Polski reżyser filmowo-telewizyjny, scenarzysta, dziennikarz dokumentalny.
Lata dzieciństwa i młodości spędził w Tychach. Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (1989),Studium Scenariuszowego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi (1990) i reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego (1993).
Jest autorem scenariuszy do produkcji: Inferno, Barbórka (z cyklu Święta polskie) czy Marzenia do spełnienia, reżyserował też odcinki seriali: Samo życie, Marzenia do spełnienia, Na dobre i na złe.
Wyreżyserował też kilka odcinków serialu Kryminalni: 41–43, 53–54, 68–70, 80–82, 92–94 oraz ich wersji filmowej Kryminalni. Misja śląska.
Jego pełnometrażowy fabularny debiut reżyserski, film Drzazgi został nagrodzony nagrodą za debiut reżyserski na 33. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych.
Na 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni otrzymał nagrodę Srebrne Lwy za film „Ikar. Legenda Mietka Kosza”.
świetny film o nietuzinkowym człowieku. Maciej Pieprzyca starał się przeszukać wile archiwów by dotrzeć do ciekawych faktów z życia pianisty, dotarł do wielu znajomych Mieczysława Kosza. Jest to historia utalentowanego człowieka, zmagajacego się z demonami, przeszkodami, nie rozpieszczanego przez los. Od dzieciństwa cierpiał na stopniową utratę wzroku. Dostrzeżono go już jak miał dziewiętnaście lat, uznany autorytet jazzowy Marian Wolski załatwił mu występy. Narratorem mikropowieści jest sam Kosz, który wspomina dzieciństwo, surową siostrę Anielę, która zainspirowała go do nauki gdy na fortepianie. Motywowała go, by nei tylko stał się najlepszy technicznie, ale i okazywał swoje serce, emocje, dzielił się swoim wnętrzem. Wielkimsukcesem okazał się jazz Jamboree i festiwal w Montreaux, gdzie jego idolBilla Evans zajął I miejsce, ale poruszony występem Mietka oddał mu nagrodę. W ogólew zachodniej stał się fenomenem, zaznał sławy, popularności, miał u stóp cały świat. Jakże prorocza okazała się kompozycja "Ikar".
Podobała mi się pierwszoplanowa narracja, wyrazisty bohater, jego podejście do życia, ciepły humor, z jakim opisuje swoje wzloty i upadki. Autorowi udało się przekonująco przedstawić świat osoby niewidomej, która nadaje dżwiękom barwy, która żyje w mroku. Niejasne są okolicznośći śmierci, dlaczego mogąc tyle osiagnąć spalił się jakoś, może nie udźwignął ciężaru sławy i nowych wyzwań. przejmujący obraz ludzkiej samotności jednostki wybitnej.
Książka opowiada losy Mateusza, który mając sprawny umysł, jest "uwięziony" w niepełnosprawnym ciele.
Po trudnym porodzie, chłopiec rodzi się z porażeniem mózgowym, ale diagnoza postawiona jest dopiero po kilku miesiącach, kiedy matka zaczyna zauważać niepokojące objawy. Niestety Mateusz rodzi się na początku lat 80-tych, gdy jeszcze medycyna nie była na tak wysokim poziomie jak dziś. Matka wierzy, że syn jest sprawny intelektualnie, ale nikt nie daje jej słowom wiary.
Nierozumiany, traktowany przez większość ludzi jak "roślina", Mateusz próbuje nawiązać kontakt ze światem zewnętrznym.
Książka poruszająca i wzruszająca, a jednocześnie bardzo optymistyczna. Niesamowicie dowcipna i zabawna dzięki "wewnętrznym" wypowiedziom i przemyśleniom Mateusza, który jest bardzo inteligentnym człowiekiem.
Gorąco polecam, to jedna z lepszych książek jakie czytałam.