
Varia

11
Kocham szarość, mrok i ciemność nocy, lubię być sam, a za najodpowiedniejsze towarzystwo uznaję własne myśli.
Człowiek niekiedy więcej może się nauczyć od wariata, niż od mędrców.
Kostucha już na mnie ostrzy swoją kosę. Jeżeli przyjdzie po mnie chociażby tej nocy, bez oporu poddam się jej woli. Przecież życie, to nieus...
Kostucha już na mnie ostrzy swoją kosę. Jeżeli przyjdzie po mnie chociażby tej nocy, bez oporu poddam się jej woli. Przecież życie, to nieustanne czekanie, a jedyne, na czym można polegać, to śmierć.