Sześć powodów by umrzeć
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2024-02-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-02-14
- Liczba stron:
- 440
- Czas czytania
- 7 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382527803
- Tagi:
- thriller polska śmierć kryminał
Sześć osób i sześć powodów, dla których Miriam musiała pożegnać się z życiem. Ufała im wszystkim, a jednak któreś z nich ją zawiodło. A może sama postanowiła odejść?
W czwartą rocznicę swojego ślubu Miriam Macharow wychodzi z domu i ginie po niej wszelki ślad. Pół roku później na terenie starej fabryki w Ursusie zostają odkryte spalone zwłoki kobiety. Zbrodnia, nieszczęśliwy wypadek czy może samobójstwo? Miriam wydawała się taka szczęśliwa, więc jak to możliwe?…
O ile jej mąż, Konrad, stara się pogodzić z myślą o stracie ukochanej, to siostra ofiary ma z tym poważny problem – podczas okazania ciała nie rozpoznaje w nim Miriam i odmawia potwierdzenia jej tożsamości. Jaki ma w tym cel i czy naprawdę wierzy, że zaginiona wciąż żyje? Podobno ktoś widział ją w tłumie w tunelu metra…
Policja bada zagadkę tajemniczej śmierci: typuje pierwsze nazwiska podejrzanych o zbrodnię i stawia oskarżenia. Nikt z bliskiego grona Miriam nie może czuć się bezpiecznie, zwłaszcza że na światło dzienne zaczynają wypływać brudne sekrety, a misternie tkana sieć kłamstw zaczyna się rwać. By odsunąć od siebie podejrzenia, każdy staje przeciwko każdemu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Sześć powodów by umrzeć
" [...] Nie stać nas na szczerość i każde z nas ma swój własny powód. [...]" Marta Zaborowska stworzyła genialny thriller pod tytułem "Sześć powodów, by umrzeć". Do ostatniej chwili trzyma w napięciu. Każdy z bohaterów ma coś na sumieniu. Podobały mi się ich historie. Czytając tę książkę, poznałam między innymi: - Konrada, który jest bardzo dobrym lekarzem. Zamiast świętować z żoną czwartą rocznicę ślubu, musiał ją poszukiwać. Dlaczego? Miriam wyszła z domu i ślad po niej zaginął. Co się stanie, gdy po czasie odnajdą się zwłoki młodej kobiety? Kto przyczynił się do jej śmierci? Czy nasz doktorek ma coś na sumieniu? Szczerze mówiąc, od samego początku nie podobało mi się jego zachowanie. Coś z tą postacią było nie tak. - Adelę — Ta postać jest młodszą siostrą naszej zaginionej Miriam. Jest bardzo chorowita. Czy to ona przyczyniła się do zaginięcia siostry? Ta bohaterka jest bardzo tajemnicza. - Floriana — od zawsze był zakochany w Miriam. Był jej najlepszym przyjacielem. Obecnie ma żonę i synka. Czy stara miłość jest silniejsza od stworzonej niedawno rodziny? Czy można uprowadzić ukochaną kobietę, mając własną rodzinę? - Stana — Ta postać jest lekarzem i najlepszym przyjacielem Konrada. Czy ich przyjaźń przetrwa ten trudny czas? Na uwagę również zasługuje młodsza aspirant Shi Lu. Ona w idealny sposób wyczuwa ludzi. Uważnie przyglądajcie się jej pracy, żeby niczego nie przegapić. Podziwiałam tę bohaterkę. Marta Zaborowska w idealny sposób prowadzi grę ze swoim czytelnikiem. Ostro wodzi go za noc. To mi się bardzo podobało. Najlepsze były zwroty akcji i idealnie budowane napięcie. Tę książkę czytałam z zapartym tchem. Mam cichą nadzieję, że bohaterowie tej powieści jeszcze kiedyś do nas powrócą. Jestem bardzo ciekawa, co dalej będzie z tajemniczą Grą. Warto jej się przyjrzeć z bliska, ale nie brać w niej czynnego udziału. Razem z bohaterami przeżywałam każde sekundy ich życia. Marta Zaborowska w idealny sposób wszystko napisała, dlatego czułam się, jakbym brała udział w ich codziennym życiu. Uwielbiam twórczość tej autorki. Dosłownie jestem pod ogromnym wrażeniem. Jeżeli jeszcze nie znacie powieści Marty Zaborowskiej, to szybciutko to nadróbcie, bo naprawdę warto. Jeżeli szukacie mocnego thrillera, to odsyłam was do książki "Sześć powodów, by umrzeć". Gwarantuję, że szczęki wam opadną. Ta historia na długo ze mną zostanie. Na uwagę zasługuje również mroczna okładka. Czy idealne małżeństwo może być idealnym kłamstwem? "Sześć powodów, by umrzeć" jest jednym z najlepszych thrillerów 2024 roku.
