Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Długo zastanawiałam się czy ją kupić, bo nie do końca przekonywały mnie jej oceny. Jednak cieszę się, że to zrobiłam. Na początku wydała mi się dosyć miałka. Ale na szczęście rozkręciła się na tyle, że mam ochotę sięgnąć po kolejną pozycję tej autorki. Ciekawa fabuła, niezłe zwroty akcji. Nie nudziłam się. :)

Długo zastanawiałam się czy ją kupić, bo nie do końca przekonywały mnie jej oceny. Jednak cieszę się, że to zrobiłam. Na początku wydała mi się dosyć miałka. Ale na szczęście rozkręciła się na tyle, że mam ochotę sięgnąć po kolejną pozycję tej autorki. Ciekawa fabuła, niezłe zwroty akcji. Nie nudziłam się. :)

Bez rewelacji. Już kilka razy ksiażki tej autorki przewijały mi się podczas przeglądania różnych portali literackich i kusiły okładkami. Bo co jak co, ale okładki mają naprawdę "hypnotajzing" ;). Kupiłam dwie z serii o Landonie na prezent i nie mogłam sobie odmówić zerknięcia do pierwszej. Jak już zerknęłam, to przeczytałam. Ale niestety ja chyba nie należę do fanek twórczości Pani Todd. Ot zwykłe romasidło o chłopaku, który w sumie sam nie wie czego chce (najgorszy typ z możliwych!). Może gdybym przeczytała pierwszą serię, bardziej by mnie to wciągnęło. Póki co wychodzi mi tutaj maks 5/10.

Bez rewelacji. Już kilka razy ksiażki tej autorki przewijały mi się podczas przeglądania różnych portali literackich i kusiły okładkami. Bo co jak co, ale okładki mają naprawdę "hypnotajzing" ;). Kupiłam dwie z serii o Landonie na prezent i nie mogłam sobie odmówić zerknięcia do pierwszej. Jak już zerknęłam, to przeczytałam. Ale niestety ja chyba nie należę do fanek...

Na początku, podczas czytania pierwszej części, byłam wręcz ziryowana. Wkurzał mnie język jakim książka jest pisana. już nie mówiąc o głównej bohaterce. Stwierdziłam: "No... To nie będzie łatwa przeprawa." Czytałam jednak dalej. I całe szczęście, bo czym dalej w las tym było ciekawiej. Książka okazała się naprawdę niezła i zaskakująca.

Na początku, podczas czytania pierwszej części, byłam wręcz ziryowana. Wkurzał mnie język jakim książka jest pisana. już nie mówiąc o głównej bohaterce. Stwierdziłam: "No... To nie będzie łatwa przeprawa." Czytałam jednak dalej. I całe szczęście, bo czym dalej w las tym było ciekawiej. Książka okazała się naprawdę niezła i zaskakująca.

Rewelacyjna! Jedna z najlepszych książek Pani Hoover, jaką czytałam. Autorka totalnie zaskoczyła mnie głębią problemów natury psychologicznej i społecznej, które tutaj poruszyła. Naprawdę świetna, a przy tym mądra historia. No i jak to zwykle bywa u Pani Hoover - czyta się znakomicie! Polecam gorąco.

Rewelacyjna! Jedna z najlepszych książek Pani Hoover, jaką czytałam. Autorka totalnie zaskoczyła mnie głębią problemów natury psychologicznej i społecznej, które tutaj poruszyła. Naprawdę świetna, a przy tym mądra historia. No i jak to zwykle bywa u Pani Hoover - czyta się znakomicie! Polecam gorąco.

I tym razem nie zawiodłam się sięgając po perypetie Chyłki i Zordona. :) Mróz zaskakuje jak zawsze. Wiedziałam, że Chyłka jest nieobliczalna. Ale żeby Oryński?? I jak tu wytrzymać do premiery kolejnej części?

I tym razem nie zawiodłam się sięgając po perypetie Chyłki i Zordona. :) Mróz zaskakuje jak zawsze. Wiedziałam, że Chyłka jest nieobliczalna. Ale żeby Oryński?? I jak tu wytrzymać do premiery kolejnej części?

