Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zacznę może od tego, że to pierwsza przeczytana przeze mnie powieść Katarzyny Puzyńskiej. W większości przypadków, nie przepadam za kryminałami polskich autorów, bo niestety w większości są zbyt mdłe.
Początki? Ból, męka, 200 stron za mną, a w głowie kołotały mi się myśli 'spokojnie, dotrzesz do domu to weźmiesz inną książkę, w pociągu i tak nie masz co robić'. Skąd takie nastawienie? O ile sama historia mi odpowiadała, klimat Lipowa również, to nie mogłam niestety znieść samej Klementyny Kopp. Nie tyle jej złośliwego i nadętego zachowania, ile sposobu jej wypowiedzi. Ilekroć prowadziła z kimś dialog, wściekałam się niemożliwe, że przedstawiana jest jakby miała jakieś upośledzenie umysłowe (albo jakby jej zachowanie było prostackie). Jednak po czasie, kiedy już przebrnęłam przez te kilkaset stron (podróż w pociągu niejako mnie do tego zmusiła), przyzwyczaiłam się do jej maniery i zupełnie przestało mi to przeszkadzać. Bardzo się cieszę, że tak się stało, bo po raz kolejny przekonałam się do polskiego kryminału. Powieść jest naprawdę dobra, przedstawiona tajemnica z przeszłości powiązana z serią zbrodni w teraźniejszości trzyma w napięciu i nakłania do rozwikłania jej wraz z bohaterami. Polecam!

Zacznę może od tego, że to pierwsza przeczytana przeze mnie powieść Katarzyny Puzyńskiej. W większości przypadków, nie przepadam za kryminałami polskich autorów, bo niestety w większości są zbyt mdłe.
Początki? Ból, męka, 200 stron za mną, a w głowie kołotały mi się myśli 'spokojnie, dotrzesz do domu to weźmiesz inną książkę, w pociągu i tak nie masz co robić'. Skąd takie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Muszę przyznać, że popełniłam mały grzech, bo oceniłam książkę po okładce (ale też trochę zadziałały pozytywne opinie wielu osób). Stwierdziłam, że coś z tak świetną okładką, musi być genialne. Trochę się przeliczyłam. Niby wszystko poprawnie, ciekawy klimat powieści, ale zabrakło "tego czegoś". Nie wiem dokładnie czego, ale po przeczytaniu "Kredziarza" zwyczajnie odczuwałam niedosyt. Może było za mało o samym tytułowym kredziarzu? Sama nie wiem, ale czyta się przyjemnie, mogę polecić.

Muszę przyznać, że popełniłam mały grzech, bo oceniłam książkę po okładce (ale też trochę zadziałały pozytywne opinie wielu osób). Stwierdziłam, że coś z tak świetną okładką, musi być genialne. Trochę się przeliczyłam. Niby wszystko poprawnie, ciekawy klimat powieści, ale zabrakło "tego czegoś". Nie wiem dokładnie czego, ale po przeczytaniu "Kredziarza" zwyczajnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak jak się spodziewałam- nic szczególnego. Odnoszę wrażenie, że książka jest o wszystkim i o niczym, autorka czasem chyba już sama nie wiedziała "co by tu zrobić, żeby było ciekawie, gdzie zamieszać?". Generalnie nie nastawiałam się ani pozytywnie ani negatywnie do tej książki, w momencie gdy ją zaczynałam,i muszę powiedzieć, że po jej przeczytaniu nastawienie się nie zmieniło. Ani nie mogę polecić, ani odradzić sięgnięcia po nią.

Tak jak się spodziewałam- nic szczególnego. Odnoszę wrażenie, że książka jest o wszystkim i o niczym, autorka czasem chyba już sama nie wiedziała "co by tu zrobić, żeby było ciekawie, gdzie zamieszać?". Generalnie nie nastawiałam się ani pozytywnie ani negatywnie do tej książki, w momencie gdy ją zaczynałam,i muszę powiedzieć, że po jej przeczytaniu nastawienie się nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Genialna. Naprawdę. Jeśli ktoś szuka czegoś innego, niż wszystko co czytał do tej pory, to warto sięgnąć właśnie po tę książkę.
"Za zamkniętymi drzwiami" pochłonęłam w jeden dzień, wciąga już od pierwszej strony, zupełnie nie można się oderwać.
Odjęłam jedną gwiazdkę, ponieważ mimo wszystko dość szybko można się domyślić jakie jest zakończenie, ale mimo to, czyta się z zapartym tchem, polecam.

