Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jaka to jet cudowna książka! Mam 32 lata, a wciągnęła mnie jak mało która! Warto nadrobić zaległości!

Jaka to jet cudowna książka! Mam 32 lata, a wciągnęła mnie jak mało która! Warto nadrobić zaległości!

ohhh...ciężki kawałek chleba...Nie jest to pozycja na leniwe niedzielne popołudnie. Książa wymaga skupienia. Dzieje się tam dużo. W tym samym czasie bohater wpada w filozoficzne przemyślenia, przez które czasem ciężko przebrnąć. Czy mi się podobała? Raczej tak, ale nie rzuciła na kolana.

ohhh...ciężki kawałek chleba...Nie jest to pozycja na leniwe niedzielne popołudnie. Książa wymaga skupienia. Dzieje się tam dużo. W tym samym czasie bohater wpada w filozoficzne przemyślenia, przez które czasem ciężko przebrnąć. Czy mi się podobała? Raczej tak, ale nie rzuciła na kolana.

Wiem, że to książka dla młodzieży, ale za to jak miło sięgnąć po nią! Cudownie się nadaje do tego by siąść w jeden wieczór i zatopić się w świat bohaterów. Czasem problemy są banalne, czasem zastanawiasz się "czy oni w ogóle myślą nad tym co robią?". Ale szczerze, kto z nas taki nie był? Każdy przeżywał podobne problemy, może w innej scenerii, ale pierwsze miłości rządzą się swoimi prawami. Warto czasem sobie przypomnieć o tym, dzięki książce.

Wiem, że to książka dla młodzieży, ale za to jak miło sięgnąć po nią! Cudownie się nadaje do tego by siąść w jeden wieczór i zatopić się w świat bohaterów. Czasem problemy są banalne, czasem zastanawiasz się "czy oni w ogóle myślą nad tym co robią?". Ale szczerze, kto z nas taki nie był? Każdy przeżywał podobne problemy, może w innej scenerii, ale pierwsze miłości rządzą...

Siadając do tej książki wiedziałam, że nie mogę oczekiwać tego samego co było w "Grze o tron". Początek był ciężki. Źle mi się czytało te nużące opisy. Czasami chciałam się poddać. Jednak, nie warto odkładać tej książki. Robi się ciekawsze w miarę czytania, a może po prostu przyzwyczaiłam się do formy tej książki? Nie wiem, ale wielbicielom Martina na pewno się spodoba.

Siadając do tej książki wiedziałam, że nie mogę oczekiwać tego samego co było w "Grze o tron". Początek był ciężki. Źle mi się czytało te nużące opisy. Czasami chciałam się poddać. Jednak, nie warto odkładać tej książki. Robi się ciekawsze w miarę czytania, a może po prostu przyzwyczaiłam się do formy tej książki? Nie wiem, ale wielbicielom Martina na pewno się...

Dostałam tą książkę od siostry. Chętnie po nią sięgnęłam, ponieważ nasłuchałam się samych dobrych opinii. Jednak nie, ta książka mnie wymęczyła. Trzeba przyznać, czyta się ją łatwo i szybko, ale te postacie. To takie nierealne! No nie ma na świecie osoby, którą wszyscy by kochali, uwielbiali i całowali ziemię po której stąpa. W tej książce, główna bohaterka, Agata, taka jest. Od Polski, przez Anglię, po Stany Zjednoczone, wszyscy ją uwielbiają i czego by nie chciała to dla niej robią, bo przecież jest taka wspaniała. Mam następną część tej książki, ale nie wiem czy jestem w stanie ją przeczytać.

Dostałam tą książkę od siostry. Chętnie po nią sięgnęłam, ponieważ nasłuchałam się samych dobrych opinii. Jednak nie, ta książka mnie wymęczyła. Trzeba przyznać, czyta się ją łatwo i szybko, ale te postacie. To takie nierealne! No nie ma na świecie osoby, którą wszyscy by kochali, uwielbiali i całowali ziemię po której stąpa. W tej książce, główna bohaterka, Agata, taka...