Saturnin

Okładka książki Saturnin Jakub Małecki
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2020
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Saturnin
Jakub Małecki
7,6 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2020
Wydawnictwo: Sine Qua Non literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2020-09-16
Data 1. wyd. pol.:
2020-09-16
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381296625
Tagi:
literatura polska
Inne
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Utracone szanse



1899 598 202

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
4616 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
79
29

Na półkach:

Biorąc książkę do ręki nie czytałam wcześniej recenzji tylko opis na okładce. Lubię czasem podejść do lektury z czystym, niczym nie zmąconym umysłem. Szczerze powiedziawszy spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Nie byłam przygotowana na opowieść z wątkiem wojny... Styczność z tym tematem jest zawsze trudna, zwłaszcza mając w swojej głowie opowieści swoich dziadków, którzy wojnę i jej skutki doświadczyli na własnej skórze. Historia możnaby rzec jakich wiele, jednak za każdą historią stoi człowiek, jego pragnienia, lęki, marzenia... czyjeś zniszczone nadzieje, przerwana opowieść, zatrzymane życie...
Akcja dość niespieszna, ale wciągała swoim rytmem i prowadziła za rękę przez przebieg zdarzeń tak, jak prowadzi się dziecko na spacerze i pokazuje świat zatrzymując od czasu do czasu gdzieś tylko na chwilę. Cała opowieść okryta szczyptą tajemniczości, a każda strona coraz bardziej przybliżała do odkrycia owego sekretu i poznania całej prawdy. Jak można się domyślić z posłowia, bohaterowie są prawdziwi, ale ich dzieje już tylko nieznacznie, jednak właśnie ta świadomość, przerwanych losów i próba dokończenia przez kogoś innego ich historii pozostawiła po sobie nutę nostalgii, zadumy i refleksji nad tym "co by było gdyby..."

Biorąc książkę do ręki nie czytałam wcześniej recenzji tylko opis na okładce. Lubię czasem podejść do lektury z czystym, niczym nie zmąconym umysłem. Szczerze powiedziawszy spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Nie byłam przygotowana na opowieść z wątkiem wojny... Styczność z tym tematem jest zawsze trudna, zwłaszcza mając w swojej głowie opowieści swoich dziadków,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
523
172

Na półkach: ,

Książka tak przejmująco smutna, że wybija serce z rytmu i pozostawia rozdygotane na bardzo długo .
„Gramy.
Wokół nas ludzie ryją w ziemi , płoną w swoich domach, krztuszą sie krwią , tracą nadzieję, nogi, ręce, otrzymują ciosy bagnetami, wbijają innym w ciała bagnety, strzelają do siebie i giną w imię czegoś czego nikt nie rozumie, a my, Tadzik Markiewicz i Wiesiek Pieczaba, gramy coraz głośniej.”

Książka tak przejmująco smutna, że wybija serce z rytmu i pozostawia rozdygotane na bardzo długo .
„Gramy.
Wokół nas ludzie ryją w ziemi , płoną w swoich domach, krztuszą sie krwią , tracą nadzieję, nogi, ręce, otrzymują ciosy bagnetami, wbijają innym w ciała bagnety, strzelają do siebie i giną w imię czegoś czego nikt nie rozumie, a my, Tadzik Markiewicz i Wiesiek...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
457
78

Na półkach: ,

Z każdą książką Małeckiego, po którą sięgam, jest podobnie. Ciężko się wraca do rzeczywistości. Opowiedziane historie wywołują wzruszenie, skłaniają do przemyśleń. To niesamowite, jak autor potrafi zaciekawić czytelnika, sprawić, że od książki ciężko się oderwać. Czytałem ją w drodze do pracy i nie mogłem się doczekać, kiedy wyjdę z biura, by znów wrócić do historii bohaterów.
Kuba, świetna robota! Dziękuję za te historie.

Z każdą książką Małeckiego, po którą sięgam, jest podobnie. Ciężko się wraca do rzeczywistości. Opowiedziane historie wywołują wzruszenie, skłaniają do przemyśleń. To niesamowite, jak autor potrafi zaciekawić czytelnika, sprawić, że od książki ciężko się oderwać. Czytałem ją w drodze do pracy i nie mogłem się doczekać, kiedy wyjdę z biura, by znów wrócić do historii...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
248
47

Na półkach:

Czy każdy dziadek czy babcia skrywa w zanadrzu historię wartą odkrycia? Pewnie tak i dlatego ich zachowanie jest dla nas często zadziwiające. Saturnin po jej odkryciu zrozumiał znaczenie swojego imienia.

Czy każdy dziadek czy babcia skrywa w zanadrzu historię wartą odkrycia? Pewnie tak i dlatego ich zachowanie jest dla nas często zadziwiające. Saturnin po jej odkryciu zrozumiał znaczenie swojego imienia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
40
14

Na półkach:

dnf 50%

dnf 50%

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
14
2

Na półkach:

Właśnie za to cenię Jakuba Małeckiego. W jego książkach nie chodzi o chronologiczny układ wydarzeń czy szczegółowe opisy, ale o poszukiwanie sedna ludzkiego istnienia. Utalentowany pisarz potrafi przekazać głębię postaci zaledwie kilkoma słowami. Uwielbiam!

Właśnie za to cenię Jakuba Małeckiego. W jego książkach nie chodzi o chronologiczny układ wydarzeń czy szczegółowe opisy, ale o poszukiwanie sedna ludzkiego istnienia. Utalentowany pisarz potrafi przekazać głębię postaci zaledwie kilkoma słowami. Uwielbiam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
401
90

Na półkach: , ,

To moje drugie spotkanie z autorem. Wcześniej na zajęciach z literatury najnowszej czytałam "Dygot".
Książkę przeczytałam w dwa dni, ale mam pewien niedosyt...

