Koniec Ery

Okładka książki Koniec Ery Adam Faber
Okładka książki Koniec Ery
Adam Faber Wydawnictwo: We need YA Cykl: Kroniki Jaaru (tom 6) fantasy, science fiction
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kroniki Jaaru (tom 6)
Wydawnictwo:
We need YA
Data wydania:
2020-01-15
Data 1. wyd. pol.:
2020-01-15
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366431669
Tagi:
fantastyka koniec gry Jaar czarownice
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
168 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
87
19

Na półkach: ,

Z serią Kroniki Jaaru spędziłam ostanie miesiące i była to przyjemność, a jednocześnie wyzwanie. Autor od pierwszego tomu wymaga od czytelnika sporo skupienia, co momentami bywało męczące z uwagi na dużą ilość bohaterów, wielki, magiczny świat liczne przeskoki z miejsca na miejsce, a nawet podróże w czasie!
Ostatni tom wzbudził we mnie bardzo wiele emocji, od tych bardzo pozytywnych, jak i smutnych, gdy losy bohaterów nie potoczyły się tak, jak bym chciała (tak to już jest gdy czytelnik zżyje się z postaciami). Akcja od początku do końca trzymała w napięciu. Autor bardzo umiejętnie podomykał liczne wątki i znacząco podniósł swoje umiejętności pisarskie.
Bardzo się cieszę, że sięgnęłam po Kroniki Jaaru i wytrwałam do ostatniego słowa. Dla mnie to jedna z lepszych historii tego typu.

Z serią Kroniki Jaaru spędziłam ostanie miesiące i była to przyjemność, a jednocześnie wyzwanie. Autor od pierwszego tomu wymaga od czytelnika sporo skupienia, co momentami bywało męczące z uwagi na dużą ilość bohaterów, wielki, magiczny świat liczne przeskoki z miejsca na miejsce, a nawet podróże w czasie!
Ostatni tom wzbudził we mnie bardzo wiele emocji, od tych bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3295
2116

Na półkach: , ,

Kroniki Jaaru jako całość są serią dość przeciętną - bez wątpienia miały swoje lepsze momenty i lepsze tomy, ale nie wpisałabym jej do moich ulubieńców, ani nie wrócę do nic w przyszłości, bo za zbyt wiele razy zwyczajnie mnie męczyła. Być może młodsza ja bardziej by ją doceniła, ale biorąc pod uwagę jakie książki czytałam w tamtym okresie to nie jestem tego taka pewna.

Doceniam mocno domknięcie wszystkich wątków, bo pod tym względem to jest naprawdę spoko zakończenie. Takie, przy którym zamykasz z uśmiechem książkę i wiesz, że było dobrze. No ale bez fajerwerków, bo momentami się dłużyło strasznie i było trochę przegadane. Trochę nie chciało mi się wracać (początek),a czasami aż nie mogłam się doczekać, aż znowu usiądę do niej (druga połowa). Ogólnie dobrze się bawiłam, miło wspominam, ale zdecydowanie słuchałam lepszych.

Kroniki Jaaru jako całość są serią dość przeciętną - bez wątpienia miały swoje lepsze momenty i lepsze tomy, ale nie wpisałabym jej do moich ulubieńców, ani nie wrócę do nic w przyszłości, bo za zbyt wiele razy zwyczajnie mnie męczyła. Być może młodsza ja bardziej by ją doceniła, ale biorąc pod uwagę jakie książki czytałam w tamtym okresie to nie jestem tego taka pewna....

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
113

Na półkach:

Pożegnałam się z Krainą Jaru. Moje odczucia są bardzo różne, w zależności o, którym z bohaterów pomyślę, jaką przygodę przytoczę w głowie. Były momenty wciągające bez reszty, ale i takie, które nie pozwalały mi się skupić na treści. Mam wrażenie, że coś gdzieś nie zagrało, ale niestety nie umiem tego momentu odnaleźć. Zakończenie mnie satysfakcjonuje, ale już droga do zakończenia nie koniecznie. Momentami było miło, natomiast nie będę często myślami wracać do Jaru.

Pożegnałam się z Krainą Jaru. Moje odczucia są bardzo różne, w zależności o, którym z bohaterów pomyślę, jaką przygodę przytoczę w głowie. Były momenty wciągające bez reszty, ale i takie, które nie pozwalały mi się skupić na treści. Mam wrażenie, że coś gdzieś nie zagrało, ale niestety nie umiem tego momentu odnaleźć. Zakończenie mnie satysfakcjonuje, ale już droga do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
409
199

Na półkach: ,

"Koniec Ery" to koniec "Kronik Jaaru". Finał którego byłam ciekawa po tym, jak miło zaskoczyło mnie "Megapolis". Cóż, chyba za bardzo się podekscytowałam 💔 Seria ostatecznie wypadła jako przeciętna z porywami do dobrej.
......