Genialna. Naprawdę. Jeśli ktoś szuka czegoś innego, niż wszystko co czytał do tej pory, to warto sięgnąć właśnie po tę książkę.
"Za zamkniętymi drzwiami" pochłonęłam w jeden dzień, wciąga już od pierwszej strony, zupełnie nie można się oderwać.
Odjęłam jedną gwiazdkę, ponieważ mimo wszystko dość szybko można się domyślić jakie jest zakończenie, ale mimo to, czyta się z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tej pięknej okładki nie da się nie zauważyć. Od razu przyciągnęła mój wzrok, więc pełna obaw, iż będzie to kolejne, ciągnące się w nieskończoność romansidło postanowiłam rozpocząć swoją "przygodę" wraz z Anną oraz Viktorią.
Cała fabuła, została przedstawiona w zupełnie inny sposób niż się wcześniej spodziewałam. Historie dwóch młodych kobiet naprawdę bardzo wciągają, chce się poznać ich zakończenie, mimo że czasem jest dość przewidywalne.
Książkę bardzo polecam, a zakończenie niejako podnosi na duchu, dając nadzieję, że nawet najbardziej beznadziejne położenie w życiu, może skończyć się happy endem.

Tej pięknej okładki nie da się nie zauważyć. Od razu przyciągnęła mój wzrok, więc pełna obaw, iż będzie to kolejne, ciągnące się w nieskończoność romansidło postanowiłam rozpocząć swoją "przygodę" wraz z Anną oraz Viktorią.
Cała fabuła, została przedstawiona w zupełnie inny sposób niż się wcześniej spodziewałam. Historie dwóch młodych kobiet naprawdę bardzo wciągają, chce...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest bardzo mocna. Nie jest to oczywiście pozycja z 'wyżyn literackich', ale myślę, że warto ją przeczytać, bo niestety (co doskonale wiem) pokazuje bolesną prawdę o dzisiejszym społeczestwie. Młodym społeczeństwie.

Książka jest bardzo mocna. Nie jest to oczywiście pozycja z 'wyżyn literackich', ale myślę, że warto ją przeczytać, bo niestety (co doskonale wiem) pokazuje bolesną prawdę o dzisiejszym społeczestwie. Młodym społeczeństwie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wow, wow, wow i jeszcze raz WOW! Jestem zszokowana i pod ogromnym wrażeniem, to jest najlepsza książka jaką udało mi się przeczytać w 2016. Niesamowita, ale żeby wiedzieć co czuję koniecznie trzeba ją przeczytać!

Wow, wow, wow i jeszcze raz WOW! Jestem zszokowana i pod ogromnym wrażeniem, to jest najlepsza książka jaką udało mi się przeczytać w 2016. Niesamowita, ale żeby wiedzieć co czuję koniecznie trzeba ją przeczytać!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pochłonęłam ją w jeden dzień i nawet w najśmielszych snach nie spodziewałam się, że wywoła ona u mnie tyle emocji, tym bardziej, że zanim przeczytałam książkę, już wcześniej oglądałam film (czego właściwie nigdy nie robię).
Genialna, raz po raz doprowadzała mnie do łez, (cóż, może jestem bardziej wrażliwa niż niektórzy, ale nawet człowiek o zimnym sercu nie mógłby bez chociaż jednego wzruszenia przeczytać jej do końca! ;) ) czasem zasmucając a czasem rozbawiając. Napisana jest w niezwykłej atmosferze ciepła, którą przesiąknęłam w całości.
Bardzo, bardzo, bardzo polecam!

Pochłonęłam ją w jeden dzień i nawet w najśmielszych snach nie spodziewałam się, że wywoła ona u mnie tyle emocji, tym bardziej, że zanim przeczytałam książkę, już wcześniej oglądałam film (czego właściwie nigdy nie robię).
Genialna, raz po raz doprowadzała mnie do łez, (cóż, może jestem bardziej wrażliwa niż niektórzy, ale nawet człowiek o zimnym sercu nie mógłby bez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna niezwykle ulubiona podróż, z moim ulubionym bohaterem- Harrym Hole. Nie mogę doczekać się kolejnych.

