Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jerzy Kosiński

- Pisze książki: literatura piękna, biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż, albumy, czasopisma
- Urodzony: 14 czerwca 1933
- Zmarły: 3 maja 1991
Urodzony jako Józef Lewinkopf. Polski pisarz piszący w języku angielskim. Urodził się w Łodzi, jako syn żydowskiego przemysłowca Mojżesza Lewinkopfa. Lata II wojny światowej spędził we wsi Dąbrowa u polskiej rodziny katolickiej, gdzie wywiózł go ojciec. W tym czasie ojciec zmienił mu nazwisko z Lewinkopf na Kosiński z fikcyjnym świadectwem chrztu. Po wojnie mieszkał w Jeleniej Górze, studiował historię i nauki polityczne na Uniwersytecie Łódzkim, potem pracował w Instytucie Historii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk.
W 1957 wyjechał na stypendium do Stanów Zjednoczonych, gdzie pozostał na stałe. Dzięki otrzymaniu stypendium Fundacji Forda podjął studia podyplomowe w Columbia University i New School for Social Research. W 1965 otrzymał obywatelstwo amerykańskie. Wykładał na kilku amerykańskich uczelniach: Wesleyan University, Yale i Princeton[2]. Był laureatem wielu prestiżowych nagród, a od 1973 był prezesem amerykańskiego PEN Clubu. W 1988 odwiedził Polskę.
Kosiński pisał w języku angielskim, mimo że nie był to jego język ojczysty. Początkowo wydawał pod pseudonimem Joseph Novak.
3 maja 1991 popełnił samobójstwo, zażywając śmiertelną dawkę barbituranów i nakładając na głowę plastikowy worek. W pożegnalnej notce napisał: Kładę się teraz do snu, na trochę dłużej niż zwykle. Nazwijmy to wiecznością (Newsweek, 13 maja, 1991).
- 8 842 przeczytało książki autora
- 6 002 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Jak górskie szczyty dookoła patrzymy na siebie odseparowani dolinami, za duzi, aby przemknąć niepostrzeżenie obok, za mali, by dotknąć nieba.
Jak górskie szczyty dookoła patrzymy na siebie odseparowani dolinami, za duzi, aby przemknąć niepostrzeżenie obok, za mali, by dotknąć nieba...
Rozwiń ZwińKsiążki zrobiły na mnie szalone wrażenie. Ze zwykłych kartek papieru wyczarowywało się świat, równie prawdziwy, jak ten doświadczany zmysłami. Co więcej, świat książek, niby mięso konserwowe, był bogatszy i lepiej przyprawiony, niż ten oglądany dookoła. W życiu codziennym, na przykład, widywało się wiele osób nigdy ich dobrze nie poznając, podczas gdy o postaciach z książek wiedziało się i co myślą, i co zamierzają.
Książki zrobiły na mnie szalone wrażenie. Ze zwykłych kartek papieru wyczarowywało się świat, równie prawdziwy, jak ten doświadczany zmysłam...
Rozwiń ZwińKiedy mnie już nie będzie, będę dla ciebie jeszcze jednym wspomnieniem, które pojawi się nieproszone, wzbudzając twoje myśli, mieszając uczucia.
Kiedy mnie już nie będzie, będę dla ciebie jeszcze jednym wspomnieniem, które pojawi się nieproszone, wzbudzając twoje myśli, mieszając uczu...
Rozwiń ZwińArtykuły

Artykuły
