rozwińzwiń

Upadek Númenoru

Okładka książki Upadek Númenoru J.R.R. Tolkien
Okładka książki Upadek Númenoru
J.R.R. Tolkien Wydawnictwo: Zysk i S-ka fantasy, science fiction
324 str. 5 godz. 24 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
The Fall of Númenor And Other Tales from the Second Age of Middle-earth
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2023-11-01
Data 1. wyd. pol.:
2023-11-01
Data 1. wydania:
2022-11-15
Liczba stron:
324
Czas czytania
5 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383350820
Tłumacz:
Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Tagi:
fantazy angielska fantazy Śródziemie pierwsza era Arda
Średnia ocen

8,6 8,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Atlantyda Tolkiena – o powstaniu i upadku Wyspy Władców



841 1 313

Oceny

Średnia ocen
8,6 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
203
79

Na półkach: , , ,

Treść Upadku Númenoru jest w mojej opinii na takim samym mistrzowskim poziomie jak w Silmarillionie. Jedyne co różni obie pozycje to to, że omawiana pozycja jest przedstawiana w formie kronikarskiej z datami i kolejnymi władcami królestwa.

Książka zasługuje na 10/10, jednak zdarzyło się kilka błędów korektorskich, które mi przeszkadzały.

Treść Upadku Númenoru jest w mojej opinii na takim samym mistrzowskim poziomie jak w Silmarillionie. Jedyne co różni obie pozycje to to, że omawiana pozycja jest przedstawiana w formie kronikarskiej z datami i kolejnymi władcami królestwa.

Książka zasługuje na 10/10, jednak zdarzyło się kilka błędów korektorskich, które mi przeszkadzały.

Pokaż mimo to

avatar
866
678

Na półkach: , ,

„Upadek Númenoru” to kolejna książka z bogatego uniwersum Tolkiena zredagowana tym razem przez Briana Sibleya. Co można o niej powiedzieć? Bardzo wciągająca historia, rzecz napisana z pietyzmem i z dbałością o szczegóły, ale wypadałoby chyba zacząć od nakreślenia fabuły. To jednak trochę trudne, bo dzieło ma charakter kroniki i opowiada o wzlotach i upadkach, triumfach i porażkach królestwa Númenoru, które przetrwało dwa tysiące lat nim pogrążyło się w morskich odmętach. Wszystko działo się w Drugiej Erze, która zaczęła się jak i zakończyła wojną z panem ciemności Sauronem. Poznajemy więc królów jacy rządzili tym państwem, niektórym z nich poświęcono więcej miejsca a niektórzy tak szybko jak się pojawiają znikają. To epicka saga w której mamy trochę walki o tron, żeglowania, elementy mitów i podań a także wyniszczającą walkę z wrogiem. Możemy dowiedzieć się na przykład dlaczego elfy i ludzie zawarli przymierze przeciw wspólnemu wrogowi jakim był Sauron. Dzieje tej wyspy czy też państwa to też jakby przedsmak „Władcy Pierścieni”, dowiadujemy się co nieco o Pierścieniach Władzy i jak to się stało, że jedyny, najważniejszy Pierścień zaginął.
„UN” to według mnie udana książka, napisana bardzo poetyckim językiem i momentami zachwycająca. Chyba „must read” dla każdego fana uniwersum Śródziemia. Warto wspomnieć też o ładnym i estetycznym wydaniu tej pozycji a całości dopełniają piękne kolorowe i czarno- białe pobudzające wyobraźnię ilustracje. Jak dla mnie super. Siedem gwiazdek (bardzo dobra).

„Upadek Númenoru” to kolejna książka z bogatego uniwersum Tolkiena zredagowana tym razem przez Briana Sibleya. Co można o niej powiedzieć? Bardzo wciągająca historia, rzecz napisana z pietyzmem i z dbałością o szczegóły, ale wypadałoby chyba zacząć od nakreślenia fabuły. To jednak trochę trudne, bo dzieło ma charakter kroniki i opowiada o wzlotach i upadkach, triumfach i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2661
2655

Na półkach:

„Zbyt mało wiesz o tej ziemi jak na kogoś, kto ma zostać jej królem.”