Oceny
Książka na półkach
- 368
- 189
- 52
- 24
- 8
- 7
- 7
- 6
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Po raz pierwszy mam problem z oceną książki Marty Zaborowskiej. Bardzo lubię serię z Julią Krawiec, mimo, że jak większość serii ma lepsze i gorsze momenty. 'Sześć powodów, by umrzeć', to zupełnie inna książka. Narracja prowadzona jest przez kilku bohaterów, sprawa dotyczy zaginięcia, prawdopodobnie śmierci młodej żony, artystki. Początkowo fabuła naprawdę mnie ciekawiła ale im dalej, tym było gorzej, pomimo, że wzrosło tempo wydarzeń. Moim zdaniem autorka przekombinowała, bo potencjał w pomyśle był duży.
Po raz pierwszy mam problem z oceną książki Marty Zaborowskiej. Bardzo lubię serię z Julią Krawiec, mimo, że jak większość serii ma lepsze i gorsze momenty. 'Sześć powodów, by umrzeć', to zupełnie inna książka. Narracja prowadzona jest przez kilku bohaterów, sprawa dotyczy zaginięcia, prawdopodobnie śmierci młodej żony, artystki. Początkowo fabuła naprawdę mnie ciekawiła...
więcej Pokaż mimo toThriller, w którym istnieje tajemnicza Gra połączona z zagadkowym zniknięciem kobiety... Odważycie się zagrać?
"Podobno prawda jest tylko jedna, a wszystko zależy jedynie od jej interpretacji. Czyż nie?"
Książka opowiadana jest z perspektywy 8 osób - 6 bliskich osób zaginionej i 2 kryminalnych prowadzących śledztwo. To całkiem dużo, ale każda z nich wnosi coś swojego do książki. Tworzy to ciekawy całokształt. 6 bliskich i 6 powodów, by umrzeć - przypadek?
Zaginiona kobieta to Miriam, która jest żoną Konrada - lekarza prowadzącego klinikę wspólnie z przyjacielem. W noc 4 rocznicy ślubu kobieta wychodzi z domu i ślad po niej ginie. Pół roku po tym znalezione zostaje ciało w spalonym samochodzie Miriam, a śledztwo przejmuje 2 doświadczonych policjantów.
Adela, siostra Miriam, nie rozpoznaje jej w znalezionym ciele. Konrad jest innego zdania - jest przekonany, że to jego żona. Tylko badania DNA mogą pokazać, gdzie leży prawda. Ale na to trzeba poczekać.
Do tego czasu podejrzany może być każdy: mąż, siostra, były chłopak, żona byłego chłopaka, ludzie zamieszani w Grę, może nawet sąsiadka. Nie należy ufać nikomu... Pytanie, czy Miriam o tym wiedziała?
Jest to ciekawie opowiedziana historia, w której nikt nie może czuć się pewnie. Im dalej zagłębiałam się w nią, tym więcej rzeczy wychodziło na jaw. Wzajemna niechęć Adeli i Konrada, ale czy na pewno? Miriam uchodząca za wspaniałą kobietę, czy ukrywająca swoje sekrety żona? Tak wiele tajemnic do odkrycia skrywa ta książka...
Powieść angażuje czytelnika i powoduje, że trzeba się skupić na treści. To tak, jakby było się kryminalnym. Trzeba zwracać uwagę na szczegóły i myśleć bardzo analitycznie.
Miałam wytypowanego podejrzanego i trafiłam, ale końcówki historii nie mogłam przewidzieć. To, co tam się wydarzyło było naprawdę dobre.
Co do Gry, czuję zbyt mało wiedzy o niej, ale może tak właśnie ma być? Coś, o czym większość nie ma pojęcia, ale istnieje tylko dla nielicznych...
"Wiem, że mi nie ufa, bo co raz kładzie rękę na kaburze, którą nieudolnie skrywa pod marynarką. Doprawdy, zabawne. Postanawiam być zatem jeszcze bardziej rozrywkowa."
Thriller, w którym istnieje tajemnicza Gra połączona z zagadkowym zniknięciem kobiety... Odważycie się zagrać?
więcej Pokaż mimo to"Podobno prawda jest tylko jedna, a wszystko zależy jedynie od jej interpretacji. Czyż nie?"
