Grace i Grace
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Alias Grace
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2017-10-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 1999-01-01
- Data 1. wydania:
- 2001-01-01
- Liczba stron:
- 576
- Czas czytania
- 9 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381230803
- Tłumacz:
- Aldona Możdżyńska-Biała
- Tagi:
- Aldona Możdżyńska Grace Marks Kanada kobieta zabójstwo literatura kanadyjska
- Inne
Rok 1843 – Grace Marks zostaje skazana za współudział w brutalnym morderstwie swojego pracodawcy i jego gospodyni. Odsiadując wyrok dożywocia, twierdzi, iż całkowicie utraciła pamięć. Niektórzy uważają, że Grace jest niewinna angażują do pomocy dobrze się zapowiadającego specjalistę od chorób umysłowych. Mężczyzna wysłuchuje historii Grace, zbliżając ją coraz bardziej do dnia, którego ona nie pamięta. Jakie wspomnienia uda mu się odblokować? Czy Grace naprawdę zabiła?
Margaret Atwood stworzyła – na podstawie prawdziwej historii jednej z najbardziej zagadkowych i najsłynniejszych kobiet XIX wieku – niezwykle urzekającą, wstrząsającą i niepokojącą opowieść o seksualności, okrucieństwie i tajemnicy.
Na podstawie powieści powstał znakomity miniserial CBC i Netflix, w Polsce do obejrzenia na Netflix.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Która Grace zabiła?
Za sprawą szeroko komentowanego serialu opartego na „Opowieści podręcznej” świat kultury przypomniał sobie o Margaret Atwood, o czym świadczą nie tylko kolejne wznowienia jej powieści (wśród nich choćby nowe wydanie trylogii „MaddAddam”),ale także zainteresowanie filmowców. „Wandering Wenda” wzorowane na niewydanej w Polsce książce dla dzieci niewielu zapewne kojarzy, lecz już „Grace i Grace”, dystrybuowany w naszym kraju przez Netflixa, narobił sporego zamieszania. Czy warto dać szansę literackiemu pierwowzorowi?
Czytelników znających kanadyjską pisarkę tylko z „Opowieści podręcznej” i oczekujących po recenzowanej powieści nieco zmodyfikowanej powtórki z rozrywki muszę rozczarować - „Grace i Grace” niewiele ma wspólnego z najpopularniejszym dziełem Atwood. Więcej nawet: autorka zamiast uprawiać tak lubiane przez siebie poletko małej futurologii (czy też fantastyki bliskiego zasięgu, choć sama usilnie przed takimi określeniami ucieka) cofa się w czasie, całkowicie rezygnując z niektórych spośród swoich ukochanych tematów, takich jak chociażby kryzys ekologiczny będący kanwą wspomnianej już trylogii „MaddAddam”. Całą swoją uwagę pisarka poświęca jednej właściwie kwestii: szerokiemu opisaniu wszelkich kontekstów kobiecości w XIX wieku.
Takie postawienie sprawy może niektórych zdziwić, bo przecież ta powieść – serial! - opowiada o morderstwie, więc naturalnym wnioskiem wydaje się, że to kryminał, może thriller, powiedzmy – dreszczowiec. Cóż, z pewnością mamy w „Grace i Grace” trupa. Ba! Mamy całą grupę trupów. I Atwood ich nie zaniedbuje: choć na samym początku zdradza nazwisko domniemanego mordercy „głównych pokrzywdzonych”, to całą właściwie treść podporządkowuje tłumaczeniu okoliczności zbrodni. Do samego końca czytelnik nie wie, kto rzeczywiście popełnił morderstwo i jak do niego doszło. A kiedy piszę „do samego końca” mam na myśli to, że odbiorca nie dowie się tego nigdy – bo „Grace i Grace” to raczej powieść historyczna o przestępstwie i jego konsekwencjach niż klasyczny kryminał, który powinien oferować jasne odpowiedzi.
