Dziewczyna z Dzielnicy Cudów

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Cykl o Nikicie (tom 1)
- Seria:
- Imaginatio [SQN]
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2016-09-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-09-14
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379246205
- Tagi:
- Jadowska urban fantasy wars nikita
- Inne
Są przyjazne i urocze miasta alternatywne. I jest Wars – szalony i brutalny – oraz Sawa – uzbrojona w kły i pazury. Pokochasz je i znienawidzisz, całkiem jak ich mieszkańcy.
Jak ona. Nikita. To tylko jedno z jej imion, jedna z jej tajemnic. Jako córka zabójczyni i szaleńca chce od życia jednego – nie pójść ścieżką żadnego z rodziców. Choć na to może być już za późno.
Z Dzielnicy Cudów – części miasta, która w wyniku magicznych perturbacji utknęła w latach 30. ubiegłego wieku – zostaje uprowadzona jedna z piosenkarek renomowanego klubu Pozytywka. Sprawą zajmuje się Nikita. Trop szybko zaprowadzi ją tam, gdzie nigdy nie chciałaby się znaleźć. Na szczęście jej pleców pilnuje Robin. Czy na pewno? Kim on właściwie jest?
***
Jadowska przyzwyczaiła swoich czytelników do kilku rzeczy: nietuzinkowych bohaterek, alternatywnych miast pełnych złowrogich stworzeń i niedających się przewidzieć zwrotów akcji. W Dziewczynie… jest to wszystko, za co czytelnicy pokochali serię o Dorze Wilk, i dużo, dużo więcej!
– Anna Misztak, red. nacz. Lubimyczytac.pl
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oficjalne recenzje
Alternatywne miasta i płatna zabójczyni ze spapraną psychiką
Aneta Jadowska to postać z pewnością bardzo dobrze znana miłośnikom polskiej fantastyki. Jej cykl o Dorze Wilk zdobył sporą popularność i uznanie wśród mnóstwa czytelników. Ja niestety nie miałam jeszcze możliwości zapoznania się z ową serią, nad czym bardzo ubolewam, ale za to jestem świeżo po lekturze najnowszej powieści Jadowskiej - „Dziewczyny z Dzielnicy Cudów”. Czy książka ta jest lepsza od którejkolwiek o Dorze? A może gorsza? Na te pytania nie potrafię z oczywistych względów odpowiedzieć, mogę jednak zapewnić, że jest to świetny kąsek dla miłośników fantastyki i historia na tyle oryginalna i osobliwa, że jakiekolwiek porównania są tutaj nie na miejscu.
Akcja powieści rozgrywa się w dwóch przedzielonych Wisłą alternatywnych miastach - Warsie i Sawie. I nie, ich nazwy nie mają zupełnie nic wspólnego z postaciami z legendy o powstaniu Warszawy, wręcz przeciwnie - są to miejsca stworzone od podszewki przez autorkę. Dziwne, tajemnicze, przepełnione magiczną energią i pełne różnorakich niebezpieczeństw - tworzą niezwykle klimatyczne tło dla przygód pewnej dziewczyny o wielu imionach, którą czytelnik poznaje na początku jako Nikitę. Pracuje ona dla Zakonu Cieni, ale prywatnie przyjmuje także różne zlecenia w tytułowej Dzielnicy Cudów. Na samym początku powieści Nikicie zostaje przydzielony nowy partner do pracy dla Zakonu, Robin, który budzi w niej mnóstwo sprzecznych uczuć. Bohaterka będzie musiała go lepiej poznać, przekonać się o jego szczerości i spróbować nawiązać nić wzajemnego zaufania. Niedługo później z renomowanego klubu Pozytywka w Dzielnicy Cudów ginie jedna z pracujących tam dziewcząt - Zelda - bliska znajoma Nikity. Rozpoczynają się poszukiwania, podczas których wychodzą na jaw fakty z przeszłości głównej bohaterki, a także prawdziwy cel porywacza.
