-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2024-02-10
2023-12-15
Anna Purowska ,,Angel wings"
Historia opowiada o losach dwójki młodych ludzi. Kaja wrażliwa dziewczyna, która uwielbia słuchać muzykę a jeszcze bardziej pisać opowiadania i wiersze. Eryk wokalista w szkolnym zespole, który szukając inspiracji na napisanie piosenki przypadkowo trafia na blog, który sprawi, że zauroczy się tajemniczą autorką tekstów. Czy tych dwoje może coś połączyć ?
Fabuła opisana w książce jest bardzo poruszająca i emocjonująca. Trochę przypomina romantyczny film, w którym pewne rzeczy nie są przesadzone a ukazują prawdę, która może się wydarzyć w realnym życiu. Każdy rozdział niósł ze sobą wiele emocji, przekonań czy też pozwalał nam czytelnikom samemu dogłębniej to przeanalizować wedle swojej interpretacji. I chociażby mogło się wydawać, że powieść jest typowa dla nastolatek, to wcale taka nie jest. Nie mamy tutaj do czynienia z rycerzem na białym koniu, lecz ze zwykłymi ludźmi, którzy przeżywają rozterki, złość czy też miłość na swój sposób. A to wszystko jest niezależne od wieku. Główni bohaterowie również przypadli mi do gustu. Odznaczyli się wielką dojrzałością i innym spojrzeniem na świat, bym powiedziała, że bardzo podobnym do mojego. Autorka w fenomenalny sposób przedstawiła ich charaktery oraz to jak postrzegają pewne rzeczy, jak i w jaki sposób potrafią wyrazić siebie i to co czują. Nie boją się tej prawdy a jeżeli już to szukają jak tą prawdę wyrazić. Jest to bardzo pięknie opisana historia młodych ludzi, którą czyta się bez oderwania. Czytelnik zaczyna przeżywać wszystko to co główni bohaterowie. Czuje się każda emocje przez co czytając nasuwają się pewne pytania bądź też refleksje życiowe. To jest moje drugie spotkanie z ta autorka i po raz kolejny uważam, że stworzyła coś równie pięknego, przyciągającego, że chce się do tego wracać i czytać bez końca. Takie książki poprawiają humor, światopogląd, mają coś w sobie co przyciąga i nie możesz się oderwać. Gorąco polecam ❤️
Anna Purowska ,,Angel wings"
Historia opowiada o losach dwójki młodych ludzi. Kaja wrażliwa dziewczyna, która uwielbia słuchać muzykę a jeszcze bardziej pisać opowiadania i wiersze. Eryk wokalista w szkolnym zespole, który szukając inspiracji na napisanie piosenki przypadkowo trafia na blog, który sprawi, że zauroczy się tajemniczą autorką tekstów. Czy tych dwoje może coś...
2023-06-21
Greg Iles ,,Gra w Boga"
David Tennat naukowiec, lekarz związany z projektem Święta Trójca, na jego czele stoi Peter Godin. Celem tego projektu jest stworzenie myślącego komputera o nieograniczonych możliwościach. Jednak David zaczyna mieć pewne wątpliwości, uważa, że Godin planuje wykorzystać tą innowacyjną technologię do własnych celów, które mogą zagrozić całej ludzkości. Czy David będzie w stanie zniweczyć plan Godina? Czy projekt Święta Trójca zostanie doprowadzony do końca? Czy ludzkość przestanie istnieć?
Jeśli chodzi o fabułę książki, to jestem pod ogromnym wrażeniem, ciekawa alternatywa stworzenia myślącego komputera z nieograniczonymi możliwościami. Wizja bardzo przerażająca i taka adekwatna do naszych czasów, gdzie technologia jest na bardzo wysokim poziomie. Już w pierwszym rozdziale autor powieści potrafił wprowadzić czytelnika w zaciekawienie i zadawanie pytań: dlaczego? Po co? O co tak naprawdę chodzi? Każda akcja stopniowo zaczęła nabierać rozpędu. Rozbudowana w taki sposób aby czytając można było się we wszystkim połapać i zrozumieć całą kwintesencję projektu Świętej Trójcy. W każdym rozdziale akcji było coraz więcej z jeszcze większym przytupem i rozwinięciem, że nie sposób było się oderwać. Minusem był niekiedy bardzo naukowy język, przez co nie zawsze się miało pojęcie o co tak naprawdę chodzi. Z czasem jednak ten język przerodził się w prosty i zrozumiały sposób.
Bohaterowie różnią się od siebie nie tylko charakterem ale także tym jak postrzegają świat, ludzi oraz Boga. Jedni są bardzo negatywnymi postaciami, od których również można czegoś się nauczyć a jedni to bardzo pozytywne postacie, które same przeżywają swoje wewnętrzne rozterki i próbują nauczyć się czegoś innego, nowego, co sprawi, że jednak zmienią ten świat na lepszy, bardziej czystszy. Takim bohaterem w szczególności był doktor Tennat. Pomimo przeciwności miał tylko jeden cel, do którego dążył za wszelką cenę. Chciał po prostu dociec prawdy i wskazać różne kwestie dotyczące całej ludzkości. Czy mu się udało dowiecie się czytając książkę.
Książka bardzo mnie urzekła i zaskoczyła pod względem pomysłu autora na jej napisanie ale także na wizję tego wszystkiego co się tam wydarzyło, co może również dotknąć nas współcześnie. Na początku co prawda myślałam, że będzie nudna ze względu na naukowy język. Aczkolwiek z każdym kolejnym rozdziałem kiedy akcje zaczęły być coraz dłuższe i bardziej rozbudowane, wiedziałam już jak się pomyliłam. Nie mogłam się oderwać, bo musiałam poznać dalsze losy oraz poznać o co tak naprawdę chodzi w całym tym projekcie Świętej Trójcy.
