-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2024-04-30
2024-03-17
2024-02-26
2024-02-11
2024-02-04
2024-02-04
2024-01-28
2024-01-27
2024-01-25
2024-01-06
2023-12-26
2023-12-08
2023-11-28
2010
2023-11-21
2023-11-14
Nie rozumiem jak przy takiej książce może pojawić się ocena niższa niż 10/10.
Autorka przeżyła koszmar. Ale przeżyła. Tylko że z tym faktem można zrobić wiele lub nic. Można potem całe życie, rozpamiętując przeszłość, egzystować i udawać, że się żyje: bo się je, oddycha, pracuje. Autorka zrobiła coś więcej i pokazuje innym, że też można po traumie - a dla każdego może nią być coś innego - żyć dalej. Pełnią życia. Zaakceptować to, czego nie można zmienić, przeżywać uczucia, podejmować ryzyko.
Czy książka jest super spójna? Nie. I jeśli ktoś niczego traumatycznego w życiu nie przeszedł i nie może wykazać się odrobiną empatii, to rzeczywiście książkę oceni słabo, bo to co przydarzyło się autorce kiedy była w obozie, czy podczas wojny, może być pourywane. Polecam w takim wypadku poczytanie o tym, jak mózg reaguje na ciągły stresor (spoiler alert: nie pamiętamy wszystkiego bądź pamiętamy wyrywkowo). I dla mnie to tylko pokazuje, że autorka szczerze przedstawiła temat.
Ale jest więcej: autorka została świetną psycholog. Nie sądzę, abyśmy mieli w Polsce kogoś tak fenomenalnego. Psycholodzy w naszym kraju działają zgodnie z założeniami nurtu w którym pracują. Co tak naprawdę nie pozwala im pomagać. Autorka jest na tyle odważna i empatyczna że wychodzi w swojej pracy poza schemat i poza podręcznik, rzeczywiście odpowiadając na potrzeby pacjenta.
Książka dla osób, które borykają się z trudnościami (PTSD, śmierć w rodzinie, lęk, depresja itp). Może zdziałać więcej niż psychoterapia.
Nie rozumiem jak przy takiej książce może pojawić się ocena niższa niż 10/10.
Autorka przeżyła koszmar. Ale przeżyła. Tylko że z tym faktem można zrobić wiele lub nic. Można potem całe życie, rozpamiętując przeszłość, egzystować i udawać, że się żyje: bo się je, oddycha, pracuje. Autorka zrobiła coś więcej i pokazuje innym, że też można po traumie - a dla każdego może nią...
2023-11-11
2023-11-05
2023-10-27
Swietnie, że autorka o tym pisze. Gorzej, że ma o czym pisać i Polska jako państwo zawodzi i systemy nie działają. Czuję się mniej bezpiecznie teraz, kiedy przeczytałam ten zbiór reportaży, a nadziei na zmiany brak. Smutek człowieka ogarnia. Współczuję ludziom którzy mają dzieci bo im przyjdzie w takim świecie żyć.
Swietnie, że autorka o tym pisze. Gorzej, że ma o czym pisać i Polska jako państwo zawodzi i systemy nie działają. Czuję się mniej bezpiecznie teraz, kiedy przeczytałam ten zbiór reportaży, a nadziei na zmiany brak. Smutek człowieka ogarnia. Współczuję ludziom którzy mają dzieci bo im przyjdzie w takim świecie żyć.
Pokaż mimo to