Jeśli miałabym określić jednym słowem „Dziewczynę z Dzielnicy Cudów” to powiedziałabym - bogata. Bo, mimo że ten pierwszy tom jest objętościowo raczej mały niż duży, to zawarte w nim jest takie bogactwo różnych elementów, składających się na całość tej niezwykle osobliwej powieści, że jestem pod wrażeniem wyobraźni autorki i jej talentu do spakowania tego wszystkiego w nieco ponad trzysta stron. Tym, co urzeka chyba najbardziej w tej historii, jest już pokrótce przeze mnie nakreślone tło. Nasze polskie miasta stanowią wspaniały grunt do tworzenia przeróżnych alternatyw, co Jadowska świetnie wykorzystała kreując Warsa i Sawę. Obydwa te miasta mają niepowtarzalny klimat, a już szczególnie urzeka on w Dzielnicy Cudów, miejscu, które zatrzymało się w czasie w latach 30. XX wieku. Nie ma tam mowy o żadnych nowszych technologiach, po ulicach wciąż jeżdżą tylko dorożki, a główne rozrywki to dom uciech i kabaret. Świat Nikity rządzi się mnóstwem własnych praw, które autorka przedstawia w bardzo przystępny sposób, poprzez niezwykle plastyczne, obrazowe opisy, które fantastycznie działają na zmysły i wyobraźnię czytelnika.
Sama Nikita to postać bardzo intrygująca, o ciekawej osobowości, mocnym charakterze, gorzkiej przeszłości i wielu tajemnicach. Bardzo korzystny dla odbioru tej bohaterki jest fakt, że Jadowska przedstawia informacje o niej stopniowo. Czytelnik nie dostaje wszystkiego na tacy na samym początku powieści, ale z biegiem historii dowiaduje się nowych rzeczy z przeszłości dziewczyny. Sprawia to, że nie osądzamy jej od razu po tym, co kiedyś się wydarzyło i nie łączymy tego instynktownie z teraźniejszością. Mamy więc okazję poznać niezwykle silną kobietę, wojowniczkę, zabójczynię wyzbytą sentymentów, ale też osobę z niewielką grupą przyjaciół, która ma problemy z zaufaniem, co, jak później możemy wywnioskować, jest związane z jej trudnym dzieciństwem i toksycznymi relacjami, jakie od zawsze ma z osobami, które potencjalnie powinny być jej najbliższe. Nikita daje się w tym pierwszym tomie poznać, jako bohaterka z jednej strony bardzo wyrazista i konkretna, a z drugiej skomplikowana i niejednoznaczna, przez co mam jeszcze większą ochotę na poczytanie o niej nieco więcej.
„Dziewczyna z Dzielnicy Cudów” to pierwszy tom znakomicie zapowiadającej się serii. Aneta Jadowska kreuje niesamowity magiczny świat, niecodziennych bohaterów, a także wplata w historię dużo popkulturowych motywów, które podbijają wyjątkowy klimat całej historii i dodają jej jeszcze więcej barw. Nie sposób nie wspomnieć również o przepięknych ilustracjach Magdaleny Babińskiej, które zdobią karty tej książki i cieszą oczy czytelnika, pomagając mu w zobrazowaniu sobie szalonej rzeczywistości Nikity. Zarówno wydanie tej powieści, jak i jej treść, są warte uwagi.
Angelika Paterak
Popieram [ 28 ] Link do recenzji
OPINIE i DYSKUSJE
Wars i Sawa, Zakon Cieni i Nikita. Dla mnie to nowa seria, ponieważ zaczęłam od przygód Dory Wilk. Tam Nikita przedstawiona jest pobieżnie i znacznie inaczej. Dopiero po przeczytaniu "Dziewczyny z dzielnicy cudów" lepiej poznaję bohaterkę, która wiele już w życiu przeszła i nie może nikomu ufać, nawet najbliższym. Polecam!
Wars i Sawa, Zakon Cieni i Nikita. Dla mnie to nowa seria, ponieważ zaczęłam od przygód Dory Wilk. Tam Nikita przedstawiona jest pobieżnie i znacznie inaczej. Dopiero po przeczytaniu "Dziewczyny z dzielnicy cudów" lepiej poznaję bohaterkę, która wiele już w życiu przeszła i nie może nikomu ufać, nawet najbliższym. Polecam!
