Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Żulczyk mistrz, jak zwykle, nie ma co się tu rozpisywać. Nigdy nie zawodzi.

Żulczyk mistrz, jak zwykle, nie ma co się tu rozpisywać. Nigdy nie zawodzi.

Absolutnie fantastyczna.

Absolutnie fantastyczna.

Pięknie wydana, zachwycające zdjęcia. Na pewno zajrzę do niej jeszcze nie raz.

Pięknie wydana, zachwycające zdjęcia. Na pewno zajrzę do niej jeszcze nie raz.

Jak dla mnie doskonała. Możliwe, że polubiłam ją tak bardzo ponieważ interesuję się marketingiem terytorialnym. Pisałam również pracę dyplomową związaną z tą tematyką i dlatego książka Jacka Pogorzelskiego stała mi się tak bliska.
Jednak jest ona napisana językiem zrozumiałym dla każdego odbiorcy, niezależnie, czy czytelnikiem jest osoba związana od lat z marketingiem, czy też osoba pragnąca dopiero poznać jego tajniki. Może stanowić kompendium wiedzy dla urzędników odpowiedzialnych za promocję samorządów terytorialnych. Należy jednak podkreślić, iż nie jest to żaden poradnik. Autor dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami próbuje zaszczepić w odbiorcy pewien marketingowy sposób myślenia przydatny przy promocji jednostek terytorialnych.

Jak dla mnie doskonała. Możliwe, że polubiłam ją tak bardzo ponieważ interesuję się marketingiem terytorialnym. Pisałam również pracę dyplomową związaną z tą tematyką i dlatego książka Jacka Pogorzelskiego stała mi się tak bliska.
Jednak jest ona napisana językiem zrozumiałym dla każdego odbiorcy, niezależnie, czy czytelnikiem jest osoba związana od lat z marketingiem, czy...

To książka, którą się pochłania, a nie czyta. Nie mogłam się od niej oderwać. Wzruszyła mnie i skłoniła do wielu refleksji. Do tej pory myślałam, że przeczytałam już kilka świetnych książek. Myliłam się, ta przyćmiła wszystkie pozostałe. Polecam!

To książka, którą się pochłania, a nie czyta. Nie mogłam się od niej oderwać. Wzruszyła mnie i skłoniła do wielu refleksji. Do tej pory myślałam, że przeczytałam już kilka świetnych książek. Myliłam się, ta przyćmiła wszystkie pozostałe. Polecam!