Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zawsze po przeczytaniu jakiejś książki Kuby Małeckiego czuję taką pustkę, jakbym chciała to czytać na nowo i znowu to przeżywać.
Tak było i tym razem. Książka jest genialna. Kolejny ulubieniec życiowy.
Po pierwsze cała jej konstrukcja jest tak dopracowana, każdy fragment, każda najmniejsza część, każde słowo. Uwielbiam to z jaką dbałością pisze Pan Kuba.
Autor znowu napisał historię, która dzieje się w takim mikroświatku wiejskim. Ten klimat tak bardzo do mnie przemawia. To skupienie się na przyziemnych problemach i próba ujęcia ich w coś wyjątkowego.
Cała historia jest tak dobra, że nie mam się do czego przyczepić. Znowu zżyłam się z bohaterami, choć nie ukrywam, smutno jest sobie uświadomić, że pewne rzeczy już nie wrócą, a my ciągle się zmieniamy, stajemy się innymi ludźmi. Tak bardzo żałowałam niektórych, przez to co musieli przeżyć. Jeden z bohaterów brał udział w Drugiej Wojnie Światowej i to odcisnęło na nim piętno. Serce mi się krajało jak o tym czytałam. Myślę, że gdybym przeżyła coś takiego, nie byłabym w stanie funkcjonować normalnie. I kurczę! Chyba dlatego tak uwielbiam Małeckiego, bo poprzez jego historie uwrażliwiam się na przeżycia innych, pochylam się nad problemem, o którym w gonitwie dnia nie myślę całkowicie.
Tak jak pisałam dla mnie to czysta perfekcja. Każde słowo, jest istotne, każdy bohater jest osobą z krwi i kości, a każda strona smuciła mnie przez to, że nieubłagalnie zbliżała do końca.

Zawsze po przeczytaniu jakiejś książki Kuby Małeckiego czuję taką pustkę, jakbym chciała to czytać na nowo i znowu to przeżywać.
Tak było i tym razem. Książka jest genialna. Kolejny ulubieniec życiowy.
Po pierwsze cała jej konstrukcja jest tak dopracowana, każdy fragment, każda najmniejsza część, każde słowo. Uwielbiam to z jaką dbałością pisze Pan Kuba.
Autor znowu...

*w 2015 było 8/10
*Reread 5 lat później*
Okazuje się, że ta książka była tylko przeciętna :( Główna bohaterka miejscami nieznośna, a Levi, słodki aż za bardzo. Nadal ta historia była ciekawa i ma swoje dobre momenty, ale jednak nie wiem czy dobrze, że zrobiłam jej reread.

*w 2015 było 8/10
*Reread 5 lat później*
Okazuje się, że ta książka była tylko przeciętna :( Główna bohaterka miejscami nieznośna, a Levi, słodki aż za bardzo. Nadal ta historia była ciekawa i ma swoje dobre momenty, ale jednak nie wiem czy dobrze, że zrobiłam jej reread.

Znacie takie książki którym naciąga się ocenę? Albo daje się gwiazdkę wyżej ze względu na gatunek, lub to dla kogo są przeznaczone?
Cóż "Mistrz i Małgorzata" jest genialną powieścią, która zasługuje na 10 gwiazdek bez żadnych ustępstw!
Klasyka klasyką, ale czyta się to niesamowicie dobrze, wszystko jest intrygujące, chce się wiedzieć co dalej i na przekór wszystkiego kibicuje się tym "złym", bo w sumie oni są i tak tam najlepsi. Przytoczę mój ulubiony cytat "Co by się stało z twoim dobrem, gdyby nie świecie nie było zła, i jak wyglądałaby ziemia, gdyby znikły z niej cienie?". Zaznaczę też, że ja czytałam książkę w tłumaczeniu znaku (Anna, Grzegorz i Igor Przebinda) i jest to według mnie też kawał świetnej roboty, jaką odwalili sami tłumacze. Miałam w swoich łapakach też inne tłumaczenie, ale było ono nieporównywalnie gorsze. Zwłaszcza, że jest to powieść w której czasem trzeba coś dopowiedzieć, żeby cały jej wydźwięk był w pełni zrozumiały, a tutaj mieliśmy ok 70 stron przypisów, które wszystko elegancko tłumaczą.
Sama historia jest taka, że nie sposób się od niej oderwać. Do tego jest tak mądra i napasania pięknym stylem (idealnie oddanym przez tłumaczy!). Nie wiem co więcej mogę napisać, bardzo, bardzo Wam polecam, jedna z lepszych książek jakie przeczytałam w swoim całym życiu <3

Znacie takie książki którym naciąga się ocenę? Albo daje się gwiazdkę wyżej ze względu na gatunek, lub to dla kogo są przeznaczone?
Cóż "Mistrz i Małgorzata" jest genialną powieścią, która zasługuje na 10 gwiazdek bez żadnych ustępstw!
Klasyka klasyką, ale czyta się to niesamowicie dobrze, wszystko jest intrygujące, chce się wiedzieć co dalej i na przekór wszystkiego...

