rozwińzwiń

Pigmalion

Okładka książki Pigmalion George Bernard Shaw
Okładka książki Pigmalion
George Bernard Shaw Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
Tytuł oryginału:
Pygmalion
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1979-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1972-01-01
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788306006971
Tłumacz:
Kazimierz Piotrowski
Tagi:
George Bernard Shaw literatura piękna
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
916 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
122
53

Na półkach: ,

Chociaż nie przepadam za konwencją sztuk teatralnych, to "Pigmalion" mi się podobał - lekkie, z humorem, ale i wieloma życiowymi prawdami.

Chociaż nie przepadam za konwencją sztuk teatralnych, to "Pigmalion" mi się podobał - lekkie, z humorem, ale i wieloma życiowymi prawdami.

Pokaż mimo to

avatar
298
191

Na półkach: ,

Kolejna klasyka, którą, ze wstydem przyznaję, poznaję dopiero teraz. Ten dramat jest niezwykły. Ukazuje zarazem psychologię ludzi, realia arystokracji angielskiej i dosyć zabawną sytuację. Otóż profesor fonetyki Higgins zakłada się ze swoim kolegą po fachu Pickeringiem, że w pół roku jest w stanie z wyciągniętej z rynsztoka kwiaciarki Elizy zrobić prawdziwą damę z mianem księżniczki. Nikogo nie zaskoczy fakt, że profesorowi udała się ta sztuka i zakład wygrał, jednak myślę, że w tej książce nie chodzi przede wszystkim o tę zabawną sytuację. Pod płaszczem prostej i śmiesznej zarazem historii, mamy doskonałe portrety ludzi. Wpierw Higgins, który jest podstarzałym, starym kawalerem, przekonanym o swej wielkości profesorem, którego komiczne przywiązanie i szacunek do matki wprawiają czytelnika w kupę śmiechu. Higgins, który różnych ludzi traktuje bardziej jako przedmioty, a świat arystokracji do którego należy wprawia go w obrzydzenie. Kolejną ciekawą postacią jest osoba rezolutnej kwiaciarki Elizy, której jedynie złe urodzenie i wychowanie stało na przeszkodzie dostania się na salony. Choć jest prostą dziewczyną, kieruje się w życiu niezwykła jak na nią życiową mądrością. Najbardziej zabawną postacią jest dla mnie ojciec Elizy - śmieciarz, którego teksty w stylu "Mnie nie stać na uczciwość" nieraz wprawiały mnie w śmiech. Śmieciarz, który za 5 funtów przehandlował swoją miłość i prawa ojcowskie. Ostatnią ciekawą postacią jest postać byłego wojskowego i przyjaciela Higginsa - Pickeringa, który najbardziej mnie chyba zaskoczył. On ze wszystkich bohaterów był najbardziej "ludzki", czego dowodem jest skrywane zakochanie po oszołomieniu pięknem odmienionej Elizy.
Reasumując - to bardzo ciekawy dramat, który dużo mówi o ludziach, ich nawykach i kreacjach psychologicznych. Choć postacie są nieco przerysowane, to cała książka pozostawia bardzo dobre wrażenie. Podobał mi się również fakt, że autor nie zakończył jej prostackim happy endem, a już największy szacunek dla siebie zdobył na końcu książki gdy powód ten wyjaśnił. Myślę, że ten dramat jest nieco kpiną z romantyzmu, arystokracji czy wszelakiego wynoszenia się ponad innych. Wskazuje również na ciekawą życiową prawdę, że w życiu nigdy nie jest tak, że to jedna strona odnosi całkowite, niezaprzeczalne zwycięstwo nad drugą. Tutaj - Higgins wygrał z rynsztokiem Elizy, ale przegrał ze swoim przywiązaniem do niej. Eliza wyszła z rynsztoka, jednak nie potrafiła być ponad czysto ludzkimi odruchami, które ją ukształtowały. Szczerze polecam tę książkę wszystkim, których ciekawią aspekty ludzkiej psychologii. Ten dramat pokaże wam całą paletę ludzkich charakterów i postaw.

Kolejna klasyka, którą, ze wstydem przyznaję, poznaję dopiero teraz. Ten dramat jest niezwykły. Ukazuje zarazem psychologię ludzi, realia arystokracji angielskiej i dosyć zabawną sytuację. Otóż profesor fonetyki Higgins zakłada się ze swoim kolegą po fachu Pickeringiem, że w pół roku jest w stanie z wyciągniętej z rynsztoka kwiaciarki Elizy zrobić prawdziwą damę z mianem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2651
154