Fantastyczna przygoda czytelnicza, szczególnie dla fanów twórczości J.R.R. Tolkiena, ale nie tylko, wielkie smakowanie poznawania historii wyspiarskiego królestwa. Imponujące rozmachem i szczegółowością obrazy wyobraźni autora odnośnie skrawka pięcioramiennego lądu otoczonego wodą. Druga Era Śródziemia obfituje w różnorodne wydarzenia, a im głębiej czytelnik się w nią zanurza, tym lepiej ją poznaje, rozumie i uwzględniania w powieściach z nią powiązanych.

Brian Sibley dokonuje kompilacji fragmentów wielu tekstów z dzieł Tolkiena wspominających o Númenorze, układa chronologicznie i wzbogaca przypisami. Znakomicie się je pochłania, tym bardziej, że redakcja na wysokim poziomie, a i towarzysząca oprawa graficzna sugestywnie klimatyczna. Ilustracje i szkice Alana Lee dynamicznie przenoszą w przywołany starożytny świat, ocalony od zapomnienia i wysuwający się na pierwszy plan. Mapy ułatwiają ulokowanie miejsc i szersze spojrzenie na nie. Cudownie poruszać się po barwnej historii wyspy, jej królewskim, politycznym, społecznym i kulturalnym uwarunkowaniom, geografii, przyrodzie, codziennym życiu mieszkańców, używanym języku, praktykowanym rzemiośle, wyglądzie, zdrowiu, rozrywkach, starości i długowieczności. Wzloty, rozkwit, zepsucie i upadek. Cywilizacja przemijająca w kręcącym się kole losów różnych ludów, ściągająca na siebie katastrofę duchową i fizyczną.

Więcej na: https://bookendorfina.blogspot.com/2024/02/upadek-numenoru.html

„Zbyt mało wiesz o tej ziemi jak na kogoś, kto ma zostać jej królem.”

Fantastyczna przygoda czytelnicza, szczególnie dla fanów twórczości J.R.R. Tolkiena, ale nie tylko, wielkie smakowanie poznawania historii wyspiarskiego królestwa. Imponujące rozmachem i szczegółowością obrazy wyobraźni autora odnośnie skrawka pięcioramiennego lądu otoczonego wodą. Druga Era Śródziemia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
616
523

Na półkach:

"Upadek Númeronu" to kolejna, przepięknie wydana książka, która pasuje idealnie do pozostałych lektur z ilustrowanego cyklu od wydawnictwa Zysk i Spółka. W środku znajdziemy m.in. fragmenty z "Władcy Pierścieni", "Historii Śródziemia", "Sillmarillionu" czy "Niedokończonych opowieści", które skupiają się głównie na Drugiej Erze Śródziemia. Brian Sibley zebrał różne teksty autora "Władcy Pierścieni" i uporządkował je w chronologiczny sposób. W środku znajdziemy między innymi rozdziały poświęcone Rachubie lat, czyli chronologi Krain Zachodu, w tym przeczytamy o geografii, przyrodzie czy po prostu życiu w Númeronie. Z książki poznamy również historię Saurona, w której nie zabraknie budowy Czarnej Wieży Barad-Dûr, wykucia w sekrecie Jedynego Pierścienia czy toczonych wojen i podbojów. To oczywiście tylko część interesujących historii, które zostały przedstawione w książce. Ponadto w środku znajdziemy zarówno kolorowe ilustracje jak i czarno-białe szkice, które nadają książce jeszcze większej wyjątkowości. "Upadek Númeronu" to obowiązkowa lektura dla fanów twórczości wybitnego pisarza jakim był J.R.R. Tolkien.