Przeczytałam "Marzyciela" i jestem totalnie urzeczona! Była to pięknie napisana książka z niesamowicie wykreowanymi bohaterami i światem. Miejscami czytało się ją jak starą baśń. Język jakim posługuje się autorka jest bardzo rozwinięty, pełen środków stylistycznych, ale nie ma w nim nic na siłę, wszystko jest dobrze wyważone. Świat przedstawiony to majstersztyk! Jak czytałam o uliczkach Zapomnianego Miasta to miałam je przed oczami, widziałam te kolory, czułam zapach ciast na wystawie, kwiatów, słyszałam rzekę, Szloch bardzo wyraźnie zagnieździł się w mojej głowie i mam nadzieję, że jego obraz pozostanie w niej na dłużej. Jeśli chodzi o bohaterów to również są świetnie wykreowani. Dawno nie spotkałam na kartach żadnej powieści tak uroczego bohatera jak Lazlo. Bezinteresowny, goniący za swoim marzeniem, pomocny. Do tego niesamowita i piękna Sarai. Ich się wręcz kocha! Tak samo bohaterowie drugoplanowi, nakreśleni nie czernią i bielą, ale pełną skalą szarości. Romans tej powieści może być dla niektórych minusem, lecz ja byłam w stanie rozumieć motywacje bohaterów. Słyszałam też głosy, że akcja się wlecze i hmm, rozumiem ten zarzut, aczkolwiek mi takie tempo odpowiadało. Cieszę się, że autorka skupiła się na przedstawieniu świata i wpleceniu elementów codzienności bohaterów. Sprawiło to, że jakoś lepiej mogłam się wczuć.
Miejscami książka budzi ogromne emocje *tak płakałam 😮 Według mnie jest to kawał dobrej powieści, tak dobrej, że pewnie trafi do zestawienia najlepszych książek 2019 ❤

Przeczytałam "Marzyciela" i jestem totalnie urzeczona! Była to pięknie napisana książka z niesamowicie wykreowanymi bohaterami i światem. Miejscami czytało się ją jak starą baśń. Język jakim posługuje się autorka jest bardzo rozwinięty, pełen środków stylistycznych, ale nie ma w nim nic na siłę, wszystko jest dobrze wyważone. Świat przedstawiony to majstersztyk! Jak...

Z jednej strony bardzo infantylna i naiwna książka, ale w takim razie skąd moja ocena? Bo mimo to, była to niesamowicie urocza historia, która wciągnęła mnie bez reszty, której nie mogłam przestać czytać. Dawno nie miałam w swoich rękach czegoś tak miłego. Bohaterowie są totalnie super, dialogi nie są drętwe. No i jeśli kiedykolwiek byliście w fandomie to zrozumiecie tę opowieść <3

Z jednej strony bardzo infantylna i naiwna książka, ale w takim razie skąd moja ocena? Bo mimo to, była to niesamowicie urocza historia, która wciągnęła mnie bez reszty, której nie mogłam przestać czytać. Dawno nie miałam w swoich rękach czegoś tak miłego. Bohaterowie są totalnie super, dialogi nie są drętwe. No i jeśli kiedykolwiek byliście w fandomie to zrozumiecie tę...

Niesamowita powieść, przeczytałam ją w kila godzin. Niby klasyka, a czyta się tak, że nie wiem kiedy mi minęły te strony.

Niesamowita powieść, przeczytałam ją w kila godzin. Niby klasyka, a czyta się tak, że nie wiem kiedy mi minęły te strony.

