Opinie użytkownika
Swietnie, że autorka o tym pisze. Gorzej, że ma o czym pisać i Polska jako państwo zawodzi i systemy nie działają. Czuję się mniej bezpiecznie teraz, kiedy przeczytałam ten zbiór reportaży, a nadziei na zmiany brak. Smutek człowieka ogarnia. Współczuję ludziom którzy mają dzieci bo im przyjdzie w takim świecie żyć.
Pokaż mimo to
Nie rozumiem jak przy takiej książce może pojawić się ocena niższa niż 10/10.
Autorka przeżyła koszmar. Ale przeżyła. Tylko że z tym faktem można zrobić wiele lub nic. Można potem całe życie, rozpamiętując przeszłość, egzystować i udawać, że się żyje: bo się je, oddycha, pracuje. Autorka zrobiła coś więcej i pokazuje innym, że też można po traumie - a dla każdego może nią...
Książkę oceniam na 7/10. Dość wysoko, mimo kilku sporych niedociągnięć.
"Szmaragdowa tablica" wybudziła mnie z letargu jesiennego i czytelniczej niemocy, akcja i wydarzenia wciągają, czasem trzymają w napięciu i zaskakują.
Język pozostawia trochę do życzenia. Nie jest najprostszy, ale niewiele mu do takiego brakuje. Jest sporo powtórzeń oraz stwierdzeń niepotrzebnych, bo...
Bardzo motywująca, autor jest bardzo spostrzegawczy, a głos lektora w wersji angielskiej absolutnie pasujący do wydarzeń i historii. Nawet udaje akcent kenijczyków! Super się słuchało!
Pokaż mimo to
Czytałam książkę z można powiedzieć oczywistego powodu: chciałam dowiedzieć się co i kto stoi za niebywałymi osiągnięciami sukcesu Kipchoge'ego - ponadprzeciętnego maratończyka przełamujące to, co wydaje się niemożliwe i będącego inspiracją dla wielu (w tym dla mnie!).
Niestety o ile książka przybliża wiele postaci i szczegółów, nie znajdziemy w niej nic oprócz poetyckiego...
Niestety, ale mimo zdolności wyrazistego nakreślenia postaci i scenerii zdarzeń, mimo atmosfery niedopowiedzeń jaka panuje w opowiadaniach, lektura nieco męcząca. Piękna proza, niektóre opowiadania bardziej udane od innych, wyjątkowo nakreślone postaci, o których dowiadujemy się sporo pomiędzy wierszami, z przymiotników, od narratora, od sposobu opisu faktów.
Ale jednak -...
Malibu płonie to historia rodziny żyjącej na plaży - słychać w tle wydarzeń szum oceanu i fale rozbijające się o brzeg, szemranie liści palm, gwar turystów przychodzących do restauracji, głodnych owoców morza. Ta książka przenosi do domu, z którego widać wodę i opowieść, dzięki której można poczuć na skórze promienie słońca, a na języku słoną morską wodę.
Idealna plażowa...
Ta książka miała ogromny potencjał! Opisuje przełomowe odkrycia, fascynujące zjawiska, nieuleczalną chorobę. A mimo to autor zrobił chyba wszystko, co potrafił, aby czytelnik się zanudził czytając o tym. Pełno jest w niej szczegółów z matematyki, biologii, nazw gatunków drzew i zwierząt, których przeciętny Kowalski po prostu nie zna bo 1. nie występują w Polsce, 2. Nie są...
więcej Pokaż mimo to
Jeśli potrzebujesz ksiązki na jeden wieczór, którą z jednej strony czyta się bardzo szybko, a z drugiej porusza ważny temat - to może być książka właśnie dla Ciebie. Colleen Hoover, amerykańska pisarka, autorka bestsellerów “November 9” czy “Maybe Someday” tym razem napisała książkę zainspirowaną jej własną historią rodzinną.
Komu polecam książkę?
- Osobie szukającej...
Ciekawa koncepcja, interesujące ćwiczenia, choć nie jestem przekonana do wartości naukowej.
Pokaż mimo to
Miałam zdecydowanie większe oczekiwania co do książki, bo mówi ona jednak o dwóch najbardziej ukochanych: kotach i książkach. Niestety, nieco się rozczarowałam przez dobór formy do treści. Bez ostrzeżenia na stronach zostałam przetransportowana w świat baśni i moralizatorskich zdań, a wydarzenia wzbudzały we mnie myśli o Małym Księciu.
Osobiście nie przepadam za taką...
Ta książka to zbiór różnych faktów, badań, ciekawostek i zestawienie ludzi o sporym wpływie na to jak wygląda dzisiejsza psychologia (dziedzina nauki).
Na początku przemianowałam ją na "Opis badań psychologicznych, które dzisiaj by nie przeszły", potem na "Wybitne umysły w psychologii" a na koniec stała się po prostu pozycją, do której muszę wrócić jeszcze raz z...
Przeczytałam, a raczej wysłuchałam książkę. Uwielbiam Mel Robbins, jest ona moim ulubionym psychologiem/mówcą motywacyjnym. Jestem również wielką fanką treści, które wstawia w media społecznościowe. Ma pewną moc oddziaływania na człowieka w sposób, który podnosi na duchu i zachęca do działania.
I za to też lubię tę książkę: zawiera malutko bo malutko, ale trochę informacji...
Zabawna, gorzka, romantyczna, bezpośrednia, otulająca, pokrzepiająca, denerwująca.
Polecam.
Nigdy wcześniej nie spotkałam się z biogrfią napisaną w ten sposób - każdy rozdział ma główny wątek, jakim jest jedzenie. I prawie każdy ma w tytule nazwę jedzenia.
Mimo wszystko była to nielekka lektura ze względu na wiele przeżyć oraz perspektywę autora.
Bardzo ciekawa.
Szybki przewodnik-ciekawostka o Kanadzie. Nie jest to w żaden sposób wyczerpujący opis kraju, ale po prostu opowieść autorki o swoich perypetiach w tym kraju, zaskoczeniami które napotkała, zakończona opisem jej podróży po różnych turystycznych miejscach oraz praktycznymi wskazówkami.
Szybka, bezproblemowa lektura na 1-2 wieczory. Jeśli ktoś myśli o wypadzie do Kanady -...
Jak zawsze dobrze się czytało, ale.. liczyłam na coś więcej po poprzednich książkach autora. Tutaj zakończenie było - przynajmniej dla mnie - do przewidzenia po około 60% lektury.
Pokaż mimo to
Cała seria jest bardzo nierówna pod względem jakości.
Pierwsze dwie - ledwo przebrnęłam. Kolejne 2-3 - zdecydowanie dobre, wciągające kryminały z licznymi wątkami i złożonymi postaciami.
Ostatnie 2 - ciągnięcie na siłę wątków, które można było dokończyć we wcześniejszych książkach z cyklu. Szczególnie "co zasiejesz".. tak jakby pociągnięta ostatkiem sił autorów.
Stosują...
Ciężko się tę książkę czytało. Język był niepasujący do treści. Autor opisuje proste rozwiązanie i prosty system, ale używa trudnych słów i naukowego kontekstu.
Sama koncepcja fajna, raczej przetestuję.
Książka - bardzo niefajna pozycja. Przebrnięcie przez nią to była męka.
Sporo odwołań do wcześniejszej ksiażki autora (nie czytałam, mało mnie to obchodziło), dużo do...
o dziwo, lepsza niż pierwsza i druga z tej serii.
wciąż wydaje się że to książka pisana pod scenariusz filmowy i bywa denerwująca, ale lepsza o wiele od pierwszych dwóch