Owe „okoliczności zbrodni” skupiają się przede wszystkim wokół tożsamości tytułowej bohaterki. Jej życiorys można by uznać za programowy dla dziewiętnastego stulecia: urodziła się w niezbyt zamożnej irlandzkiej rodzinie, która zmuszona została do emigracji; szybko straciła matkę, a rozpity ojciec marzył tylko o tym, żeby się jej pozbyć, dlatego też została służącą. I tak zaczęły się jej problemy, bo tułaczka po domach kanadyjskich bogaczy z całą pewnością nie była lekkim kawałkiem chleba – nawet kiedy znalazła bezpieczną przystań, to szybko musiała o niej zapomnieć. Grace Marks nie jest jednak jedyną kobietą, której losy Atwood dogłębnie opisała w powieści: poza nią na pierwszym planie pojawiają się inne służące, gospodynie, damy z dobrych domów, panny na wydaniu. Szybko okazuje się też, że najważniejszą – z punktu widzenia psychologii – ofiarą zbrodni rzekomo popełnionej przez protagonistkę wcale nie był młody arystokrata; jego śmierć wstrząsnęła społeczeństwem, ale to zarządzająca jego posiadłością Nancy Montgomery wzięła czynny udział w kryminalnym dramacie.
Mocno zarysowana charakterystyka historyczna stanowi zarazem największą zaletę, jak i sporą wadę „Grace i Grace”. Trudno nie podziwiać kanadyjskiej pisarki za szczegółowe odwzorowanie dziejów i odwagę, której wymagało podjęcie się tak niezwykłego zadania – napisania powieści opartej na faktach, gdy fakty owe tworzą niejasną, pozbawioną konkretów mgiełkę (o czym można dowiedzieć się choćby z posłowia). Z drugiej natomiast strony tak ścisłe trzymanie się historycznych realiów zdaje się w pewnym stopniu ograniczać zdolności kreacyjne Atwood – pisarka stara się zręcznie wyjść poza sztywne ramy (w scenie hipnozy),ale brakuje jej polotu, który czynił choćby wizje przyszłości z „Roku Potopu” tak przejmującymi.
„Grace i Grace” to wciągająca, sprawiająca sporo czytelniczej frajdy powieść. Mocno wyróżnia się na tle pozostałej twórczości wybitnej kanadyjskiej pisarki, ale z całą pewnością nie przynosi jej ujmy. Dla każdego kto chce dowiedzieć się skąd wziął się popularny serial będzie to świetny wybór.
Bartosz Szczyżański
Oceny
Książka na półkach
- 1 736
- 1 404
- 264
- 71
- 55
- 43
- 32
- 20
- 16
- 16
OPINIE i DYSKUSJE
Tylko początek "Grace i Grace" brzmi dla mnie bardzo obiecująco. Jest to po prostu historia społeczna owych czasów, poznaje się obyczajowość kanadyjską XIX wieku, ale naznaczoną znamieniem współczesnego spojrzenia Margaret Atwood. Na tle wydarzeń dominuje problematyka cechująca literaturę feministyczną; ogólnie rzecz ujmując: występują źli mężczyźni i krzywdzone kobiety. Główną osią książki jest dialog (z wieloma dygresjami) psychiatry z morderczynią skazaną na dożywocie (pierwotnie na karę śmierci, ale złagodzono jej wymiar kary). Są więzienne odczucia Grace i jej przemyślenia. Dziwi mnie umiejętność czytania oraz znajomość literatury u tytułowej bohaterki będącej zaledwie... służącą. Zniesmacza mnie wulgarność języka. Pozytywnie zaskakują mnie fragmenty poezji "rozsiane" po tekście, a rzadko zdarza się spotkać wiersze wplecione w prozę beletrystyki – brzmi bardzo nieoczekiwanie i trochę oryginalnie, prawda?!
Tylko początek "Grace i Grace" brzmi dla mnie bardzo obiecująco. Jest to po prostu historia społeczna owych czasów, poznaje się obyczajowość kanadyjską XIX wieku, ale naznaczoną znamieniem współczesnego spojrzenia Margaret Atwood. Na tle wydarzeń dominuje problematyka cechująca literaturę feministyczną; ogólnie rzecz ujmując: występują źli mężczyźni i krzywdzone kobiety....
więcej Pokaż mimo toGrace Marks żyjąca w XIX wieku pomoc domowa z Kanady zostaje posądzona o brutalne zabójstwo Państwa, u których pełniła służbę. Książka to niezwykła opowieść o biednej dziewczynie, która niesłusznie skazana spędziła w więzieniu długie lata. Szczególne jest to, że powieść Margaret Atwood oparta jest na prawdziwej historii.
