Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie wierzę :(
Nie wierzę zupełnie w to, co przeczytałam...
Nie wierzę, że takie to słabe...
Nie wierzę, że napisała to Meyer...
Nie wierzę jak bardzo musiałam się zmuszać do skończenia tej książki...

Nie wierzę, że nie polecam...

Nie wierzę :(
Nie wierzę zupełnie w to, co przeczytałam...
Nie wierzę, że takie to słabe...
Nie wierzę, że napisała to Meyer...
Nie wierzę jak bardzo musiałam się zmuszać do skończenia tej książki...

Nie wierzę, że nie polecam...

King to jednak jest KING :)
Kiedy poszłam do biblioteki z moją listą książek i okazało się, że wszystkie poza "Dallas" są wypożyczone w pierwszej chwili jak zobaczyłam jej gabaryty - te ponad 850 stron zwątpiłam. Pomyślałam, że chyba nie jestem na to gotowa, że mi się nie chce tego czytać i zaczęłam szukać czegoś innego...
Na szczęście nic innego nie było i okazało się, że jest to świetna powieść. W ogóle nie czuć było tych mnogości stron. Czytało się lekko i oczywiście się wciągnęłam :)
Polecam, polecam, polecam

King to jednak jest KING :)
Kiedy poszłam do biblioteki z moją listą książek i okazało się, że wszystkie poza "Dallas" są wypożyczone w pierwszej chwili jak zobaczyłam jej gabaryty - te ponad 850 stron zwątpiłam. Pomyślałam, że chyba nie jestem na to gotowa, że mi się nie chce tego czytać i zaczęłam szukać czegoś innego...
Na szczęście nic innego nie było i okazało się, że...

Kocham Mroza :) Niech pisze całe swoje życie a ja przeczytam wszystko. Wciąga na maksa, trzyma w napięciu, postaci są realne. Ach, jestem zachwycona. Świetna pozycja... Początkowo jak zobaczyłam na odwrocie książki: "Galicja, 1909 rok..." pomyślałam, że to nie dla mnie, że ja przecież nie bardzo lubię czytać cokolwiek o tych czasach, nie bardzo lubię ten łamany język. Baaaardzo się cieszę, że jednak trafiłam na tę pozycję, ponieważ potwierdziła ona tylko moje zdanie na temat autora. Jest Mistrzem :)

Kocham Mroza :) Niech pisze całe swoje życie a ja przeczytam wszystko. Wciąga na maksa, trzyma w napięciu, postaci są realne. Ach, jestem zachwycona. Świetna pozycja... Początkowo jak zobaczyłam na odwrocie książki: "Galicja, 1909 rok..." pomyślałam, że to nie dla mnie, że ja przecież nie bardzo lubię czytać cokolwiek o tych czasach, nie bardzo lubię ten łamany język....

Czuję się bardzo rozczarowana... męczyłam się trochę przy tej części, główna bohaterka irytowała mnie na każdej prawie stronie, do tego wszystkiego bardzo przeszkadzała mi niewielka ilość dialogów... zakończenie sprawia, że niby masz ochotę sięgnąć po kolejny tom, ale mam dylemat... Jeśli to zrobię to tylko ze względu na to, że Czerwona królowa mnie oczarowała i dam jeszcze jedną szansę autorce.

Czuję się bardzo rozczarowana... męczyłam się trochę przy tej części, główna bohaterka irytowała mnie na każdej prawie stronie, do tego wszystkiego bardzo przeszkadzała mi niewielka ilość dialogów... zakończenie sprawia, że niby masz ochotę sięgnąć po kolejny tom, ale mam dylemat... Jeśli to zrobię to tylko ze względu na to, że Czerwona królowa mnie oczarowała i dam jeszcze...

Nie mogę dać inaczej jak maxa :) Fajna i momentami nawet wesoła książeczka. Pamiętam, jak zaczytywałam się w Harrym, to quidditch to było coś na co czekałam w każdym tomie :)

Nie mogę dać inaczej jak maxa :) Fajna i momentami nawet wesoła książeczka. Pamiętam, jak zaczytywałam się w Harrym, to quidditch to było coś na co czekałam w każdym tomie :)

Od zawsze byłam zapaloną fanką Harry'ego. Fajnie jest chociaż na chwilę wrócić do tego magicznego świata. Mimo, że mam już dwa razy tyle lat, niż jak zaczynałam swoją przygodę z Potter'em to nadal uwielbiam poddawać się tej mocy :D i nadal mam wrażenie, że ta bajka za szybko się kończy.

