-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
“Król Myśli“ autorstwa Marka Malmana to pierwsza powieść fantasy, którą przeczytałam w całości. Jest to bardzo udana debiutancka powieść tego pisarza.
Książka ta przenosi nas w zupełnie inny świat, akcja dzieje się na podobnej do Ziemi planecie, bardzo baśniowej niezwykle mrocznej i nieznanej. Wiele rzeczy w tej fabule jest zupełnie odmienne od tego co jest nam znane i powszechnie uważane za normę.
Zaletą tej książki jest różnorodność bohaterów, mnóstwo wątków rozwijających się w długie historie. Właściwie jest tam cały świat stworzony od podstaw przez autora. Całość sprawia, że czytając tę książkę przeżywa się fantastyczną przygodę, która nie ma końca, bo oba tomy, z których składa się ten cykl, są niezwykle obszerne.
Fabuła wciąga i chociaż na porządku przeraża, że te dwa tomy są takie grube to poprzez kolejne odkrywane, przez czytelnika tajemnice nie zauważamy jak szybko, ubywa nam tekstu.
Bohaterowie jak i cały świat są zupełnie jakby nie realni, prócz bogów – stwórców są także piękne boginki, pojawiają się też takie twory jak boginowie i wiele innych stworzeń.
Wnikliwy, spostrzegawczy i ciekawski czytelnik zauważy, że słowo bóg pisane jest małą literą, a ma to na celu pokazanie czytelnikowi, że w przesłaniu książki nie chodzi o chrześcijańskie, ani też żadnym inne pojęcie Boga Stwórcy, uwielbionego przez ludzi.
Wszelkie światy są, różne od tych przez nas ludzi znanych, więc świat zwierząt też jest zupełnie inny niż ten nasz. Pojawiają się takie zwierzęta jak smoki, gryfy znane nam z baśni i mitologii, ale poznajemy też zwierzęta stworzone na potrzeby treści zawartej w opowieści: mamutumy, czy sczygły. Przyroda odgrywa ważną rolę, jednak głównym bohaterami są ludzie, a przede wszystkim sam „Król Myśli” istota bardzo nieodgadniona. Dlatego warto wczuć się w jego emocje i uczucia, a można wysnuć tezę, że pod tym co okrutne kryje się istota targana sprzecznymi emocjami.
Fabuła książki jest bardzo zaskakująca, co chwilę pojawiają się kolejne niewiadome, więc czytelnik może się cały czas zastanawiać, co się dalej wydarzy, snuć domysły i tworzyć swoje scenariusze kolejnych akcji.
Moim zdaniem do tej powieści przyciąga magia, bogowie, dziwny nieznany świat. Jest też trochę miłości, ale i żal, jak i wojna. Jest to też powieść bardzo krwawa, pokazująca okrutny i zły świat więc nie jest to książka dla ludzi wrażliwych.
Nie spodziewałam się jakiegoś wybitnego pisarstwa, ale powieść ta jak i autor bardzo mnie zaskoczył jako debiutant. Styl pisania jest bardzo dobry i sposób doboru bohaterów i wydarzeń czynią tę opowieść emocjonująco wciągającą.
Podziwiam autora za stworzenie nowego, zupełnie odmiennego świata, aby mieć taką wyobraźnię trzeba posiadać niezwykły talent, bo wymyślenie takich barwnych, ciekawych i niecodziennych bohaterów i historii nie jest rzeczą prostą ani codzienną.
Jak to w recenzji wszystko nie może być idealne, ja przyczepiam się do imion bohaterów, bo są one dla mnie dziwne i jakieś takie nienaturalne i wymuszone, a przez to trudne do zapamiętania.
Dla mnie nie na miejscu w takiej książce są słowa powszechnie uważane za nieparlamentarne, czyli przekleństwa. Są zbyteczne w książce i powodują, że język i stylistyka w niektórych fragmentach przestaje mi się podobać, co sprawia, że troszeczkę czuje się jako czytelnik zniechęcony do dalszego czytania.
To są moje odczucia, bo bardzo nie lubię wulgaryzmów, które sprawiają, że nawet dobra książka stać się może przeciętną.
W książce znajdują się ryciny wykonane przez Panią Grażynę Jeznach przedstawiające obronne baszty i bramy średniowiecznego miasta Pyrzyce (Pirissa) wykonane na podstawie przedwojennych i współczesnych fotografii. Bardzo mi się też podobają okładki obu tomów, bo są niecodzienne i takie idealnie pasujące do tematyki opowieści.
Warta uwagi jest informacja, że jeden z wątków drugiego tomu rozgrywa się w rodzinnym mieście autora w Pyrzycach.
Bardzo zadowolona jestem, że mogłam przeczytać te dwa tomy, przez co coraz bardziej przekonuje się do literatury fantasy. Liczę, że autor nie poprzestanie na tej jednej publikacji i już czekam na kolejne książki.
Magdalena Wróbel
“Król Myśli“ autorstwa Marka Malmana to pierwsza powieść fantasy, którą przeczytałam w całości. Jest to bardzo udana debiutancka powieść tego pisarza.
Książka ta przenosi nas w zupełnie inny świat, akcja dzieje się na podobnej do Ziemi planecie, bardzo baśniowej niezwykle mrocznej i nieznanej. Wiele rzeczy w tej fabule jest zupełnie odmienne od tego co jest nam znane i...
2021-05-24
“Król Myśli“ autorstwa Marka Malmana to pierwsza powieść fantasy, którą przeczytałam w całości. Jest to bardzo udana debiutancka powieść tego pisarza.
Książka ta przenosi nas w zupełnie inny świat, akcja dzieje się na podobnej do Ziemi planecie, bardzo baśniowej niezwykle mrocznej i nieznanej. Wiele rzeczy w tej fabule jest zupełnie odmienne od tego co jest nam znane i powszechnie uważane za normę.
Zaletą tej książki jest różnorodność bohaterów, mnóstwo wątków rozwijających się w długie historie. Właściwie jest tam cały świat stworzony od podstaw przez autora. Całość sprawia, że czytając tę książkę przeżywa się fantastyczną przygodę, która nie ma końca, bo oba tomy, z których składa się ten cykl, są niezwykle obszerne.
Fabuła wciąga i chociaż na porządku przeraża, że te dwa tomy są takie grube to poprzez kolejne odkrywane, przez czytelnika tajemnice nie zauważamy jak szybko, ubywa nam tekstu.
