Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetna książka.
Każdy czasem ma głupie pomysły i głupie pytania. W tej książce znajdziemy naukowe odpowiedzi na nawet najbardziej absurdalne pytania. Jednak naukowość odpowiedzi nie jest przytłaczająca. Język jest prosty, przyjemny i humorystyczny. Książka przepełniona jest humorem oraz krótkimi komiksami ilustrującymi omawiane pytanie.
Polecam zarówno dzieciom jak i dorosłym, w każdym może obudzić zainteresowanie nauką. Bo nauka nie musi być nudna.

Świetna książka.
Każdy czasem ma głupie pomysły i głupie pytania. W tej książce znajdziemy naukowe odpowiedzi na nawet najbardziej absurdalne pytania. Jednak naukowość odpowiedzi nie jest przytłaczająca. Język jest prosty, przyjemny i humorystyczny. Książka przepełniona jest humorem oraz krótkimi komiksami ilustrującymi omawiane pytanie.
Polecam zarówno dzieciom jak i...

Historia córek ostatniego Cara Wszechrusi.
Liczyłam na rzetelne podejście do tematu, nowe spojrzenie na ostatnie księżniczki. Może nawet nowe, nieznane fakty, albo przynajmniej teorie wysnute na podstawie dokumentów. Otrzymujemy niezbyt skrupulatny opis Rosji przed upadkiem. Można było go rzetelniej opisać i przedstawić świat córek cara wraz z panującymi w tamtym okresie zasadami i normami społecznymi. Świat ostatnich Romanowów różnił się od naszego, można było lepiej to zaprezentować.
Jeśli zaś chodzi o same księżniczki, otrzymujemy zdawkowe informacje o nich, nic czego nie mogliśmy się dowiedzieć z innych monografii dotyczących cara. Ich opisy i historie są mało rozbudowane.
Liczyłam na poszerzenie swojej wiedzy o ostatnich Wielkich Księżniczkach. Niestety, zawiodłam się.
Mało księżniczek w księżniczkach.

Historia córek ostatniego Cara Wszechrusi.
Liczyłam na rzetelne podejście do tematu, nowe spojrzenie na ostatnie księżniczki. Może nawet nowe, nieznane fakty, albo przynajmniej teorie wysnute na podstawie dokumentów. Otrzymujemy niezbyt skrupulatny opis Rosji przed upadkiem. Można było go rzetelniej opisać i przedstawić świat córek cara wraz z panującymi w tamtym okresie...

Jakież to jest złe. Ta książka jest zła.
Mój wewnętrzny masochizm nakazuje mi czytać takie gnioty żeby dostrzegać pozytywy nawet w słabych książkach. Ta książka nie jest nawet słaba. Jest zwyczajnie zła.
Opowieść przypomina tandetne mokre marzenia nastolatki. Ale w przeciwieństwie do tych marzeń jest szkodliwa, ponieważ została wydana publicznie.

Ostatnia część. Massimo okazuje się chorym psychopatą, bo przecież Laura może być szczęśliwa z innym, lepszym bohaterem. Ale żeby życie miało smaczek, ten dla odmiany też jest jednym z leaderów mafii.
Laura żyje długo i szczęśliwie, na rajskiej wyspie, z ukochanym u boku, przyjaciółką i jej mężem.

A śmiechom nie było końca. "Taka życiowa powieść. Trędowata"

Jakież to jest złe. Ta książka jest zła.
Mój wewnętrzny masochizm nakazuje mi czytać takie gnioty żeby dostrzegać pozytywy nawet w słabych książkach. Ta książka nie jest nawet słaba. Jest zwyczajnie zła.
Opowieść przypomina tandetne mokre marzenia nastolatki. Ale w przeciwieństwie do tych marzeń jest szkodliwa, ponieważ została wydana publicznie.

Ostatnia część. Massimo...