Od zawsze byłam zapaloną fanką Harry'ego. Fajnie jest chociaż na chwilę wrócić do tego magicznego świata. Mimo, że mam już dwa razy tyle lat, niż jak zaczynałam swoją przygodę z Potter'em to nadal uwielbiam poddawać się tej mocy :D i nadal mam wrażenie, że ta bajka za szybko się kończy.

Biorąc tę książkę do ręki, nie spodziewałam się, że tak pozytywnie na mnie wpłynie. Niesamowity Ksiądz :) Chcę więcej :)

Biorąc tę książkę do ręki, nie spodziewałam się, że tak pozytywnie na mnie wpłynie. Niesamowity Ksiądz :) Chcę więcej :)

Uwielbiam tę sagę, można ją czytać bez końca i za każdym razem podobnie przeżywać. Chociaż pamiętam moje odczucia po przeczytaniu tej części pierwszy raz... Jakaż byłam wściekła na autorkę, że Bella jednak wybrała Edwarda :) dopiero kolejne części pokazały - jak ten wybór był trafny :D

Uwielbiam tę sagę, można ją czytać bez końca i za każdym razem podobnie przeżywać. Chociaż pamiętam moje odczucia po przeczytaniu tej części pierwszy raz... Jakaż byłam wściekła na autorkę, że Bella jednak wybrała Edwarda :) dopiero kolejne części pokazały - jak ten wybór był trafny :D

uuuuuwieeeelbiam :D

uuuuuwieeeelbiam :D

Mam wrażenie, że pierwszy tom "Zanim się pojawiłeś" - nie powinien doczekać się kontynuacji...

Mam wrażenie, że pierwszy tom "Zanim się pojawiłeś" - nie powinien doczekać się kontynuacji...

Dobra książka, wiele cennych informacji pomijając, że jest trochę przerysowana :p Odżywiam się bardzo zdrowo i regularnie ale te ich niektóre zalecenia... wymiękam :p

Dobra książka, wiele cennych informacji pomijając, że jest trochę przerysowana :p Odżywiam się bardzo zdrowo i regularnie ale te ich niektóre zalecenia... wymiękam :p

Nie rozumiem fenomenu tej książki... :( W ogóle mnie nie zachwyciła a film okazał się stokroć gorszy... Nie lubię pisać źle, ale nie da się o tej pozycji napisać dobrze :(

Nie rozumiem fenomenu tej książki... :( W ogóle mnie nie zachwyciła a film okazał się stokroć gorszy... Nie lubię pisać źle, ale nie da się o tej pozycji napisać dobrze :(

Ja Matka Dwójki Dzieci, ze stażem już po 30-tce nie myślałam, że książka o księżniczkach wywrze na mnie tyle ciepła i pozytywnych emocji :) Już dawno nie czytałam czegoś, co w nawet w czasie jazdy autobusem tworzy banana na mej twarzy i zupełnie zapominam o tym, że się ludzie gapią ;p Chcę więcej :)

Ja Matka Dwójki Dzieci, ze stażem już po 30-tce nie myślałam, że książka o księżniczkach wywrze na mnie tyle ciepła i pozytywnych emocji :) Już dawno nie czytałam czegoś, co w nawet w czasie jazdy autobusem tworzy banana na mej twarzy i zupełnie zapominam o tym, że się ludzie gapią ;p Chcę więcej :)

Ciężko mi się ustosunkować do tej autobiografii, ponieważ liczyłam na więcej informacji z życia papieża - ale tego życia świeckiego... Nie udało mi się go poznać... Tak bardzo jest zanurzony w Teologii, Bogu, że nie potrafi rozprawiać o niczym innym :)

Ciężko mi się ustosunkować do tej autobiografii, ponieważ liczyłam na więcej informacji z życia papieża - ale tego życia świeckiego... Nie udało mi się go poznać... Tak bardzo jest zanurzony w Teologii, Bogu, że nie potrafi rozprawiać o niczym innym :)

Tego właśnie oczekiwałam od Autobiografii, którą niedawno czytałam. Obraz Papieża Benedykta "od kuchni" - takiego bardzo ludzkiego. Lekko się czyta - jestem bardzo zadowolona.

Tego właśnie oczekiwałam od Autobiografii, którą niedawno czytałam. Obraz Papieża Benedykta "od kuchni" - takiego bardzo ludzkiego. Lekko się czyta - jestem bardzo zadowolona.