Książka opowiadana jest z perspektywy 8 osób - 6 bliskich osób zaginionej i 2 kryminalnych prowadzących śledztwo. To całkiem dużo, ale każda z nich wnosi coś swojego do...
Bardzo dziękuję wydawnictwu za możliwość zrecenzowania najnowszej powieści Marty Zaborowskiej. Tym większą radość miałam, że na pierwszej stronie była imienna dedykacja od autorki- takie perełki uwielbiam:)
Pierwszy raz zetknęłam się z twórczością Pani Marty i sądzę, że na tej jednej powieści autorki poprzestanę.
W tajemniczych okolicznościach ginie Miriam- żona bogatego lekarza Konrada, która ma wszystko- pieniądze, dom, super samochody. Jej życie ogranicza się do korzystania z luksusów i czekania na kochanego męża, który ją ubóstwia i nosi na rękach. Tylko czy rzeczywiście jej życie tak wygląda i naprawdę jest szczęśliwa??
Jej siostra Adele nie wierzy w śmierć siostry i mimo znalezienia spalonego ciała siostry w aucie dalej usilnie twierdzi, że to nie ona. Mąż Miriam ma inne zdanie i w szybki sposób próbuje zorganizować pogrzeb ukochanej. Śledztwo cały czas jest prowadzone przez dwójkę śledczych Naumanna i jego towarzyszkę azjatkę. W trakcie śledztwa na jaw zaczynają wychodzić inne fakty, które stawiają w innym świetle zarówno siostrę jak i męża Miriam. Ona sama również skrywa wiele tajemnic i pod nieobecność zapracowanego męża - lekarza prowadzi całkiem inne życie niż myśli Konrad.
Powieść jest prowadzona z kilku perspektyw. Opowiada ją każdy z bohaterów. Każdy ma swoją historię wydarzeń i tak naprawdę każdy zna Miriam jako zupełnie inną osobę. Uwielbiam powieści prowadzone wielowątkowo. Gdy każdy z bohaterów opowiada swoją wersję wydarzeń, robi się ciekawiej i bardziej zawile. Niestety w przypadku tej powieści troszkę mi zabrakło akcji. Była ona wręcz za bardzo rozciągnięta i za mało się działo w tych ponad 400 stronach. Tak naprawdę dopiero ostatnie 100-150 stron przyśpieszyło i sprawiło, że akcja zrobiła się ciekawsza i bardziej wartka.
Autorka tak skomplikowała akcję, tak namieszała, że w pewnym momencie sama się zgubiłam i nie wiedziałam kto mówi prawdę a kto kłamie. Sam koniec był bardzo dobry i pochłonął mnie do reszty. Muszę przyznać, że chyba nie spodziewałam się takiego zakończenia. Obstawiałam zupełnie inne osoby jako te złe niż wyszło tak naprawdę na sam koniec.
Jako moje pierwsze spotkanie z tą autorką uważam za całkiem udane. Na pewno sięgnę po więcej książek tej autorki żeby chociażby mieć porównanie czy każda książka jest w podobnym klimacie i podobny styl pisania czy któraś zaskoczy mnie bardziej i bardziej przypadnie mi do gustu.
Bardzo dziękuję wydawnictwu za możliwość zrecenzowania najnowszej powieści Marty Zaborowskiej. Tym większą radość miałam, że na pierwszej stronie była imienna dedykacja od autorki- takie perełki uwielbiam:)
więcej Pokaż mimo toPierwszy raz zetknęłam się z twórczością Pani Marty i sądzę, że na tej jednej powieści autorki poprzestanę.
W tajemniczych okolicznościach ginie Miriam- żona bogatego...
Dobra lektura, w której autorka umiejętnie miesza fałsz z prawdą. Warto!
Dobra lektura, w której autorka umiejętnie miesza fałsz z prawdą. Warto!
Pokaż mimo toPoczątek ani nie zachęca, ani nie zachwyca. Jednak powieść po kilku rozdziałach naprawdę wciąga, autorka dość sprawnie i szybko dodaje kolejne elementy układanki, przeplata narrację osób związanych z zaginioną młodą i piękną kobietą.
Domysły czytelniczek szybko weryfikuje para śledczych – drobna Wietnamka i stary wyjadacz z nadwrażliwością na światło. Okazuje się dzięki temu, kto naprawdę cierpi, a kto symulował. Autorka dość wiarygodnie i ciekawie kreśli też postaci drugoplanowe – choćby nieco nawiedzoną kwiaciarkę obstawiającą szanse na przeżycie bohaterów programu o osobach zaginionych.