To moje drugie spotkanie z autorem. Wcześniej na zajęciach z literatury najnowszej czytałam "Dygot".
Książkę przeczytałam w dwa dni, ale mam pewien niedosyt...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
421
366

Na półkach:

30 letni Saturnin, zwyczajny szary mieszkaniec Warszawy dostaje od matki telefon, że jej ojciec a jego dziadek zniknął. Saturnin jedzie do rodzinnej wsi ażeby odszukać dziadka i w czasie tej podróży i późniejszych poszukiwań objawia nam się cała historia rodziny Markiewiczów, z dziadkiem i wnukiem na czele, a przy okazji na jaw wychodzą różne dziadkowe tajemnice i zagmatwane dojrzewanie Saturnina. Całość jest bardzo wciągająca, czytelnik ma ochotę dowiadywać się więcej i więcej, tym bardziej, że historie poszczególnych członków rodziny są niezwykle interesujące. Narracja przeskakuje między współczesnością, latami 80-tymi XX wieku i II wojną światową. Książka nie jest przegadana, niczego nie jest tu za dużo ani za mało. Bardzo polecam jeśli ktoś chce miło spędzić czas. I proszę nie pomijać posłowia :)

30 letni Saturnin, zwyczajny szary mieszkaniec Warszawy dostaje od matki telefon, że jej ojciec a jego dziadek zniknął. Saturnin jedzie do rodzinnej wsi ażeby odszukać dziadka i w czasie tej podróży i późniejszych poszukiwań objawia nam się cała historia rodziny Markiewiczów, z dziadkiem i wnukiem na czele, a przy okazji na jaw wychodzą różne dziadkowe tajemnice i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
38
32

Na półkach:

"Saturnin" to bardzo smutna książka. Jak cała twórczość Małeckiego - na ten moment mojego ukochanego polskiego pisarza (choć "Nikt nie idzie" nie wybaczę 😉).
Ja to się zawsze łapię za głowę, czytając jego kolejne powieści. Jak on to robi, że płynie w tej historii, że przywiązuje Cię do niej, że ona w Tobie już na zawsze zostanie.
O Małeckim pisałam sobie rok temu:
Zaczęło się od "Dygotu.
Każdą kolejną stronę przerzucałam z coraz większym zachwytem nad prostotą tej opowieści. Potem przyszły kolejne, które zabrały mi cały grudzień i pozostawiły w niedosycie.
Nie będę recenzować ani opisywać książek Małeckiego.
Ale mogę napisać, jak się czułam te książki czytając. A czułam się jak kilkuletni Kubal, przesiadujący pod kapliczką w Ożańsku, słuchający historii ludzi, kojarzonych czasem ze sklepu, częściej z konkretnej ławki w kościele. Słuchałam i patrzyłam na chustkę cioci Zwolskiej, albo na zachodzące nad lasem słońce. Wdychałam majowe powietrze i trochę zaciekawiona, ale jednak bardziej zniecierpliwiona, słuchałam tych opowieści, przeplatanych z ostatnimi zwrotkami "Zapada zmrok..."
Pełno było dygotów, horyzontów i rdzy w tych historiach.
A ja nie wierzyłam, że tak wygląda życie. Do tej pory nie wierzę.

"Saturnin" to bardzo smutna książka. Jak cała twórczość Małeckiego - na ten moment mojego ukochanego polskiego pisarza (choć "Nikt nie idzie" nie wybaczę 😉).
Ja to się zawsze łapię za głowę, czytając jego kolejne powieści. Jak on to robi, że płynie w tej historii, że przywiązuje Cię do niej, że ona w Tobie już na zawsze zostanie.
O Małeckim pisałam sobie rok temu:...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
583
504

Na półkach: ,

Moje pierwsze literackie spotkanie z Panem Jakubem Małeckim uważam za bardzo udane. Dostałam ciekawą, intrygującą opowieść , w której przeplatają się ludzkie losy, historie i perspektywy spojrzeń. Z jednej strony mamy Satka, który po zaprzepaszczeniu swych marzeń staje się samotnym, otyłym mężczyzną w toksycznych relacjach z rodzicami. Z drugiej zaś jego małomównego dziadka, który nagle znika , a po odnalezieniu którego poznajemy jego przerażającą historię zemsty w czasach wojny. Są to opowieści bardzo nostalgiczne, pełne smutku i straconych szans i ludzkich niedomówień. Myślę, że każdy odnajdzie w niej jakąś odrobinę siebie samego. Czuć także, że ta historia jest w jakiś sposób "bliska " autorowi, w jakimś sensie dotyka jego przeszłości. Polecam, to naprawdę dobra książka, która pozostawia w czytelniku wiele pytań...

Moje pierwsze literackie spotkanie z Panem Jakubem Małeckim uważam za bardzo udane. Dostałam ciekawą, intrygującą opowieść , w której przeplatają się ludzkie losy, historie i perspektywy spojrzeń. Z jednej strony mamy Satka, który po zaprzepaszczeniu swych marzeń staje się samotnym, otyłym mężczyzną w toksycznych relacjach z rodzicami. Z drugiej zaś jego małomównego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5 268
  • Chcę przeczytać
    2 278
  • Posiadam
    672
  • 2021
    290
  • 2020
    172
  • 2020
    159
  • Ulubione
    144
  • Audiobook
    93
  • 2022
    87
  • 2023
    63

Cytaty

Więcej
Jakub Małecki Saturnin Zobacz więcej
Jakub Małecki Saturnin Zobacz więcej
Jakub Małecki Saturnin Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także