Pokaż mimo toNiektórzy poznali Nikitę w jednej z części heksalogii, inni zaczęli przygodę właśnie od tej książki. Według mnie nie ma złej drogi, ja czytałam zaraz po premierach,więc tak jak wychodziły. Dlatego na początku miałam negatywny stosunek do Nikity. Z perspektywy książek o Dorze nie jest to miła postać. Jednak zagłębiając się w tę serię,zaczynamy postrzegać bohaterkę inaczej. Poznając jej bagaż doświadczeń i przeżyć nie oceniam jej już tak surowo, a wręcz ją rozumiem i usprawiedliwiam. Z czasem ją polubiłam i dziś jest dla mnie znakomitą postacią,która chętnie bym poznała i chyba bliżej mi do niej niż do Dory, której optymizm i otwartość na ludzi ciut przytłacza. Nikita nie miała łatwego życia, jest zamknięta w sobie, ale stara się odnaleźć równowagę w życiu i swoją drogę. Dostając Robina za partnera delikatnie wystawia głowę ze swej skorupy i zauważa bliskich wokół siebie. Z ciekawości i ostrożności zagłębia się w jego przeszłość by zrozumieć dlaczego została na niego skazana. Ich współpraca może przynieść niezwykle rezultaty zarówno zawodowe, jak i prywatne. Oboje mają bowiem przeszłość do odkrycia i uporządkowania.
Sama fabuła skupiająca się na intrydze, w którą zaangażowane zostało wiele osób, jest wyciągniętą rodem z najlepszych powieści sensacyjnych, a tajemniczy Zakon Cienia aż prosi się o dokładniejsze zbadanie.
Dodatkowym smaczkiem stają się Wars i Sawa ze swoją niebezpieczna naturą oraz elementy mitologii nordyckiej.
Niektórzy poznali Nikitę w jednej z części heksalogii, inni zaczęli przygodę właśnie od tej książki. Według mnie nie ma złej drogi, ja czytałam zaraz po premierach,więc tak jak wychodziły. Dlatego na początku miałam negatywny stosunek do Nikity. Z perspektywy książek o Dorze nie jest to miła postać. Jednak zagłębiając się w tę serię,zaczynamy postrzegać bohaterkę inaczej....
więcej Pokaż mimo toJakiś czas temu skończyłam czytać Heksalogia o Dorze Wilk policjantki za dnia a po zmroku po drugiej stronie bramy w alternatywnym mieście Torunia Czyli Thornu wiedźmy rozwiązującej zagadki alternatywnego świata. Wreszcie zabrałam się do przeczytania historii przyjaciółki Dory z młodości-Nikity,która pod warstwą twardej i nieczułej skrywa schowane przed całym światem tajemnice odnośne jej samej jak i jej przeszłości.W końcu trafiła kosa na kamień.Poznaje Robina zagubionego i tajemniczego mężczyznę.Staje się on jej partnerem,a mam wrażenie,że kimś więcej na poziomie więzi emocjonalnej.Jego zachowanie i podejście do życia sprawia,że ta tajemnicza kobieta jaką jest główna bohaterka zaczyna opuszczać swoje mury.Stają się sejfami dla siebie nawzajem.Trzymają zamknięte swoje sekrety pod kluczem i nie mają zamiaru nikomu ich ujawniać oraz starają się sobie nawzajem pomóc za wszelką cenę.I niedługo dowiadują się,że mają więcej wspólnego niż im się wydawało.
Wykreowane alternatywne miasta w heksalogii należą do tych przyjemnych,które nie chce się opuszczać.Lecz Wars alternatywna Warszawa jest szalona i niebezpieczna również jest Sawa,która jest uzbrojona w kły i pazury.W Warsie trzeba mieć oczy dookoła głowy,żeby tam przetrwać trzeba wiedzieć,że czeka na niego czkawka,a po niej krwiożerczych istot,w które mogą przemienić się dobrze znani sąsiedzi z przeciwnej strony ulicy oraz cienie,którzy mogą dostać zlecenie by skończyć twój żywot w tym przeklętym mieście.
Historia opowiada o tym jak trudno jest zaufać i o skutkach braku go.O dziewczynie,kobiecie skrzywdzonej przez przeszłość.Żyje ona w świecie,w którym robi wszystko by przetrwać lecz odnajduje promyk piękna w doszczętnie zniszczonych dzielnicach jej znienawidzonego miasta,z którego za wszelką cenę chce uciec i uwolnić z jej szponów.Lecz na jej drodze pojawia się ktoś kto sprawia,że chce zostać i stanąć twarzą w twarz z ich tajemnicami i odkryć dlaczego jest tak a nie inaczej.