Bohaterowie jak i cały świat są zupełnie jakby nie realni, prócz bogów – stwórców są także piękne boginki, pojawiają się też takie twory jak boginowie i wiele innych stworzeń.
Wnikliwy, spostrzegawczy i ciekawski czytelnik zauważy, że słowo bóg pisane jest małą literą, a ma to na celu pokazanie czytelnikowi, że w przesłaniu książki nie chodzi o chrześcijańskie, ani też żadnym inne pojęcie Boga Stwórcy, uwielbionego przez ludzi.
Wszelkie światy są, różne od tych przez nas ludzi znanych, więc świat zwierząt też jest zupełnie inny niż ten nasz. Pojawiają się takie zwierzęta jak smoki, gryfy znane nam z baśni i mitologii, ale poznajemy też zwierzęta stworzone na potrzeby treści zawartej w opowieści: mamutumy, czy sczygły. Przyroda odgrywa ważną rolę, jednak głównym bohaterami są ludzie, a przede wszystkim sam „Król Myśli” istota bardzo nieodgadniona. Dlatego warto wczuć się w jego emocje i uczucia, a można wysnuć tezę, że pod tym co okrutne kryje się istota targana sprzecznymi emocjami.
Fabuła książki jest bardzo zaskakująca, co chwilę pojawiają się kolejne niewiadome, więc czytelnik może się cały czas zastanawiać, co się dalej wydarzy, snuć domysły i tworzyć swoje scenariusze kolejnych akcji.
Moim zdaniem do tej powieści przyciąga magia, bogowie, dziwny nieznany świat. Jest też trochę miłości, ale i żal, jak i wojna. Jest to też powieść bardzo krwawa, pokazująca okrutny i zły świat więc nie jest to książka dla ludzi wrażliwych.
Nie spodziewałam się jakiegoś wybitnego pisarstwa, ale powieść ta jak i autor bardzo mnie zaskoczył jako debiutant. Styl pisania jest bardzo dobry i sposób doboru bohaterów i wydarzeń czynią tę opowieść emocjonująco wciągającą.
Podziwiam autora za stworzenie nowego, zupełnie odmiennego świata, aby mieć taką wyobraźnię trzeba posiadać niezwykły talent, bo wymyślenie takich barwnych, ciekawych i niecodziennych bohaterów i historii nie jest rzeczą prostą ani codzienną.
Jak to w recenzji wszystko nie może być idealne, ja przyczepiam się do imion bohaterów, bo są one dla mnie dziwne i jakieś takie nienaturalne i wymuszone, a przez to trudne do zapamiętania.
Dla mnie nie na miejscu w takiej książce są słowa powszechnie uważane za nieparlamentarne, czyli przekleństwa. Są zbyteczne w książce i powodują, że język i stylistyka w niektórych fragmentach przestaje mi się podobać, co sprawia, że troszeczkę czuje się jako czytelnik zniechęcony do dalszego czytania.
To są moje odczucia, bo bardzo nie lubię wulgaryzmów, które sprawiają, że nawet dobra książka stać się może przeciętną.
W książce znajdują się ryciny wykonane przez Panią Grażynę Jeznach przedstawiające obronne baszty i bramy średniowiecznego miasta Pyrzyce (Pirissa) wykonane na podstawie przedwojennych i współczesnych fotografii. Bardzo mi się też podobają okładki obu tomów, bo są niecodzienne i takie idealnie pasujące do tematyki opowieści.
Warta uwagi jest informacja, że jeden z wątków drugiego tomu rozgrywa się w rodzinnym mieście autora w Pyrzycach.
Bardzo zadowolona jestem, że mogłam przeczytać te dwa tomy, przez co coraz bardziej przekonuje się do literatury fantasy. Liczę, że autor nie poprzestanie na tej jednej publikacji i już czekam na kolejne książki.
Magdalena Wróbel
“Król Myśli“ autorstwa Marka Malmana to pierwsza powieść fantasy, którą przeczytałam w całości. Jest to bardzo udana debiutancka powieść tego pisarza.
Książka ta przenosi nas w zupełnie inny świat, akcja dzieje się na podobnej do Ziemi planecie, bardzo baśniowej niezwykle mrocznej i nieznanej. Wiele rzeczy w tej fabule jest zupełnie odmienne od tego co jest nam znane i...
2017-07-09
Książka „Chwila na miłość” napisana przez Joannę Stovrag to porywająca historia niezwykłej miłości pomiędzy Polką i Bośniakiem, która została wystawiona na najtrudniejszą próbę.
Jest to nowa, rozszerzona wersja książki ” Jeszcze żyję…”, wzbogacona o większą liczbę zdjęć. Wydawnictwo Replika przy wydaniu obszerniejszej bałkańskiej opowieści o miłości nadało książce nowy tytuł „CHWILA NA MIŁOŚĆ”.
Znajomość pary zakochanych zaczyna się banalnie. Joanna, studentka z Krakowa, wyjeżdża na stypendium do Sarajewa. Początkowo sceptycznie nastawiona to tego multikulturowego miasta, szybko zakochuje się w nim bez pamięci.Tutaj poznaje Sejo, przystojnego studenta, z którym planuje wspólną przyszłości. Jednak ich plany krzyżuje wybuch wojny. Joanna, już po powrocie do kraju, czeka w rodzinnym Krakowie na przyjazd Sejo. On wcielony do armii zaczyna długą walkę o przetrwanie swoje i Sarajewa….
To piękna książka! Wyjątkowo wzruszająca, przepełniona emocjami. Opowieść o miłości, rozłące, nadziei i wojnie wyciskająca łzy z czytelnika.
Czytelnik spotyka tu trudny i tragiczny temat konfliktu na Bałkanach który został przedstawiony z perspektywy osób, które brały bezpośredni udział w tych wydarzeniach. Są to ludzie, którzy stracili swoje rodziny, domy, poczucie tożsamości narodowej i przynależności do ojczyzny. A do tego musieli walczyć o swoją miłość…
Historia jest tak piękna, aż zainteresował się nią nieżyjący, już niestety, znany dziennikarz Waldemar Milewicz, który nakręcił o nich film.
Czytaj dalej: http://ksiazkaznadzieja.pl/2017/07/chwila-na-milosc-wedlug-joanny-stovrag/
Książka „Chwila na miłość” napisana przez Joannę Stovrag to porywająca historia niezwykłej miłości pomiędzy Polką i Bośniakiem, która została wystawiona na najtrudniejszą próbę.
