Ślepnąc od świateł
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Ślepnąc od świateł (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2018-10-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-10-17
- Liczba stron:
- 520
- Czas czytania
- 8 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381391733
- Tagi:
- alkohol celebryci elita kulturalna nałogi narkotyki Polska powieść obyczajowa półświatek przemoc rywalizacja stres ucieczka od życia współczesność Jakub Żulczyk
- Inne
Zawsze chodzi wyłącznie o pieniądze. O nic innego. Ktoś może powiedzieć ci, że to niska pobudka. To nieprawda - oświadcza bohater powieści Jakuba Żulczyka. Ten młody człowiek przyjechał z Olsztyna do Warszawy, gdzie prawie skończył ASP. By uniknąć powielania egzystencjalnych schematów swoich rówieśników – przyszłych meneli, ludzi mogących w najlepszym razie otrzeć się o warstwy klasy średniej, niepoprawnych idealistów – dokonał życiowego wyboru według własnych upodobań: Zawsze lubiłem ważyć i liczyć.
Waży więc narkotyki i liczy pieniądze jako handlarz kokainy. W dzień śpi, w nocy odbywa samochodowy rajd po mieście, rozprowadzając towar, ale także bezwzględnie i brutalnie ściągając od dłużników pieniądze, przy pomocy odpowiednich ludzi.
Jakub Żulczyk w poruszający sposób ukazuje współczesną rzeczywistość, zdeformowaną do tego stopnia, że handlarz narkotyków staje się równie niezbędny jak strażak czy lekarz; jest nocnym dostawcą paliwa dla tych, którzy chcą – albo muszą – utrzymać się na powierzchni.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 17 966
- 8 707
- 3 869
- 697
- 508
- 361
- 221
- 117
- 114
- 83
OPINIE i DYSKUSJE
świetna. Jak się okazało, obejrzenie serialu to dopiero preludium. To nic w porównaniu do powieści!
świetna. Jak się okazało, obejrzenie serialu to dopiero preludium. To nic w porównaniu do powieści!
Pokaż mimo toPrzeczytałem po obejrzeniu serialu, bardzo podobny materiał. W tym przypadku lepiej by było zrobić na odwrót. Odnoszę wrażenie, że odczucia by były lepsze. A czasem można się miło zaskoczyć najpierw oglądając a potem czytając, ale materiał źródłowy musiałby jednak mocno odbiegać od ekranizacji.
Przeczytałem po obejrzeniu serialu, bardzo podobny materiał. W tym przypadku lepiej by było zrobić na odwrót. Odnoszę wrażenie, że odczucia by były lepsze. A czasem można się miło zaskoczyć najpierw oglądając a potem czytając, ale materiał źródłowy musiałby jednak mocno odbiegać od ekranizacji.
Pokaż mimo toSerial oglądałam wiele lat temu i byłam pod jego wrażeniem. Sądziłam, że przeżyję te same emocje co podczas oglądania. Różniły się nieco. Być może to właśnie lata odstępu zrobiły swoje, ale miałam wrażenie, że w powieści brakuje czegoś co kiedyś widziałam. Ale to nie zmienia faktu, że książka mi się podobała, mimo agresji, wulgarności za którą tak na prawdę nie przepadam
Serial oglądałam wiele lat temu i byłam pod jego wrażeniem. Sądziłam, że przeżyję te same emocje co podczas oglądania. Różniły się nieco. Być może to właśnie lata odstępu zrobiły swoje, ale miałam wrażenie, że w powieści brakuje czegoś co kiedyś widziałam. Ale to nie zmienia faktu, że książka mi się podobała, mimo agresji, wulgarności za którą tak na prawdę nie przepadam
Pokaż mimo toWiedziałam, że nie będzie to lektura z serii miłych i przyjemnych ale jestem na nie. Co prawda dawno już nie czytałam tego typu książek i może wybrałam zły moment na powrót ale już po kilkunastu stronach odłożyłam książkę ze względu na zbyt duże nagromadzenie wulgaryzmów i agresji.