"Upadek Númeronu" to kolejna, przepięknie wydana książka, która pasuje idealnie do pozostałych lektur z ilustrowanego cyklu od wydawnictwa Zysk i Spółka. W środku znajdziemy m.in. fragmenty z "Władcy Pierścieni", "Historii Śródziemia", "Sillmarillionu" czy "Niedokończonych opowieści", które skupiają się głównie na Drugiej Erze Śródziemia. Brian Sibley zebrał różne teksty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15
7

Na półkach:

Bardzo dobra pozycja zarówno dla osób, które dopiero skończyły czytać LoTR'a i chcą więcej informacji o wydarzeniach przed akcją powieści w przystępniej formie jak i wieloletnich fanów, którzy chcą sobie przypomnieć lub uporządkować informacje z Silmarillion'u.

Bardzo dobra pozycja zarówno dla osób, które dopiero skończyły czytać LoTR'a i chcą więcej informacji o wydarzeniach przed akcją powieści w przystępniej formie jak i wieloletnich fanów, którzy chcą sobie przypomnieć lub uporządkować informacje z Silmarillion'u.

Pokaż mimo to

avatar
747
462

Na półkach:

Wydawnictwo Zysk i S-ka rozpieszcza ostatnio wszystkich fanów Tolkiena serią książek, które choć mniej znane niż „Hobbit”, „Władca Pierścieni” czy „Silmarilion” to zachwycają w nie mniejszym stopniu. Miałam już przyjemność zapoznać się z „”Księgą Zaginionych Opowieści”, dlatego ta pozycja to dla mnie must have. Z niecierpliwością czekam też na „Atlas Śródziemia”.

„Upadek Numenoru” opowiada o wydarzeniach mających miejsce w Drugiej Erze a więc po zwycięstwie nad Morgothem, które przyniosło wielowiekowy pokój, ale niestety nie pokonało zła do końca. Druga Era to czas kiedy wykuto pierścienie władzy a Sauron skrycie rośnie w siłę.

Numenor to wyspa, którą Valarowie podarowali ludziom w podzięce za ich wkład w walkę z Morgothem. Pierwszym królem Numenoru był Elros, syn Earendila i brat Elronda, który wybrał życie śmiertelnika. Później to jego potomkowie władali Numenorem. Zarówno Elros jak i pozostali Numoenorejczycy zostali obdarzeni długim życiem i wspaniałym zdrowiem. Dzięki błogosławieństwu Valarów i przyjaźni z Elfami kraina kwitła i rozwijała się nienękana klęskami i wojnami. Niestety duch Morgotha przetrwał, dlatego też zło wkradło się pomiędzy Dunedainów rozbudzając w nich pragnienie władzy i pychę. Do zagłady Numenoru doszło kiedy król Ar-Pharazon zapragnął nieśmiertelności Valarów, złamał ich zakaz i pożeglował na zachód z zamiarem podbicia Valinoru. Wówczas z woli Iluvatara doszło do zatopienia wyspy i zakrzywienia świata tak, że nie można już było dopłynąć do Nieśmiertelnych Krain. Jedynie nieliczni zdołali w porę pożeglować do Śródziemia i ocalić część swego dziedzictwa.

Śródziemie to świat, nad którym Tolkien pracował całe swoje życie. Na przestrzeni lat powstało mnóstwo notatek, szkiców, listów i różnych wersji tekstów, nad którymi przejął pieczę jego syn Christopher. Jego skrupulatna praca pozwoliła usystematyzować i połączyć wiele elementów dzięki którym w ręce czytelników trafił np. „Silmarilion”. W ten sam sposób zredagowano „Upadek Numenoru”. Dodatkowym plusem są bardzo klimatyczne ilustracje autorstwa Alana Lee. Opisanych tu wydarzeń nie znajdziemy nigdzie indziej a są one bardzo ważnym i ciekawym uzupełnieniem historii świata. Do tej pory bardzo podziwiałam i szanowałam twórczość Tolkiena. Teraz natomiast jestem nią zafascynowana. Poszerzyłam swoją wiedzę i lepiej zrozumiałam wiele spraw, które do tej pory mi umykały. Nie ma wątpliwości, że Tolkien to niekwestionowany król fantastyki. Nie mogę się już doczekać kolejnych pozycji z tej serii.

Dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka za zaufanie.