Jest to nowa, rozszerzona wersja książki ” Jeszcze żyję…”, wzbogacona o większą liczbę zdjęć. Wydawnictwo Replika przy wydaniu obszerniejszej bałkańskiej opowieści o miłości nadało książce nowy...
2016
„Sekrety księżniczki” to wiele przemyśleń księżniczki dotyczących sytuacji kobiet w swoim kraju, porównanie życia w nieprawdopodobnym bogactwie i skrajnej biedzie. Książka przeraża swoją autentycznością.
Książka to także piękna opowieść o życiu i codzienności Sułtany. Księżniczka pięknie opowiada nam o swoich relacjach rodzinnych, wzlotach i upadkach. Mówi też o tak osobistych rzeczach jak kłótnie z mężem.
W „Sekretach księżniczki” znajdziemy bardzo bogaty spis najważniejszych faktów z historii Arabii Saudyjskiej (tu wielki + za umiejętne przedstawienie faktów w ciekawy sposób) oraz aktualne informacje o Jemenie. Na końcu książki są przedstawione zagadnienia o przemocy wobec kobiet w Pakistanie, słowniczek dla tych, którzy nie są jeszcze do końca obyci z tematyką kultury arabskiej.
To bardzo emocjonalna lektura. Co chwilę musiałam przerywać czytanie żeby „zaczerpnąć powietrza…” To książka trudna, ale bardzo wartościowa. Nie jest to literatura wielkich lotów, ale ma do przekazania wiele ważnych spraw. Książka motywuje do przemyśleń o prawdziwej skali nierówności społecznych i niebezpieczeństw związanych z przeplataniem się różnych kultur.
„Sekrety księżniczki” to mądra książka dotycząca historii słabszych i pokrzywdzonych. To książka chwytają za gardło. Książka tworzy obraz różnic klasowych, mocno widocznych w krajach arabskich.
Warto ją przeczytać!
http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/10/sekrety-ksiezniczki-jean-sasson/
„Sekrety księżniczki” to wiele przemyśleń księżniczki dotyczących sytuacji kobiet w swoim kraju, porównanie życia w nieprawdopodobnym bogactwie i skrajnej biedzie. Książka przeraża swoją autentycznością.
Książka to także piękna opowieść o życiu i codzienności Sułtany. Księżniczka pięknie opowiada nam o swoich relacjach rodzinnych, wzlotach i upadkach. Mówi też o tak...
2016
Osoba Janusza L. Wiśniewskiego wciąż mnie fascynuje. Pan magister fizyki i ekonomii, doktor informatyki, doktor habilitowany chemii piszący bestsellery i to o miłości. Skrajnie piorunująca mieszanka, bo pisze porywająco i wciągająco.
wisniewskiSięgnęłam po ten wywiad z ciekawości co też ma do powiedzenia pan Wiśniewski i w jaki sposób przepytuje go pani Wellman. Miałam tylko zajrzeć do tej pozycji ale już po paru stronach ciężko mi było bardzo zostawić książkę. Rozmówcy poruszają w wywiadzie tematy prywatne ale też te dotyczące rynku wydawniczego, kultury ale też polityki i religii.
Książka niezwykle wciąga a to za przyczyną różnorodności poruszanych tematów ale też inteligenci, nieprzeciętności przepytywanego pisarza.
Książka „Siedem lat później”. Jest rozmowa Doroty Wellman i Janusza L. Wiśniewskiego, jest to niezwykle ciekawa rozmowa dwóch przyjaciół. Poruszane w niej jest wiele tematów co pozwala czytelnikowi poznać pisarza, poznać jego poglądy- nie tylko polityczne. Dyskusja ta mimo poruszania tematów trudnych jest lekka i dobrze się ją czyta. Dorota Welllman bardzo plastycznie i umiejętnie kieruje rozmową ale też daje się wciągnąć Wiśniewskiemu w dyskusję potrafi bardzo trafnie zakończyć wypowiedzi ciętą ripostą.
Spokojny, inteligentny do tego sławny pisarz i naukowiec- Janusz Wiśniewski i spontaniczna sympatyczna i bystra- Dorota Wellman. Dwie niezwykle różne osoby a mimo to doskonale uzupełniający się rozmówcy.
Pan Janusz Wiśniewski jest znany w takich krajach jak: Rosja, Wietnam, Włochy czy Albania gdzie godnie reprezentuje nasz kraj w dziedzinie literatury jak i nauki.
Książkę „Siedem lat później” polecam wszystkim tym którzy są fanami twórczości Janusza L. Wiśniewskiego albo są ciekawi jak dzieli on czas na pracę naukową i pisanie ale też na rodzinę.
Warto przeczytać i poznać poglądy Doroty Wellman i Janusza L. Wiśniewskiego chociaż myślę, że wielu czytelników nie będzie się zgadzać z opiniami bohaterów książki.
źródło: http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/10/siedem-lat-pozniej-rozmowa-doroty-wellman-z-januszem-l-wisniewskim/
Osoba Janusza L. Wiśniewskiego wciąż mnie fascynuje. Pan magister fizyki i ekonomii, doktor informatyki, doktor habilitowany chemii piszący bestsellery i to o miłości. Skrajnie piorunująca mieszanka, bo pisze porywająco i wciągająco.
wisniewskiSięgnęłam po ten wywiad z ciekawości co też ma do powiedzenia pan Wiśniewski i w jaki sposób przepytuje go pani Wellman. Miałam...
2016
Andrzej Meller opisuje ten kraj w taki sposób, w jaki zdążył go poznać podczas tych kilka lat, od kiedy mieszka tam z żoną. To bardzo ciekawa i dobrze napisana książka pokazująca prawdę o Wietnamie.
Książka warta polecenia gdyż autor opisuje pobyt w Wietnamie oczyma Europejczyka. Książka łączy w sobie cechy reportażu, książki podróżniczej oraz dostarczająca wiedzy historycznej.Czyli dużo wiedzy o Wietnamie w pigułce, do tego bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta. Bogaty i przystępny język to kolejny jej plus, powodujący to, że czytając ją ma się wrażenie jakby samemu się tam było. Autor Andrzej Meller wraz z rosyjską żoną Elą przez ponad trzy lata objechał Wietnam wzdłuż i wszerz. W książce z reporterską dokładnością przedstawione życie w Wietnamie w 2013 roku i kolejnych 2 pobytu pary w Wietnamie.