Ta książka była niesamowita! Bardzo emocjonalna i dotykająca najczulszych strun. Dynamiczna akcja, od której nie sposób się oderwać. Sięgnęłam po nią z braku laku, a dostarczyła mi tyle pozytywnych wrażeń. Czytajcie kochani <3

Ta książka była niesamowita! Bardzo emocjonalna i dotykająca najczulszych strun. Dynamiczna akcja, od której nie sposób się oderwać. Sięgnęłam po nią z braku laku, a dostarczyła mi tyle pozytywnych wrażeń. Czytajcie kochani <3

Jest to bardzo życiowy zbiór wspomnień naszych bohaterów, opisów ich uczuć i wcześniejszego życia, nie zawsze tak dobrego jak na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. Ciężko w ogóle cokolwiek mi się o tej książce napisać, bo z pozoru była ona tak bardzo zwyczajna ot kilka wspomnień. Ale musicie wiedzieć, że to co robi Pan Kuba jest niesamowicie hipnotyzujące. Jest to literacka uczta, ja naprawdę nie wiem jak on to robi! Konstrukcja powieści jest serio genialna i sprawiła, że przeczytałam ją naprawdę szybko! Akcji w niej jest niewiele, i najczęściej jeśli już jest to snuje się powoli do przodu, bez skrajnych emocji, tylko delikatne tony. Najlepiej czytać ją pod kocem z herbatką w ręce i delektować się każdym słowem. Ogólnie jeśli miałabym wybrać słowo jakim bym opisała "Nikt nie idzie" to byłaby to delikatność.
Polecam tę książkę dla osób dojrzałych emocjonalnie, które lubią się delektować lekturą i dla których akcja nie jest najważniejsza <3 Dziękuję też Czytam Pierwszy za możliwość przedpremierowej recenzji <3

Jest to bardzo życiowy zbiór wspomnień naszych bohaterów, opisów ich uczuć i wcześniejszego życia, nie zawsze tak dobrego jak na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. Ciężko w ogóle cokolwiek mi się o tej książce napisać, bo z pozoru była ona tak bardzo zwyczajna ot kilka wspomnień. Ale musicie wiedzieć, że to co robi Pan Kuba jest niesamowicie hipnotyzujące. Jest to...

Dygot to była jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w tym roku! Jest to saga rodzinna, której akcja rozgrywa się na wsi. Ja wiem, to może nie brzmi zachęcająco, ale cała książka jest genialna. Na początek: realizm magiczny, który z biegiem lat się ulatnia, to było takie naturalne, bo przecież wszyscy wiemy jak było kiedyś na wsi: zabobony otaczały ludzi zewsząd. Potem przestawiliśmy wierzyć w magię, demony i zaczęło to zanikać w naszej kulturze. Ale dla mnie ta książka i wygrywa wszystko emocjami. Poruszyła ona moje najgłębsze uczucia, przeklinałam autora za zniszczenie życia, ryczałam jak głupia i cały czas nie mogłam wyjść z podziwu! Jak można napisać coś tak w każdym calu idealnego? Jak to jest, że każde zdanie jest tutaj potrzebne, a gdyby cokolwiek wyrzucić to historia byłyby niepełna. Pokochałam też bohaterów, bo są to tacy ludzie z krwi i kości, ze swoimi wadami, nie zawsze postępują dobrze, nie zawsze są mili, czasami ich zachowanie bywa wręcz okrutne, ale koniec końców kocha się ich całym sercem i kibicuje się im! Styl autora również mnie porwał, ja nie wiem jak Pan Jakub to robi, że pisze tak prosto, a jednak tak pięknie i magicznie! Powiem wam też, ze myślałam, że książka mi nie przypadnie do gustu, częściej czytam coś lekkiego no cóż chyba teraz się przestawię na takie książki jak "Dygot", bo dla mnie jest to powieść idealna, nie ma wad! 11/10 Kocham! ❤

Dygot to była jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w tym roku! Jest to saga rodzinna, której akcja rozgrywa się na wsi. Ja wiem, to może nie brzmi zachęcająco, ale cała książka jest genialna. Na początek: realizm magiczny, który z biegiem lat się ulatnia, to było takie naturalne, bo przecież wszyscy wiemy jak było kiedyś na wsi: zabobony otaczały ludzi zewsząd....

Bardzo dobra książka! Okraszona świetnym humorem i błyskotliwością Pani Anety Jadowskiej. Miałam z nią mały problem (z książką, nie z autorką, bo z tego zdania to nie wynika), otóż trochę ciężko było mi się wkręcić, ale wszystko to co było później sprawiło, że moja ocena jest jaka jest. Uważam, że ta książka jest bardzo potrzebna, a najgorsze jest to, że nie mogę powiedzieć dlaczego, gdyż były to spojler. Powiem tak owszem jest to kryminał, ale pod nim jest poruszony niesamowicie ważny wątek społeczny. Poza tym wątki rodzinne są świetne! Wujek Madzi jest tak cudownym człowiekiem, że miałam ochotę go wyściskać! Samą Magdę Garstkę też bardzo polubiłam, jest to bardzo sympatyczna, ale też inteligenta młoda osóbka! Co jeszcze mogę wam powiedzieć, czytajcie, odwiedzajcie Ustkę i POLECAM <3