Jakiś czas temu skończyłam czytać Heksalogia o Dorze Wilk policjantki za dnia a po zmroku po drugiej stronie bramy w alternatywnym mieście Torunia Czyli Thornu wiedźmy rozwiązującej zagadki alternatywnego świata. Wreszcie zabrałam się do przeczytania historii przyjaciółki Dory z młodości-Nikity,która pod warstwą twardej i nieczułej skrywa schowane przed całym światem...
więcej Pokaż mimo toŚwietna przygoda.
Po Dorze trochę się bałam Nikity, ale uff okazało się, że niepotrzebnie!
Bardzo ciekawe urban fantasy, które z pewnością będę kontynuować.
Największy plus : Rooobiiiin <3 !!! Czekam aż będzie o nim więcej :D
Świetna przygoda.
Pokaż mimo toPo Dorze trochę się bałam Nikity, ale uff okazało się, że niepotrzebnie!
Bardzo ciekawe urban fantasy, które z pewnością będę kontynuować.
Największy plus : Rooobiiiin <3 !!! Czekam aż będzie o nim więcej :D
Chyba spodziewałam się czegoś innego 🤷🏻♀️
Brakowało mi klimatu Thornverse, historia Nikity przesiąknięta jest mrokiem. Wars i Sawa to kompletnie inna bajka.
W tej chwili nawet nie wiem czy sięgnę po następne części. Brakowało mi radości, humoru i tej iskierki, która zawsze rozgrzewała moje serduszko podczas lektury.
Chyba spodziewałam się czegoś innego 🤷🏻♀️
Pokaż mimo toBrakowało mi klimatu Thornverse, historia Nikity przesiąknięta jest mrokiem. Wars i Sawa to kompletnie inna bajka.
W tej chwili nawet nie wiem czy sięgnę po następne części. Brakowało mi radości, humoru i tej iskierki, która zawsze rozgrzewała moje serduszko podczas lektury.
Zawsze boje się historii pobocznych, gdy bohatera głównej części jakoś tam polubiłam, czy przyzwyczaiłam się do niego. Eks Dory jednak okazała się nie tylko znośna, ale o niebo mniej irytująca niż wiedźma.
Zawsze boje się historii pobocznych, gdy bohatera głównej części jakoś tam polubiłam, czy przyzwyczaiłam się do niego. Eks Dory jednak okazała się nie tylko znośna, ale o niebo mniej irytująca niż wiedźma.
Pokaż mimo toFajnie wykreowany świat i postacie, ale w fabule jest niestety coś takiego, że nie wciąga. Prawdopodobnie przeczytam kolejne tomy, ale nie spieszy mi się do tego.
Fajnie wykreowany świat i postacie, ale w fabule jest niestety coś takiego, że nie wciąga. Prawdopodobnie przeczytam kolejne tomy, ale nie spieszy mi się do tego.
Pokaż mimo to8,5/10 ⭐
Jeśli chodzi o fabułę, z pomysłem z alternatywnymi miastami, Wars i Sawa, jest genialny. Sam pierwszy temu Nikita i jej partnerowi, dobrze, że chciałam czytać dalej. Bardzo polubiłam ten duet i byłam ciekawa jak się rozwiąże ta cała tajemnica wokół nich.
https://www.instagram.com/skrzat_ksiazkowy/
8,5/10 ⭐
Pokaż mimo toJeśli chodzi o fabułę, z pomysłem z alternatywnymi miastami, Wars i Sawa, jest genialny. Sam pierwszy temu Nikita i jej partnerowi, dobrze, że chciałam czytać dalej. Bardzo polubiłam ten duet i byłam ciekawa jak się rozwiąże ta cała tajemnica wokół nich.
https://www.instagram.com/skrzat_ksiazkowy/
Dla mnie nudna. Dygresja goni dygresje, opisy domów ludzi, i ich pierwszego spotkania kilka lat temu, chociaż na potrzeby książki bohaterka zamienia z nimi raz dwa zdania. Z całej książki najlepszy był epilog i jak już kupiłam wszystkie trzy książki to postaram się je przeczytać. Ale po przeczytaniu pierwszej nie poszłabym kupić drugiego tomu. Mam nadzieję, że będzie lepiej. Jedyna ciekawa postać w całej książce to Robin.
Druga część traktuje czytelnika jak ofiarę ciężkiej demencji, za to ostatnia jest całkiem fajna. Generalnie szału nie ma.
