rozwińzwiń

Uzurpatorka

Okładka książki Uzurpatorka Iwona Wilmowska
Okładka książki Uzurpatorka
Iwona Wilmowska Wydawnictwo: Axis Mundi kryminał, sensacja, thriller
332 str. 5 godz. 32 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Axis Mundi
Data wydania:
2023-10-02
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-02
Liczba stron:
332
Czas czytania
5 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366451261
Tagi:
zaginięcie rodzina kryminał sekrety rodzinne
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2113
1375

Na półkach: , , ,

To pierwsza książka tej autorki, jaką przeczytałam, która wzbudziła moje zainteresowanie i ciekawość od pierwszych stron. Fabuła tego kryminału pisana jest z punktu widzenia czy sposobu działania kilku postaci, odgrywających w powieści kluczową rolę.

Jakież jest zdziwienie i niepokój Mikołaja, kiedy chcąc odebrać córkę z przedszkola, dowiaduje się, że Oleńki w tym dniu nie było, nie widziano też jej matki, nikt nie zgłaszał nieobecności dziewczynki. Dorota, żona Mikołaja nie odbiera telefonu, nie odpowiada na żadne wiadomości, zniknął też samochód, co wzbudza tym większe podejrzenia, bo do przedszkola jest raptem niecała pół kilometra. Kiedy po dwóch dniach policji, której zaginięcie zgłosił Mikołaj, udaje się znaleźć samochód, w którym ujawniono ciało nieznanej kobiety, sprawa zaczyna budzić w sercu mężczyzny szczególne przerażenie i niepokój. Co się stało z Dorotą i Oleńką, gdzie są, dlaczego nie chcą nawiązać z nim kontaktu? Próbując sam zrozumieć zaistniałą sytuację, podejmuje własne śledztwo; wspiera go w tym Weronika, przyjaciółka zaginionej Doroty.

Nie będę zdradzać efektów końcowych działań policji oraz zakończenia samej książki, ale przyznam, że czyta się ją bardzo dobrze, trzyma w napięciu, zaskakuje akcją, pokazuje jakim dramatem dla najbliższych jest oczekiwanie choć na strzępki informacji o zaginionych, jak bardzo próbują znaleźć wytłumaczenie tego co się stało, co ujawniono ... Jednak mnie osobiście nie przekonała opowieść Weroniki, którą serwuje Mikołajowi w przedostatnim rozdziale powieści, ale to moje odczucie; każdy z czytelników oceni ją sam.
Mimo tej jednej uwagi, polecam książkę, bo naprawdę potrafi wciągnąć i zaskoczyć.

To pierwsza książka tej autorki, jaką przeczytałam, która wzbudziła moje zainteresowanie i ciekawość od pierwszych stron. Fabuła tego kryminału pisana jest z punktu widzenia czy sposobu działania kilku postaci, odgrywających w powieści kluczową rolę.

Jakież jest zdziwienie i niepokój Mikołaja, kiedy chcąc odebrać córkę z przedszkola, dowiaduje się, że Oleńki w tym dniu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
399
335

Na półkach:

Uzurpatorka to bardzo dobry kryminał. Co prawda historia gdzie jeden z małżonków pewnego dnia znika i nie wiadomo co się z nim stało, nie jest niczym nowym, jednak tu cała fabuła poprowadzona została w bardzo ciekawy i przemyślany sposób. Książkę czyta się jednym tchem, gdyż wciąga od pierwszej strony. I pomimo, iż nie jest specjalnie odkrywcza, to ma fajny intrygujący klimat. Nie można jej odłożyć dopóki nie doczyta się do końca. To naprawdę niezła rozrywka. Polecam!

Uzurpatorka to bardzo dobry kryminał. Co prawda historia gdzie jeden z małżonków pewnego dnia znika i nie wiadomo co się z nim stało, nie jest niczym nowym, jednak tu cała fabuła poprowadzona została w bardzo ciekawy i przemyślany sposób. Książkę czyta się jednym tchem, gdyż wciąga od pierwszej strony. I pomimo, iż nie jest specjalnie odkrywcza, to ma fajny intrygujący...

więcej Pokaż mimo to

avatar
946
723

Na półkach:

O rodzinnych tragediach słyszymy w wiadomościach. Współczujemy, przechodzi nas dreszcz, ale gdzieś z tyłu głowy czai się ulga, że to nie my…że nie dotyczy nas.
I zawsze mamy nadzieję, że tragedie z pierwszych stron gazet nigdy nie staną się naszym udziałem.