Dzięki tej książce mamy szansę poznania życia mieszkańców tego komunistycznego kraju. Autor zabiera nas w podróż po Wietnamie, z której żal wracać. Poznajemy fascynujące postacie: Wietnamczyków, Amerykanów, Rosjan, Ukraińców. I każdy z tych postaci ma swoją historię, ale łączy ich jedno – szukają w tym azjatyckim kraju ucieczki, chcą odnaleźć szczęście, którego nie zaznali nigdzie indziej. Andrzej Meller pokazuje nam kraj w którym na powojennych zgliszczach tworzy się pełne paradoksów społeczeństwo.
Czytaj więcej: http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/08/czolem-nie-ma-hien-czyli-wietnam-jakiego-nie-znacie-prezentuje-andrzej-meller/
Andrzej Meller opisuje ten kraj w taki sposób, w jaki zdążył go poznać podczas tych kilka lat, od kiedy mieszka tam z żoną. To bardzo ciekawa i dobrze napisana książka pokazująca prawdę o Wietnamie.
Książka warta polecenia gdyż autor opisuje pobyt w Wietnamie oczyma Europejczyka. Książka łączy w sobie cechy reportażu, książki podróżniczej oraz dostarczająca wiedzy...
2016-06
Książka to opowieść o Julie Seagle – świeżo upieczonej studentki Whitney College. Dziewczyna przyjeżdża do Bostonu by rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu. Niestety wynajęte mieszkanie okazuje się lokalem serwującym burito, a na miejsce w przepełnionym akademiku nie ma co liczyć. W kłopocie pomaga przyjaciółka matki ze studiów, która zaprasza dziewczynę pod swój dach. Julie z wdzięcznością przyjmuje pomoc. Nie wie jednak jaką cenę przyjdzie jej za tą pomoc zapłacić…
Rodzina ciotki jest troszkę dziwna: córka, 13-letnia ekscentryczna Celeste, o wyjątkowej inteligencji nie rozstająca się z kartonowym modelem brata Finna (nieobecnego w domu), syn Matt – student, geniusz matematyczny oraz rodzice, ojciec Roger badacz w Laboratorium Oceanografii Mikrobowej i matka Erin wykładowca na Harvardzie. Od samego początku rodzina nie wygląda na szczęśliwą, choć każdy z osobna jest bardzo sympatyczny i Julie ich polubiła, a nawet…. Zakochuje się w jednym z braci – Finie – mimo, iż jest osiągalny wyłącznie na czatach. Co z tego wyniknie? Przeczytajcie….
Powieść z pozoru wydaje się być zwykłą obyczajową powieścią dla młodzieży. Jednak jest to książka która wciąga. Nie ukrywam, początek był nudny. Jednak nie zniechęcajcie się, potem nie zauważycie kiedy książka będzie zbliżać się ku końcowi. U mnie punktem zwrotnym był watek miłosny, który został bardzo zgrabnie uchwycony w tej pozycji. Pozycja ta pod poszewką przedstawionych wydarzeń pokazuje jak jedno wydarzenie może odmienić życie kilku osób. Autorka perfekcyjnie buduje napięcie zdradzając czytelnikowi strzępy informacji, manipuluje nim by za szybko nie zwrócił uwagi na to, co najważniejsze.
Styl książki jest lekki, bardzo szybko się ją czyta. Dużo jest młodzieżowych wyrażeń co powoduje że książkę czyta się lekko. Narrację mamy trzecioosobową, jednak ukazana jest tylko i wyłącznie perspektywa Julie.
Mamy też ciekawe uzupełnienie, pokazane są statusy z portalu społecznościowego. Ten zabieg skłania do myślenia gdyż statusy zawierają wiele odniesień do samej fabuły, jak i literatury czy popkultury. Nawiązania do innych książek lub piosenek występują również w samej fabule, co jest kolejną zaletą książki.
Patrząc na okładkę wydaje mi się, że nie do końca potrzebne są tam złote kółeczka. I troszkę za ciemna jest- czarna okładka jednak nie przyciąga młodych ludzi do zapoznania się z nią.
„To skomplikowane” to jedna z najlepszych książek dla młodzieży, jakie czytałam. Nie opiera się na schemacie, nie jest tanim romansem, zaskakuje. Bardzo lekko i przyjemnie się czyta. „To skomplikowane” jest jedną z tych powieści, po których ciężko się otrząsnąć i sięgnąć po kolejną lekturę. Jestem pod ogromnym wrażeniem. I będę do niej wracać…
„To skomplikowane. Julie” to pierwsza wydana w Polsce książka Jessiki Park, popularnej w Stanach Zjednoczonych autorki powieści młodzieżowych.
http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/06/nie-tylko-dla-mlodziezy-to-skomplikowane-julie-jessica-park/
Książka to opowieść o Julie Seagle – świeżo upieczonej studentki Whitney College. Dziewczyna przyjeżdża do Bostonu by rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu. Niestety wynajęte mieszkanie okazuje się lokalem serwującym burito, a na miejsce w przepełnionym akademiku nie ma co liczyć. W kłopocie pomaga przyjaciółka matki ze studiów, która zaprasza dziewczynę pod swój dach....
więcej mniej Pokaż mimo to2016
„Zemsta” Katarzyny Michalak nie jest ani kryminałem, ani romansem. To takie połączenie wielu gatunków.
Książka to historia młodej i pięknej kobiety, niestety jest ona w wielkim niebezpieczeństwie. Po ucieczce przed zabójcami po tym jak jej najbliżsi zostali zamordowani, jest pozostawiona sama sobie i musi podjąć walkę o siebie.
W tej ucieczce ma jednak sprzymierzeńca, chociaż się nie znają to on robi wszystko aby Marie była bezpieczna i aby się uratowała. Pomocnikiem tajemniczego opiekuna jest jego syn Tristan.
Książka ma wadę jest to bardzo słaby opis strzelanin,bójek, porwań, zabijania czy też gwałtów. Wszystko to jest opisane bardzo lekko i „po łepkach” bez zagłębiania się. Tego bardzo brakuje. Uważam że autorka powinna ograniczyć liczbę wątków a skupić się na dopracowaniu szczegółów.
Mimo takiej wady warto zwrócić uwagę na to jak pani Katarzyna kreśli bohaterów książki. Są oni wyraźni i charakterystyczni. Dzięki temu nie można zgubić się w narracji. Sprawia to, że czytelnik może zagłębić się w argumenty przez które bohaterowie działają w ten a nie inny sposób...
