-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant2
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński4
Biblioteczka
2015-04-28
2014-09-13
2014-08-10
2014-06-27
2014-04-01
Muszę zaznaczyć, że jestem fanem Pana Ciszewskiego, cyklu "www", "Mrozu", "Upału", ale "Wiatr"...jestem trochę zawiedziony, przez pół książki bohaterowie zjeżdżają ze stoku(nuda)... cały czas czekałem na "coś", najciekawsze zostało na sam koniec, co ewidentnie nadaje się na kontynuację. Czuję niedosyt...
Muszę zaznaczyć, że jestem fanem Pana Ciszewskiego, cyklu "www", "Mrozu", "Upału", ale "Wiatr"...jestem trochę zawiedziony, przez pół książki bohaterowie zjeżdżają ze stoku(nuda)... cały czas czekałem na "coś", najciekawsze zostało na sam koniec, co ewidentnie nadaje się na kontynuację. Czuję niedosyt...
Pokaż mimo to2014-02-23
2014-04-04
2004-01-01
książka wywróciła moje życie do góry nogami, wydawało mi się że coś wiem na temat nauki, pieniędzy, przyszłości, ekonomii, jeżeli chcesz spełniać marzenia musisz przeczytać tę książkę, przyjąć jej filozofię i wprowadzić w życie... POLECAM !
książka wywróciła moje życie do góry nogami, wydawało mi się że coś wiem na temat nauki, pieniędzy, przyszłości, ekonomii, jeżeli chcesz spełniać marzenia musisz przeczytać tę książkę, przyjąć jej filozofię i wprowadzić w życie... POLECAM !
Pokaż mimo to2013-11-18
czytałem z dużym zainteresowaniem...czekałem jak skończy się ta historia, historia przedziwnej przyjaźni dorosłego mężczyzny i nastolatki... chyba... warto przeczytać.
czytałem z dużym zainteresowaniem...czekałem jak skończy się ta historia, historia przedziwnej przyjaźni dorosłego mężczyzny i nastolatki... chyba... warto przeczytać.
Pokaż mimo to
Ponieważ prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy a nie jak zaczyna, postanowiłem jednak dokończyć czytanie tej książki, licząc jednak że pierwsze 30 stron nie będzie czasem straconym. Cóż pomyliłem się. Żeby docenić dobre książki trzeba przeczytać taką książkę jak "Fiolet" - która jest po prostu słaba. Inne pozycje autorki, które przeczytałem jakoś też mnie nie zwaliły z nóg np trylogia o nocarzach.
Ponieważ prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy a nie jak zaczyna, postanowiłem jednak dokończyć czytanie tej książki, licząc jednak że pierwsze 30 stron nie będzie czasem straconym. Cóż pomyliłem się. Żeby docenić dobre książki trzeba przeczytać taką książkę jak "Fiolet" - która jest po prostu słaba. Inne pozycje autorki, które przeczytałem jakoś też mnie nie...
więcej Pokaż mimo to