Wiedziałam, że nie będzie to lektura z serii miłych i przyjemnych ale jestem na nie. Co prawda dawno już nie czytałam tego typu książek i może wybrałam zły moment na powrót ale już po kilkunastu stronach odłożyłam książkę ze względu na zbyt duże nagromadzenie wulgaryzmów i agresji.
Pokaż mimo toKsiążka bez przesłania, bez sensu, 500 stron monotonnego, pretensjonalnego pie********.
Bełkotliwa, wulgarna, prymitywna, mizoginistyczna wydmuszka.
Forma, która zastąpiła treść.
Pierwszy raz cieszyłam się, że zostawiłam książkę w komunikacji miejskiej.
"Smród, który jest tak silny, że powoli zaczyna być smakiem." J. Ż.
Książka bez przesłania, bez sensu, 500 stron monotonnego, pretensjonalnego pie********.
Pokaż mimo toBełkotliwa, wulgarna, prymitywna, mizoginistyczna wydmuszka.
Forma, która zastąpiła treść.
Pierwszy raz cieszyłam się, że zostawiłam książkę w komunikacji miejskiej.
"Smród, który jest tak silny, że powoli zaczyna być smakiem." J. Ż.
Jacek, "słoik" z Olsztyna. Kiedyś marzył aby zostać artystą, w Warszawie odnalazł się w innej branży. Zamiast rysować woli handlować kokainą i zbijać hajs. W dzień śpi, wieczorem budzi się, wsiada w samochód i jedzie w miasto. A miasto? "Miasto oddycha, ciężko, sapie, próbuje odksztusić nagromadzoną w gardle flegmę, a jego oddech idzie prosto z flaków, z kanałów, nieświeży i ciężki..."
W gęstniejącym mroku, pełnego brudu, nienormalności, rządzy i brutalności miasta przemierzamy razem z Jackiem 6 okropnych dni w pogoni za hajsem. Poznajemy miasto od najciemniejszej strony, poznajemy ciemnych bohaterów nocy, dilerów, klientów, dziwki, skorumpowany, uzależniony świat. Tu wszystko jest chore, tu chory jest świat, tu chora jest nawet samotność, której drogę wyznaczają alkohol, "biała kreska" i hajs.
"Ślepnąc od świateł" jest mocną, brutalną książką, napisaną dosyć specyficznym językiem, w której nie ma pozytywnych bohaterów. Jako czytelnik wybieramy mniejsze zło kibicując Jackowi, dilerowi narkotyków. Poznajemy historię wypraną z kolorów, pełną brutalności, realizmu i bez szans na happy end.
Nie łatwo się tę książkę czyta, ale w pewnym momencie wciąga, od połowy nie mogłem się po prostu od niej oderwać i zarwałem pół nocy aby ją skończyć .
Jacek, "słoik" z Olsztyna. Kiedyś marzył aby zostać artystą, w Warszawie odnalazł się w innej branży. Zamiast rysować woli handlować kokainą i zbijać hajs. W dzień śpi, wieczorem budzi się, wsiada w samochód i jedzie w miasto. A miasto? "Miasto oddycha, ciężko, sapie, próbuje odksztusić nagromadzoną w gardle flegmę, a jego oddech idzie prosto z flaków, z kanałów,...
więcej Pokaż mimo toPierwszy raz czytałam to dzieło w 2018 roku. Zrobiła na mnie wrażenie. Żeby jednak odświeżyć sobie historię przed kontynuacją przeczytałam ją ponownie.
Byłam zdziwiona jak ta książka jest cudowna, może zawsze była tylko ja się zmieniłam na tyle, żeby ją na prawdę docenić?
Dwójka głównych bohaterów czyli Jacek i Warszawa błyszczą w tej książce. Żulczyk powoduje, że brzydzę się i w tym samym momencie bardziej zakochuje się w moim mieście. To typowo toksyczna miłość ale angażowałam się w nią bardziej i bardziej z każdą stroną.