Grace Marks żyjąca w XIX wieku pomoc domowa z Kanady zostaje posądzona o brutalne zabójstwo Państwa, u których pełniła służbę. Książka to niezwykła opowieść o biednej dziewczynie, która niesłusznie skazana spędziła w więzieniu długie lata. Szczególne jest to, że powieść Margaret Atwood oparta jest na prawdziwej historii.
Pokaż mimo toXIX-wieczna Kanada. Młoda dziewczyna i okrutna zbrodnia. Wreszcie – próba odpowiedzi na pytanie: winna czy nie?
Książka Margaret Atwood to historia Grace Marks, która jako 16-latka zostaje skazana za współudział w brutalnym morderstwie swojego pracodawcy i jego gospodyni . Choć dowody są niezaprzeczalne, Grace twierdzi, że nie pamięta niczego. W sprawę zostaje zaangażowany młody psychiatra, który ma pomóc bohaterce w odzyskaniu pamięci. Czy uda mu się uzyskać odpowiedzi na nurtujące pytania? Kim jest Grace - ofiarą spisku czy wyrachowaną manipulatorką?
Powieść oparta została na prawdziwej historii jednej z najbardziej tajemniczych kobiet XIX wieku i stanowi bogaty obraz złożoności ludzkiego umysłu. Nie jest jednak ciężka i czyta się ją z zapartym tchem. Ciekawym elementem jest naprzemienne stosowanie narracji pierwszo- i trzecioosobowej, gdy do głosu dochodzi główna bohaterka i kiedy śledzimy poczynania doktora Jordana. Wizje oniryczne i sny przepełnione erotyzmem i skrywanymi, czasem brutalnymi pragnieniami, dodają całej historii wyjątkowego charakteru.
Czy Wam też się podobała? Polecam także serial Netflixa😊
XIX-wieczna Kanada. Młoda dziewczyna i okrutna zbrodnia. Wreszcie – próba odpowiedzi na pytanie: winna czy nie?
więcej Pokaż mimo toKsiążka Margaret Atwood to historia Grace Marks, która jako 16-latka zostaje skazana za współudział w brutalnym morderstwie swojego pracodawcy i jego gospodyni . Choć dowody są niezaprzeczalne, Grace twierdzi, że nie pamięta niczego. W sprawę zostaje...
Margart Atwood „Grace i Grace”
Moje pierwsze skojarzenie to polska sprawa Gorgonowej, jedno z najbardziej tajemniczych morderstw, o którym pisano artykuły, książki i kręcono filmy.
Jest rok 1843, Grace Marks zostaje skazana za współudział w bestialskim morderstwie na swoim chlebodawcy i jego gosposi, czy raczej kochance. Grace twierdzi, że popadła w amnezję, a jednak przebywając w więzieniu opowiada historie swojego życia doktorowi specjalizującemu się w psychiatrii. Doktor zbliża się do pacjentki, a ona w swej opowieści do dnia morderstwa. Czy uda mu się odblokować pamięć Grace i odkryć prawdę?
Margaret Atwood znana głównie z „Opowieści podręcznej” stworzyła swoją powieść zainspirowana prawdziwą historią i świetnie ją sfabularyzowała. Jest to jej wizja tamtych zdarzeń. Niezwykle plastyczna, pełna emocji i dająca do myślenia. A nazwisko autorki gwarantuje doskonały warsztat i … zarwaną noc 😊
Na podstawie powieści powstał bardzo wiernie odwzorowujący książkę miniserial dostępny na Netflixie.
Polecam i książkę i film!
Margart Atwood „Grace i Grace”
więcej Pokaż mimo toMoje pierwsze skojarzenie to polska sprawa Gorgonowej, jedno z najbardziej tajemniczych morderstw, o którym pisano artykuły, książki i kręcono filmy.
Jest rok 1843, Grace Marks zostaje skazana za współudział w bestialskim morderstwie na swoim chlebodawcy i jego gosposi, czy raczej kochance. Grace twierdzi, że popadła w amnezję, a jednak...