Tym razem Katarzyna nie porwała mnie tak jak w przypadku jej poprzednich tomów. Była ok, ale bez fajerwerków. I niestety coraz bardziej mnożą jej się bohaterzy, co przypomina mi twórczość Bondy, za którą szczególnie nie przepadam. I zupełnie nie pasuje mi tutaj grafika,na okładce. Płatki kwiatów? Serio? Przecież wszystko kręciło się wokół szachów... No nic. Zobaczymy jak kolejne tomy.

Tym razem Katarzyna nie porwała mnie tak jak w przypadku jej poprzednich tomów. Była ok, ale bez fajerwerków. I niestety coraz bardziej mnożą jej się bohaterzy, co przypomina mi twórczość Bondy, za którą szczególnie nie przepadam. I zupełnie nie pasuje mi tutaj grafika,na okładce. Płatki kwiatów? Serio? Przecież wszystko kręciło się wokół szachów... No nic. Zobaczymy jak...

Sporo fantasy, niewiele horroru, zbyt mało akcji. Podobno kolejne części są lepsze - tak twierdzi sam autor. No zobaczymy zobaczymy...

Sporo fantasy, niewiele horroru, zbyt mało akcji. Podobno kolejne części są lepsze - tak twierdzi sam autor. No zobaczymy zobaczymy...

To było dopiero coś!! Zamówiłam książkę w przedsprzedaży jako swego rodzaju projekt wydawnictwa Otwarte. Zaintrygowała mnie sama inicjatywa Wydawnictwa, by wydać książkę pod warunkiem, że przed startem osiągnie ona wymagany pułap sprzedanych egzemplaży. I bardzo się cieszę, że się na nią skusiłam. Rewelacyjnie wydana! Taką książkę czytałam po raz pierwszy. Jeśli byłaby napisana w zwykły sposób, na 100% nie wzbudziłaby we mnie takiego entuzjazmu. Sama historia jest ciekawa, acz nie porywająca. Za to sposób jej przedstawienia tomorawdziwa BOMBA!! Gratulacje dla autorów!! Podziwiam i zazdroszczę kreatywności. Taka książka powinna się znaleźć wmzbiorze każdego bibliofila.

To było dopiero coś!! Zamówiłam książkę w przedsprzedaży jako swego rodzaju projekt wydawnictwa Otwarte. Zaintrygowała mnie sama inicjatywa Wydawnictwa, by wydać książkę pod warunkiem, że przed startem osiągnie ona wymagany pułap sprzedanych egzemplaży. I bardzo się cieszę, że się na nią skusiłam. Rewelacyjnie wydana! Taką książkę czytałam po raz pierwszy. Jeśli byłaby...

Z tomu na tom coraz bardziej lubię Panią Pyzyńską. Niezmiennie mnie zaskakuje i absolutnie nie pozwala się nudzić. Mam wrażenie, że jej styl ewoluuje z każdą kolejną książką. W "Trzydziestej pierwszej" poznaję ją jako mistrzynię suspensu. Nie ma to jak urwać wątek w najlepszym momencie i kazać czytelnikowi czekać na jego rozwinięcie, wikłając go jednocześnie w następny - równie wciągający. Dobra robota, Katarzyno!! :)

Z tomu na tom coraz bardziej lubię Panią Pyzyńską. Niezmiennie mnie zaskakuje i absolutnie nie pozwala się nudzić. Mam wrażenie, że jej styl ewoluuje z każdą kolejną książką. W "Trzydziestej pierwszej" poznaję ją jako mistrzynię suspensu. Nie ma to jak urwać wątek w najlepszym momencie i kazać czytelnikowi czekać na jego rozwinięcie, wikłając go jednocześnie w następny -...

Całkiem niezła, choć nie tak chwytająca za serce jak wcześniejsze powieści autorki. Momentami troszkę się ciągnęła. Miała wrażenie, że jest trochę nierówna. Może to ze względu na to, że pisana była przez dwie autorki. Wolę jednak samodzielne powieści Pani Hoover. Niemniej jednak pomysł na fabułę całkiem interesujący.