Szczęśliwa, kochająca się rodzina.
Zwyczajny dzień. Rutyna poranka, znajoma przewidywalność, bezpieczna codzienność.
Jednak tego dnia cały świat wywraca się do góry nogami, gdy żona Mikołaja wraz z ich córeczką wyszły z domu i już do niego nie wróciły.
Kiedy mężczyzna odkrywa, że obie zniknęły, wraz z policją oraz przyjaciółką żony, wszczyna poszukiwania.

Czy było to porwanie, czy może jednak ucieczka? Michał wpada w błędne koło rozkładania swojego związku na czynniki pierwsze i jakby nie mnożył, dzielił czy dodawał Mikołaj wie jedno- byli szczęśliwi, kochali się i nic nie wskazywało na to, by Dorota wraz z małą Olą chciały się z własnej woli rozpłynąć w powietrzu.

Jeszcze bardziej niepokojąco się robi, gdy zostaje odnalezione ich auto, a w nim zwłoki obcej kobiety.

Jakie sekrety miała Dorota? Czy Michał może powiedzieć, że tak w 100% znał swoją żonę? Czy może mieć jeszcze nadzieję na odzyskanie i posklejanie swojej rodziny?
Jest tyle tajemnic do odkrycia.

Nie mogę zarzucić autorce braku umiejętności w budowaniu napięcia i naszpikowania fabuły emocjami. Cała historia była ukazana zarówno z perspektywy męża, matki jak i przyjaciółki zaginionej kobiety oraz tajemniczej Krystyny, co tylko ubogaciło całą historię. Autorka nie poszła w dłużyzny (za co wielkie brawa),dała nam konkrety i dość wartką akcję. Podczas czytania czuło się niepokój i ten upływający od zaginięcia czas. Książka napisana jest fajnym, dynamiczny stylem, który nie pozostawia miejsca na znudzenie.

Za co dałabym minusa? za mało wiarygodne wyjaśnienie całej sprawy, która miała swój początek w przeszłości. Wiem, że ludzie to trochę wybrakowany produkt, no ale nie aż tak 😀. Niestety te puzzle nie poskładały mi się w zgrabną całość, bo wkradł się tam absurd. Wiem, że ludzie to wybrakowany produkt, no ale nie aż tak🤪.
Ale książkę polecam.

O rodzinnych tragediach słyszymy w wiadomościach. Współczujemy, przechodzi nas dreszcz, ale gdzieś z tyłu głowy czai się ulga, że to nie my…że nie dotyczy nas.
I zawsze mamy nadzieję, że tragedie z pierwszych stron gazet nigdy nie staną się naszym udziałem.

Szczęśliwa, kochająca się rodzina.
Zwyczajny dzień. Rutyna poranka, znajoma przewidywalność, bezpieczna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
205
204

Na półkach:

Było to moje pierwsze spotkanie z autorką, więc doznałam pozytywnego zaskoczenia, jej lekki styl pisania bardzo mi się spodobał, a historia pochłonęła mnie od pierwszej strony. Dzięki niej wczuwamy się w klimat zdarzeń i bacznie obserwujemy zachowania bohaterów na wszystkich etapach traumatycznych doświadczeń…
Wymaga to wiedzy na temat podłoża ludzkich stereotypów oraz mentalnych pobudek i tendencji.

Mikołaja spotyka coś tragicznego…Zaginięcie żony i córeczki. Próbuje dojść do sedna tego zdarzenia i dowiedzieć, co się stało, odnaleźć ukochane osoby. Pomagają mu w tym bliscy. Mimo że ostrożnie obserwowałam wartko rozwijającą się akcję i byłam pewna, że wiem, co się stało, spotkało mnie zaskoczenie pod koniec historii, oceniam to bardzo na plus. Fabuła zatem została fantastycznie skomponowana, wnikamy w wersję zdarzeń, spojrzenia na sytuację z różnych kierunków. Nie zabraknie tu sekretów i intryg, tajników ludzkiej natury, cienia popełnianych błędów. Pozory mogą mylić, a ktoś z kim spędza się życie może nas mocno zdziwić…Mikołaj na pewno się o tym przekona. Jaką rolę odgrywa tu Weronika i Krystyna? Czy Dorota i Ola się odnajdą?
Zachęcam do lektury.

