-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Biblioteczka
Bardzo mi sie podobała, nie nudziła mnie. W ostatnio zagonionym czasie była dla mnie świetnym wyciszeniem i odskocznią.
Bardzo mi sie podobała, nie nudziła mnie. W ostatnio zagonionym czasie była dla mnie świetnym wyciszeniem i odskocznią.
Pokaż mimo to
Dla mnie książka jest magiczna i cudowna. Ma niesamowity, nieco mroczny i tajemniczy klimat. Przeczytana trzy razy i na pewno jeszcze po nią sięgnę nie raz.
Natomiast śmieszą mnie osoby, które przyznają powieści 3 gwiazdki i jeszcze piszą, że jest płytka, natomiast książce Katarzyny Grocholi przyznają 10 gwiazdek... Hmmm... bardzo logiczne...
Dla mnie książka jest magiczna i cudowna. Ma niesamowity, nieco mroczny i tajemniczy klimat. Przeczytana trzy razy i na pewno jeszcze po nią sięgnę nie raz.
Natomiast śmieszą mnie osoby, które przyznają powieści 3 gwiazdki i jeszcze piszą, że jest płytka, natomiast książce Katarzyny Grocholi przyznają 10 gwiazdek... Hmmm... bardzo logiczne...
Tak ciężko ocenić tę książkę. Pierwsza połowa 9/10 reszta 3/10. Mam ogromnie mieszane uczucia. Zachęcona pozytywnymi opiniami zakupiłam dwa tomy i zaczęłam czytać. Powieść niesamowicie mnie pochłonęła. Uwielbiam tego typu historie "mystery", w których nic nie trzyma się kupy a coraz bardziej intryguje, by się dowiedzieć, o co chodzi. Jednak w przypadku tej powieści chyba jednak wolałabym nie dowiadywać się o co chodzi. Szkoda, bardzo szkoda. Wolałabym, żeby autor jednak wymyślił inne rozwiązanie. Niemniej jednak przeczytam także kontynuację i ostatni tom (chyba, że drugi mnie zniechęci) i może wtedy jakoś uda mi się ocenić całość. :/
Tak ciężko ocenić tę książkę. Pierwsza połowa 9/10 reszta 3/10. Mam ogromnie mieszane uczucia. Zachęcona pozytywnymi opiniami zakupiłam dwa tomy i zaczęłam czytać. Powieść niesamowicie mnie pochłonęła. Uwielbiam tego typu historie "mystery", w których nic nie trzyma się kupy a coraz bardziej intryguje, by się dowiedzieć, o co chodzi. Jednak w przypadku tej powieści chyba...
więcej mniej Pokaż mimo toPowiem tak. Po odkryciu tajemnicy w pierwszej części strasznie się zawiodłam kierunkiem, w jakim poszła książka, bo nie nastawiałam się na książkę postapokaliptyczną tylko "coś w stylu 'Twin Peaks'" jak mi obiecywano. Jednak jak już się otrząsnęłam z szoku o co chodzi w książce, kontynuowałam lekturę reszty i nawet mi się podobała i dalej ciekawiła. Ostatnia część, no cóż poza gonitwą, krzykiem i gadaniną niewiele tam się dzieje, jednak końcówka pobudziła dalej moją ciekawość co do tego co jest dalej...
Powiem tak. Po odkryciu tajemnicy w pierwszej części strasznie się zawiodłam kierunkiem, w jakim poszła książka, bo nie nastawiałam się na książkę postapokaliptyczną tylko "coś w stylu 'Twin Peaks'" jak mi obiecywano. Jednak jak już się otrząsnęłam z szoku o co chodzi w książce, kontynuowałam lekturę reszty i nawet mi się podobała i dalej ciekawiła. Ostatnia część, no cóż...
więcej mniej Pokaż mimo toSięgnęłam po tę książkę, ponieważ "wszyscy" o niej mówili. Książkę raczej zaliczyłabym do dobrych, wciągnęła mnie akcja i byłam ciekawa jak się rozwiąże zagadka. Jednak ogólnie nie jestem fanką kryminałów, dlatego nie nazwałabym jej swoją ulubioną książką, bądź jedną z ulubionych. Szczególnie już nie lubię wszelkich afer korupcyjnych, czy finansowych, tak więc o ile watek z zaginioną Harriet mnie wciągał i interesował, o tyle w części "po Harriet" nieco się wynudziłam. Na razie jeszcze nie wiem czy sięgnę po kolejne części.
Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ "wszyscy" o niej mówili. Książkę raczej zaliczyłabym do dobrych, wciągnęła mnie akcja i byłam ciekawa jak się rozwiąże zagadka. Jednak ogólnie nie jestem fanką kryminałów, dlatego nie nazwałabym jej swoją ulubioną książką, bądź jedną z ulubionych. Szczególnie już nie lubię wszelkich afer korupcyjnych, czy finansowych, tak więc o ile watek z...
więcej mniej Pokaż mimo toNa początku książka mnie strasznie denerwowała i wiele razy chciałam ją odłożyć i nie kontynuować czytania. Cała ta historia wydała mi się naciągana i niewiarygodna, nie przekonała mnie. Jakim sposobem dzieci nie darły się z okien prosząc o pomoc, gdy już uświadomiły sobie, że raczej nie wyjdą szybko? Albo dlaczego nie dały jakoś inaczej znać służbie by im pomogli, np. wychodząc z pokoju, jak to robili i przekazać im wiadomości? Jednak mimo, iż jest nieprawdopodobna, przewidywalna i można od razu zgadnąć zakończenie, czy też "rodzinną tajemnicę", pod koniec książka ma lepsze motywy, które ratują całość, dlatego nie jest bardzo kiepska.