Żeby nie było, ostatni, już 6 tom serii zaczął się naprawdę ciekawie. Pojawił się nowy wątek, choć połączony z innymi i byłam bardzo ciekawa jego rozwiązania. Od początku czułam napięcie i niepewność bohaterów, z zainteresowaniem śledziłam ich kolejne kroki. Ale, niestety, wkradł się pośpiech w niektórych relacjach, większość przeszkód Kate i Strażnicy pokonywali z łatwością. Pod koniec znów zrobiło się dramatycznie i ciekawie, ale wtedy, gdy był już naprawdę emocjonujący fragment, wszystko zepsuł Madan. Stwierdził, że środek bitwy to najlepszy moment, żeby powiedzieć Kate o sobie i by poznała odpowiedzi na wszystkie tajemnice 😐 To tak zniszczyło atmosferę, emocje... Dosłownie wszystko zaprzepaszczone w jednej chwili.
......

Nie będę ukrywać, że byłam bardzo rozczarowana. Nawet miły epilog nie zdołał tagi naprawić. Jedynym tomem, który będę miło wspominać z tej serii to przedostatni. Naprawdę świetnie mi się go czytało.
......

Najbardziej podobał mi się świat przedstawiony. Jaar to naprawdę piękna, magiczna kraina, przedstawiona z prawdziwym rozmachem. Niektóre miejsca aż miło byłoby zobaczyć na własne oczy.
.....

Wydanie — okładki są śliczne, to one pierwsze przykuły moją uwagę. W środku są ładne grafiki, gorzej z błędami językowymi. Czasem aż trudno było przymknąć na nie oko.
......

"Koniec Ery" naprawdę fajnie się zapowiadał, ale ostatecznie wypada przeciętnie na tle pozostałych tomów. Serię polecam osobom, które nie wymagają budowania silnej relacji między bohaterami, bez przykuwania uwagi do emocji. 5,5/10 🧚‍♀️

"Koniec Ery" to koniec "Kronik Jaaru". Finał którego byłam ciekawa po tym, jak miło zaskoczyło mnie "Megapolis". Cóż, chyba za bardzo się podekscytowałam 💔 Seria ostatecznie wypadła jako przeciętna z porywami do dobrej.
......

Żeby nie było, ostatni, już 6 tom serii zaczął się naprawdę ciekawie. Pojawił się nowy wątek, choć połączony z innymi i byłam bardzo ciekawa jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
39

Na półkach: ,

„Koniec ery” to ostatni tom serii o nazwie „Kroniki Jaaru” napisanej przez polskiego autora Adama Fabera.
Finałowa część opowiada o zbrojeniu się sił dobra i zła, ostatecznym starciu, triumfie ludzi oraz ferów nad Przeklętym, smutku po stracie, nadziei oraz małych radościach.
Ostatnie strony Kronik Jaaru czytałam ze łzami w oczach. Do tej pory nie mogę uwierzyć, że autor uśmiercił dwie bardzo znaczące osoby dla całej serii (nie wspominając już o stratach z poprzednich części).

Jest to idealne dopełnienie całej serii, na którą składa się 6 części wypełnionych po brzegi magią, które zostały napisane w sposób lekki i przystępny zarówno dla młodszego, jak i starszego czytelnika.

Jeżeli lubicie magiczne stworzenia (w tym jednorożce),akcję dziejącą się zarówno w świecie rzeczywistym, jak i magicznym, walkę dobra ze złem to ta seria jest właśnie dla Was.

„Koniec ery” to ostatni tom serii o nazwie „Kroniki Jaaru” napisanej przez polskiego autora Adama Fabera.
Finałowa część opowiada o zbrojeniu się sił dobra i zła, ostatecznym starciu, triumfie ludzi oraz ferów nad Przeklętym, smutku po stracie, nadziei oraz małych radościach.
Ostatnie strony Kronik Jaaru czytałam ze łzami w oczach. Do tej pory nie mogę uwierzyć, że autor...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1511
512

Na półkach: ,

Wszystko zapowiadało to wydarzenia. Gdy czarownice obchodzą święta w domu Kate dzieje się coś niezwykłego. Pojawia się dziecko, które nie przypomina żadnego gatunku i nie wiadomo jak się w tym miejscu znalazło. Kolejne wydarzenia wskazują, że Strażnicy będą musieli znaleźć dwanaście darów Jaaru, by zapobiec kompletnemu zniszczeniu. Czy im się powiedzie? Jakie niebezpieczeństwa na nich czekają? Czy Jaar przetrwa?


Nadszedł wielki finał. Miałam duże obawy, co do tego tomu. Zastanawiałam się, jak to zostanie poprowadzone, raczej cukierkowo czy jednak jakaś brutalność większa się pojawi. Zostałam niezwykle zszokowana, ponieważ autor w tym tomie kompletnie nie szczędził bohaterów. To co zostało tutaj przedstawione, to już nie urocza powieść o magicznym świecie i istotach, tylko historia pełna walki, strachu i strat. W książce bardzo dużo się dzieje. Bohaterowie muszą podróżować w wiele miejsc, rozdzielają się i napotykają mnóstwo problemów, a na każdym kroku czekają na nich kłopoty.