Czytałam z wypiekami na twarzy i emocjonalnym dreszczykiem. Przyznaję, że dawno nie czytałam tak dobrego kryminału. Polecam!

Było to moje pierwsze spotkanie z autorką, więc doznałam pozytywnego zaskoczenia, jej lekki styl pisania bardzo mi się spodobał, a historia pochłonęła mnie od pierwszej strony. Dzięki niej wczuwamy się w klimat zdarzeń i bacznie obserwujemy zachowania bohaterów na wszystkich etapach traumatycznych doświadczeń…
Wymaga to wiedzy na temat podłoża ludzkich stereotypów oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
992
852

Na półkach:

Pewnego dnia główny bohater Mikołaj odkrywa, że jego żona zniknęła, a razem z nią ich kilkuletnia córeczka. Zrozpaczony rozpoczyna poszukiwania, a pomaga mu w tym przyjaciółka jego żony, Weronika.
Czy odnajdzie swoich bliskich?
Na jaw zaczynają wychodzić pewne tajemnice, które robią coraz więcej rys na tym, z pozoru idealnym, małżeństwie.
Kiedy odnajduje się samochód żony, a w nim ciało obcej kobiety, śledztwo zaprowadzi mężczyznę do zaskakującego i okrutnego finału.

To już kolejna książka autorki, którą przeczytałam i która mocno mnie wciągnęła, zaintrygowała..i zaskoczyła. Historia opowiedziana jest z perspektywy kilkorga bohaterów, dzięki czemu możemy szerzej spojrzeć na całą sprawę. Najwięcej daje nam do myślenia osoba Krystyny, która na końcu okaże się być prawdziwym koniem trojańskim.
Więcej Wam nie powiem, prócz tego, że jest to naprawdę dobry kryminał, nietuzinkowy i na koniec dający do myślenia.
Dlatego polecam!

Pewnego dnia główny bohater Mikołaj odkrywa, że jego żona zniknęła, a razem z nią ich kilkuletnia córeczka. Zrozpaczony rozpoczyna poszukiwania, a pomaga mu w tym przyjaciółka jego żony, Weronika.
Czy odnajdzie swoich bliskich?
Na jaw zaczynają wychodzić pewne tajemnice, które robią coraz więcej rys na tym, z pozoru idealnym, małżeństwie.
Kiedy odnajduje się samochód żony,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
95
68

Na półkach:

Rodzina, dom, udany związek, ukochana córeczka, spokojne i poukładane życie, Mikołaj i Dorota mają tak wiele, dostali szczęście w prezencie od losu.
Nagle w poukładaną rzeczywistość, wkrada się dramat...Dorota i Ola jak co dzień wyszły z domu i przepadły bez wieści.
Dokąd mogły się udać?
Zniknęły z własnej woli, czy ktoś im zagraża?
Mikołaj nie ma pojęcia jak odnaleźć się w tej niejasnej sytuacji, do działania motywuje go jedynie chęć poznania prawdy.
Niebawem uświadomi sobie, że bezpieczne życie, którą znał i kochał to jedna wielka iluzja, która sięga w przeszłość.
„Nie mieliśmy przed sobą żadnych tajemnic.
Nie chowaliśmy w szafie żadnych trupów.
Choć teraz zapytywałem sam siebie czy aby na pewno."
„Uzurpratorka" to ciekawie splątana intryga, osnuta wokół zaginięcia żony i córki głównego bohatera.
Wciągająca historia, pełna tajemnic i ciekawych zwrotów akcji, przedstawiona z perspektywy kilku osób, dotyka emocji, odkrywa motywy.
Dramat rodzinny, życie w ciągłym napięciu, emocjonalny konflikt, kłamstwa, wstrząsająca prawda, która boli i uświadamia, że już nigdy nie będzie tak dobrze, jak wcześniej...
Kolejne spotkanie z twórczością autorki uważam za bardzo udane, może zakończenie nie było idealne, ale to wciąż dobra historia.

