Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Na prawdę godna kontynuacja ,,Szeptuchy". Pokochałam serię ,,Kwiat paproci" oraz wszystkich bohaterów. Nawet Radka. Jednak koniec mnie zabił. Koniecznie muszę sięgnąć po kontynuację.

Na prawdę godna kontynuacja ,,Szeptuchy". Pokochałam serię ,,Kwiat paproci" oraz wszystkich bohaterów. Nawet Radka. Jednak koniec mnie zabił. Koniecznie muszę sięgnąć po kontynuację.

W końcu nie jest to zwyczajna młodzieżówka, a młodzieżówka w formie listów. Bardzo podoba mi się pomysł pisania do zmarłych gwiazd i utworzenie z tego barwnej historii.

W końcu nie jest to zwyczajna młodzieżówka, a młodzieżówka w formie listów. Bardzo podoba mi się pomysł pisania do zmarłych gwiazd i utworzenie z tego barwnej historii.

Brak mi słów. Ta książka opowiada o tak wielkiej przyjaźni i oddaniu, że refleksje same się nasuwają. Choćby taka, że człowiek nigdy nie będzie zdolny tak kochać. Kocham tą książkę całą sobą.

Brak mi słów. Ta książka opowiada o tak wielkiej przyjaźni i oddaniu, że refleksje same się nasuwają. Choćby taka, że człowiek nigdy nie będzie zdolny tak kochać. Kocham tą książkę całą sobą.

Przeczytałam, bo to Harry Potter, ale po przeczytaniu stwierdziłam, że to już nie ten Harry Potter. Książka została napisana w formie scenariusza co uniemożliwiło opisywanie pięknych krajobrazów, które są opisane w poprzednich częściach. Poza tym wszystko napisane było dla aktorów, więc nie ma tam magii i całej magicznej otoczki. Poza tym nie zostało tu opisane nic nowego, bohaterzy cały czas cofali się w czasie i czytaliśmy o tym co było w poprzednich częściach. Totalnie nie przemówiła do mnie ta książka.

Przeczytałam, bo to Harry Potter, ale po przeczytaniu stwierdziłam, że to już nie ten Harry Potter. Książka została napisana w formie scenariusza co uniemożliwiło opisywanie pięknych krajobrazów, które są opisane w poprzednich częściach. Poza tym wszystko napisane było dla aktorów, więc nie ma tam magii i całej magicznej otoczki. Poza tym nie zostało tu opisane nic nowego,...

Pamiętam, że gdy byłam młodsza zawsze z rodzicami siadałam w niedziele przed telewizorem i z zapartym tchem śledziłam losy mieszkańców Wilkowyj. Po latach przypominam sobie to wszystko, ale tym razem w formie książki. Powieść bardzo lekka, przeczytana na jednym tchu. Na prawdę polecam!

Pamiętam, że gdy byłam młodsza zawsze z rodzicami siadałam w niedziele przed telewizorem i z zapartym tchem śledziłam losy mieszkańców Wilkowyj. Po latach przypominam sobie to wszystko, ale tym razem w formie książki. Powieść bardzo lekka, przeczytana na jednym tchu. Na prawdę polecam!

Książkę czytałam dość długo a do tego z przerwą. Nie wiem dlaczego, bo książka jest napisana prostym językiem, który jest ja najbardziej adekwatny do wieku autorki. Na pewno sięgnę po drugą część, która mam nadzieję ukaże się już niegługo.

Książkę czytałam dość długo a do tego z przerwą. Nie wiem dlaczego, bo książka jest napisana prostym językiem, który jest ja najbardziej adekwatny do wieku autorki. Na pewno sięgnę po drugą część, która mam nadzieję ukaże się już niegługo.

Serial oglądam odkąd pamiętam i szczerze go kocham. Książka była wspaniałym dopełnieniem. Serial oglądałam uważnie i zauważyłam wiele różnic pomiędzy serialem a książką. Nie była to jednak minus. Serdecznie polecam wszystki fanom ,,Rancza" i nie tylko!

Serial oglądam odkąd pamiętam i szczerze go kocham. Książka była wspaniałym dopełnieniem. Serial oglądałam uważnie i zauważyłam wiele różnic pomiędzy serialem a książką. Nie była to jednak minus. Serdecznie polecam wszystki fanom ,,Rancza" i nie tylko!