Suzanne Young currently lives in Tempe, Arizona where she teaches high school English and obsesses about books. She's the author of several books, f.ex. A NEED SO BEAUTIFUL, A WANT SO WICKED, and THE PROGRAM. Learn more about Suzanne at www.suzanne-young.blogspot.comhttp://www.suzanne-young.blogspot.com/
To jedna z tych książek, dla których odsuwasz na bok sen i zastanawiasz się, czy naprawdę potrzebujesz tych sześciu godzin, może jednak wystarczy mniej... Pokochałam pierwszy tom i zastanawiałam się, czy ten mu dorówna, a teraz siedzę i myślę i nie wiem, czy nie był ciutkę lepszy niż pierwszy.
Przede wszystkim do epilogu to stanowi przepięknie zamkniętą historię. Jest opracowana w każdym calu, zamknęliśmy wszystkie wątki i zostawia w takim poczuciu spełnienia, co zdarza się zdecydowanie za rzadko! Przyznaję, że po tym całym napięciu, jakie towarzyszyło przez większość historii, na końcu się wzruszyłam :). No i potem dostajemy epilog, który nie dość, że w kilka zdaniach przekreśla zakończenie, to stanowi otwarcie i wstęp dla właściwej serii. Zachwyca mnie, jak przemyślane to jest! Ogromny plus, że ta książka sprawiła, że zrobiłam coś, czego nie robię praktycznie nigdy - otworzyłam drugi tom jakieś dwie sekundy po zakończeniu pierwszego.
Już kilka lat wcześniej czytałam inną książkę tej autorki i byłam pod wrażeniem tego jaka była cudowna. Jak tylko zobaczyłam, że seria „Program” ma jeszcze dwie inne części to od razu musiałam je zakupić i przeczytać. I wiecie co?
Znowu jestem zaskoczona tym jakie to było dobre.
Quinlan jest sobowtórem. Pomaga zmierzyć się z żałobą rodzinom zmarłych, wcielając się w rolę tych, którzy niedawno odeszli. Uczy się ich zachowań, sposobu mówienia i upodabnia wizualnie. Niekiedy myli własną przeszłość z przeszłością naśladowanych osób. Nie wolno jej jednak angażować się emocjonalnie. Przy ostatnim zadaniu, które odbywa jednak coś się zmienia. Ojciec Quinlan, który jednoczenie jest po części jej szefem zlecił jej nowe zlecenie. Ma stać się Cataliną Barnes. Dziewczyna zmarła, a w akcie zgonu przyczyna śmierci jest nieznana. Już samo to dziwi główna bohaterkę, ale podejmuje się tego zadania. Przez praktycznie całą książkę zastanawiamy się nad pytaniem „co się stało z Cataliną?”. Odpowiedź oczywiście znajduje się na samym końcu, czego zdradzać wam nie będę.
Akcja toczy się prawie cały czas. Ilość plot twistów mnie zaskoczyła, ponieważ było ich dużo, ale przez to pochłaniałam książkę jeszcze szybciej. Sama końcówka była dla mnie takim szokiem, że nie mogłam przestać myśleć o tej książce jeszcze długo po jej zakończeniu.