Rodzina, dom, udany związek, ukochana córeczka, spokojne i poukładane życie, Mikołaj i Dorota mają tak wiele, dostali szczęście w prezencie od losu.
Nagle w poukładaną rzeczywistość, wkrada się dramat...Dorota i Ola jak co dzień wyszły z domu i przepadły bez wieści.
Dokąd mogły się udać?
Zniknęły z własnej woli, czy ktoś im zagraża?
Mikołaj nie ma pojęcia jak odnaleźć się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
778
612

Na półkach: ,

Dlaczego pewnego dnia znika Dorota wraz z córką Olą? Tego chce się dowiedzieć jej mąż, Mikołaj. Wyszły rano, ale Ola nie dotarła do przedszkola.

Jeśli chcesz wiedzieć, co takiego się wydarzyło w życiu tej rodziny, przeczytaj "Uzurpatorkę".

Z ciekawością czytałam książkę, akcja toczy się szybko, trudno odłożyć czytanie, dopóki nie pozna się zakończenia. Historię poznajemy z punktu widzenia Mikołaja oraz Weroniki – przyjaciółki Doroty.

Zapraszam do lektury, warto spędzić czas z "Uzurpatorką", a poznacie tajemnicę tej rodziny.

Dlaczego pewnego dnia znika Dorota wraz z córką Olą? Tego chce się dowiedzieć jej mąż, Mikołaj. Wyszły rano, ale Ola nie dotarła do przedszkola.

Jeśli chcesz wiedzieć, co takiego się wydarzyło w życiu tej rodziny, przeczytaj "Uzurpatorkę".

Z ciekawością czytałam książkę, akcja toczy się szybko, trudno odłożyć czytanie, dopóki nie pozna się zakończenia. Historię...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1976
1454

Na półkach:

Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia Wasza druga połówka znika wraz z Waszym dzieckiem. Nie wiecie, co mogło się stać. Nie mieliście problemów małżeńskich, w Waszym domu nie było alkoholu, przemocy, osób trzecich. Wszystko było idealnie. Do czasu.

Żona i córka Mikołaja znikają. Mężczyzna nie wie, czy są bezpieczne. Nie mieli wrogów, nikt nie życzył im źle, więc dlaczego Dorota i Ola przepadły bez śladu?

Dość dobrze znam pióro autorki, po jej książki sięgam w ciemno. Z tą jednak mam pewien problem. Czytało mi się ją bardzo szybko. Polubiłam Mikołaja i chciałam dowiedzieć się, co stało się z jego żoną i córką. I przy okazji współczułam mu teściowej. Ta kobieta była straszna. Widać też było, że po Mikołaju cała ta sytuacja nie spływa. I nawet nie przeszkadzało mi to, że praca policji była raczej życzeniowa niż taka, jak to wygląda w rzeczywistości. Zresztą autorka na końcu wypowiada się w tej kwestii. Tylko kiedy całość zaczęła się wyjaśniać, trudno było mi uwierzyć w tę historię.

Nie chcę tutaj wchodzić w spoilery, ale rozwiązanie intrygi mnie nie przekonało. Dla mnie to było naciągane. Pozostała część książki była bardzo dobra, tylko to zakończenie... Przepraszam, do mnie nie trafiło. Może Wam bardziej siądzie.

Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia Wasza druga połówka znika wraz z Waszym dzieckiem. Nie wiecie, co mogło się stać. Nie mieliście problemów małżeńskich, w Waszym domu nie było alkoholu, przemocy, osób trzecich. Wszystko było idealnie. Do czasu.

Żona i córka Mikołaja znikają. Mężczyzna nie wie, czy są bezpieczne. Nie mieli wrogów, nikt nie życzył im źle, więc dlaczego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1232
848

Na półkach: ,

W "Uzurpatorce" poznajemy Mikołaja w najgorszych dniach jego życia. Nagłe zaginięcie żony i córeczki wywraca jego świst do góry nogami. Razem z najbliższą przyjaciółką rodziny mężczyzna zrobi wszystko, aby odnaleźć dwie najważniejsze osoby w życiu...