Jakiś czas temu pierwszy raz w życiu uciekałam świńskim truchtem wytężając krótkie racice przed koleżaneczką co mi koniecznie chciała pożyczyć książkę Atwood. Jak łatwo się domyślić były to „Opowieści podręcznej”. Obejrzałam pierwszy sezon serialu (no bo wszyscy o tym gadali ) włos mi dęba stanął a potem skręcił się trwale ze strachu. I doszłam do wniosku że już czytać tego nie chce bo wystarczy że oddalę sobie naszą telewizję w tym „katoszariacie” w którym przyszło nam żyć że już mi ta lektura zupełnie nie leży. Miałam wrażenie że gdybym to przeczytała to bym mogła sobie jeszcze jednak trwale mózg uszkodzić. Natomiast postanowiłam przeczytać coś innego. Padło na „Grace” bo miała niezłe opinie. I powiem tak….. początek trzeba przebrnąć, dosłownie. Nie umiem uzasadnić dlaczego. Dopiero potem jak główna bohaterka zaczyna opowiadać swoją historię czytanie idzie w sposób bardzo sprawny. Spotykamy Grace jak odbywa karę za zamordowanie swojego pracodawcy i jego gospodyni i przebywa już od dłuższego czasu w więzieniu. A ponieważ do tej pory tak naprawdę nie wiadomo czy brała udział w tej zbrodni zaczyna ją badać lekarz „ od głowy” bo to początki psychologii czy psychiatrii. Tyle tylko że kończąc książkę i historię nadal nie wiadomo czy kobieta jest winna czy nie. A przynajmniej dla mnie jest to nadal zagadką. Podsumowując powiem tak – zaskakująco niezła ale „ Opowieści podręcznej” nadal palcem nie tknę.
Jakiś czas temu pierwszy raz w życiu uciekałam świńskim truchtem wytężając krótkie racice przed koleżaneczką co mi koniecznie chciała pożyczyć książkę Atwood. Jak łatwo się domyślić były to „Opowieści podręcznej”. Obejrzałam pierwszy sezon serialu (no bo wszyscy o tym gadali ) włos mi dęba stanął a potem skręcił się trwale ze strachu. I doszłam do wniosku że już czytać tego...
więcej Pokaż mimo toZdecydowanie za długo się ciągnęła, aczkolwiek zdaje sobie sprawę, że niewiele można ja było skrócić. Interesująca na tyle, że na faktach. Sama osoba Grace ciekawa, ale zakończenie pozostawia lukę, jakby to wszystko jeszcze nie do końca zostało wyjaśnione.
Zdecydowanie za długo się ciągnęła, aczkolwiek zdaje sobie sprawę, że niewiele można ja było skrócić. Interesująca na tyle, że na faktach. Sama osoba Grace ciekawa, ale zakończenie pozostawia lukę, jakby to wszystko jeszcze nie do końca zostało wyjaśnione.
Pokaż mimo toNudy. Długość tej książki jest frustrująca, mimo że rozumiem, że to opowieść na faktach i autorka nie mogła sobie pozwolić na jej ubarwienie, Po przeczytaniu prawie sześciuset stron czytelnik jest pozostawiony z tymi samymi pytaniami, które miał na początku. Zero suspensu, zero emocji. Bohaterowie są bardzo papierowi, wchodzenie w głąb ich duszy nie ma w sobie nic intrygującego. Książkę oceniam aż na 5 gwiazdek tylko z powodu stylu Atwood, który bardzo lubię.
Nudy. Długość tej książki jest frustrująca, mimo że rozumiem, że to opowieść na faktach i autorka nie mogła sobie pozwolić na jej ubarwienie, Po przeczytaniu prawie sześciuset stron czytelnik jest pozostawiony z tymi samymi pytaniami, które miał na początku. Zero suspensu, zero emocji. Bohaterowie są bardzo papierowi, wchodzenie w głąb ich duszy nie ma w sobie nic...
więcej Pokaż mimo toW tym roku mam jakiegoś pecha do wyboru książek. No cóż, od czegoś trzeba zacząć... Historia przedstawiona w książce w ogóle mnie nie poruszyła. Przeczytałam ją bardziej z musu (bo już zaczęłam) niż z rzeczywistego zainteresowania. Nie rozumiem zachwytów.
W tym roku mam jakiegoś pecha do wyboru książek. No cóż, od czegoś trzeba zacząć... Historia przedstawiona w książce w ogóle mnie nie poruszyła. Przeczytałam ją bardziej z musu (bo już zaczęłam) niż z rzeczywistego zainteresowania. Nie rozumiem zachwytów.