Na półkach: , , ,

Chyba najstarsze i najbardziej pierwotne męskie pragnienie – ach! Stworzyć sobie kobietę marzeń! Żeby tak była piękna, dobra, miła, kochająca, uległa, cicha i posłuszna… Na tym micie zbudowano niejedno dzieło i zwykle są to całkiem udane produkcje. Na pewno bardziej udane, niż prawdziwe życie, gdzie takie marzenia kończą się z wielkim hukiem.
Strasznie późno zdarzyło mi się przeczytać tę sztukę, bo zdawało mi się, że znam ją od zawsze z uroczej buzi Audrey Hepburn w filmowym klasyku. A dramat aż kipi od wątków społecznych i satyry na stosunki międzyludzkie i starcie „klas” w postwiktoriańskiej Anglii.
Profesor to kawał paskudnego podstarzałego capiska, przeświadczonego o własnej genialności i z wyraźnym syndromem jedynaka zakochanego w mamusi. Strzeliło mu do głowy żeby zabawić się kosztem przypadkowo spotkanej kwiaciareczki i dopiął swego. Uczynił z „ulicznicy” damę. Co prawda zadanie nie było zbyt trudne, bo Eliza to bardzo inteligentna młoda, bystra szelmutka, o czystym sercu i pogodnym stosunku do świata. Przy okazji ładna. Czyli ma wszystko prócz porządnego dachu nad głową i stabilnych dochodów. Ech, ciekawe, czy taki sam efekt towarzyski uzyskano by w próbach zaprezentowania jako księżniczki jakiejś zdartej, niepiśmiennej, bezzębnej, sześćdziesięciolatki z nadwagą, pachnącej tanim grogiem i nigdy nie praną spódnicą…
Niestety dla siebie, dziewczyna utknęła w uchu igielnym pomiędzy dobrym towarzystwem a nizinami społecznymi. Nauczona dobrych manier i ładnego wysławiania się, zasmakowawszy w odrobinie komfortowego życia, sama nie wie co dalej z sobą zrobić. Na powrót do stania nocami z koszyczkiem fiołków już za późno. Na brylowanie w wyższych sferach też jakby jeszcze nie czas. Lizka wyraźnie podkochuje się w swoim mentorze ale … nie życzmy jej użerania się ze starokawalerskimi nawykami poddziadziałego synka mamuni. Na szczęście Shaw to nie Zapolska i nie szykuje swojej bohaterce zbyt marnego końca.
Szkoda Noblisty, że nie wyciągnął właściwych wniosków po swojej triumfalnej podróży do ZSRR. Widać taka klątwa światowa, że raz na parę lat jakaś masa pożytecznych wykształconych idiotów klęka przed Rosją i wychwala jej „sprawiedliwość” społeczną. Co tam głód, czystki, gułagi. Co tam wojny… Ale ta postawa tłumaczy dlaczego sztuki GBS były tak chętnie drukowane i wystawiane w PRL. Nawet Wielką Grę o jego twórczości urządzili, a co!

Chyba najstarsze i najbardziej pierwotne męskie pragnienie – ach! Stworzyć sobie kobietę marzeń! Żeby tak była piękna, dobra, miła, kochająca, uległa, cicha i posłuszna… Na tym micie zbudowano niejedno dzieło i zwykle są to całkiem udane produkcje. Na pewno bardziej udane, niż prawdziwe życie, gdzie takie marzenia kończą się z wielkim hukiem.
Strasznie późno zdarzyło mi się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
119

Na półkach: ,

Ot i komedyjka.

Można ją potraktować jako zbiór złotych myśli albo elementarz wyrafinowanego spiczu.

W każdym razie, sztuczka godna uwagi.

Ot i komedyjka.

Można ją potraktować jako zbiór złotych myśli albo elementarz wyrafinowanego spiczu.

W każdym razie, sztuczka godna uwagi.

Pokaż mimo to

avatar
3762
3704

Na półkach:

Piękna, lekka nawet odrobinę popkulturowa (ile komedii romantycznych osnutych jest wokół tego scenariusza),
a jednocześnie mądra i głęboka. Niech każdy wyciąga z lektury to co mu pasuje.

Piękna, lekka nawet odrobinę popkulturowa (ile komedii romantycznych osnutych jest wokół tego scenariusza),
a jednocześnie mądra i głęboka. Niech każdy wyciąga z lektury to co mu pasuje.

Pokaż mimo to

avatar
387
377

Na półkach:

więcej na: https://elzbietarogalska.blogspot.com/2021/12/ksiazka-pigmalion-georgea-bernarda.html

Bardzo zabawna powieść. Pokazuje dawną Anglię w jej społecznym wymiarze.

więcej na: https://elzbietarogalska.blogspot.com/2021/12/ksiazka-pigmalion-georgea-bernarda.html

Bardzo zabawna powieść. Pokazuje dawną Anglię w jej społecznym wymiarze.

Pokaż mimo to

avatar
127
21

Na półkach: ,

Bardzo przyjemna, lekka i zabawna sztuka. Bohaterowie, szczególnie ekscentryczny, powierzchownie niemiły i cyniczny pan Higgins oraz główna bohaterka Eliza, wzbudzili we mnie wiele sympatii. Po lekturze mam chęć zapoznania się z innymi sztukami Bernarda Shaw.