Na początku książka mnie strasznie denerwowała i wiele razy chciałam ją odłożyć i nie kontynuować czytania. Cała ta historia wydała mi się naciągana i niewiarygodna, nie przekonała mnie. Jakim sposobem dzieci nie darły się z okien prosząc o pomoc, gdy już uświadomiły sobie, że raczej nie wyjdą szybko? Albo dlaczego nie dały jakoś inaczej znać służbie by im pomogli, np....
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążka dość lekka, jednak przyjemna. Początkowo myślałam, że będzie o czymś zupełnie innym, że odkrywa dużo negatywnych aspektów świata mody, że mnie czymś zaskoczy i nie będę mogła uwierzyć w to, co czytam. Jednak książka niczym nie zaskakuje, wręcz przedstawia raczej pozytywne sytuacje, negatywnych jest stosunkowo niewiele, a jeśli już jakieś przykre zdarzenia czy sytuacje autorka opisuje to są zakończone pozytywnym echem. Jednak mimo to książka podoba mi się, bo jest to pewien rodzaj zapisu/pamiętnika kariery zawodowej konkretnej osoby i w pewien sposób jest motywująca.
Książka dość lekka, jednak przyjemna. Początkowo myślałam, że będzie o czymś zupełnie innym, że odkrywa dużo negatywnych aspektów świata mody, że mnie czymś zaskoczy i nie będę mogła uwierzyć w to, co czytam. Jednak książka niczym nie zaskakuje, wręcz przedstawia raczej pozytywne sytuacje, negatywnych jest stosunkowo niewiele, a jeśli już jakieś przykre zdarzenia czy...
więcej mniej Pokaż mimo toCzytam, czytam i nie mogę skończyć. Na razie przeczytane około połowy, może jeszcze skończę, ale na razie jakoś przestała mnie wciągać.
Czytam, czytam i nie mogę skończyć. Na razie przeczytane około połowy, może jeszcze skończę, ale na razie jakoś przestała mnie wciągać.
Pokaż mimo to
Książka, a właściwie gazeto-książka Joanny Horodyńskiej to ciekawa propozycja dla ludzi interesujących się modą nie tylko codzienną, tzw. uliczną, ale również modą galowo-wyjściową. Znajdziemy tu multum ciekawych propozycji. Książka pod względem treści jest naprawdę dobra. Dzięki rzeczowym wyjaśnieniom prezentowane zestawienia można dogłębnie przemyśleć, można się nimi zainspirować i czerpać garściami, i o to właśnie chodzi.
Jedyny minus propozycji to niestety jest dość ubogi język, jakim jest napisana. Czytając opisy, mimo iż są trafne i konkretne, zastanawiałam się jednocześnie czy jedynymi słowami opisującymi modę jakie zna Pani Joanna są "eklektyczny" i "dosłowny". Niestety miało się wrażenie jakby Joanna nie przyłożyła się do pisania i jak napisała, tak już zostało. Taki zabieg bardzo męczy gdy na kolejnej stronie po raz n-ty widzimy wymienione słowa. Jeżeli chce się napisać naprawdę dobrą pozycję, a żadne przymiotniki już nam nie przychodzą do głowy, to sięgamy po słownik synonimów i szukamy zamienników. Oczywiście to zajmuje więcej czasu, jednak włożona praca daje efekty i owocuje naprawdę dobrym "produktem". Niestety tu tego trochę zabrakło. Jednak mimo wszystko gorąco polecam.
Książka, a właściwie gazeto-książka Joanny Horodyńskiej to ciekawa propozycja dla ludzi interesujących się modą nie tylko codzienną, tzw. uliczną, ale również modą galowo-wyjściową. Znajdziemy tu multum ciekawych propozycji. Książka pod względem treści jest naprawdę dobra. Dzięki rzeczowym wyjaśnieniom prezentowane zestawienia można dogłębnie przemyśleć, można się nimi...
więcej mniej Pokaż mimo to
Pierwszy raz czytałam tę książkę jakieś 12, 11 lat temu. Byłam wtedy nią zachwycona, całkiem mnie pochłonęła. Od kilku lat chciałam ją przeczytać ponownie i sięgnęłam po nią znowu niedawno. Książka nadal mi się podoba,klimat jest niesamowity, groza i ponura atmosfera, która kojarzy mi się z jesienią, dlatego też właśnie teraz po nią sięgnęłam. Jednak muszę przyznać, że obecnie troszkę mnie nuży. Trochę mi się nie podoba to, że żeby zaczęło się coś dziać konkretnego muszę przeczytać 200- 250 stron, właśnie ten początek mnie trochę znużył, czytanie niemalże całych życiorysów głównych bohaterów, jakbym właśnie przeprowadzała rekrutację na jakieś stanowisko i miała kogoś z nich zatrudnić. Przez to teraz się strasznie ociągam z czytaniem i nie wiem jak będzie dalej.
Pierwszy raz czytałam tę książkę jakieś 12, 11 lat temu. Byłam wtedy nią zachwycona, całkiem mnie pochłonęła. Od kilku lat chciałam ją przeczytać ponownie i sięgnęłam po nią znowu niedawno. Książka nadal mi się podoba,klimat jest niesamowity, groza i ponura atmosfera, która kojarzy mi się z jesienią, dlatego też właśnie teraz po nią sięgnęłam. Jednak muszę przyznać, że...
więcej Pokaż mimo to