Za to końcówka zaskakuje i nieco zdumiewa. Przypomina przygodówkę dla nastolatków. Niby wszystko się wyjaśnia, a tak naprawdę się nie klei. Dość powiedzieć, że kobieta w zaawansowanej ciąży biega nocą po lesie, grzęznąc w mchu, a potem wlecze ranną kobietę do pobliskiego rowu. Po przetransportowaniu jej w bardziej ludne miejsce w końcu rodzi, ukrywa się, w połogu wspina po drabinach i na koniec – sama będąc matką – zmusza ojca rocznego chłopca do porzucenia go na stałe.
Trzeba jednak autorce przyznać, że wszystkie wątki są wyjaśnione i podomykane, a sprawiedliwość jako tako wymierzona. Brawa i dodatkowa gwiazdka za wątek antyeutanazyjny.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
Początek ani nie zachęca, ani nie zachwyca. Jednak powieść po kilku rozdziałach naprawdę wciąga, autorka dość sprawnie i szybko dodaje kolejne elementy układanki, przeplata narrację osób związanych z zaginioną młodą i piękną kobietą.
więcej Pokaż mimo toDomysły czytelniczek szybko weryfikuje para śledczych – drobna Wietnamka i stary wyjadacz z nadwrażliwością na światło. Okazuje się dzięki...
8 ⭐
Niesamowicie wciągająca historia gdzie kłamstwo miesza się z prawdą i tak naprawdę do samego końca nie wiedziałam kto w którym momencie kłamie, a kiedy mówi prawdę.
Bardzo szybko się ją czyta mimo dużej objętości.
Po więcej zapraszam na IG @ostatnieslowoo
8 ⭐
Pokaż mimo toNiesamowicie wciągająca historia gdzie kłamstwo miesza się z prawdą i tak naprawdę do samego końca nie wiedziałam kto w którym momencie kłamie, a kiedy mówi prawdę.
Bardzo szybko się ją czyta mimo dużej objętości.
Po więcej zapraszam na IG @ostatnieslowoo
„Gra kłamstw”
Na samym początku wydawało mi się, że będzie to kolejna na rynku książki publikacja z gatunku thrillera psychologicznego związana z życiem małżeńskim. W pewnym momencie nastąpił duży wysyp właśnie takich książek. W tym wypadku natomiast autorka nie koncentruje się wyłącznie na relacjach mąż-żona tylko wplata do fabuły różne inne wątki związane z bliskimi osobami głównej pokrzywdzonej.
Książka pisana z perspektywy kilku bohaterów (warto dodać, że mocno skomplikowanych, czego nie widać na pierwszy rzut oka). W książce tej znajdziemy mnóstwo sekretów, intryg, skomplikowanych relacji, różnorodnych emocji, zwrotów akcji.
Pióro autorki jest przyjemne w odbiorze, opowieść toczy się płynnie, a czytelnik szybko wchodzi w klimat powieści. Sama nie sięgam często do publikacji polskich autorów. W tym wypadku czułam jakbym czytała książkę zagranicznego twórcy. W mojej ocenie jest to dodatkowy plus.
Brakowało mi trochę bardziej rozbudowanego wątku śledczych i Gry, która została wpleciona do samej akcji powieści nagle i wydaje mi się, że dałoby się więcej wyciągnąć z tego wątku. Dodatkowo postępowanie bohaterów często wydawało mi się bardzo chaotyczne, w szczególności siostry Miriam.
Była to moja pierwsza styczność z tą autorką. Jak dla mnie obiecująca. Liczę, że jeszcze się spotkamy…
"Dawne cienie potrafią ciągnąć się za nami przez lata."
Marta Zaborowska, 'Sześć powodów by umrzeć'
„Gra kłamstw”
więcej Pokaż mimo toNa samym początku wydawało mi się, że będzie to kolejna na rynku książki publikacja z gatunku thrillera psychologicznego związana z życiem małżeńskim. W pewnym momencie nastąpił duży wysyp właśnie takich książek. W tym wypadku natomiast autorka nie koncentruje się wyłącznie na relacjach mąż-żona tylko wplata do fabuły różne inne wątki związane z bliskimi...
Miriam mająca w planach świętowanie rocznicy ślubu z mężem, wychodzi z domu i ślad po niej ginie. Po kilku miesiącach, zostaje znaleziony jej samochód ze spalonymi zwłokami. Czy to na pewno zaginiona kobieta? Czy to morderstwo czy może samobójstwo? Pytania mnożą się, podejrzani też. Sześć osób i sześć powodów by umrzeć. Wchodzicie w tę grę?