Wydawnictwo Zysk i S-ka rozpieszcza ostatnio wszystkich fanów Tolkiena serią książek, które choć mniej znane niż „Hobbit”, „Władca Pierścieni” czy „Silmarilion” to zachwycają w nie mniejszym stopniu. Miałam już przyjemność zapoznać się z „”Księgą Zaginionych Opowieści”, dlatego ta pozycja to dla mnie must have. Z niecierpliwością czekam też na „Atlas Śródziemia”.

...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1475
1003

Na półkach: , ,

Wydawnictwo Zysk i S-ka ostatnio uracza wszystkich miłośników J.R.R. Tolkiena niezwykłymi skarbami w postaci uporządkowanych notatek autora, które z pieczołowitością zebrał i skomentował jego syn Christopher, czy też tematycznie poukładanych tekstów dotyczących konkretnego tematu, jak to ma miejsce w przypadku fascynującego Upadku Númenoru. Upadek Númenoru

Wzlot i upadek wyspiarskiego królestwa Númenor.
J.R.R. Tolkien powiedział kiedyś o Drugiej Erze Śródziemia, że “to mroczne czasy, i nie opisuję (ani nie potrzebuję opisywać) zbyt wielu epizodów z jej historii”. I przez wiele lat czytelnicy musieli się zadowolić jedynie intrygującymi wzmiankami o niej na stronach Władcy Pierścieni i dodatków, wspominających o wykuciu Pierścieni Władzy, wzniesieniu Barad-dûru i rosnących wpływach Saurona.
Dopiero gdy Christopher Tolkien po śmierci ojca opublikował Silmarillion, pojawiła się możliwość opowiedzenia pełniejszej historii Drugiej Ery. Jeszcze więcej informacji na ten temat pojawiło się w kolejnych publikacjach, najpierw w Niedokończonych opowieściach Śródziemia i Númenoru, a potem w monumentalnej dwunastotomowej Historii Śródziemia, w której syn pisarza zgromadził i omówił liczne dalsze opowieści ojca, często zachowane jedynie w formie brudnopisów.

Teraz zaś Brian Sibley, trzymając się chronologii z “Rachuby lat”, zamieszczonej w dodatkach do Władcy Pierścieni, skompilował nową kronikę Drugiej Ery Śródziemia, opowiedzianą głównie słowami samego J.R.R. Tolkiena, pochodzącymi z różnych publikowanych tekstów i zilustrowaną zupełnie nowymi akwarelami i szkicami nestora grafiki tolkienowskiej, Alana Lee.

Narodziny zła.
Muszę przyznać, że Upadek Númenoru to prawdziwy klejnot dla wszystkich wielbicieli Śródziemia.

Nie chodzi mi tylko o piękne wydanie, które zdobią cudowne ilustracje samego Alana Lee, ale o to, że książka stanowi bogactwo skrupulatnie wybranych fragmentów z różnych dzieł, takich jak Władca Pierścieni, Silmarillion, Niedokończone opowieści, Historia Śródziemia oraz prywatnych listów samego autora, które dzięki chronologicznemu zestawieniu pozwalają lepiej przyjrzeć się epickiej historii Númenoru.

Dzięki starannie wyselekcjonowanym fragmentom miałam wyjątkową szansę zanurzyć się w atmosferę epoki, w której Numenorejczycy kształtowali losy Śródziemia. Mogłam zrozumieć ich wpływ na świat stworzony przez Tolkiena, śledząc ich heroiczną walkę z siłami zła i udział w kluczowych wydarzeniach Trzeciej Ery.

Po raz kolejny też, dzięki skrupulatnym komentarzom, mogłam też podziwiać proces myślenia autora. Obserwować, jak Śródziemie wzrastało, jak poszczególne elementy historii i świata wskakiwały na swoje miejsce. Do tego mogłam też poczuć pasję i serce, które autor oddał wykreowanemu przez siebie światu.