Jeśli chodzi o same postacie to wydarzenia z poprzedniego tomu mocno na nich wpłynęły, zwłaszcza na Kate. Trudno im było pogodzić się z losami, jakie spotkały nowo poznane osoby. Poza tym w tej części nie mieli łatwo, autor zdecydowanie nie ułatwiał im życia. Wiele się działo, a decyzje nie były proste. Jeśli chodzi o zmiany to dużo w ich zachowaniu nie uległo przemianie, chociaż nie ukrywam, dużo więcej podejmowali ryzyka. Zabolało mnie niezmiernie to, jak skończyły niektóre osoby i aż łezka się w oczach zakręciła.



Książkę czytało się naprawdę dobrze. Od samego początku wkręciłam się w akcję i choć pomiędzy tomami miałam trochę przerwy, to nie odczuwałam tak dużych dziur fabularnych, co było naprawdę dobre! Było w niej ogrom akcji, wielu bohaterów z poprzednich tomów również się pojawiło i dzięki wielu perspektywom mamy więcej dynamiki.



Naprawdę cieszę się, że wreszcie udało mi się zakończyć przygody Kate w Jaarze. Była to niesamowita przygoda owiana wieloma niespodziankami i to nie zawsze pozytywnymi. Da się odczuć, że autor miał miał konkretny pomysł i wszystko sobie w nim przemyślał. Super było z bohaterami odkrywać ten świat i wszystkiego doświadczyć. Przeczytałam już Miasto Snów i będę czekać na kolejne tomy z March!

Wszystko zapowiadało to wydarzenia. Gdy czarownice obchodzą święta w domu Kate dzieje się coś niezwykłego. Pojawia się dziecko, które nie przypomina żadnego gatunku i nie wiadomo jak się w tym miejscu znalazło. Kolejne wydarzenia wskazują, że Strażnicy będą musieli znaleźć dwanaście darów Jaaru, by zapobiec kompletnemu zniszczeniu. Czy im się powiedzie? Jakie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
237
100

Na półkach: ,

Skończone..co tu się zadziało?! Świetne zwieńczenie historii, bardzo mi się podobało to połączenie sił wszystkich pod koniec. W tej części w przeciwieństwie do poprzednich Strażnicy Żywiołów byli bardzo mocno wyodrębnieni jako osobne i ważne na swój sposób jednostki. Każdy odegrał swoją znacząca rolę, miał własną misję do wykonania. Smutno się robi wiedząc, że są postacie (nie będące mi obojętne w tej serii) które nie dotrwały do końca historii, jednak byłoby za słodko i miło gdyby nie to. Seria warta przeczytania!

Skończone..co tu się zadziało?! Świetne zwieńczenie historii, bardzo mi się podobało to połączenie sił wszystkich pod koniec. W tej części w przeciwieństwie do poprzednich Strażnicy Żywiołów byli bardzo mocno wyodrębnieni jako osobne i ważne na swój sposób jednostki. Każdy odegrał swoją znacząca rolę, miał własną misję do wykonania. Smutno się robi wiedząc, że są postacie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1452
1451

Na półkach: , , , , , , ,

Poprzednie części czytałam 3 lata temu i zupełnie zapomniałam o czym były. Dlatego ciężko mi było wciągnąć się w tę książkę i właściwie do końca się nie wciągnęłam. Za długo zwlekałam z przeczytaniem tego tomu i po prostu już mnie to tak nie zachwyciło.

Poprzednie części czytałam 3 lata temu i zupełnie zapomniałam o czym były. Dlatego ciężko mi było wciągnąć się w tę książkę i właściwie do końca się nie wciągnęłam. Za długo zwlekałam z przeczytaniem tego tomu i po prostu już mnie to tak nie zachwyciło.

Pokaż mimo to

avatar
540
70

Na półkach: ,

Jako całość serię oceniam na przeciętną. Niby dla fanów Harrego Pottera, ale jako fan nie podobało mi się tyle podobieństw ile Faber wplótł do tej serii. Fajny pomysł, super świat, ale jak dla mnie do przeczytania raz i do zapomnienia.

Jako całość serię oceniam na przeciętną. Niby dla fanów Harrego Pottera, ale jako fan nie podobało mi się tyle podobieństw ile Faber wplótł do tej serii. Fajny pomysł, super świat, ale jak dla mnie do przeczytania raz i do zapomnienia.

Pokaż mimo to

avatar
120
76

Na półkach:

💙👍💜

💙👍💜

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    375
  • Przeczytane
    216
  • Posiadam
    86
  • Fantasy
    9
  • Teraz czytam
    8
  • Chcę w prezencie
    7
  • 2022
    7
  • 2020
    6
  • Ulubione
    6
  • 2021
    5

Cytaty

Więcej
Adam Faber Koniec Ery Zobacz więcej
Adam Faber Koniec Ery Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także