-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2015-12-31
2015-12-23
2015-11-14
2015-11-08
Jestem co prawda dopiero w polowie tej ksiazki, ale ide jak burza i musze to napisać, tylko dwa slowa opisuja ta ksiazke: REWELACJA i INSPIRACJA.
Jestem co prawda dopiero w polowie tej ksiazki, ale ide jak burza i musze to napisać, tylko dwa slowa opisuja ta ksiazke: REWELACJA i INSPIRACJA.
Pokaż mimo to2015-11-03
2015-10-27
2015-10-25
2015-10-20
2015-10-11
2015-09-08
2015-08-27
2015-08-17
2015-07-24
2015-07-21
2015-07-12
2015-07-15
2015-01-30
Wszystko co dobrego napisano o tej książce to prawda.
Wgniata, miażdży, daje do myślenia i to niejeden raz, prowokuje do zakreślania ku pamięci całych akapitów, zastanawia, nie daje o sobie zapomnieć.
Taka powinna być naprawdę dobra książka.
Rewelacja. Po prostu re-we-la-cja.
Wszystko co dobrego napisano o tej książce to prawda.
Wgniata, miażdży, daje do myślenia i to niejeden raz, prowokuje do zakreślania ku pamięci całych akapitów, zastanawia, nie daje o sobie zapomnieć.
Taka powinna być naprawdę dobra książka.
Rewelacja. Po prostu re-we-la-cja.
2015-06-23
Kocham Jakuba Żulczyka miłością piękną i czystą. Ślepnąc od świateł to najlepsza książka jaką przeczytałam od co najmniej kilku lat, w "Zrób mi jakąś krzywdę" widać pióro tego samego autora co niesamowicie mi się podoba. Może nie jest to aż tak wciągająca powieść, może na temat miłości studenta i nastolatki jestem już ciut za stara, ale i tak bardzo mocno polecam.
Kocham Jakuba Żulczyka miłością piękną i czystą. Ślepnąc od świateł to najlepsza książka jaką przeczytałam od co najmniej kilku lat, w "Zrób mi jakąś krzywdę" widać pióro tego samego autora co niesamowicie mi się podoba. Może nie jest to aż tak wciągająca powieść, może na temat miłości studenta i nastolatki jestem już ciut za stara, ale i tak bardzo mocno polecam.
Pokaż mimo to2015-06-23
Właściwie dobrze napisana, w miarę spójna próba przekonania do zastanowienia się nad własną szafą. Tylko właściwie po co to pisać? Po co się zastanawiać, rozmyślać, tworzyć i poświęcać czas? Przecież te wszystkie zasady racjonalnych zakupów to rzecz która powinna być jasna, kupuj tylko to co potrzebujesz, to co Ci się podoba, w czym czujesz się dobrze i miej choć elementarną wiedzę na temat składu odzieży. Gdzie tu modowa rewolucja? A może tak uważam, bo od dość dawna jestem wyznawcą slow fashion? Dla tych którzy chcą coś zmienić w swojej szafie, ok, dla reszty - można wybrać coś innego z półki w empiku.
Właściwie dobrze napisana, w miarę spójna próba przekonania do zastanowienia się nad własną szafą. Tylko właściwie po co to pisać? Po co się zastanawiać, rozmyślać, tworzyć i poświęcać czas? Przecież te wszystkie zasady racjonalnych zakupów to rzecz która powinna być jasna, kupuj tylko to co potrzebujesz, to co Ci się podoba, w czym czujesz się dobrze i miej choć...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-05-19
Znowu stałam się ofiarą marketingu. Strasznie nadmuchany balon, który na dodatek pękł mi prosto przed nosem zostawiając z poczuciem frajerstwa. Dałam się zwieść reklamom, nawet 1/4 z tego nie jest prawdziwa. Do zabicia czasu idealana, ale jeśli to ktoś nazywa bestsellerem to serdecznie współczuję gustu. Ale żeby nie było, biję się w pierś, sama dałam się nabrać.
Znowu stałam się ofiarą marketingu. Strasznie nadmuchany balon, który na dodatek pękł mi prosto przed nosem zostawiając z poczuciem frajerstwa. Dałam się zwieść reklamom, nawet 1/4 z tego nie jest prawdziwa. Do zabicia czasu idealana, ale jeśli to ktoś nazywa bestsellerem to serdecznie współczuję gustu. Ale żeby nie było, biję się w pierś, sama dałam się nabrać.
Pokaż mimo to