Resumując. Upadek Númenoru to z pewnością niezbędna pozycja dla fanów tego Tolkiena. Wyjątkowe spojrzenie na historię Śródziemia i Númenoru, oparte na dziełach i listach autora, dostarczy emocji nawet najbardziej wymagającym miłośnikom i rozświetli jeszcze mocniej pokochać Śródziemie.

Polecam!

https://unserious.pl/2024/01/upadek-numenoru/

Wydawnictwo Zysk i S-ka ostatnio uracza wszystkich miłośników J.R.R. Tolkiena niezwykłymi skarbami w postaci uporządkowanych notatek autora, które z pieczołowitością zebrał i skomentował jego syn Christopher, czy też tematycznie poukładanych tekstów dotyczących konkretnego tematu, jak to ma miejsce w przypadku fascynującego Upadku Númenoru. Upadek Númenoru

Wzlot i upadek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
619
15

Na półkach:

Fantastyczna i po raz pierwszy tak dokładna historia wyspy Numenor. Osobiście jako fan uniwersum Śródziemia nie widzę wad w samej treści. Brian Sibley zebrał bowiem wszelkie dostępne źródła w świetną książkę, którą czyta się szybko i z przyjemnością oddając ducha zarówno Sillmarilionu jak i Władcy Pierścieni i tworząc poniekąd spory esej filozoficzny o skazanym na porażkę dążeniu człowieka do nieśmiertelności, jako drodze upadku. Jedyny minus tej książki to tłumaczenie. Paulinie Braitner bowiem wyszło tłumaczenie nieraz bardzo odtwórcze, spolszczające niepotrzebnie pewne fragmenty i przypominające niesławne tłumaczenie Jerzego Łozińskiego.

Fantastyczna i po raz pierwszy tak dokładna historia wyspy Numenor. Osobiście jako fan uniwersum Śródziemia nie widzę wad w samej treści. Brian Sibley zebrał bowiem wszelkie dostępne źródła w świetną książkę, którą czyta się szybko i z przyjemnością oddając ducha zarówno Sillmarilionu jak i Władcy Pierścieni i tworząc poniekąd spory esej filozoficzny o skazanym na porażkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1739
1699

Na półkach: ,

Fani twórczości autora w tym roku muszą być usatysfakcjonowani, ponieważ pojawiło się sporo dzieł na ryku wydawniczym. J. R. R. Tolkien stworzył świat, którego nie sposób czytelnikowi przejść wzdłuż i wszerz, kryje się w nim tak wiele przypowieści, historii, że z chęcią sięgamy po kolejne egzemplarze ciesząc się każdą chwilą. Czytanie „Upadku Númenoru” to absolutna przyjemność. To historia całej epoki Śródziemia ułożona w narrację, która pomaga uchwycić szczegółowość świata Tolkiena.
Książka ta opowiada historię Drugiej Ery od początku do końca, ze szczególnym uwzględnieniem wydarzeń w Númenorze i układa wszystko w porządku chronologicznym. Przedstawia Celebrimbora i wykuwanie pierścieni władzy, ustanowienie Gondoru i Ostatniego Sojuszu Elfów i Ludzi oraz nadejście Trzeciej Ery. Brian Sibley świetnie sobie poradził z redakcją książki, a smaczku dodają mu przepiękne ilustracje Alana Lee. „Upadek Númenoru” ukazał się w 2022 roku, wtedy też ukazał się serial „Władca Pierścieni: Pierścienie Mocy”, co prawda nie miałam okazji go obejrzeć, ale myślę, że w książce znajdziecie więcej szczegółów i jest ona pewniejszym źródłem, jeśli chce się być wiernym spojrzeniu autora.
„Upadek Númenoru” świetnie się spisuje, nie tylko przedstawiając najważniejsze wydarzenia Drugiej Ery, ale także tematykę i intencje autora. Wyspa Númenor ma kształt pięcioramiennej gwiazdy, Edainowie założyli na niej jedno z najpotężniejszych królestw, co miało kluczowy wpływ na dalsze wydarzenia. Myślę, że książka będzie idealnym prezentem dla miłośników pisarza, zwłaszcza takich, którzy badają jego twórczość szczegółowo. Podobało mi się poznawanie flory i fauny Númenoru. Fakt, że Tolkien przemyślał to aż do tak wielu szczegółów, był zdumiewający. Na uwagę zasługuje pomysł, że mieszkańcu wyspy w dobrych czasach mieli taką dużą więź z naturą, że niektóre zwierzęta nie bały się i przychodziły do ich domów. „Upadek Númenoru” to historia upadku największego królestwa ludzkiego. To głębokie, odbijające się echem piękno oraz smutek, który nigdy nie jest pozbawiony nadziei i otwartości, nawet, jeśli obejmuje prawdziwą tragedię. Krążąc wokół upadku wielkiej cywilizacji, zepsutej przez dumę, wypaczoną formę żądzy podróżowania i odmowy szanowania ograniczeń oddałam się przyjemności, jaką niesie za sobą ta publikacja.