Kolejna niezwykle ulubiona podróż, z moim ulubionym bohaterem- Harrym Hole. Nie mogę doczekać się kolejnych.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To moja pierwsza, ale z pewnością nie ostatnia książka tego autora. Jestem zauroczona jego niepowtarzalnym stylem.
Pierwszych kilkadziesiąt stron szło mi opornie i jakoś byłam negatywnie nastawiona, ale wszystko szybciutko rozkręciło się i nie sposób było nie pokochać wszystkich bohaterów ;)

To moja pierwsza, ale z pewnością nie ostatnia książka tego autora. Jestem zauroczona jego niepowtarzalnym stylem.
Pierwszych kilkadziesiąt stron szło mi opornie i jakoś byłam negatywnie nastawiona, ale wszystko szybciutko rozkręciło się i nie sposób było nie pokochać wszystkich bohaterów ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspaniała, naprawdę wspaniała pozycja.
Pierwsze co przyszło mi do głowy po przeczytaniu tejże książki, to myśl z jakiego gatunku ona jest?
Zastanawiało mnie to i zastanawia nadal, ponieważ zawiera ona wszystkie najlepsze cechy zaczerpnięte z kilku rodzajów literatury i moim zdaniem właśnie to czyni ją tak wyjątkową i wartą przeczytania :)

Wspaniała, naprawdę wspaniała pozycja.
Pierwsze co przyszło mi do głowy po przeczytaniu tejże książki, to myśl z jakiego gatunku ona jest?
Zastanawiało mnie to i zastanawia nadal, ponieważ zawiera ona wszystkie najlepsze cechy zaczerpnięte z kilku rodzajów literatury i moim zdaniem właśnie to czyni ją tak wyjątkową i wartą przeczytania :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem zła na siebie, że tyle czasu zwlekałam z przeczytaniem tej książki, sugerując się kilkoma negatywnymi opiniami. Więcej tak nie postąpię, bo każdy ma inny gust i lubi co innego. Mi powieść bardzo się podobała, była przyjemnym przerywnikiem, pomiędzy trudnymi lekturami, które ostatnio musiałam przeczytać.

Jestem zła na siebie, że tyle czasu zwlekałam z przeczytaniem tej książki, sugerując się kilkoma negatywnymi opiniami. Więcej tak nie postąpię, bo każdy ma inny gust i lubi co innego. Mi powieść bardzo się podobała, była przyjemnym przerywnikiem, pomiędzy trudnymi lekturami, które ostatnio musiałam przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po emocjach jakie przeżyłam podczas czytania "Zabić drozda" niezwłocznie siegnelam po kolejna pozycję tejże autorki z niemalymi oczekiwaniami. Troszkę się zawiodłam, bo nie było to to czego chciałam. W tej książce nie dostrzegłam tego co tak urzekło mnie w poprzedniej, nie było w niej tej głębokiej mądrości, która spostrzeglam w pierwszej powieści
Pomimo tego z chęcią przeczytałam dalsze losy bohaterów "zabić drozda" i na pewno nie był to czas stracony ;)

Po emocjach jakie przeżyłam podczas czytania "Zabić drozda" niezwłocznie siegnelam po kolejna pozycję tejże autorki z niemalymi oczekiwaniami. Troszkę się zawiodłam, bo nie było to to czego chciałam. W tej książce nie dostrzegłam tego co tak urzekło mnie w poprzedniej, nie było w niej tej głębokiej mądrości, która spostrzeglam w pierwszej powieści
Pomimo tego z chęcią...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Genialna. Najlepsza książka tego gatunku jaką udało mi się przeczytać.
Ja jej nie przeczytałam, ja ją pochłonęłam jednym tchem. Przeczytałam już sporo książek, które były brutalne, dużo mrocznych thrillerów, ale ten jest naprawdę jedyny w swoim rodzaju. Oddaje duży pokłon autorce, która stworzyła tak niesamowitą fabułę i wykreowała tych wszystkich bohaterów.
Gorąco polecam.

