-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać22
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant2
-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2018-09-18
2018-05-01
2018-04-22
2018-01-18
2017-09-07
"Felicia zaginęła" to kryminał, który polecam każdemu, kto lubi tajemnicze zaginięcia i napięcie do ostatniej strony.
To moja pierwsza książka tego autora, ale na pewno nie ostatnia.
Komisarz William Wisting musi wyjaśnić zaginięcie młodej kobiety, więc przykłada się do tego zadania bardzo sumiennie i z zaangażowaniem. Doświadczony policjant ma intuicję i spostrzegawczość, która pomogła mu wyjaśnić już niejedną sprawę. Poznajemy mały fragment jego życia prywatnego, jego dzieci są już dorosłe, wyprowadziły się z domu, a żona zamierza realizować swoje nowe pomysły. To człowiek będący na właściwym miejscu.
Komisarz musi nie tylko zmierzyć się z zagadkowym zaginięciem dziewczyny, ale również z odnalezionymi szczątkami zaginionej przed dwudziestoma pięcioma laty kobiety. Zadanie wydaje się być bardzo trudne, ale czy to przypadek, że dwie sprawy pojawiają się prawie w tym samym momencie?
Zachęcam do lektury tej powieści, bo czyta się ją z emocjami, przyjemnie, szczególnie, że wieczory są teraz co raz dłuższe.
"Felicia zaginęła" to kryminał, który polecam każdemu, kto lubi tajemnicze zaginięcia i napięcie do ostatniej strony.
To moja pierwsza książka tego autora, ale na pewno nie ostatnia.
Komisarz William Wisting musi wyjaśnić zaginięcie młodej kobiety, więc przykłada się do tego zadania bardzo sumiennie i z zaangażowaniem. Doświadczony policjant ma intuicję i spostrzegawczość,...
"Czarne narcyzy" to już moje ósme spotkanie z policjantami z Lipowa. Po raz kolejny, kiedy skończyłam czytać pojawiła się u mnie tęsknota za niektórymi postaciami, głównie za Klementyną, Danielem, Markiem i Weroniką. Zawsze kiedy kończę powieści z tego cyklu, chciałabym już zacząć czytać następną. Pozostaje mi czekać na kolejną powieść.
Cóż mogę napisać? W tej części dużo się dzieje. Dużo złego. Kilka trupów w następstwie morderstw. Motywy bywają banalne, wręcz ciężko uwierzyć w to, że dana osoba była w stanie zabić. Główny sprawca trochę mniej mnie zaskoczył, bo podejrzewałam już tą osobę, choć we wcześniejszych powieściach bardzo trudno było wpaść na to kim jest morderca.
Cieszę się, że Daniel "pozbierał" się po przejściach w "Domu czwartym" i udało mu się wrócić do służby. Jakoś trudno sobie wyobrazić, żeby pozostał cywilem na zawsze :)
Myślę, że ta przemiana spodobała się wielu czytelnikom, którzy właśnie na to liczyli. Trzymam kciuki za jego "związek z Weroniką". Myślę, że Weronika bardziej do niego pasuje niż Emilia. Emilia powinna zapomnieć o Danielu. Co prawda mieli szansę, aby stworzyć rodzinę, ale tego nie wykorzystali.
Z męskich postaci najbardziej mi się podoba Marek. Jest mądry, inteligentny i zabawny. Myślę, że Daniel nie docenia go ani jako przyjaciela ani jako dobrego policjanta.
Najciekawsze postaci kobiet to na pewno Klementyna, która jest kontrowersyjna. U niektórych budzi raczej niechęć. Co prawda jest charakterna i dziwna, ale nie mogę jej nie lubić. To "babka", która wiele przeszła w życiu i nie "owija w bawełnę". Cenię ją za szczerość i twardy charakter.
Co ciekawe, pojawia się też tutaj kilka nowych osób z komendy w Brodnicy. Ciekawa jestem czy w kolejnej części będą też występować, ale już mniej epizodycznie. Skoro komendant Cybulski dostał zarzuty, to pewnie zniknie z fabuły, więc będzie "miejsce" na nowe twarze. W tej części spodobało mi się również to, że wszyscy bohaterowie uczestniczyli w akcji. Pojawił się nawet na chwilę Janusz Rosół i Paweł Kamiński z posterunku w Lipowie.
Polecam ten świetny kryminał.
"Czarne narcyzy" to już moje ósme spotkanie z policjantami z Lipowa. Po raz kolejny, kiedy skończyłam czytać pojawiła się u mnie tęsknota za niektórymi postaciami, głównie za Klementyną, Danielem, Markiem i Weroniką. Zawsze kiedy kończę powieści z tego cyklu, chciałabym już zacząć czytać następną. Pozostaje mi czekać na kolejną powieść.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCóż mogę napisać? W tej części dużo...