Bardzo dobra książka! Okraszona świetnym humorem i błyskotliwością Pani Anety Jadowskiej. Miałam z nią mały problem (z książką, nie z autorką, bo z tego zdania to nie wynika), otóż trochę ciężko było mi się wkręcić, ale wszystko to co było później sprawiło, że moja ocena jest jaka jest. Uważam, że ta książka jest bardzo potrzebna, a najgorsze jest to, że nie mogę powiedzieć...

Świetna, jedna z moich ulubionych! Gosława Brzózka chce być lekarzem, ale żeby to zrobić musi odbyć staż u Szeptuchy. Zaraz, zaraz.. u kogo? Szepucha to taka owiana sławą baba we wsi która leczy schorzenia naleweczkami i czarami, Gosia w ogóle w to nie wierzy, tak jak nie wierzy w gusła i bóstwa, bóstwa słowiańskie. A wszystko przez to, że Mieszko Pierwszy nie przyjął chrztu! Romans, wartka akcja i ogrom humoru to tutaj znajdziecie. Jest to pierwszy tom serii, a ja już przepadłam w miłości do niej! Pokochałam Gosię i Mieszka i Babę Jagę i te wszystkie gusła! Natrafiając na książki z mitologią słowiańską zastanawiam się czemu w szkole się o niej w ogóle nie uczymy, znamy bogów greckich i egipskich, a nie potrafimy wymienić tych rodzimych, to przykre, gdyż nasza własna mitologia jest naszą spuścizną, powinniśmy o niej wiedzieć troszkę więcej! Ale wracając do książki, polecam ją wszystkim, którzy lubią hipochondryczne bohaterki, wartką akcję, ciekawie poprowadzony romans, a z resztą, polecam tę książkę wszystkim, bo jest świetna <3

Świetna, jedna z moich ulubionych! Gosława Brzózka chce być lekarzem, ale żeby to zrobić musi odbyć staż u Szeptuchy. Zaraz, zaraz.. u kogo? Szepucha to taka owiana sławą baba we wsi która leczy schorzenia naleweczkami i czarami, Gosia w ogóle w to nie wierzy, tak jak nie wierzy w gusła i bóstwa, bóstwa słowiańskie. A wszystko przez to, że Mieszko Pierwszy nie przyjął...

Książkę przeczytałam pierwszy raz trzy lata temu i już wtedy ją pokochałam. Teraz czytałam ją ponownie i kocham ją tak bardzo, nawet bardziej niż kiedyś <3

Książkę przeczytałam pierwszy raz trzy lata temu i już wtedy ją pokochałam. Teraz czytałam ją ponownie i kocham ją tak bardzo, nawet bardziej niż kiedyś <3

"Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender", no cóż byłam w szoku po przeczytaniu jej. Można powiedzieć, że zmiotła mnie z fotela i dostarczyła mnóstwa wrażeń. Książka opowiada historię kilku kobiet Roux i potem Lavender. Ava urodziła się ze skrzydłami, czemu tak właściwie się stało? I czemu niektórzy uważają ją za anioła na ziemi?
To było moje pierwsze zetknięcie z realizmem magicznym i jestem oczarowana. Oczarowana pięknym plastycznym stylem, ale też brutalnością i zasadami które rządzą naszym światem. Wszystko to zgrywa się na niesamowitą czytelniczą ucztę przepełnioną niesamowitymi przeżyciami. Pod koniec łzy się polały i cóż mogę więcej powiedzieć poza tym, że bardzo kocham tę powieść <3

"Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender", no cóż byłam w szoku po przeczytaniu jej. Można powiedzieć, że zmiotła mnie z fotela i dostarczyła mnóstwa wrażeń. Książka opowiada historię kilku kobiet Roux i potem Lavender. Ava urodziła się ze skrzydłami, czemu tak właściwie się stało? I czemu niektórzy uważają ją za anioła na ziemi?
To było moje pierwsze zetknięcie z...