Fani twórczości autora w tym roku muszą być usatysfakcjonowani, ponieważ pojawiło się sporo dzieł na ryku wydawniczym. J. R. R. Tolkien stworzył świat, którego nie sposób czytelnikowi przejść wzdłuż i wszerz, kryje się w nim tak wiele przypowieści, historii, że z chęcią sięgamy po kolejne egzemplarze ciesząc się każdą chwilą. Czytanie „Upadku Númenoru” to absolutna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
936
800

Na półkach:

Czy fanom tolkienowskiego olbrzymiego universum nigdy dość? Rzecz jasna! Pochylanie się od czasu do czasu w elficko-hobbitowym świecie, to zawsze olbrzymia przyjemność, ale też studiowanie tej niezwykłej krainy.

Czytelnicy Tolkiena wiedzą jak wspaniale żyło się przed Sauronem, paskudnymi i niebezpiecznymi orkami i przed wojnami, które równały z ziemią kolejne królestwa. Ludzie żyli w dostatku, bezpiecznie i z niemal nabożną czcią kultywowali szczęście. O tym autor rozpisywał się choćby w Hobbicie. Tym razem jednak Tolkien skupił się na narodzinach zła, powolnym acz konsekwentnym upadku dobra i pochłaniania nicością każdego fragmentu ziemi.

Trzeba przyznać, że cudownie jest wrócić do dobrze znanej twórczości, do doskonale wyważonych zdań, pieczołowicie i z pietyzmem składanych w zgrabną opowieść. Wspaniale jest się zanurzyć w długich i drobiazgowych opisach, które dokładnie ilustrują daną scenę. To niebywała radość dla każdego fana, którego nie przerażają zdania wielokrotnie złożone ani wielostronicowe opisy. Do tego długie i barwne komentarze, które pozwalają zrozumieć w jaki sposób autor tworzył historię i dokładał do tej budowli kolejne cegły.

Należy zwrócić również uwagę na nieprawdopodobnie piękne ilustracje autorstwa Alana Lee. To małe dzieła sztuki, które aż się proszą o oprawienie ich i powieszenie na ścianie. Można się w nie wpatrywać wiele godzin, a i tak nie będzie można się nimi w pełni nasycić.

Absolutnie wspaniała pozycja, która będzie cieszyć oko każdego fana twórczości Tolkiena.

Czy fanom tolkienowskiego olbrzymiego universum nigdy dość? Rzecz jasna! Pochylanie się od czasu do czasu w elficko-hobbitowym świecie, to zawsze olbrzymia przyjemność, ale też studiowanie tej niezwykłej krainy.

Czytelnicy Tolkiena wiedzą jak wspaniale żyło się przed Sauronem, paskudnymi i niebezpiecznymi orkami i przed wojnami, które równały z ziemią kolejne królestwa....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    336
  • Przeczytane
    87
  • Posiadam
    69
  • Chcę w prezencie
    11
  • Fantastyka
    11
  • Tolkien
    9
  • Fantasy
    6
  • Teraz czytam
    6
  • Ulubione
    4
  • Do kupienia
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Upadek Númenoru


Podobne książki

Przeczytaj także