Zapisane w wodzie
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Into the water
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2017-05-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-10
- Data 1. wydania:
- 2017-05-02
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380317086
- Tłumacz:
- Jan Kraśko
- Tagi:
- literatura angielska obsesja relacje rodzinne rodzeństwo samotność strach śmierć thriller trauma ucieczka od życia wspomnienia
- Inne
„ Alec, obudź się. Obudź się! Nel Abbott nie żyje. Znaleźli ją w wodzie. Skoczyła“.
„Julio, to ja. Musisz oddzwonić. Oddzwoń. Proszę. To ważne. Oddzwoń, jak tylko będziesz mogła, dobrze? Chcę… To ważne“.
Kilka dni przed śmiercią Nel Abbott dzwoni do swojej siostry.
Jules nie odbiera, ignorując jej prośbę o pomoc.
Nel umiera. Mieszkańcy miasteczka mówią, że „skoczyła“. A Jules musi wrócić do miejsca, z którego kiedyś uciekła – miała nadzieję, że na dobre – aby zaopiekować się swoją piętnastoletnią siostrzenicą.
Julia się boi. Tak bardzo się boi. Dawno pogrzebanych wspomnień, starego młyna, świadomości, że Nel nigdy by tego nie zrobiła.
A najbardziej boi się wody i zakola rzeki, które miejscowi nazywają Topieliskiem.
W tym samym dynamicznym stylu i z tym samym dogłębnym zrozumieniem kierujących człowiekiem instynktów, jakie pochłonęły miliony czytelników jej debiutanckiej powieści, Paula Hawkins przedstawia nowy porywający thriller, w którego tle czają się historie z przeszłości i drzemie siła, z jaką potrafią one zniszczyć ludzkie życie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 10 199
- 3 218
- 2 522
- 267
- 239
- 129
- 99
- 98
- 62
- 53
OPINIE i DYSKUSJE
Z thrillerem to za wiele nie ma wspólnego..... jest mroczny klimat owszem, ale zdecydowanie to bardziej dramat psychologiczny. Strasznie ciężko się czytało. Co chwie zmiana perspektywy, obraz widziany oczami ciagle innych osob...... łatwo się pogubić. Nie podobało mi się, dokończyłam bo była dość krótka. Zakonczenie przewidywalne.......
Z thrillerem to za wiele nie ma wspólnego..... jest mroczny klimat owszem, ale zdecydowanie to bardziej dramat psychologiczny. Strasznie ciężko się czytało. Co chwie zmiana perspektywy, obraz widziany oczami ciagle innych osob...... łatwo się pogubić. Nie podobało mi się, dokończyłam bo była dość krótka. Zakonczenie przewidywalne.......
Pokaż mimo toKlimat powieści delikatnie ''mroczny'', ale delikatnie.... Topielisko i ''ciemna, brudna woda" nie wystarczą, aby zrobić klimat. Tego oczekiwałam i tego mi osobiście zabrakło. Narracja mi odpowiadała, aczkolwiek same postacie nieciekawe. Niewyjaśnione wątki i brak motywów - a szkoda, bo z niektórych postaci dało się więcej wyciągnąć (zagadkowa staruszka, Nel Abbott, itd.). Brakowało mi jakiegoś wątku spajającego całość - w końcu już na początku mamy historię sprzed wielu lat. Czy to wszystko się jakoś ładnie łączyło? Niestety chyba nie.
Klimat powieści delikatnie ''mroczny'', ale delikatnie.... Topielisko i ''ciemna, brudna woda" nie wystarczą, aby zrobić klimat. Tego oczekiwałam i tego mi osobiście zabrakło. Narracja mi odpowiadała, aczkolwiek same postacie nieciekawe. Niewyjaśnione wątki i brak motywów - a szkoda, bo z niektórych postaci dało się więcej wyciągnąć (zagadkowa staruszka, Nel Abbott,...
więcej Pokaż mimo toTwórczość Pauli Hawkins do dzisiaj w moim przypadku spotyka się dość mieszanymi uczuciami. Zawsze mam do jej powieści jakieś uwagi, czasem mniejsze, czasem większe. Pomysły na fabułę zdecydowanie przebijają niejeden dobry kryminał. Natomiast jak to wygląda z wykonaniem?
Kilka dni przed śmiercią Nel Abbott dzwoni do swojej siostry. Jules nie odbiera, ignorując jej prośbę o pomoc. Nel umiera. Mieszkańcy miasteczka mówią, że „skoczyła”. A Jules musi wrócić do miejsca, z którego kiedyś uciekła miała nadzieję, że na dobre, aby zaopiekować się swoją piętnastoletnią siostrzenicą. Julia się boi. Dawno pogrzebanych wspomnień, starego młyna, świadomości, że Nel nigdy by tego nie zrobiła. Ale najbardziej boi się wody i zakola rzeki, które miejscowi nazywają Topieliskiem.