Bardzo przyjemna, lekka i zabawna sztuka. Bohaterowie, szczególnie ekscentryczny, powierzchownie niemiły i cyniczny pan Higgins oraz główna bohaterka Eliza, wzbudzili we mnie wiele sympatii. Po lekturze mam chęć zapoznania się z innymi sztukami Bernarda Shaw.

Pokaż mimo to

avatar
482
437

Na półkach: , ,

Znając mocno lewicowe ciągotki G.B.Shawa ,sztuka "Pigmalion" nie zaskoczyła mnie zbytnio swą treścią,ukazującą tarcia społeczne i stosunek klasy panującej do plebsu wykorzystującego niziny społeczne do swych gierek i różnych eksperymentów ,mających przynieść sławę i rozgłos eksperymentatorom ,pomijając uczucia i los ofiar tych doświadczeń.G.B.Shaw ,jako jeden z nielicznych pisarzy zachodu wsławił się wielką miłością do Stalina ,której nie ukrywał i brał udział w próbie zamaskowania w mediach brytyjskich wielkiego głodu na Ukrainie,który doprowadził do śmierci milionów ludzi a którego inicjatorem i sprawcą był tenże wysoko ceniony przez Shawa właśnie Stalin ,notabene nie ukrywał również swojej sympatii wobec osoby Benito Mussoliniego,jak również nie bardzo krytykował Hitlera .W tym kontekście siłą rzeczy,mój odbiór tego dzieła jest nieco inny niż tych ,którzy tych faktów nie znają i w związku z tym przesłanie,którym kierował się autor w swym dziele nie przemawia do mnie z taką siłą i w takim stopniu ,w jakim przemawia do innych nie znających faktów z życia tego pisarza.Sztuka sama w sobie jest bardzo dobra,napisana po mistrzowsku i ocenił bym ją wyżej,gdyby nie stały za autorem wydarzenia,które opisałem a które dyskredytują prawo do moralizowania i pouczania innych.Treść sztuki jak i kompozycja są genialne i gdyby była napisana przez anonimowego autora ,ocenił bym ją na 10 gwiazdek.

Znając mocno lewicowe ciągotki G.B.Shawa ,sztuka "Pigmalion" nie zaskoczyła mnie zbytnio swą treścią,ukazującą tarcia społeczne i stosunek klasy panującej do plebsu wykorzystującego niziny społeczne do swych gierek i różnych eksperymentów ,mających przynieść sławę i rozgłos eksperymentatorom ,pomijając uczucia i los ofiar tych doświadczeń.G.B.Shaw ,jako jeden z nielicznych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
967
754

Na półkach:

Ostatnio częściej słucham niż czytam.
Sytuacja ta, jak każda, ma swoje plusy, jednym z największych jakie wpadło mi w ucho jest słuchowisko w reżyserii Michała Meliny z 1953 roku. Genialna interpretacja w rolach głównych z Haliną Mikołajską (w roli Elizy) i Jackiem Woszczerowiczem (jako Henryk Higgins).
Gorąco polecam!
"Pigmalion" mimo swych niewielkich rozmiarów porusza bardzo wiele ważnych tematów. To nie tylko satyra na wyższe sfery, to nie tylko pytanie o to czy warto podążać za marzeniami za wszelką cenę, to nie tylko piękno języka (angielskiego w wersji oryginalnej, a naszego ojczystego w tymże słuchowisku),to również komedia romantyczna, której uwspółcześnioną wersję z Julią Roberts i Richardem Gere zna każdy z nas.
Naprawdę warto się zapoznać.

Ostatnio częściej słucham niż czytam.
Sytuacja ta, jak każda, ma swoje plusy, jednym z największych jakie wpadło mi w ucho jest słuchowisko w reżyserii Michała Meliny z 1953 roku. Genialna interpretacja w rolach głównych z Haliną Mikołajską (w roli Elizy) i Jackiem Woszczerowiczem (jako Henryk Higgins).
Gorąco polecam!
"Pigmalion" mimo swych niewielkich rozmiarów porusza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1313
317

Na półkach:

Wspaniała, świetny język i intrygująca fabuła nawiązująca do słynnego mitu.

Wspaniała, świetny język i intrygująca fabuła nawiązująca do słynnego mitu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 311
  • Chcę przeczytać
    944
  • Posiadam
    252
  • Ulubione
    55
  • Klasyka
    30
  • Nobliści
    20
  • Dramat
    15
  • Dramaty
    11
  • Literatura irlandzka
    10
  • Teraz czytam
    8

Cytaty

Więcej
George Bernard Shaw Pigmalion Zobacz więcej
George Bernard Shaw Pigmalion Zobacz więcej
George Bernard Shaw Pigmalion Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także