Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To książka dla wielbicieli polskich komedii romantycznych. W tej historii ludzie ze sobą nie rozmawiają, z czego wynika mnóstwo poważnych nieporozumień. Kobiety zakochują się natychmiast, to jest grom z jasnego nieba, porozumienie dusz i ciał, wystarczy zaczarowany dotyk ręki ukochanego aby już planować z nim slub, żadnych pytań o zobowiązania nowego ukochanego- po prostu miłość :D Moim zdaniem takie książki są szkodliwe społecznie 😉 Nie polecam.

To książka dla wielbicieli polskich komedii romantycznych. W tej historii ludzie ze sobą nie rozmawiają, z czego wynika mnóstwo poważnych nieporozumień. Kobiety zakochują się natychmiast, to jest grom z jasnego nieba, porozumienie dusz i ciał, wystarczy zaczarowany dotyk ręki ukochanego aby już planować z nim slub, żadnych pytań o zobowiązania nowego ukochanego- po prostu...

Trudno ocenić tę książkę, z jednej strony przeczytałam ją prawie 20 lat temu i nie mogę o niej zapomnieć, z drugiej strony to zbyt przygnębiająca historia o okrucieństwie i głupocie, o uprzedzeniach ludzkich i złu samym w sobie.

Trudno ocenić tę książkę, z jednej strony przeczytałam ją prawie 20 lat temu i nie mogę o niej zapomnieć, z drugiej strony to zbyt przygnębiająca historia o okrucieństwie i głupocie, o uprzedzeniach ludzkich i złu samym w sobie.

To niepozornie bardzo mądra historia. Żeby ludzie robili tak jak pingwiny, świat byłby dużo lepszy.

To niepozornie bardzo mądra historia. Żeby ludzie robili tak jak pingwiny, świat byłby dużo lepszy.

Nie interesuje się gotowaniem nawet tego nie lubię za to bardzo lubię wszelkie informacje o dawnej codzienności, o stylu życia, zwyczajach. Ta książka to bardzo trafiona pozycja dla miłośników i gotowania, historii i codziennosci z dawnych dla nas czasów. Ciekawie i precyzyjnie napisana ukazuje też zmiany jakie zachodziły czy w kuchni jak i w sposobie myślenia i podejscia. Jak się zmieniały sklepy . Targi i jak dawniej traktowano pomoc domowa, jak się organizowało przyjęcia i jakie było o podejście do nowych rozwiązań technologicznych ( tych kuchennych). Polecam wszystkim, którzy lubią wrócić do dawnych czasów.

Nie interesuje się gotowaniem nawet tego nie lubię za to bardzo lubię wszelkie informacje o dawnej codzienności, o stylu życia, zwyczajach. Ta książka to bardzo trafiona pozycja dla miłośników i gotowania, historii i codziennosci z dawnych dla nas czasów. Ciekawie i precyzyjnie napisana ukazuje też zmiany jakie zachodziły czy w kuchni jak i w sposobie myślenia i...

Spodziewałam się czegoś lepszego. Uważam jednak że warto. Jest w niej kilka ciekawych wątków, Dobrze się ją czyta.

Spodziewałam się czegoś lepszego. Uważam jednak że warto. Jest w niej kilka ciekawych wątków, Dobrze się ją czyta.

Jeśli do połowy książki nie domyślam się kim jest sprawa zbrodni to już jest dobrze. Mnie wciągnęła i zaintrygowała. Koniec jest krzepiący. polecam na wakacje

Jeśli do połowy książki nie domyślam się kim jest sprawa zbrodni to już jest dobrze. Mnie wciągnęła i zaintrygowała. Koniec jest krzepiący. polecam na wakacje

Zabrałam się za "Misery" bo nie miałam za co.Tak leżała sobie na półce w moim rodzinnym domu i pomyślałam; prZeczytam a co ? A tu takie zaskoczenie. Znakomity King, doskonale kreśli portret psychologiczny swoich bohaterów.Wspaniałe buduje napięcie, grozę sytuacji czy paranoję Anny jej postępująca chorobę psychiczną. Mamy
jedynie dwójkę bohaterów, a tyle emocji, strachu, uczuć i agresji.Warto poznać tę historię.

Zabrałam się za "Misery" bo nie miałam za co.Tak leżała sobie na półce w moim rodzinnym domu i pomyślałam; prZeczytam a co ? A tu takie zaskoczenie. Znakomity King, doskonale kreśli portret psychologiczny swoich bohaterów.Wspaniałe buduje napięcie, grozę sytuacji czy paranoję Anny jej postępująca chorobę psychiczną. Mamy
jedynie dwójkę bohaterów, a tyle emocji, strachu,...

Ciekawa i wciągająca przygoda. W zasadzie czyta się świetnie, jedynie czasem zdarzają sie dłużyny w opisach, którę męczą. Jest i sensacja i fantastyka i horror.

Ciekawa i wciągająca przygoda. W zasadzie czyta się świetnie, jedynie czasem zdarzają sie dłużyny w opisach, którę męczą. Jest i sensacja i fantastyka i horror.

Jestem zachwycona☺

Jestem zachwycona☺

Warto. Polecam szczególnie kobietom.

Warto. Polecam szczególnie kobietom.

Nie spodziewałam się, ze tak mnie zaciekawi. Bardzo rzetelna biografia i analiza życia niezwykłej Coco Chanel. Polecam nie tylko jej fanom polecam każdemu ponieważ wciągnie Was w życie paryskiej bohemy poczujecie jej cierpki i fascynujący smak.