Czytałam ,,Zapisane w wodzie" zaraz po premierze książki, a przed kilkoma dniami wróciłam do niej ponownie. Już po kilku stronach przypomniałam sobie, czemu wcześniej byłam niezadowolona, chociaż miałam nadzieję, że z perspektywy czasu trochę inaczej odbiorę tę powieść.
Odbiór tej książki wywołał we mnie wiele emocji, głównie takich, przez które traciłam chęć do jakiegokolwiek funkcjonowania. Ta książka jest tak przygnębiająca. Nie sama historia, ale sposób, w jaki jest napisana. Czytając, momentami wzdychałam i kartkowałam dalej, ponieważ miałam już dość przemyśleń bohaterów i zdania, które wprost opisuje tę książkę. ,,Skoczyła, czy nie?"
Rozumiem, że powieść miała być dramatyczna, pełna grozy i niepewności, ale w tym wypadku moim zdaniem bohaterowie zostali wykreowani wręcz do przesady. Mam wrażenie, że autorka za bardzo chciała oddać klimat całej sprawy, ponieważ bohaterowie wyszli przy tym strasznie blado i wręcz nijak. Każdy był na swój sposób irytujący, a całe czytanie ciągnęło mi się niemiłosiernie i zrozpaczona wyglądałam końca, którego niestety nie było widać.
Intryga na swój sposób była naprawdę niezła, było dużo wątków, czasem ciężko było się już połapać, ale to mi się podobało. Najczęściej ten zabieg można spotkać w literaturze skandynawskiej, gdzie do samego końca nie jesteśmy w stanie sami rozwiązać sprawy.
Twórczość Pauli Hawkins do dzisiaj w moim przypadku spotyka się dość mieszanymi uczuciami. Zawsze mam do jej powieści jakieś uwagi, czasem mniejsze, czasem większe. Pomysły na fabułę zdecydowanie przebijają niejeden dobry kryminał. Natomiast jak to wygląda z wykonaniem?
więcej Pokaż mimo toKilka dni przed śmiercią Nel Abbott dzwoni do swojej siostry. Jules nie odbiera, ignorując jej prośbę o...
Nie wszystkie szczegóły z książki pamiętam bo dawno ją czytałem ale książka wywarła na mnie ogromne wrażenie oczywiście pod aspektem pozytywnym.
To była moja pierwsza książka która wciągnęła mnie w ten świat.
Z czystym sercem polecam.
Nie wszystkie szczegóły z książki pamiętam bo dawno ją czytałem ale książka wywarła na mnie ogromne wrażenie oczywiście pod aspektem pozytywnym.
Pokaż mimo toTo była moja pierwsza książka która wciągnęła mnie w ten świat.
Z czystym sercem polecam.
Mocno przeciętny tytuł, spodziewałam się znacznie większych emocji!
Mocno przeciętny tytuł, spodziewałam się znacznie większych emocji!
Pokaż mimo toTrzecia powieść Pani Hawkins, którą przeczytałam. I najlepsza moim zdaniem. Najciekawsza. Sposób narracji też na duży plus. Mniej psychologii a więcej akcji i tajemnic :) Polecam
Trzecia powieść Pani Hawkins, którą przeczytałam. I najlepsza moim zdaniem. Najciekawsza. Sposób narracji też na duży plus. Mniej psychologii a więcej akcji i tajemnic :) Polecam
Pokaż mimo to"Zapisane w wodzie" to lektura, która niestety nie spełniła moich oczekiwań. Fabuła, chociaż zapowiadała się intrygująco, okazała się zbyt zagmatwana i czasami trudna do śledzenia. Wątki tajemnicze i napięcie, które obiecywały ciekawe zwroty akcji, często gubiły się w chaosie narracyjnym.
Autor, próbując budować atmosferę, sięgał po liczne opisy otoczenia, co sprawiało, że tempo akcji stawało się nie tylko powolne, ale także męczące. Nadmiar szczegółów wpływał negatywnie na płynność czytania i momentami trudno było utrzymać zaangażowanie w historię.
Postacie, choć zróżnicowane, nie zdołały mnie przekonać. Ich działania wydawały się czasami nieprzekonujące, a psychologia postaci była ukazana w sposób nie do końca przemyślany. Brakowało mi głębszego zarysowania charakterów, co sprawiało, że nie potrafiłem się z nimi utożsamić ani zainteresować ich losami.
Podsumowując, "Zapisane w wodzie" dla mnie okazało się rozczarowaniem. Mimo obiecującego początku, zawiłości fabularne, zbyt rozbudowane opisy i nieprzekonujące postaci sprawiły, że lektura ta nie pozostawiła we mnie pozytywnego wrażenia.
"Zapisane w wodzie" to lektura, która niestety nie spełniła moich oczekiwań. Fabuła, chociaż zapowiadała się intrygująco, okazała się zbyt zagmatwana i czasami trudna do śledzenia. Wątki tajemnicze i napięcie, które obiecywały ciekawe zwroty akcji, często gubiły się w chaosie narracyjnym.
więcej Pokaż mimo toAutor, próbując budować atmosferę, sięgał po liczne opisy otoczenia, co sprawiało, że...