Cała recenzja na:
http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/06/zemsta/
„Zemsta” Katarzyny Michalak nie jest ani kryminałem, ani romansem. To takie połączenie wielu gatunków.
Książka to historia młodej i pięknej kobiety, niestety jest ona w wielkim niebezpieczeństwie. Po ucieczce przed zabójcami po tym jak jej najbliżsi zostali zamordowani, jest pozostawiona sama sobie i musi podjąć walkę o siebie.
W tej ucieczce ma jednak sprzymierzeńca,...
2016
Od dłuższego czasu przez nasz kraj przetacza się burzliwa dyskusja na temat dopuszczenia do stosowania medycznej marihuany. Książka „A w konopiach strach” jest jednym dość istotnym z głosów w tym temacie.
Książka jest wywiadem Marii Mazurek z profesorem Jerzym Vetulani, który w jasny i przystępny sposób, odpowiadając na pytania tłumaczy jak działa na nasz mózg marihuana. Z wywiadu dowiemy się też dlaczego jest ona groźna i w jaki sposób może być zastosowana w medycynie. Bardzo ważne w tej rozmowie jest kwestia związana z nałogami czy też historia substancji psychoaktywnych. Kwestie zastosowania konopii w wielu dziedzinach życia jak i sprawa jej delegalizacji są w tej pozycji wyjaśnione bardzo obszernie...
Cała opinia na: http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/05/a-w-konopiach-strach/
Od dłuższego czasu przez nasz kraj przetacza się burzliwa dyskusja na temat dopuszczenia do stosowania medycznej marihuany. Książka „A w konopiach strach” jest jednym dość istotnym z głosów w tym temacie.
Książka jest wywiadem Marii Mazurek z profesorem Jerzym Vetulani, który w jasny i przystępny sposób, odpowiadając na pytania tłumaczy jak działa na nasz mózg marihuana....
2016
„Before. Chroń mnie przed tym czego pragnę” jest 5 częścią serii After. Pisana oczami Hardina. W tej części wchodzimy w życie oraz umysł głównego bohatera. Co spowoduje zdjęcie jego wszystkich masek i poznanie go bliżej.
Jest to moja pierwsza przeczytana książka z tej serii.
Chcę, żeby była szczęśliwa, spędzając ze mną czas. Chcę, żeby pragnęła mnie w ten sam nieodparty sposób, w który ja pragnę jej.
Before„Before” to taka książeczka na kilka wieczorów, dobrze się czytało ale nie jestem jakoś bardzo zauroczona i nie zostanę fanką twórczości Anna Todd.
Hardin główny bohater książki miał wiele powodów, żeby się pogubić i zbłądzić i to jest pewne usprawiedliwienie jego czynów. Bardzo dobrze że, autorka poświęca dużo czasu i słów dla innych bohaterów, Molly, Steph czy Zeda. Każdy z nich dostał swój rozdział, gdzie autorka opisała ich historie i pozwoliła zrozumieć ich postępowanie. To pierwsza cześć zatytułowana „PRZED”. Druga cześć zatytułowana „PODCZAS” skupia się na emocjach Hardina do momentu kiedy Tess dowiaduje się o zakładzie. Jest jeszcze trzecia cześć „Po”.
Jej wiara w niego sprawiła, że chciał być dla niej dobry. Chciał udowodnić, że ona ma rację, a wszyscy inni się mylą. Sprawiła, że poczuł ten rodzaj nadziei, której nie czuł nigdy wcześniej. Nie wiedział nawet, że istnieje.
Niewątpliwym plusem „Before” jest to, że czyta się ją lekko. Historia opisana w książce jest moim zdaniem bardzo prosta i łatwo przewidzieć co będzie się działo dalej. Niestety ma też duży minus, którym jest bardzo wulgarny język użyty w treści. Najwięcej takich słów używa Hardin.
To obszerne tomisko polecam jednak dorosłym czytelnikom bo znajdziemy w nim bardzo dużo seksu.
Tessa wygląda na przestraszoną, a ja w milczeniu robię sobie przegląd odcieni błękitu, na który mógłbym zabarwić twarz Jace’a, dusząc go.
Myślę, że aby zrozumieć tą książkę dobrze warto przeczytać cztery wcześniejsze tomy. Nie czytałam poprzednich i dlatego sądzę, że więcej bym wyniosła z tej książki znając to co można było przeczytać w poprzednich tomach.
Nie wiem czy polecam tą książkę. Jest ciekawa jednak ja po tak dużej promocji i poleceniach oczekiwałam jednak czegoś więcej.
Autor: Anna Todd
Tytuł: Before. Chroń mnie przed tym czego pragnę
Seria: After (tom 5)
Wydawnictwo: Między słowami
Strony: 380
http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/05/before-chron-mnie-przed-tym-czego-pragne-anna-todd/
„Before. Chroń mnie przed tym czego pragnę” jest 5 częścią serii After. Pisana oczami Hardina. W tej części wchodzimy w życie oraz umysł głównego bohatera. Co spowoduje zdjęcie jego wszystkich masek i poznanie go bliżej.
Jest to moja pierwsza przeczytana książka z tej serii.
Chcę, żeby była szczęśliwa, spędzając ze mną czas. Chcę, żeby pragnęła mnie w ten sam nieodparty...
2016
Bohaterką książki jest Ani FaNelli młodą kobietą która w życiu osiągnęła już wiele i niejedna z nas może jej zazdrościć. Młoda dziewczyna zajmuje dobre stanowisko w czasopiśmie gdzie pisze o seksie, przed nią rozwijają się doskonałe perspektywy.
Dziwne dla mnie na początku było to z jaką dokładnością kontroluje każdy aspekt swojego życia. Jak się okazało jej życie to doskonale wykreowany scenariusz który „sprzedaje” innym.
W pewnej chwili na tym pięknym obrazku pojawiają się rysy.
Niestety nie jest łatwo zapomnieć o przeszłości, ona wraca. Dla Ani powrotem do przykrych wspomnień była propozycja udziału w filmie dokumentalnym mającym opowiedzieć o tym, co wydarzyło się w jej szkole kilkanaście lat wcześniej. Dziewczyna przypomniała sobie okrucieństwo związane z tamtym czasem oraz przypomniała o głęboko skrywanej tajemnicy…
Przyznam się wam szczerze, że książka od początku mnie nie zainteresowała. Do jej czytania zabierałam się kilkakrotnie, bo przeczytałam wiele pozytywnych opinii o tej książce. Oraz zainteresowały mnie materiały przygotowane przez wydawnictwo.
