Anna Todd

Miałam z tą seria do czynienia już wiele lat temu i, mimo że nie jest idealna to przepadłam dla niej Tessa wyjeżdża do collegu, a tam spotyka Hardina, który swoim burzliwym charakterem niszczy wszystko co Tessa do tej pory znała- spokój i porządek. Piszę to świeżo po przeczytaniu i nie mam pojęcia od czego zacząć Początek szybko się rozwinął, nawet nie wiem kiedy w życiu Tessy pojawił się Hardin, ale to dla mnie na plus, nie przepadam gdy wszystko się wlecze. Tessa miała swoje plusy jak i minusy, lubiłam kreowanie jej na spokojna i miła dziewczynę, a za chwilę pokazywała swoją sile w sprzeczkach z Hardinem. Ale za każdym razem, gdy wybaczyła mu dosłownie po kilku zdaniach miałam ochotę ją pacnąć w łeb! Skoro jesteśmy już przy temacie kłótni to musicie wiedzieć że jest ich strasznie dużo, jak na 650 stron to na spokojnie może powiedzieć, że co 50 stron to jakaś sprzeczka. Kiedyś bardziej mi to przeszkadzało, a teraz nawet to polubiłam, że ich relacja nie jest przesłodzona bajka. Za to Hardin kreowany na Bad Boya moim zdaniem za szybko stał się tym "dobrym". Może to dlatego, że po przeczytaniu serii "Hell" jestem przyzwyczajona, że przez 4 części książek się nienawidzili. 😂 w każdym razie jego dobroć była przeplatana z byciem "niegrzecznym chłopcem". Co do tego wyrażenia wyzej: Tessa przez pół książki tak się o nim wyrażała i z niewiadomej przyczyny strasznie mnie to irytowało. Jeśli chodzi o plusy? Ciężko jest mi je wskazać, myślę że te minusy, połączone razem dają nam jeden wielki plus, który zdecydowanie warto przeczytać. Choćby po to żeby wyrobić sobie własną opinię. Nie zliczę ile razy cieszyłam się do kartek albo miałam ochotę kogoś udusić! Najgorsze w tym wszystkim było to, że znałam zakończenie I wiedzialam do czego dąży ta relacja, ale ostatecznie i tak złamało mi ono serce. Zdecydowanie sięgnę po drugi dom i przeczytam cała serię! Nie mogę doczekać się kolejnych części 😍