Genialna. Najlepsza książka tego gatunku jaką udało mi się przeczytać.
Ja jej nie przeczytałam, ja ją pochłonęłam jednym tchem. Przeczytałam już sporo książek, które były brutalne, dużo mrocznych thrillerów, ale ten jest naprawdę jedyny w swoim rodzaju. Oddaje duży pokłon autorce, która stworzyła tak niesamowitą fabułę i wykreowała tych wszystkich bohaterów.
Gorąco polecam.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Potraktuję tę pozycję jako rozgrzewkę przed kolejnymi z tej serii.
Mówiąc wprost: szału nie ma.
Nie było w tej książce jak dla mnie prawdziwego Harrego Hole', tego błyskotliwego i ironicznego wielkoluda, który prawie o nic nie dba (a przynajmniej tak udaje).
Czytając tę książkę odniosłam wrażenie jakby to zupełnie ktoś inny ją napisał, a nie uwielbiany przeze mnie Nesbo.
Poza tym książkę czyta się szybko, nie wieje nudą i nie trzeba się męczyć.

Potraktuję tę pozycję jako rozgrzewkę przed kolejnymi z tej serii.
Mówiąc wprost: szału nie ma.
Nie było w tej książce jak dla mnie prawdziwego Harrego Hole', tego błyskotliwego i ironicznego wielkoluda, który prawie o nic nie dba (a przynajmniej tak udaje).
Czytając tę książkę odniosłam wrażenie jakby to zupełnie ktoś inny ją napisał, a nie uwielbiany przeze mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ,,Niewierni" podobała mi się znacznie bardziej, niż poprzedzająca ją część. Z przyjemnością czytałam każdy kolejny rozdział, akcja płynęła dość szybko i wszystko składało się na logiczną całość.
W ,,Nielegalnych" było bardzo dużo wątków pobocznych, które niekiedy nie wnosiły nic nowego do akcji albo też w ogóle nie miały z nią najmniejszego związku. Na szczęście tutaj tego już nie ma, autor nie umieszcza żadnych niepotrzebnych przydługich wątków, które tylko potrafią odstraszyć lub zniechęcić.
Dzięki drobnym wyraźnym poprawkom książka jest według mnie na wyraźnie wyższym poziomie niż jej poprzedniczka i bardzo przyjemnie się ją czyta, polecam ;)

Książka ,,Niewierni" podobała mi się znacznie bardziej, niż poprzedzająca ją część. Z przyjemnością czytałam każdy kolejny rozdział, akcja płynęła dość szybko i wszystko składało się na logiczną całość.
W ,,Nielegalnych" było bardzo dużo wątków pobocznych, które niekiedy nie wnosiły nic nowego do akcji albo też w ogóle nie miały z nią najmniejszego związku. Na szczęście...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najlepsza szkolna lektura po jaką kiedykolwiek zdarzyło mi się sięgnąć.
Bardzo intrygującym doświadczeniem było śledzenie zmian jakie zachodziły w psychice głównego bohatera. Przez cały utwór Raskolnikow był dla mnie całkowicie nieprzewidywalny, tak naprawdę nigdy nie można było domyślić się co akurat danego dnia, pod wpływem impulsu, będzie on zdolny zrobić i myślę, że między innymi dlatego lektura ta była dla mnie niesamowicie wciągająca.
Jeśli chodzi o samego głównego bohatera, budził on we mnie skrajnie różne uczucia, od ogromnego współczucia i litości, po wstręt, niechęć i wręcz odrazę (gdy wyjawiał co kierowało nim podczas popełniania swego postępku, czy też wtedy gdy tak żle traktował ludzi, którzy okazywali mu miłość).
Ponadto, wszelkie inne postacie w tej książce również były ciekawie wykreowane, każda z nich miała w sobie cechę charakteru, która mnie przyciągała/intrygowała.
Książka jest naprawdę genialna i wnosząca coś do mojego życia, wszystkich licealistów, którzy czytają tę opinię, gorąco zachęcam do przeczytania tej pozycji w całości, a nie poznania jej ze streszczenia. Naprawdę warto ;)

Najlepsza szkolna lektura po jaką kiedykolwiek zdarzyło mi się sięgnąć.
Bardzo intrygującym doświadczeniem było śledzenie zmian jakie zachodziły w psychice głównego bohatera. Przez cały utwór Raskolnikow był dla mnie całkowicie nieprzewidywalny, tak naprawdę nigdy nie można było domyślić się co akurat danego dnia, pod wpływem impulsu, będzie on zdolny zrobić i myślę, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