Książka w czytaniu jest trudna. Autorka użyła wielu złożonych zdań i niezwykle rozwlekłych rozważań odbiegających od głównego tematu. Nie ukrywam że strasznie trudno czytało mi się tą książkę na początku i długo rozmyślałam o przeczytanych fragmentach. Polubiłam wręcz bohaterów, gdyż po pominięciu szczegółów dotyczących realiów w jakich żyją okazało się że są bardzo podobni do nas, mają takie same dylematy.
W powieści przeplatają się wydarzenia z teraźniejszości i przeszłości, dzięki czemu możemy dowiedzieć się, co wydarzyło się, gdy uczęszczała do szkoły oraz co kierowało nią, aby stać się taką kobietą, jaką jest teraz. To udany zabieg autorki.
„Najszczęśliwsza dziewczyna na świecie” wywołuje dziwne emocje. Coś czai się w tej książce, coś mrocznego i niebezpiecznego. Bohaterowie są tajemniczy, nieprzewidywalni. I właśnie dla mnie psychologia bohaterów jest największą zaletą tej książki. Jessica Knoll pokazała nam że pod pozornym uśmiechem nie zawsze musi kryć się szczęście. Że każdy z nas niesie ze sobą bagaż wspomnień a nasze życie często jest tylko pozornie szczęśliwe.
Książka ta pokazuje jak żal, rozpacz i chęć zemsty niszczą życie.
Jessica Knoll idealnie buduje napięcie i stopniowo rozwija akcję. Książka porusza, a momentami wręcz wstrząsa. Jest to zdecydowanie udany debiut. Polecam jeśli szukacie mocnej lektury! To jedna z tych książek, które zostają z czytelnikiem na długo, które wwiercają się w Twoje życie i nie chcą z niego wyjść przez bardzo bardzo długi czas.
Czytaj więcej: http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/05/poznaliscie-juz-najszczesliwsza-dziewczyna-na-swiecie/
Bohaterką książki jest Ani FaNelli młodą kobietą która w życiu osiągnęła już wiele i niejedna z nas może jej zazdrościć. Młoda dziewczyna zajmuje dobre stanowisko w czasopiśmie gdzie pisze o seksie, przed nią rozwijają się doskonałe perspektywy.
Dziwne dla mnie na początku było to z jaką dokładnością kontroluje każdy aspekt swojego życia. Jak się okazało jej życie to...
Książka „Horyzonty uczuć” autorstwa Doroty Schrammek to bardzo optymistyczna lektura która czytelnik pochłonie w jeden wieczór. Dzieje się w niej bardzo wiele i te zbiegi okoliczności… Polskie morze to idealne miejsce do rozgrywania losów bohaterów książek.
Matylda główna bohaterka książki jest kobietą po przejściach,prowadzi w Pobierowie swój własny pensjonat wypoczynkowy. Podczas lata w którym dzieje się książka wielu jej gości zmaga się z życiowymi problemami. Słońce, plaża, morze i trudne decyzje – to najważniejsze cechy tej książki.
Powieść Doroty Schrammek to lektura idealna dla każdego czytelnika który lubi powieści obyczajowe, takie które przekazują prawdy życiowe oraz jakieś refleksje.
„…Dorośli mają dwa światy.Jeden pozorny, pokazywany innym i drugi – ten prawdziwy,wewnętrzny…Dla ludzi uśmiech,a serce krwawiące”.
Książkę czytało mi się bardzo lekko i przyjemnie. Jej ogromną zaletą jest prosty styl języka. Nawet nie zauważyłam kiedy skończyłam czytać.
Więcej na:
http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/03/horyzonty-uczuc/
Książka „Horyzonty uczuć” autorstwa Doroty Schrammek to bardzo optymistyczna lektura która czytelnik pochłonie w jeden wieczór. Dzieje się w niej bardzo wiele i te zbiegi okoliczności… Polskie morze to idealne miejsce do rozgrywania losów bohaterów książek.
Matylda główna bohaterka książki jest kobietą po przejściach,prowadzi w Pobierowie swój własny pensjonat...
2016
Tańczymy już tylko w Zaduszki” to praca ukazująca niesamowitą różnorodność społeczną i kulturową Ameryki Łacińskiej. Książka to zbiór historii opisany przez młodych reporterów. Zebrane historie opowiadają przede wszystkim o ludziach, a każda z postaci jest wyrazista i głęboko zapada w pamięć. Z autorami odwiedzamy Kolumbię, Peru, Meksyk, Ekwador, Boliwię, Wenezuelę, Paragwaj oraz Brazylię, czytając choć jedną historię z każdego z tych krajów.
Warto przeczytać całą książkę jednak i poszczególne reportaże czytane pojedynczo są ciekawą lekturą.
http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/03/tanczymy-juz-tylko-w-zaduszki-szymon-opryszek-maria-hawranek/
Tańczymy już tylko w Zaduszki” to praca ukazująca niesamowitą różnorodność społeczną i kulturową Ameryki Łacińskiej. Książka to zbiór historii opisany przez młodych reporterów. Zebrane historie opowiadają przede wszystkim o ludziach, a każda z postaci jest wyrazista i głęboko zapada w pamięć. Z autorami odwiedzamy Kolumbię, Peru, Meksyk, Ekwador, Boliwię, Wenezuelę,...
więcej mniej Pokaż mimo to2016
Książka „Blizny” ukazała się nakładem wydawnictwa Dobra Literatura. Tytuł tej publikacji jest adekwatny do tematyki. Jest to poruszające świadectwo kobiety które poprzez swoje doświadczenia życiowe została alkoholiczką.
Mirka, bohaterka książki przychodząc na świat już musiała walczyć o życie, bo był to poród pośladkowy czyli bardzo trudny. Później też nie było łatwiej – gdy miała pięć lat samobójstwo przez powieszenie popełnił jej ojciec. Jej matka po raz drugi wyszła za mąż co przyczyniło się do togo że oboje z bratem nie czuli się kochani ponieważ ojczym często nadużywał alkoholu i znęcał się nad nimi.
Gdy jej młodszy brat po pobiciu trafia do szpitala matka oddaje ich pod opiekę byłych teściów i tu też nie jest im dobrze.
Jej życie cały czas jest trudne i bolesne aż w końcu ucieka w alkohol i później podejmuje walkę o nowe życie.