Od pierwszych stron wyczuwalna jest intrygujaca atmosfera sekretów i niewiadomych. Akcja dynamicznie rozkręca się od samego początku, nie zdradzając zbyt wiele, a jednocześnie elektryzując kolejnymi informacjami.

Dobrym zabiegiem był tu podział perspektyw na kilku bohaterów. Historia nabierała dzięki temu głębi, a kolejne zwroty akcji mocniej uderzały w czytelnika. W pewnym momencie trafnie odgadłam kierunek, w jaki zmierzała fabuła, natomiast wyjaśnienia okoliczności i ostatnie sceny mimo wszystko mnie w pewnym sensie zaskoczyły.

Autorka dobrze zarysowuje i daje przestrzeń do psychologicznej analizy zachowań swoich bohaterów w sytuacji szoku, traumy i zagubienia. Emocje były dla mnie bardzo autentyczne, a reakcje naturalne. Czułam, że mam możliwość dobrego poznania postaci, mimo stosunkowo zwartej i niezbyt dużej objętości książki.

Dynamiczna, niepokojąca i zapadająca w pamięć opowieść. Serdecznie polecam! 🔥

W "Uzurpatorce" poznajemy Mikołaja w najgorszych dniach jego życia. Nagłe zaginięcie żony i córeczki wywraca jego świst do góry nogami. Razem z najbliższą przyjaciółką rodziny mężczyzna zrobi wszystko, aby odnaleźć dwie najważniejsze osoby w życiu...

Od pierwszych stron wyczuwalna jest intrygujaca atmosfera sekretów i niewiadomych. Akcja dynamicznie rozkręca się od samego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2532
744

Na półkach:

Czytałam ,,Dobrego chłopaka" Autorki i przyznam, że bardzo mi się ta książka podobała. Z tym większą radością podeszłam do książki #uzurpatorka

Żona i córka Mikołaja znikają. Oczywiście policja zaczyna ich poszukiwać, jednak główny poszkodowany w tym temacie również nie zasypuje gruszek w popiele.

Sam początek wciągnął mnie po same uszy, ale później coś mi zgrzytnęło. Kiedy tak myślę z perspektywy czasu to przyjaciółka zaginionej i wszystko to co się z nią wiązało. Retrospekcje z jej życia, jak i jej ,,myślowe wycieczki" odwracały moją uwagę od powieści. Nie czułam tu wcześniejszego luzu. Mimo, że niby dość dobrze ją poznajemy to było jakoś zbyt powierzchownie. Trudno mi to wytłumaczyć, bo to tylko takie moje wewnętrzne doznania. Część gdzie akcja przenosiła się do świata Mikołaja jest dla mnie świetna.

Sam pomysł na fabułę bardzo intrygujący i poprowadzony z konsekwencją i zegarmistrzowską precyzją. Wytrawny czytelnik może wcześniej dojść do dobrych wniosków co do zdarzeń i ich przyczyn, ale elementy zaskoczenia i tak są.

Myślę, że thriller to dość trudny gatunek, tutaj bohaterem jest klimat, który nie jest łatwy do uzyskania, a jeszcze trudniejszy do utrzymania. W moim odczuciu udało się to tutaj tak nie do końca, ten dreszczyk na plecach często mi uciekał. Nie mniej spędziłam z tą książką całkiem przyjemny czas.

Myślę, że w ogólnej ocenie muszę pozostać przy 6/10

Czytałam ,,Dobrego chłopaka" Autorki i przyznam, że bardzo mi się ta książka podobała. Z tym większą radością podeszłam do książki #uzurpatorka

Żona i córka Mikołaja znikają. Oczywiście policja zaczyna ich poszukiwać, jednak główny poszkodowany w tym temacie również nie zasypuje gruszek w popiele.

Sam początek wciągnął mnie po same uszy, ale później coś mi zgrzytnęło....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    27
  • Chcę przeczytać
    23
  • Posiadam
    5
  • 2023
    3
  • KRYMINAŁ, SENSACJA, THRILLER
    1
  • Zbiblio
    1
  • Ulubione
    1
  • Moja prywatna kolekcja
    1
  • Moje
    1
  • W planach ebook
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Uzurpatorka


Podobne książki

Przeczytaj także