-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2021-04-09
2019-07-27
2016-07-03
2016-05-02
Książka autorstwa Dennisa Lehane'a wpadła w moje czytelnicze szpony dzięki poleceniu przez bibliotekarza. Okazało się to strzałem w dziesiątkę!
Już od pierwszej strony urzekł mnie niezwykle dziwny klimat powieści. Owa dziwność okazała się atutem "Wyspy tajemnic". Autor prowadzi z czytelnikiem swoistą grę, mami go, zaskakuje rozwojem wypadków do tego stopnia, że tak naprawdę nie wiadomo co jest prawdą a co iluzją. Polecam wszystkim fanom dziwnych powieści! ;)
Książka autorstwa Dennisa Lehane'a wpadła w moje czytelnicze szpony dzięki poleceniu przez bibliotekarza. Okazało się to strzałem w dziesiątkę!
Już od pierwszej strony urzekł mnie niezwykle dziwny klimat powieści. Owa dziwność okazała się atutem "Wyspy tajemnic". Autor prowadzi z czytelnikiem swoistą grę, mami go, zaskakuje rozwojem wypadków do tego stopnia, że tak...
2016-04-04
Oj, ależ się rozczarowałam! Wstyd się przyznać, ale nie dotrwałam do końca tej jakże "obiecującej" lektury. Być może to moje czytelnicze ADHD kolejny raz okazał się wytyczną podczas czytania, a może jest to najzwyczajniej w świecie pozycja słaba. Nie porwała mnie, nie zaciekawiła. A szkoda bo opis zachęcał... Szału nie ma, nocy przy czytaniu się nie zarywa ;).
Oj, ależ się rozczarowałam! Wstyd się przyznać, ale nie dotrwałam do końca tej jakże "obiecującej" lektury. Być może to moje czytelnicze ADHD kolejny raz okazał się wytyczną podczas czytania, a może jest to najzwyczajniej w świecie pozycja słaba. Nie porwała mnie, nie zaciekawiła. A szkoda bo opis zachęcał... Szału nie ma, nocy przy czytaniu się nie zarywa ;).
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-08-03
2012-09-04
2012-09-14
2015-02-09
Jestem pozytywnie zaskoczona książką Pana Miłoszewskiego. Na hasło ''polski horror'' reaguję dość sceptycznie. Może nie była to wyjątkowo straszna powieść, jednak kilka razy dreszczyk przebiegł mi po plecach. Ogromny plus za dość przyzwoicie budowany klimat.
Jestem pozytywnie zaskoczona książką Pana Miłoszewskiego. Na hasło ''polski horror'' reaguję dość sceptycznie. Może nie była to wyjątkowo straszna powieść, jednak kilka razy dreszczyk przebiegł mi po plecach. Ogromny plus za dość przyzwoicie budowany klimat.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-10-25
W zasadzie nie wiem czego dokładnie spodziewałam się po lekturze tej książki. Obiecywano mi kryminał, powieść psychologiczną i horror. Dostałam natomiast literacki koszmarek z bardzo przewidywalną fabułą, momentami obrzydliwy, odpychający i niesmaczny. Wisienką na torcie był wykreowany przez autora obraz stołecznej policji. Ten wątek śmiało można podpiąć pod komedię obyczajową. Jedynym plusem tegoż utworku było to, że czytało się szybko. Jednak jak dla mnie do szybkiego zapomnienia.
W zasadzie nie wiem czego dokładnie spodziewałam się po lekturze tej książki. Obiecywano mi kryminał, powieść psychologiczną i horror. Dostałam natomiast literacki koszmarek z bardzo przewidywalną fabułą, momentami obrzydliwy, odpychający i niesmaczny. Wisienką na torcie był wykreowany przez autora obraz stołecznej policji. Ten wątek śmiało można podpiąć pod komedię...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to