,,Nielegalni" to książka gatunku, po który raczej rzadko sięgam. Zaczęłam czytać ją z obawą i na początku moje przypuszczenia się potwierdziły- klika pierwszych rozdziałów czytało mi się niemiłosiernie ciężko, odnosiłam wrażenie, że w ogóle nie wiem o co chodzi i nie mogłam połapać się w natłoku informacji. Na szczęście nie zniechęciłam się od razu, bo nie lubię zostawiać książek nieprzeczytanych, nie dając im szansy by ich fabuła się rozwinęła.
Nie zawiodłam się i historia mnie wciągnęła, wszystko w mojej głowie zaczęło logicznie się układać i porządkować.
Całościowo książka mi się podobała, ale nie 'powaliła' mnie na kolana. Tak naprawdę spodziewałam się jakiegoś bardziej elektryzującego zakończenia, czegoś bardziej pomysłowego, no i pod tym względem troszkę się zawiodłam.

,,Nielegalni" to książka gatunku, po który raczej rzadko sięgam. Zaczęłam czytać ją z obawą i na początku moje przypuszczenia się potwierdziły- klika pierwszych rozdziałów czytało mi się niemiłosiernie ciężko, odnosiłam wrażenie, że w ogóle nie wiem o co chodzi i nie mogłam połapać się w natłoku informacji. Na szczęście nie zniechęciłam się od razu, bo nie lubię zostawiać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka zupełnie przypadkiem wpadła mi w ręce, podczas porządkowania strychu. Od razu zaczęłam ją czytać i kompletnie mnie porwała.
W tej książce nie ma nic przesadzonego, wydumanego, wszystko jest doskonale skonstruowane. Bardzo przyjemnie spędziłam z nią święta :)

Książka zupełnie przypadkiem wpadła mi w ręce, podczas porządkowania strychu. Od razu zaczęłam ją czytać i kompletnie mnie porwała.
W tej książce nie ma nic przesadzonego, wydumanego, wszystko jest doskonale skonstruowane. Bardzo przyjemnie spędziłam z nią święta :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Cicha 5 Katarzyna Bonda, Małgorzata Kalicińska, Katarzyna Michalak, Krystyna Mirek, Natasza Socha, Małgorzata Warda, Magdalena Witkiewicz
Ocena 6,9
Cicha 5 Katarzyna Bonda, Ma...

Na półkach:

Generalnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
Czemu zaskoczona? Bardzo rzadko sięgam po książki, które napisali nasi rodacy. Tak, wiem, już mi mówiono, że to 'bardzo nieładnie' z mojej strony. Ale cóż innego robić, gdy raz za razem w takich sytuacjach (czytania książek napisanych przez polskich autorów) spotykało mnie ogromne rozczarowanie, a następstwem tego jest zwyczajna niechęć.
Wracając do zbioru opowiadań. Naprawdę bardzo przyjemnie spędziłam z nimi czas. Niejednokrotnie musiałam ocierać łzy wzruszenia, ale także niejednokrotnie na mojej twarzy gościł uśmiech.
Z całego zbioru nie podobało mi się tylko jedno opowiadanie, które według mnie nie miało absolutnie nic wspólnego z tematyką świąt, no chyba tylko to, że kilka razy w nim wspomniano iż 'niedługo będzie Wigilia'. Było to opowiadanie Pani Małgorzaty Kalicińskiej. Na szczęście nie było ono specjalnie długie, zatem nie odłożyłam zniechęcona książki.
Co do reszty, trafiła w mój obecny nastrój, sprawiła że z jeszcze większą niecierpliwością oczekuje tegorocznych świąt ;)
Polecam!

Generalnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
Czemu zaskoczona? Bardzo rzadko sięgam po książki, które napisali nasi rodacy. Tak, wiem, już mi mówiono, że to 'bardzo nieładnie' z mojej strony. Ale cóż innego robić, gdy raz za razem w takich sytuacjach (czytania książek napisanych przez polskich autorów) spotykało mnie ogromne rozczarowanie, a następstwem tego jest...

więcej Pokaż mimo to