Dla mnie nudna. Dygresja goni dygresje, opisy domów ludzi, i ich pierwszego spotkania kilka lat temu, chociaż na potrzeby książki bohaterka zamienia z nimi raz dwa zdania. Z całej książki najlepszy był epilog i jak już kupiłam wszystkie trzy książki to postaram się je przeczytać. Ale po przeczytaniu pierwszej nie poszłabym kupić drugiego tomu. Mam nadzieję, że będzie...
więcej Pokaż mimo toMiałam pewien problem z tą książką. Słuchając audiobooka odnosiłam wrażenie, że ta historia to jedna wielka dygresja. Próbujesz skupić się na akcji, ale Nikita zdaje się odhaczać lokacje i ludzi z listy byle tylko o nich poopowiadać godzinami. Odnosiłam wrażenie, że połowy miejsc i postaci równie dobrze mogłoby nie być. Że byli nam wciskani, by tylko pokazać coś nowego i innego. Żeby Nikita mogła się pochwalić, kogo zna, skąd i dlaczego. Bo każda miejscówka, każda postać wiązała się właśnie z długą dygresją na jej temat. Pominę już fakt, że czasem kilkukrotnie wspominała te same fakty i to nie w wersji skróconej, ale jako niemal taką samą gadkę z takimi samymi wnioskami. Najbardziej mnie irytowało, gdy zaczynało coś się dziać, ale... tak. Wjeżdżała dygresja, a potem kolejna i kolejna. Całkowicie wybijało mnie to z rytmu i sprawiało, że nie czułam napięcia. Nie czekałam z niecierpliwością na to, czy coś odkryją, czy kogoś uratują, czy bohaterowie przeżyją itp. Zdarzało mi się zapominać co właściwie się działo i po co Nikita szła tam gdzie szła.
Widać, że historia była pisana jako wstęp do większej całości. Pokazywanie nam wszystkich pionków i miejscówek zapewne miało służyć temu, żeby wszystko na dobre rozkręciło się w kolejnych tomach. O tyle dobrze, że autorka miała ciekawy pomysł na świat i rządzące nimi prawa. Podobała mi się magiczna "czkawka" i miejscowe wynaturzenia, z którymi wszyscy przeszli do porządku dziennego. Podobało mi się niestarzejące miasto i to jak powstało. Motyw z portalami do normalnego świata (chociaż niestety tylko liźnięty). Podobał mi się też wątek wciśniętego na siłę partnera Nikity. Mimo że można przewidzieć jak się rozwinie, lubiłam sceny z nim.
Co do niej samej miałam mieszane uczucia. Z początku mnie irytowała, ale w sumie fajnie autorka pokazała skrzywienie Nikity, jej przemianę poglądów, powolne budowanie zaufania itp. Z drugiej strony niby Nikita to taka samotniczka, a tak naprawdę polega na połowie miasta. Ustawiła się nieźle, bo ma same korzystne znajomości i w sumie w połowie przypadków nie wiem dlaczego ktoś miałby zyskiwać na znajomości z nią (za to czemu ona zyskuje, widziałam doskonale). Zastanawiało mnie też skąd ona znajduje w ogóle czas, żeby odwiedzić każdą norę i każdego znajomka, żeby zadbać o zapasy tu i tam, a przede wszystkim skąd ma kasę, żeby utrzymać wszystkie miejscówki, najeść się do syta i jeszcze przekupywać różne postacie. /Może Irena daje jej wysokie kieszonkowe :D/
A tak całkiem serio, świat w którym żyje Nikita jest bardzo nieprzyjazny i mimo fascynującej magicznej strony, nie chciałabym tam w żadnym wypadku trafić. Mimo, że książka tak mi się dłużyła, a finał głównego wątku mnie nie usatysfakcjonował, to otwarte zakończenie, które zostawia więcej pytań niż odpowiedzi, w pewien sposób zachęca do tego, żeby spróbować kolejny tom.
Miałam pewien problem z tą książką. Słuchając audiobooka odnosiłam wrażenie, że ta historia to jedna wielka dygresja. Próbujesz skupić się na akcji, ale Nikita zdaje się odhaczać lokacje i ludzi z listy byle tylko o nich poopowiadać godzinami. Odnosiłam wrażenie, że połowy miejsc i postaci równie dobrze mogłoby nie być. Że byli nam wciskani, by tylko pokazać coś nowego i...
więcej Pokaż mimo to