UWIELBIAM, KOCHAM, DARZĘ MIŁOŚCIĄ PO STOKROĆ! Alternatywna historia Lady Jane Grey jest wspaniała, niesamowicie oryginalna, a do tego zabawna. Przez karty powieści leci się jak pustułka, która szybuje po niebie! Nie umiem wskazać jakiegokolwiek minusa w "My Lady Jane". Bohaterowie są świetni i bardzo ludzcy (na tyle ludzcy na ile mogą, bo wiadomo, pierwiastek zwierzęcy). Ich dialogi są niewymuszone z ogromną szczyptą humoru. Fabuła jest dosyć przewrotna, mimo, że niektóre rzeczy są do przewidzenia. Strasznie się przywiązałam do tej historii i szkoda, że dostaliśmy tylko jedną książkę z tymi bohaterami. Polecam bardzo serdecznie pasjonatom historii, ale nie tylko~!

UWIELBIAM, KOCHAM, DARZĘ MIŁOŚCIĄ PO STOKROĆ! Alternatywna historia Lady Jane Grey jest wspaniała, niesamowicie oryginalna, a do tego zabawna. Przez karty powieści leci się jak pustułka, która szybuje po niebie! Nie umiem wskazać jakiegokolwiek minusa w "My Lady Jane". Bohaterowie są świetni i bardzo ludzcy (na tyle ludzcy na ile mogą, bo wiadomo, pierwiastek zwierzęcy)....

Niesamowita książka. Dawno nic mnie tak nie wciągnęło! Pamiętam, że jak ją czytałam i na następny dzień musiałam bardzo wcześnie wstać. Nie dość, że poszłam późno spać to nastawiłam budzik pół godziny wcześniej, by czytanie mnie rozbudziło! Książka opowiada o brudnym Warsie oraz tajemniczym Sawie, a to wszystko jest skryte pod Warszawą. Nikita dla której śmierć jest codziennością pracuje w przedziwnym Zakonie Cieni. Po "pracy" chodzi do magicznej Dzielnicy Cudów, miejsca w którym czas się zatrzymał, w którym jest w miarę spokojnie.. do czasu.
Po pierwsze bohaterowie, których kocham! Robin jest tak cudowny, że miałam ochotę go tulić cały czas! Nikita też jest niczego sobie, choć mnie Robin kupił bardziej! Niesamowicie klimatyczne miejsca, chociaż nie chciałabym się tam nigdy pojawić! Kolejną zaletą są piękne ilustracje, mogłabym je sobie oprawić i patrzeć na nie calutki czas. Akcja przez którą się płynie, która porywa tak, że nie sposób się oprzeć!
Polecam serdecznie <3

Niesamowita książka. Dawno nic mnie tak nie wciągnęło! Pamiętam, że jak ją czytałam i na następny dzień musiałam bardzo wcześnie wstać. Nie dość, że poszłam późno spać to nastawiłam budzik pół godziny wcześniej, by czytanie mnie rozbudziło! Książka opowiada o brudnym Warsie oraz tajemniczym Sawie, a to wszystko jest skryte pod Warszawą. Nikita dla której śmierć jest...

Co mnie tak zauroczyło w tej trylogii?
-Oryginalność
-Styl
-BOHATEROWIE
-Emocje które dostałam przy czytaniu
Jeśli chcecie się dowiedzieć dlaczego te rzeczy w tej serii są takie dobre to zapraszam na bloga:

http://ksiazkomania1.blogspot.com/

Co mnie tak zauroczyło w tej trylogii?
-Oryginalność
-Styl
-BOHATEROWIE
-Emocje które dostałam przy czytaniu
Jeśli chcecie się dowiedzieć dlaczego te rzeczy w tej serii są takie dobre to zapraszam na bloga:

http://ksiazkomania1.blogspot.com/

Świetna książka! Umiliła mi drogę z Włoch! :D Niesamowicie intrygująca, ale też bardzo ciepła i życiowa. Dużo świetnych cytatów, dialogi naturalne, świetnie postaci. No i historia z przeszłości! Coś genialnego <3 Polecam serdecznie <3

Świetna książka! Umiliła mi drogę z Włoch! :D Niesamowicie intrygująca, ale też bardzo ciepła i życiowa. Dużo świetnych cytatów, dialogi naturalne, świetnie postaci. No i historia z przeszłości! Coś genialnego <3 Polecam serdecznie <3

Mimo, że ksążka odrobinę mi się ciągnęła w trakcie to jednak zakończenie to miut! Płakałam, potem nie, potem tak, potem nie i tak w kółko. Genialne zakończenie genialnej trylogii <3

Mimo, że ksążka odrobinę mi się ciągnęła w trakcie to jednak zakończenie to miut! Płakałam, potem nie, potem tak, potem nie i tak w kółko. Genialne zakończenie genialnej trylogii <3