Na początku książki miałam mętlik w głowie, gdyż narracja sześcioosobowa, plus śledczy to było dla mnie za dużo. Jednak w miarę czytania porządkowałam sobie w głowie zarówno bohaterów jak również ich spojrzenia na zaistniałą sytuację. Powiem Wam, że są to barwne i ciekawe osobowości, które fascynują i każda z nich chce odsunąć od siebie podejrzenia. To bardzo angażująca lektura, gdyż musimy co chwilę i z każdym kolejnym rozdziałem, uaktualniać to co już wiemy. Tutaj każdy ma swoje sekrety i zna część historii Miriam. My musimy poskładać to wszystko w całość i zrozumieć co się stało. Dlaczego dorośli grają w grę, której skutki nie są do przewidzenia?
Marta Zaborowska to autorka, której twórczości dotąd nie znałam a przekonała mnie do siebie stylem pisania oraz fabułą, która wzbudza ciekawość i powoduje napięcie. Spotkanie z tą książką jest dobrym początkiem aby jeśli czas na to pozwoli, nadrobić wcześniejsze pozycje. Jeśli natomiast pojawi się coś nowego, z pewnością będę czytać.
Miriam mająca w planach świętowanie rocznicy ślubu z mężem, wychodzi z domu i ślad po niej ginie. Po kilku miesiącach, zostaje znaleziony jej samochód ze spalonymi zwłokami. Czy to na pewno zaginiona kobieta? Czy to morderstwo czy może samobójstwo? Pytania mnożą się, podejrzani też. Sześć osób i sześć powodów by umrzeć. Wchodzicie w tę grę?
więcej Pokaż mimo toNa początku książki miałam...
Wciągająca książka. Trochę się pogubiłam w którymś momencie, ale gdzieś tam zaczęłam już rozumieć, o co chodzi ze zniknięciem Miriam. Rzadko czytam książki z tego gatunku, ale ta bardzo mnie zainteresowała, no i szybko mi się ją czytało. Ale takiej historii to ja z pewnością bym nie wymyśliła ;)
Wciągająca książka. Trochę się pogubiłam w którymś momencie, ale gdzieś tam zaczęłam już rozumieć, o co chodzi ze zniknięciem Miriam. Rzadko czytam książki z tego gatunku, ale ta bardzo mnie zainteresowała, no i szybko mi się ją czytało. Ale takiej historii to ja z pewnością bym nie wymyśliła ;)
Pokaż mimo toTo było moje pierwsze spotkanie z autorką...i myślę, że nie ostatnie.
W czwartą rocznicę ślubu Miriam Macharow wychodzi z domu i dosłownie rozpływa się w powietrzu. Pół roku później na terenie starej fabryki zostają znalezione zwłoki kobiety. Sześć bliskich dla Miriam osób. Każda z nich ma swoje sekrety. Która z nich ją zawiodła?
Sama historia poprowadzona jest w bardzo ciekawy sposób. Narratorami tej historii są nie tylko bliscy Miriam, ale także osoby prowadzące dochodzenie. Rzadko kiedy trafiają się historie opowiedziane przez tylu bohaterów naraz. Tu wszystko było spójne i logiczne, a tak wiele perspektyw wprowadziło dynamikę i urozmaicenie.
Nie wiem, czy to kwestia tego, że czytam dość sporo thrillerów i zawsze je dokładnie analizuję i szukam rozwiązań, ale w tym przypadku rozgryzłam ich wszystkich. Samo zakończenie było dla mnie bardzo oczywiste. W tym jednak przypadku, to nie jest żadna wada. Dla takich "analityków czytelniczych" jak ja, będzie to prawdziwa gratka. Krok po kroku, niczym rasowy śledczy mogłam prześledzić ruchy bohaterów i z satysfakcją skończyć książkę.
emocje logiczne.blogspot.com
IG:@mamazaczytana
To było moje pierwsze spotkanie z autorką...i myślę, że nie ostatnie.
więcej Pokaż mimo toW czwartą rocznicę ślubu Miriam Macharow wychodzi z domu i dosłownie rozpływa się w powietrzu. Pół roku później na terenie starej fabryki zostają znalezione zwłoki kobiety. Sześć bliskich dla Miriam osób. Każda z nich ma swoje sekrety. Która z nich ją zawiodła?
Sama historia poprowadzona jest w bardzo...