-
ArtykułyNajlepsze książki o zdrowiu psychicznym mężczyzn, które musisz przeczytaćKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułySięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać2
-
Artykuły„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać8
-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać5
Biblioteczka
2024-06-10
2024-03-01
2024-02-01
2024-01-01
Rezonans magnetyczny feudalnej Japonii. Tak dokładny, że momentami gubiłem się w mnogości wątków, postaci i zawiłościach polityki.
Rezonans magnetyczny feudalnej Japonii. Tak dokładny, że momentami gubiłem się w mnogości wątków, postaci i zawiłościach polityki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-15
2023-10-26
Czytając czułem się, jakbym oglądał cutscenki z przeciętnej gry komputerowej. Wszystko płytkie, uproszczone, infantylne, banalne, schematyczne, nastawione na akcję, gnające do przodu.
Czytając czułem się, jakbym oglądał cutscenki z przeciętnej gry komputerowej. Wszystko płytkie, uproszczone, infantylne, banalne, schematyczne, nastawione na akcję, gnające do przodu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-31
2023-07-05
2023-05-23
Myślę, że mógłbym się wciągnąć w sagę litRPG, ponieważ książka kilka razy mocno uderzyła w nostalgię wspomnień z WoWa, sprzed dwudziestu lat. Z uśmiechem pod nosem czytałem opisy grindu expa na szczurach w tutorialowej lokacji, oraz mozolnego craftowania pierwszych przedmiotów. Warunkiem tego, żebym dał się porwać takiej sadze, jest jednak przyzwoity warsztat pisarski, i sensowna, lub przynajmniej wciągająca fabuła. Tu brakło wszystkiego z wymienionych.
Myślę, że mógłbym się wciągnąć w sagę litRPG, ponieważ książka kilka razy mocno uderzyła w nostalgię wspomnień z WoWa, sprzed dwudziestu lat. Z uśmiechem pod nosem czytałem opisy grindu expa na szczurach w tutorialowej lokacji, oraz mozolnego craftowania pierwszych przedmiotów. Warunkiem tego, żebym dał się porwać takiej sadze, jest jednak przyzwoity warsztat pisarski, i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-04-25
2023-03-27
Soft sci-fi, a może raczej space opera. Dałbym radę rozchodzić te uproszczenia i banały, ale "żarty" - w szczególności te od prastarej si obcych, są nie do przejścia. Przygodę z Expeditionary force kończę na tomie pierwszym.
Soft sci-fi, a może raczej space opera. Dałbym radę rozchodzić te uproszczenia i banały, ale "żarty" - w szczególności te od prastarej si obcych, są nie do przejścia. Przygodę z Expeditionary force kończę na tomie pierwszym.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-24
2022-11-28
2022-10-25
2022-09-01
2022-08-23
2022-07-22
2022-05-11
Podobnie jak z Cyberiadą, miałem tu problem z żartobliwą, pełną losowego słowotwórstwa, bajkową formą opowiadań. Owszem, Lem sypie jak z rękawa wnikliwymi analizami, dalekowzrocznymi, trafnymi prognozami i błyskotliwymi spostrzeżeniami. Jednak te momenty, z których część spokojnie dałoby się rozwinąć do pełnej powieści "na poważnie", nie zmieniły faktu, że wymęczyłem się przy tej książce.
Podobnie jak z Cyberiadą, miałem tu problem z żartobliwą, pełną losowego słowotwórstwa, bajkową formą opowiadań. Owszem, Lem sypie jak z rękawa wnikliwymi analizami, dalekowzrocznymi, trafnymi prognozami i błyskotliwymi spostrzeżeniami. Jednak te momenty, z których część spokojnie dałoby się rozwinąć do pełnej powieści "na poważnie", nie zmieniły faktu, że wymęczyłem się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-02-23
Saga zaczęła się od solidnego kosmicznego Sci-Fi. Niestety, z każdą kolejną częścią, coraz mniej było tego Sci. Ostatni tom, to już bardziej space opera, albo nawet fantasy. Całości nie pomaga fakt, że pióro nie jest raczej najwyższej próby. Jakoś dało się to rozchodzić w pierwszym tomie, ale z każdym kolejnym, czyta się coraz ciężej. No i żarty, na boga, te żarty...
Saga zaczęła się od solidnego kosmicznego Sci-Fi. Niestety, z każdą kolejną częścią, coraz mniej było tego Sci. Ostatni tom, to już bardziej space opera, albo nawet fantasy. Całości nie pomaga fakt, że pióro nie jest raczej najwyższej próby. Jakoś dało się to rozchodzić w pierwszym tomie, ale z każdym kolejnym, czyta się coraz ciężej. No i żarty, na boga, te żarty...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-01-16
Bardzo smutna, nostalgiczna powieść postapo. Nie wiem czy formuła wynika z samego autora, czy z faktu, że powstała w latach 50tych, ale nie do końca ją kupuję, pomimo, że książka bardzo mi się podobała. Cywilizacja kona tu w spokoju, uczesana, leżąc w wykrochmalonej pościeli, pogodzona ze swoim losem. Nie jestem psychologiem, ale trudno mi w to uwierzyć. Wiarygoniejsza byłaby bezsensowna walka do końca, szamotanina i wyparcie. Do tego, pewne sytuacje widziałbym odwrotnie, to rodzina, przyjmująca osobę będącą "już po", powinna być mniej stabilna emocjonalne, od osoby która otrzymała już swój cios, bo najgorsze przed tą rodziną.
Bardzo smutna, nostalgiczna powieść postapo. Nie wiem czy formuła wynika z samego autora, czy z faktu, że powstała w latach 50tych, ale nie do końca ją kupuję, pomimo, że książka bardzo mi się podobała. Cywilizacja kona tu w spokoju, uczesana, leżąc w wykrochmalonej pościeli, pogodzona ze swoim losem. Nie jestem psychologiem, ale trudno mi w to uwierzyć. Wiarygoniejsza...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to