Umierałam wiele razy. Śmiercią tragiczną, beznadziejną, bezsensowną i rozpaczliwą. Oprócz śmierci fizycznej są też śmierć emocjonalna i śmierć cywilna. Tragiczne jest to, że po nich się jeszcze oddycha, choć czasem już wbrew woli.
Nasza bohaterka dzięki książką ułożyła sobie swój świat, to one dały ej motywację, pokazały że świat i życie da się zmienić. Mira zrobiła studia, sama utrzymała się w Warszawie, znalazła męża i urodziła córkę która okazała się chora co zmieniło całe jej życie po raz kolejny.
Bycie rodzicem chorego dziecka to często poczucie spadania w przepaść bez żadnego zabezpieczenia. Bez dmuchanego materaca na ziemi, który mógłby uratować życie. Nie wiesz, kiedy ten lot się skończy i czy w ogóle to nastąpi. A może będziesz tak spadać bez końca?
Książka mówi o alkoholizmie, jego konsekwencjach oraz ranach, jakie pozostawia on na naszej duszy ale często też ciele. Jest to także rozprawa nad miłością, odrzuceniem ale też samotnością której doświadczamy mimo obecności ludzi.
Powieść Katarzyny Michalik-Jaworskiej jest prawdziwa i życiowa. Pokazuje jak łatwo wplątać się w krąg pułapek. Książka powinna zostać obowiązkową lekturą dla tych którzy wpadają w niezniszczalny system powielanych wzorców. Autorka uzmysławia nam, iż wołanie o pomoc nie jest porażką lecz jest pokazaniem dojrzałości i świadomości człowieka.
Publikacja pokazuje, że nie ma już przyzwolenia na picie ale jest duża otwartość w mówieniu o tym problemie. Moim zdaniem książka jest warta uwagi bo warto poznać literaturę tego problemu...
Cała recenzja na:
http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/03/blizny/
Książka „Blizny” ukazała się nakładem wydawnictwa Dobra Literatura. Tytuł tej publikacji jest adekwatny do tematyki. Jest to poruszające świadectwo kobiety które poprzez swoje doświadczenia życiowe została alkoholiczką.
Mirka, bohaterka książki przychodząc na świat już musiała walczyć o życie, bo był to poród pośladkowy czyli bardzo trudny. Później też nie było łatwiej –...
2016
Najtajniejsza broń wywiadu” Sebastiana Rybarczyka to książka tak naprawdę o relacjach międzyludzkich. To książka o wzajemnych relacjach, powiązaniach. zależnościach, układach i związkach. Jeśli dojdzie do tego uroda, wykształcenie, umiejętność nawiązywania kontaktów to agent był doskonały.
W książce jako motyw przewodni autor podkreślił rola kobiet w działalności wywiadowczej. Pokazuje że kobieta bywała nie tylko “wabikiem” służącym do werbowania szpiegów i wydobywania informacji od obcych agentów. Rybarczyk udowadnia że kobiety często okazywały się utalentowanymi agentkami.
Książkę otwiera opowieść o sowieckim agencie Andrieju Bystrolotowie, który w przedwojennej Europie działał na rzecz Kraju Rad. W drugim rozdziale autor przedstawia początki działalności sowieckiego agenta – Kima Philby’ego i jego zwerbowanie, piękną Alice. Następny rozdział opowiada o ”piątce z Combridge”, ich homoseksualnych związkach i fascynacją marksizmem… Dalej jest jeszcze ciekawiej , ale o tym muszą się państwo przekonać czytając samemu tą pozycję.
Czytaj dalej na: http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/03/najtajniejsza-bron-wywiadu/
Najtajniejsza broń wywiadu” Sebastiana Rybarczyka to książka tak naprawdę o relacjach międzyludzkich. To książka o wzajemnych relacjach, powiązaniach. zależnościach, układach i związkach. Jeśli dojdzie do tego uroda, wykształcenie, umiejętność nawiązywania kontaktów to agent był doskonały.
W książce jako motyw przewodni autor podkreślił rola kobiet w działalności...
2016
Takie oto książki są odskocznią od dnia codziennego. Jednak powinno się je taktować z ogromnym przymrużeniem oka.
„Jak zapomnieć eksa” jest książką z tak popularnych książek antystresowych, Wiele miejsca do kolorowania i wypełniania pozwala swobodnie pozbyć się z głowy niechcianych myśli.
Na okładce książki przeczytamy, że jest ona o
„1. Bez konsekwencji uśmiercić eksa.
2. Odreagować ból złamanego serca.
3. Sprawić, by najlepsza przyjaciółka płakała. Ze śmiechu.”
Publikację przejrzałam, przeczytałam nawet trochę powypełniałam jednak trudno mi stwierdzić, czy jest ona w stanie faktycznie pomogłaby komuś po rozstaniu z drugą połówką. Książka jest fajna bo zmusza do kreatywnego działania, do myślenia i rozwiązywania zadań. Ja sobie tą książeczkę zachowam, może jeszcze się przyda :) Książka jest zabawna i należy ją traktować jako odskocznię od dnia codziennego.
Jej plusem są małe i kompaktowe rozmiary co sprawia, że można ją zabrać wszędzie.
Autorką książki jest Rebecka Beltran. Książka wpisuje się w nurt publikacji kreatywnych.
Przeczytaj fragment- KLIKNIJ
Jest ona doskonałym własnym prezentem na złamane serce, nadaje się też idealnie na prezent dla rozpaczającej przyjaciółki. Jej zaleta to to, że jest dobrze wydana.
Polecam :)
Oprawa miękka
Liczba stron: 144
Wydawnictwo: Między słowami
Źródło:
http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/03/jak-zapomniec-eksa-zeszyt-naprawde-skutecznych-cwiczen/
Takie oto książki są odskocznią od dnia codziennego. Jednak powinno się je taktować z ogromnym przymrużeniem oka.
„Jak zapomnieć eksa” jest książką z tak popularnych książek antystresowych, Wiele miejsca do kolorowania i wypełniania pozwala swobodnie pozbyć się z głowy niechcianych myśli.
Na okładce książki przeczytamy, że jest ona o
„1. Bez konsekwencji uśmiercić...
2016
Dziś chcemy Wam polecić fantastyczną zabawę. Na pewno pamiętacie ją z dzieciństwa. Bo kto z nas nie łączył kropek tworząc fascynujące obrazki w dzieciństwie.
1000x POŁĄCZ KROPKI. ZWIERZĘTA nadają temu zajęciu nowy wymiar. Z pozoru chaotyczne kroplik podpisane liczbami stopniowo zmieniają się w piękne rysunki. Ale do tego potrzeba cierpliwości...
