co zabiegać. Pieprzyca przedstawia nam mateusza, którego nie rozumiał cały świat...aż do czasu, gdy wszystko się zmienia. Bohater choć chłopak niepełnosprawny, wręcz traktowany jak roślina ma swoje potrzeby, odczucia, przemyślenia....książka niesamowita, poruszająca ale nie...

Poruszająca historia, wszystkim nam pozostaje życzyć takich zmian.
Czyta się jednak jako bajkę dla dzieci, słabe budowanie charakteru postaci i te nagłe zwroty.
Książka dobra na wakacyjne popołudnie.

Poruszająca historia, wszystkim nam pozostaje życzyć takich zmian.
Czyta się jednak jako bajkę dla dzieci, słabe budowanie charakteru postaci i te nagłe zwroty.
Książka dobra na wakacyjne popołudnie.