Fabularnie, językowo ta książka to arcydzieło. Przy pierwszym czytaniu, otwarte zakończenie trochę bolało ale teraz się cieszę bo otworzyło drogę na część drugą tej historii.
Żulczyk to jeden z najlepszych współczesnych pisarzy polskich. Nie zapraszam do dyskusji.
Pierwszy raz czytałam to dzieło w 2018 roku. Zrobiła na mnie wrażenie. Żeby jednak odświeżyć sobie historię przed kontynuacją przeczytałam ją ponownie.
więcej Pokaż mimo toByłam zdziwiona jak ta książka jest cudowna, może zawsze była tylko ja się zmieniłam na tyle, żeby ją na prawdę docenić?
Dwójka głównych bohaterów czyli Jacek i Warszawa błyszczą w tej książce. Żulczyk powoduje, że...
Przyznam szczerze, że dość mocno intrygowała mnie ta książka przed przeczytaniem. Przesłuchałem kilka wywiadów z autorem i uznałem, że tak ciekawy "risercz" na pewno przyniesie wiele ciekawych zdarzeń w samej lekturze. Nie nastawiałem się jakość specjalnie. Ot dostałem książkę w prezencie, więc uznałem, że sprawdzę, co to w tej Warszawie piszczy.
A nie piszczy nic, chyba że mówimy o jękach krzywdzonych, zastraszanych i biednych ludzi, którzy wpadli po uszy w kłopoty.
Chciałbym powiedzieć, że zawiodłem się na tej książce, ale nie miałem wobec niej żadnych oczekiwań. Jest tu 500 stron ciągłej dilerki narkotykowej, układów gangsterów, panien lekkich obyczajów, spisków, a to wszystko podlane mało wyrazistym, jednostajnym bohaterem głównym, który ma się za Pana Świata.
Książka jest brudna, przygnębiająca, brutalna. Zdaję sobie sprawę, że gdzieś może istnieć jakiś urywek świata, który w jakiś sposób przypomina świat przedstawiony w "Ślepnąc Od Świateł", natomiast mnie to w ogóle nie urzekło. Sam musiałem raz czy dwa odkładać tę pozycję z przerwą na inną książkę, bo nie potrafiłem jednym ciągiem zanurzyć się w świat przedstawiony przez Pana Żulczyka. Z tej książki nie płynie żadne przesłanie, nie ma w niej za grosz optymizmu, akcja jest nudna, monotonna, dopiero pod koniec książki akcja nieco się rozwija ale to i tak za mało abym mógł dać więcej niż 3/10. Jak bym chciał rewelacyjny kryminał, to sięgnąłbym ponownie po Sagę Millenium Larssona. Tutaj mamy próbę stworzenia ciekawego kryminału, który moim zdaniem nie ma czym zainteresować czytelnika.
Nie polecam. Słaba książka, niestety.
Przyznam szczerze, że dość mocno intrygowała mnie ta książka przed przeczytaniem. Przesłuchałem kilka wywiadów z autorem i uznałem, że tak ciekawy "risercz" na pewno przyniesie wiele ciekawych zdarzeń w samej lekturze. Nie nastawiałem się jakość specjalnie. Ot dostałem książkę w prezencie, więc uznałem, że sprawdzę, co to w tej Warszawie piszczy.
więcej Pokaż mimo toA nie piszczy nic, chyba że...
To moje pierwsze spotkanie z tym autorem i to nie moja bajka, chociaż pierwszą połowę książki czytało mi się dobrze, to dalej już mnie męczył ten paskudny, zaćpany, wulgarny świat.
To moje pierwsze spotkanie z tym autorem i to nie moja bajka, chociaż pierwszą połowę książki czytało mi się dobrze, to dalej już mnie męczył ten paskudny, zaćpany, wulgarny świat.
Pokaż mimo to2020.10.27
2024.02.23 - 67,7/100 %
2020.10.27
Pokaż mimo to2024.02.23 - 67,7/100 %