Cała recenzja na:
http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/02/1000x-polacz-kropki-zwierzeta/
Dziś chcemy Wam polecić fantastyczną zabawę. Na pewno pamiętacie ją z dzieciństwa. Bo kto z nas nie łączył kropek tworząc fascynujące obrazki w dzieciństwie.
1000x POŁĄCZ KROPKI. ZWIERZĘTA nadają temu zajęciu nowy wymiar. Z pozoru chaotyczne kroplik podpisane liczbami stopniowo zmieniają się w piękne rysunki. Ale do tego potrzeba cierpliwości...
Cała recenzja...
2016
„Sekrety urody Koreanek. Elementarz pielęgnacji” to bardzo fajny poradnik. Zawiera dużo ciekawych informacji na temat pielęgnacji cery podane w bardzo przejrzysty i przyjemny sposób.
Jednak nie uważam żeby informacje w niej były jakimiś odkrywczymi nowościami.
Bardzo przyjemny poradnik – wszystkie najważniejsze informacje o pielęgnacji cery w pigułce, podane w przyjemny i bardzo przejrzysty sposób. Autorką książki jest Charlotte Cho która w bardzo przejrzysty sposób usystematyzowała moją wiedzę o pielęgnacji skóry twarzy.
Charlotte urodziła się w USA, gdzie z Korei Południowej wyemigrowali jej rodzice. Gdy dorosła postanowiła odwiedzić kraj swoich rodziców i tam odkrywa prawdę na temat nieskazitelnej cery Koreanek. Wprowadza do swojego planu dnia rytuały pielęgnacyjne tamtego kręgu kulturowego.
Plusem tej książki jest nie tylko to jak podane są informacje, ale też to, że autorka przeplata w niej opowieści o życiu i sposobie bycia mieszkańców Korei. A to jest bardzo interesujące bo uwielbiam poznawać inne kultury.
Na okładce książki pojawia się też podtytuł „Elementarz pielęgnacji” więc książkę podzielono na rozdziały w których pojawiają się szczegółowe sposoby pielęgnacji skóry.
Cała recenzja na:
http://ksiazkaznadzieja.pl/2016/02/sekrety-urody-koreanek-charlotte-cho/
„Sekrety urody Koreanek. Elementarz pielęgnacji” to bardzo fajny poradnik. Zawiera dużo ciekawych informacji na temat pielęgnacji cery podane w bardzo przejrzysty i przyjemny sposób.
Jednak nie uważam żeby informacje w niej były jakimiś odkrywczymi nowościami.
Bardzo przyjemny poradnik – wszystkie najważniejsze informacje o pielęgnacji cery w pigułce, podane w przyjemny i...
Chyba wszyscy lubią oglądać zmagania innych z kolejnymi, coraz trudniejszymi i bardziej skomplikowanymi pytaniami w przeróżnych teleturniejach . I jednocześnie przeżywać dreszczyk emocji czy kolejnemu graczowi uda się dostać do następnego etapu. To właśnie dają nam tak uwielbiane przez telewidzów teleturnieje. I właśnie o przygotowanie kompendiów wiedzy o teleturniejach pokusił się Roman Czejarek.
Podstawową informacją jaką zdobędziemy z tej książki, a która może nas bardzo mocno zaskoczyć jest to że wszystkie opisane w tej książce teleturnieje (Koło fortuny, Idź na całość, Jeden z dziesięciu, Wielka Gra, Familiada, Jaka to melodia?, Gilotyna, Milionerzy oraz rozdział o Krzysztofie Ibiszu) są licencjonowanymi albo podebranymi bez licencji formatami z zachodnich stacji.
Książka Romana Czejarka to kompendium wiedzy o sposobach doboru graczy do danego odcinka, w jaki sposób ustawiane są światła czy też informacja o tym z jakim wyprzedzeniem nagrywane są kolejne odcinki.
Ta publikacja to aż 255 stron nieznanych historii i opowieści o kultowych teleturniejach, poznamy wiele wspomnień zawodników, przytoczone też zostały rozmowy z prowadzącymi oraz przeróżne wpadki antenowe.
Dzięki autorowi czytelnik ma szanse wrócić wspomnieniami do dawnych czasów i dawnych historii związanych z teleturniejami i poznać wiele nieujawnionych faktów z przeszłości konkursów.
Dziennikarz zachęca nas do wejścia za kulisy teleturniejów, które biły i nadal biją rekordy oglądalności. Teleturnieje i ich popularność to ciekawy temat do pogłębiania dla socjologów.
Roman zgłębia szczegółowo historię starszych jak i młodszych konkursów zdradzając wiele sekretów które miały nigdy nie ujrzeć światła dziennego a są zaskakujące.
Książka jest bardzo ciekawie i atrakcyjnie wydana. Ładna grafika, ciekawe zdjęcia i czytelna czcionka to ogromna zaleta tej publikacji. Ta publikacja jest bardzo kolorowa i unikalna, opowieści snute przez Romana Czejarka zostały napisane ciekawym ale bardzo jasnym i zrozumiałym językiem.
Dzięki książce przypomnimy sobie reguły i zasady obowiązujące w teleturniejach. Zobaczymy jak zmieniał się wystrój studiów, w których kręcone były teleturnieje. Każdy rozdział poświęcony jest innemu teleturniejowi przybliża nam jego historię nie tylko w polskiej wersji ale też wersję oryginalną z innych krajów.
Warto się tą książką zainteresować, szczególnie polecam wszystkim którzy lubią oglądać teleturnieje. Polecam gorąco bo można poznać niezwykłe historie i anegdoty.
Roman Czejarek znany jest głównie z anteny Polskiego Radia, jest też autorem wielu książek. Aby poznać jego twórczość warto odwiedzić stronę.
Dziękujemy Wydawnictwu Słowne za egzemplarz książki do recenzji.
https://martaimagda.wordpress.com/2021/12/14/recenzja-kultowe-teleturnieje-roman-czejarek/
Chyba wszyscy lubią oglądać zmagania innych z kolejnymi, coraz trudniejszymi i bardziej skomplikowanymi pytaniami w przeróżnych teleturniejach . I jednocześnie przeżywać dreszczyk emocji czy kolejnemu graczowi uda się dostać do następnego etapu. To właśnie dają nam tak uwielbiane przez telewidzów teleturnieje. I właśnie o przygotowanie kompendiów wiedzy o teleturniejach...
więcej Pokaż mimo to