Wciągnęła mnie ta historia, moim zdaniem bardzo dobrze oddany klimat tego miasteczka. Rzeczywiście narracja prowadzona przez tak wiele osób może być trochę chaotyczna, ale jak dla mnie to zdecydowanie dodaje książce coś pozytywnego. Trzeba rzeczywiście zagłębić się w ten świat, poprzypominać sobie kto kim jest i naprawdę skupić. Niektóre postacie faktycznie mogłyby być bardziej rozbudowane, ale i tak oceniam tę książkę naprawdę bardzo dobrze.
Wciągnęła mnie ta historia, moim zdaniem bardzo dobrze oddany klimat tego miasteczka. Rzeczywiście narracja prowadzona przez tak wiele osób może być trochę chaotyczna, ale jak dla mnie to zdecydowanie dodaje książce coś pozytywnego. Trzeba rzeczywiście zagłębić się w ten świat, poprzypominać sobie kto kim jest i naprawdę skupić. Niektóre postacie faktycznie mogłyby być...
więcej Pokaż mimo toTo jest chyba największy fail czytelniczy jaki dotychczas zaliczyłam (xd)
Po słabej "Dziewczynie w pociągu", która mimo to miała jednak bardzo przejrzysty writing, a postacie były dosyć wielowymiarowe i nie mogłam narzekać, na trudność odbioru czy brak chęci w kontynuowaniu, miałam nadzieję, że w swojej drugiej powieści autorka się poprawi. Zamiast tego zaliczyła solidny spadek.
Ponownie dostajemy niekryminalny kryminał, który interesuje się wszystkim, tylko nie kryminałem i konkretami, mamy klasyczne wodzenie za nos paplaniną o okruchach życia i twist mordercę, którego książka olewała jak mogła, odbierając jakikolwiek fun z prób własnego ustalenia zabójcy. Jednak poza powtórką z błędów z poprzedniczki, dostajemy jeszcze wywalenie wszystkiego za co jeszcze mogłam docenić wcześniejszą książkę - postaci jest ZA DUŻO, a absolutnie NIC nie robią co można uznać za konkret w kryminale (mi samej zaczęli się mieszać i notorycznie, przy zmianie POV zastanawiałam się "a kto to jest"),o jakiejkolwiek wielowarstwowości można zapomnieć, a autorka ukrywa ten fakt rozpisując się o byle czym, w sposób tak chaotyczny, że jakakolwiek przejrzystość w odbiorze została zatracona. Narracja sama się pcha do przodu, bo postacie w zasadzie nic nie robią konkretnego, rzeczy po prostu się dzieją. Postacie, które okazują się później kluczowe dla fabuły w zasadzie nie mają prawie w ogóle poświęconej sobie uwagi przez większość lektury, i dowiadujesz się "strasznych i szokujących rzeczy" o ludziach, o których w zasadzie nic nie wiesz, mijając się więc kompletnie z reakcjami jakich zapewne autorka oczekiwała. Dodatkowo część perspektyw jest pisana w pierwszej osobie, a część w trzeciej, i kompletnie nie jestem w stanie zrozumieć celu tego zabiegu, poza tym, że wywoływał u mnie konfuzję.
Zmusiłam się dzielnie by skończyć to czytać i nie mieć zaległości, ale naprawdę było to ciężkie zadanie, bo ta książka absolutnie niczym się nie broni, i jest to pierwsza ocena 1/10 jaką wystawiam z czystym sumieniem.
To jest chyba największy fail czytelniczy jaki dotychczas zaliczyłam (xd)
więcej Pokaż mimo toPo słabej "Dziewczynie w pociągu", która mimo to miała jednak bardzo przejrzysty writing, a postacie były dosyć wielowymiarowe i nie mogłam narzekać, na trudność odbioru czy brak chęci w kontynuowaniu, miałam nadzieję, że w swojej drugiej powieści autorka się poprawi. Zamiast tego zaliczyła solidny...
"Zapisane w wodzie" to historia, która toczy się wokół miasteczka Beckford i znajdującego się w nim Topieliska. Miasteczko to uznawane było przez mieszkańców za miasto samobójców, gdyż w wyniku upadku ze skał zginęły tam kolejno trzy kobiety, jednak z czasem, okazało się, że Beckford jest "miastem, gdzie można pozbyć się kłopotliwych kobiet".
Bardzo długo czytałam tę książkę. Miała ona swoje dobre i słabe momenty. Nie przypadła mi specjalnie to gustu, stąd moja ocena.
"Zapisane w wodzie" to historia, która toczy się wokół miasteczka Beckford i znajdującego się w nim Topieliska. Miasteczko to uznawane było przez mieszkańców za miasto samobójców, gdyż w wyniku upadku ze skał zginęły tam kolejno trzy kobiety, jednak z czasem, okazało się, że Beckford jest "miastem, gdzie można pozbyć się kłopotliwych kobiet".
więcej Pokaż mimo toBardzo długo czytałam tę...