Całkiem niezła, choć nie tak chwytająca za serce jak wcześniejsze powieści autorki. Momentami troszkę się ciągnęła. Miała wrażenie, że jest trochę nierówna. Może to ze względu na to, że pisana była przez dwie autorki. Wolę jednak samodzielne powieści Pani Hoover. Niemniej jednak pomysł na fabułę całkiem interesujący.

Niezła. Kaśka znów zaskakuje zakończeniem. Sporo nowych bohaterów i wątków. Na pewno nie da się się przy tej książce nudzić. Jedyne co mnie irytuje, to bezustanne używanie pełnych imion i nazwisk bohaterów. W książce jest jedna jedyna Klementyna, a autorka z uporem maniaka pisze ciągle i wciąż per Klementyna Kopp. I tak z każdym bohaterem. Lekko męczące...

Niezła. Kaśka znów zaskakuje zakończeniem. Sporo nowych bohaterów i wątków. Na pewno nie da się się przy tej książce nudzić. Jedyne co mnie irytuje, to bezustanne używanie pełnych imion i nazwisk bohaterów. W książce jest jedna jedyna Klementyna, a autorka z uporem maniaka pisze ciągle i wciąż per Klementyna Kopp. I tak z każdym bohaterem. Lekko męczące...

Nigdy nie przepadałam za tego typu książkami. Kupując ją oceniłam jedynie po okładce i myślałam, że będzie to raczej lekka i zabawna powieść. Jakież było moje zaskoczenie gdy zorientowałam się, że jest to studium zachowań mieszkanek Manhattanu. Muszę przyznać, że nawet nieźle się czytała. A rozdział "Deszczowy dzień" kompletnie mnie zaskoczył. Niezupełnie pasował mi do reszty książki, jednak to on wywarł na mnie największe wrażenie. Wzruszył mnie do reszty. Ogólnie rzecz biorąc jest to całkiem ciekawa pozycja, jednak nie niezbędna w mojej biblioteczce.

Nigdy nie przepadałam za tego typu książkami. Kupując ją oceniłam jedynie po okładce i myślałam, że będzie to raczej lekka i zabawna powieść. Jakież było moje zaskoczenie gdy zorientowałam się, że jest to studium zachowań mieszkanek Manhattanu. Muszę przyznać, że nawet nieźle się czytała. A rozdział "Deszczowy dzień" kompletnie mnie zaskoczył. Niezupełnie pasował mi do...

To było spore zaskoczenie, ale jakże pozytywne. Miłośniczka horrorów + horror jednego z jej ulubionych pisarzy - to się musiało skończyć happy endem. ;) Książkę pochłonęłam błyskawicznie! A może to ona pochłonęła mnie... bez reszty? :) Tak czy inaczej podobała mi się! I to na tyle, że wbrew przestrogom Mroza czytałam ją również w nocy. Skończyło się to oczywiście koszmarem. ;) Ale to pierwszy raz kiedy miałam koszmary po przeczytaniu książki. Znaczy - wkręciłam się. :) Dziękuję za "Czarną madonnę" i proszę o jeszcze. :)

To było spore zaskoczenie, ale jakże pozytywne. Miłośniczka horrorów + horror jednego z jej ulubionych pisarzy - to się musiało skończyć happy endem. ;) Książkę pochłonęłam błyskawicznie! A może to ona pochłonęła mnie... bez reszty? :) Tak czy inaczej podobała mi się! I to na tyle, że wbrew przestrogom Mroza czytałam ją również w nocy. Skończyło się to oczywiście koszmarem....

Świetnie się czytała! Uwielbiam tą autorkę, jej sposób pisania i jej wyobraźnię. Perypetie Gosławy - naprawdę wciągające, choć miejscami nieco przewidywalne. Końcówka miażdżąca! Jak tu wytrzymać do czasu wydania kolejnej części?

Świetnie się czytała! Uwielbiam tą autorkę, jej sposób pisania i jej wyobraźnię. Perypetie Gosławy - naprawdę wciągające, choć miejscami nieco przewidywalne. Końcówka miażdżąca! Jak tu wytrzymać do czasu wydania kolejnej części?