Świetna monografia historyczna. Autor rzetelnie podszedł do tematu Rasputina. Mamy tam wszystko, co pozwoli nam zrozumieć wszystkie aspekty i punkty widzenia. Jest to dzieło kompletne, skupione na Rasputinie, ale nie marginalizujące żadnej ze znaczących postaci wydarzeń końca epoki caratu w Rosji. Język, którym operuje autor jest bardzo przyjemny i lekki w odbiorze, co sprawia, że opasłość dzieła przestaje przerażać po pierwszych stronach, ponieważ czytanie przyniesie nie tylko ogrom wiedzy, ale również przyjemności.
Uważam, że to obowiązkowa pozycja dla wszystkich zaingerowanych losem ostatniego cara, jego rodziny, rosyjskiej socjety oraz wydarzeń i decyzji, które doprowadziły do upadku. Z całego serca mogę polecić.

Świetna monografia historyczna. Autor rzetelnie podszedł do tematu Rasputina. Mamy tam wszystko, co pozwoli nam zrozumieć wszystkie aspekty i punkty widzenia. Jest to dzieło kompletne, skupione na Rasputinie, ale nie marginalizujące żadnej ze znaczących postaci wydarzeń końca epoki caratu w Rosji. Język, którym operuje autor jest bardzo przyjemny i lekki w odbiorze, co...

Historia relacji angielsko-francuskich opowiedziana w zabawny, humorystyczny sposób. Począwszy od podboju Anglii przez nie-francuzów w 1066 po czasy współczesne. Wiele spraw na potrzeby książki zostało spłyconych, ale nie jest to przecież rzetelna monografia historyczna, a książka satyryczna. I jako taka sprawdza się idealnie. Polecam. Wbrew pozorom można z niej wyciągnąć wiele niuansów, które pozwolą nam, nieuwikłanym w ten tysiącletni "konflikt", trochę zrozumieć relacje między narodami.

Historia relacji angielsko-francuskich opowiedziana w zabawny, humorystyczny sposób. Począwszy od podboju Anglii przez nie-francuzów w 1066 po czasy współczesne. Wiele spraw na potrzeby książki zostało spłyconych, ale nie jest to przecież rzetelna monografia historyczna, a książka satyryczna. I jako taka sprawdza się idealnie. Polecam. Wbrew pozorom można z niej wyciągnąć...

Pomysł na książkę bardzo dobry, zachęcający do przeczytania. Co się stanie, gdy do władzy dojdą mężczyźni, którzy chcą sprowadzić kobietę po roli inkubatora, domowego urządzenia wielofunkcyjnego? Otóż stanie się wiele złego. I można to było opisać. Niestety, autorka pozbawia bohaterkę możliwości wykazania się, gdy jakiś problem stanie na drodze. Autorka po prostu go usuwa. Zakazy? Bohaterka dostanie chwilowy immunitet. Nakazy? Wyjątkowo ciebie nie będą dotyczyć. Książka byłaby o wiele ciekawsza, gdyby główna bohaterka faktycznie musiała się zmierzyć z dystopijną rzeczywistością. Ale nie musiała. Ważniejszy był wątek romansowy. I tym sposobem dochodzimy do zbudowania głównej bohaterki. W moim odczuciu jest ona całkowicie nierealna, nie byłam w stanie zrozumieć jej toku myślenia i postępowania. Tak zachowa się kobieta w tanim romansidle, a nie w świece pełnym zakazów i surowej konsekwencji. I właśnie to mi ta książka przypominała, tanie romansidło z jakąś akcją w tle.
Autorce zabrakło konsekwencji w zbudowaniu dystopijengo świata, charakterystycznej postaci, której zachowania wynikałyby z logicznego i umotywowanego toku myślowego. Zakończenie - zbędna, jak cała książka.

Pomysł na książkę bardzo dobry, zachęcający do przeczytania. Co się stanie, gdy do władzy dojdą mężczyźni, którzy chcą sprowadzić kobietę po roli inkubatora, domowego urządzenia wielofunkcyjnego? Otóż stanie się wiele złego. I można to było opisać. Niestety, autorka pozbawia bohaterkę możliwości wykazania się, gdy jakiś problem stanie na drodze. Autorka po prostu go usuwa....