Pokaż mimo toMoja ocena to 6,75 (trochę lepsza niż dobra, ale słabsza niż bardzo dobra).
Największym plusem powieści jak dla mnie jest to, że oparta jest na prawdziwych wydarzeniach.Bardzo podobała mi się i intrygowała mnie postać samej Grace. Jej trudna przeszłość i brak stuprocentowej transparentności postaci.
Minusem natomiast bylo to, że w moim odczuciu było to, że nie była na tyle interesująca, by pochłonęła moją uwagę na tyle, abym chciała czym prędzej ją skończyć.
Polecam, myślę, że jest to interesująca książka.
Moja ocena to 6,75 (trochę lepsza niż dobra, ale słabsza niż bardzo dobra).
więcej Pokaż mimo toNajwiększym plusem powieści jak dla mnie jest to, że oparta jest na prawdziwych wydarzeniach.Bardzo podobała mi się i intrygowała mnie postać samej Grace. Jej trudna przeszłość i brak stuprocentowej transparentności postaci.
Minusem natomiast bylo to, że w moim odczuciu było to, że nie była na...
Zbrodnia, piękna kobieta, odludny dom, ucieczka - brzmi sztampowo, prawda? Otóż nie tym razem.
Margaret Atwood potrafi tworzyć postacie, które budzą wiele skrajnych uczuć - odrazy, przez niechęć po sympatię i wiele innych. Stopniowo dowiadujemy się o nich coraz więcej, nadbudowując nasze pierwotne oczekiwania.
Jak łatwo się domyślić, to właśnie losy tytułowej Grace są główną osią, wokół której toczy się fabuła. Młoda dziewczyna, zaledwie szesnastoletnia, zostaje oskarżona o współuczestnictwo w zamordowaniu swojego pracodawcy i gospodyni. Od skazania na śmierć ratuje ją jedynie młody wiek - sama Grace utrzymuje, że nic nie pamięta. Przenoszona pomiędzy ośrodkiem dla obłąkanych a więzieniem, budzi sensację, a o jej sprawie rozpisują gazety. Interesują się nią miejscowe elity, chcąc ją uniewinnić.
Lekarz zajmujący się raczkującą póki ówcześnie psychiatrą, doktor Jordan, bierze sobie za cel pomóc Grace Marks odzyskać wspomnienia. Grace fascynuje go, stanowiąc piękną i niebezpieczną zagadkę.
Wydarzenia bazowane są na historii, która faktycznie miała miejsce w dziewiętnastowiecznej Kanadzie. Autorka starała się dotrzeć do możliwie jak najbardziej wiarygodnych materiałów, by móc zrozumieć i opisać, co stało się w północnym Ontario.
To dobrze skonstruowana powieść o ludzkich namiętnościach, błędach i ambicjach. Przywołuje też surowe realia życia w XIX wieku jako służąca i obrazuje, jak ważna była opinia społeczna.
Jeśli lubicie audiobooki lub dopiero chcecie się przekonać do tego sposobu poznawania treści książek, bardzo go polecam.
Głos pani Anny Dereszowskiej kochałam, odkąd tylko dubbingowała Czarnego Kanarka (i Kirke) w Lidze Sprawiedliwych Bez Granic, jednak na nic nie zdałby się ten piękny ton w kolorze ciemnego burgundu, gdyby nie doskonała treść. Raczej nie obejrzę serialu - wydaje mi się, że trudno jest przełożyć na ekran tego typu opowieść, a nie chcę zepsuć sobie dobrego wrażania. Moja ocena to 9/10 i szpulka nici. Jeśli masz ochotę przeczytać więcej moich recenzji, wpadnij na mojego bookstagrama - @panika.wka
Zbrodnia, piękna kobieta, odludny dom, ucieczka - brzmi sztampowo, prawda? Otóż nie tym razem.
więcej Pokaż mimo toMargaret Atwood potrafi tworzyć postacie, które budzą wiele skrajnych uczuć - odrazy, przez niechęć po sympatię i wiele innych. Stopniowo dowiadujemy się o nich coraz więcej, nadbudowując nasze pierwotne oczekiwania.
Jak łatwo się domyślić, to właśnie losy tytułowej Grace są...