-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
Cudowna, ciepła i wzruszająca opowieść. Postać Nemeczka wzruszyła mnie tak bardzo,że płakałam przez godzinę.
Cudowna, ciepła i wzruszająca opowieść. Postać Nemeczka wzruszyła mnie tak bardzo,że płakałam przez godzinę.
Pokaż mimo toCudowny motywator, wzór. Książka,jej bohaterowie, ideały, które niesie na długo pozostają przy sercu.
Cudowny motywator, wzór. Książka,jej bohaterowie, ideały, które niesie na długo pozostają przy sercu.
Pokaż mimo toPrzed przeczytaniem tej książki nigdy nie sądziłam, że jakikolwiek tekst, nawet mistrzowsko napisany, może tak pobudzać mój węch. Jakże się myliłam! Niezwykłe doznania. Czytanie historii mordercy, poznawanie jego psychiki było emocjonujące i ciekawe. Sama książka momentami napisana była z lekkim sarkazmem lub pobłażliwością dla ludzkich losów i zachowań, co oceniam na wielki plus. Jan Baptysta Grenouille to najdziwniejszy, ale też jeden z ciekawszych bohaterów, z jakimi dane było mi się spotkać.
Przed przeczytaniem tej książki nigdy nie sądziłam, że jakikolwiek tekst, nawet mistrzowsko napisany, może tak pobudzać mój węch. Jakże się myliłam! Niezwykłe doznania. Czytanie historii mordercy, poznawanie jego psychiki było emocjonujące i ciekawe. Sama książka momentami napisana była z lekkim sarkazmem lub pobłażliwością dla ludzkich losów i zachowań, co oceniam na...
więcej mniej Pokaż mimo to
Arcydzieło. Przedstawienie głównego bohatera, jego rozterek, wszelkie myśli i wahania serca - wszystko to niesamowicie mnie urzekło. Coś tak genialnego, całkowicie różniącego się od nudnawych Romea i Julii. Dawno już nie byłam pochłonięta przez słowa do tego stopnia.
Arcydzieło. Przedstawienie głównego bohatera, jego rozterek, wszelkie myśli i wahania serca - wszystko to niesamowicie mnie urzekło. Coś tak genialnego, całkowicie różniącego się od nudnawych Romea i Julii. Dawno już nie byłam pochłonięta przez słowa do tego stopnia.
Pokaż mimo to