Nie spodziewałam się, ze tak mnie zaciekawi. Bardzo rzetelna biografia i analiza życia niezwykłej Coco Chanel. Polecam nie tylko jej fanom polecam każdemu ponieważ wciągnie Was w życie paryskiej bohemy poczujecie jej cierpki i fascynujący smak.

Za dużo prawniczego języka. Nudziła mnie.

Za dużo prawniczego języka. Nudziła mnie.

Jest tragedia, miłość, przyjazń i cukierkowy świat. Relacje między ludzkie to wyidealizowany świat, główna bohaterka to delikatna, krucha eteryczna młoda kobieta która mdleje jak mocniej wiatr zawieje ( fakt, dużo przeszła). Wszyscy panowie się w niej kochają. Hania jest chodzącym ideałem dla każdego mężczyzny, który pragnie być tym mocnym ramieniem dla swojej kruchej wybranki. Podczas czytania tej książki poczułam się tak często zażenowana, że pewnie nikomu nie powinnam jej polecać. Mimo wszystko to świetna pozycja dla fanów takich seriali jak "M jak miłość" czy pań po 50 -tce. Ponad to czytałem tę historie w bardzo trudnym momencie swojego życia wiec taka lukierkowość w przedstawieniu świata ( gdzie ludzie są tylko dobrzy, bezinteresowni, pomocni, kochający, tkliwi i jakże cierpliwi) wówczas jest jeszcze strawna.

Jest tragedia, miłość, przyjazń i cukierkowy świat. Relacje między ludzkie to wyidealizowany świat, główna bohaterka to delikatna, krucha eteryczna młoda kobieta która mdleje jak mocniej wiatr zawieje ( fakt, dużo przeszła). Wszyscy panowie się w niej kochają. Hania jest chodzącym ideałem dla każdego mężczyzny, który pragnie być tym mocnym ramieniem dla swojej kruchej...

Wciągająca ale nic ponad to. Dla fanów kryminału trafiona pozycja ale na długo nie zostanie w pamięci.

Wciągająca ale nic ponad to. Dla fanów kryminału trafiona pozycja ale na długo nie zostanie w pamięci.

Bardzo szczere wyznanie kogoś kto na własne życzenie bardzo wiele w życiu utracił a posiadał naprawdę wszystko.

Bardzo szczere wyznanie kogoś kto na własne życzenie bardzo wiele w życiu utracił a posiadał naprawdę wszystko.

Wciągnęła mnie niesamowicie. Bardzo poruszająca, szczera i wielowymiarowa wizja rodziny, artysty, jego potomka i relacji z żoną, matką. Mimo tak trudnego charakteru jaki posiadał Zdzisław Beksiński, polubiłam go najbardziej, natomiast Tomek i jego postać to dla mnie ostrzeżenie - jak nie powinno się wychowywać własnych dzieci, bo zagłaskiwanie czy bezkrytyczna miłość rodzicielska może doprowadzić do prawdziwej tragedii. Pisarka jednak stara się z szacunkiem podchodzić do każdego z postaci swej książki, my możemy wyciągnąć własne wnioski, które pewnie i tak nie do końca będą odpowiadały całej prawdzie o tej wyjątkowej rodzinie. Polecam wszystkim serdecznie.

Wciągnęła mnie niesamowicie. Bardzo poruszająca, szczera i wielowymiarowa wizja rodziny, artysty, jego potomka i relacji z żoną, matką. Mimo tak trudnego charakteru jaki posiadał Zdzisław Beksiński, polubiłam go najbardziej, natomiast Tomek i jego postać to dla mnie ostrzeżenie - jak nie powinno się wychowywać własnych dzieci, bo zagłaskiwanie czy bezkrytyczna miłość...

Głównym narratorem tej historii jest Profesor, były Julii Dobrowolskiej. Historia zaczyna się od tego ze wraca on po dwuletnim pobycie na jakiejś rajskiej wyspie, gdzie ukrywał się przed zemstą ludzi Króla z osiedla. Nie ma sensu streszczać tej książki, w sumie to nie warto jej czytać. Jest na rynku o wiele więcej ciekawszych kryminałów, czy powieści. Nie polubiłam nikogo z tej historii, za Julią nigdy nie przepadałam, bo zawsze wydawała się zbyt egoistyczną i nie liczącą się z nikim i niczym panią detektyw. Profesor to oczytany kryminalista, który tylko myśli o sobie ( ok, myśli tez często jak tu przelecieć swoją siostrę), może jedyną pozytywną postacią jest Goldenthal. Wkurzasz się tylko bo nie wiesz czy to ma byc kryminał czy jakieś takie sentymentalne wspominki Profesora. Cała historia wydaje się bardzo naciągana. Bardziej zaczyna Cie to śmieszyć niż trzymć w napięciu, bo pewnie taki był główny zamysł autorki tej książki.Irytujący bohaterowie a końcówka rozczarowuje, biorąc pod uwagę skale patologii jaką raczyła mnie ta książka od samego początku.To moja ostatnia książka Grzegorzewskiej, nie mam ochoty na inne.

Głównym narratorem tej historii jest Profesor, były Julii Dobrowolskiej. Historia zaczyna się od tego ze wraca on po dwuletnim pobycie na jakiejś rajskiej wyspie, gdzie ukrywał się przed zemstą ludzi Króla z osiedla. Nie ma sensu streszczać tej książki, w sumie to nie warto jej czytać. Jest na rynku o wiele więcej ciekawszych kryminałów, czy powieści. Nie polubiłam nikogo z...

Nie śmieszyła mnie. Przeczytałam dla zasady ale bez większego entuzjazmu.

Nie śmieszyła mnie. Przeczytałam dla zasady ale bez większego entuzjazmu.