Normalnie nie lubię i nie czytam poradników lifestylowych. Skusił mnie tutaj jednak opis (i promo w księgarni ;)). Nie zawiodłam się. Jest to bardzo ciepła książka z wieloma cennymi wskazówkami i poradami. Czujesz wypalenie? Świat wali Ci się na głowę? Autorzy to znają i podpowiadają jak sobie z tym poradzić.

Normalnie nie lubię i nie czytam poradników lifestylowych. Skusił mnie tutaj jednak opis (i promo w księgarni ;)). Nie zawiodłam się. Jest to bardzo ciepła książka z wieloma cennymi wskazówkami i poradami. Czujesz wypalenie? Świat wali Ci się na głowę? Autorzy to znają i podpowiadają jak sobie z tym poradzić.

Popełniłam kardynalny błąd oglądając ekranizację przed przeczytaniem książki. Film był mocny, ale książka poruszająca do głębi. Sposób jej napisania - z perspektywy dziecka, typowym dziecięcym językiem - dla mnie mistrzostwo. Bardzo autentyczna.

Popełniłam kardynalny błąd oglądając ekranizację przed przeczytaniem książki. Film był mocny, ale książka poruszająca do głębi. Sposób jej napisania - z perspektywy dziecka, typowym dziecięcym językiem - dla mnie mistrzostwo. Bardzo autentyczna.

Kiepska. Jak dla mnie to pisana na siłę, byle wydać, byle się wpisała w aktualne trendy. A tak naprawdę jest to książka o asertywności przedstawionej w bardziej luzacki sposób. Przy czym mam wrażenie, że jest bardzo chaotyczna i pełna nic niewnoszącego "lania wody". 2/10 za poczucie humoru autorki. ;)

Kiepska. Jak dla mnie to pisana na siłę, byle wydać, byle się wpisała w aktualne trendy. A tak naprawdę jest to książka o asertywności przedstawionej w bardziej luzacki sposób. Przy czym mam wrażenie, że jest bardzo chaotyczna i pełna nic niewnoszącego "lania wody". 2/10 za poczucie humoru autorki. ;)

Ciekawa, trzymała w napięciu, nie pozwoliła się nudzić. Fajnie napisana. Czytałam ją z prawdziwym zainteresowaniem. Zakończenie niebanalne i nieprzewidywalne (przynajmniej dla mnie :)). Było to moje pierwsze spotkanie z Kasią Puzyńską i okazało się na tyle udane, że już planuję zakup kolejnych tomiszczy.

Ciekawa, trzymała w napięciu, nie pozwoliła się nudzić. Fajnie napisana. Czytałam ją z prawdziwym zainteresowaniem. Zakończenie niebanalne i nieprzewidywalne (przynajmniej dla mnie :)). Było to moje pierwsze spotkanie z Kasią Puzyńską i okazało się na tyle udane, że już planuję zakup kolejnych tomiszczy.

Świetnie napisana. Niezwykle niepokojąca, momentami wręcz makabryczna, trzymała w napięciu do samego końca. Zakończenie mocne i zaskakujące. Jest to książka która pozostawia po sobie prawdziwy niepokój, może nawet lekki dyskomfort. Mimo to zdecydowanie warto po nią sięgnąć.

Świetnie napisana. Niezwykle niepokojąca, momentami wręcz makabryczna, trzymała w napięciu do samego końca. Zakończenie mocne i zaskakujące. Jest to książka która pozostawia po sobie prawdziwy niepokój, może nawet lekki dyskomfort. Mimo to zdecydowanie warto po nią sięgnąć.

Fajna. Perypetie Emilii i pterodaktyli potrafią rozbawić nawet w najbardziej ponury dzień. Choć w pewnym momencie całe śledztwo zaczęło już mi się trochę dłużyć, zdecydowanie polecam miłośnikom dobrego książkowego humoru.

Fajna. Perypetie Emilii i pterodaktyli potrafią rozbawić nawet w najbardziej ponury dzień. Choć w pewnym momencie całe śledztwo zaczęło już mi się trochę dłużyć, zdecydowanie polecam miłośnikom dobrego książkowego humoru.