Polecam każdemu kto lubi science fiction i wszelkie technologie razem wzięte.
Greg Iles ,,Gra w Boga"
David Tennat naukowiec, lekarz związany z projektem Święta Trójca, na jego czele stoi Peter Godin. Celem tego projektu jest stworzenie myślącego komputera o nieograniczonych możliwościach. Jednak David zaczyna mieć pewne wątpliwości, uważa, że Godin planuje wykorzystać tą innowacyjną technologię do własnych celów, które mogą zagrozić całej...
Stephen King ,,Sklepik z marzeniami"
Do miasteczka Castle Rock przyjeżdża tajemnicza postać, którą jest Leland Gaunt, który otwiera sklep o nazwie sklepik z marzeniami. Można w nim kupić wszystko to co się marzy, a zapłatą za zakupy nie są pieniądze lecz spłatanie innym osobom niewinnego żartu. Czy aby na pewno spłatanie figla komuś innego jest dobre ? Czy dostanie tego co się marzy może okazać się również złe ? Czy znajdzie się chodź jedna osoba która ulegnie wpływowi Gaunta?
Historia opisana w książce jest owiana wielka tajemnicą oraz grozą. Ciekawy pomysł autora na fabułę daje czytelnikowi doznać wszelkie emocje i odczucia. Akcje zawarte w powieści są bardzo szczegółowo dopracowane, coś wynikało z czegoś. Było ich naprawdę dużo a każda z nich wzbudzała potężne emocje, miało się wrażenie, że ogląda się je z bardzo bliska. Już od pierwszych stron książki można było zrozumieć pewne zachowania osób w niej występujących, to czego tak naprawdę pragnęli i jakie mogło to mieć konsekwencje.
Bohaterów było bardzo dużo co również jest na plus, ponieważ każdy z nich wnosił coś swojego do książki, byli takim ubarwieniem całokształtu dla powieści. Każda z osób odznaczała się innym sposobem bycia jak i charakterem. Wszyscy różni od siebie a jednak w jednym byli do siebie podobni, a wręcz tacy sami. Żaden nie potrafił znieść myśli, że mógłby utracić to, co udało mu się kupić zamarzonego. Po trupach do celu. Postać Gaunta już od pierwszych stron sugerowała mi, że będzie to negatywna osoba, wzbudzająca odrazę i przede wszystkim strach. Sądzę, że taki był zamiar autora i to mu się udało. Najbardziej spodobały mi się postacie szeryfa oraz Polly, którzy jako jedyni byli najbardziej życzliwymi osobami w miasteczku.
Tak jak pisałam powyżej książka jest owiana tajemnicą tak wielka, że czytelnik nie jest w stanie oderwać się od niej, nie znając co będzie dalej oraz nie dowiedzieć się czym ta tajemnica jest. Powieść ma w sobie elementy grozy, w szczególności podczas przedstawionych wydarzeń, czy też zachowań mieszkańców. Każdy rozdział przybliża nas do rozstrzygnięcia kim naprawdę jest Pan Gaunt oraz jaki ma zamiar otwierając w tym miasteczku swój sklepik. Koniec nie przewidywalny i szokujący. Wiedziałam, że Stephen King mnie nie zawiedzie. Mam nadzieję, że powstanie druga część, ponieważ... Sami przeczytacie to zrozumiecie.
Polecam, naprawdę warto przeczytać, ponieważ nasuwają się również własne życiowe refleksje
Stephen King ,,Sklepik z marzeniami"
Do miasteczka Castle Rock przyjeżdża tajemnicza postać, którą jest Leland Gaunt, który otwiera sklep o nazwie sklepik z marzeniami. Można w nim kupić wszystko to co się marzy, a zapłatą za zakupy nie są pieniądze lecz spłatanie innym osobom niewinnego żartu. Czy aby na pewno spłatanie figla komuś innego jest dobre ? Czy dostanie tego co...
2023-05-12
Zuzanna Walter
"Illegal"
Historia opowiada o losach dwojga ludzi. Ona stoi na straży prawa, mecenas Rosita Gelbero, on łamiący każdego dnia to prawo, wpływowy włoski gangster Matteo Moretti. Przypadkowe spotkanie sprawia, że ich życie nie będzie już takie samo.
Pomysł na historię opisaną w tej książce uważam za fenomenalny. Każda akcja w powieści została bardzo dobrze przemyślana, coś wynikało z czegoś. Przez co można było bardzo dokładnie śledzić losy każdego z bohaterów. W każdym rozdziale możemy dowiedzieć się coraz więcej informacji, zagłębić się w tym dlaczego dane wydarzenie miało miejsce i dlaczego potoczyło się tak a nie inaczej. Każda strona powieści przepełniona jest wielka tajemniczością, miłością i lekka grozą. A także każda strona przybliża nas do losów głównych bohaterów, ich życia oraz tego co czują, myślą, a co najważniejszego do ich dwóch różniących się światów. Dzięki temu możemy zrozumieć czym te dwa światy się od siebie różnią, a tych różnic jest naprawdę sporo.
Styl powieści bardzo mi się podobał, prosty i zrozumiały język, powiedziałabym, że wręcz nowoczesny typowo na obecne czasy. Czytając miałam wrażenie uczestniczenia w zwykłych normalnych rozmowach w realnym życiu, tylko zapisanych na papierze, a nie słyszanych na żywo. Co daje ogromny plus całokształtu książce.
Przechodząc do bohaterów, to z postacią Rosity jak i Matteo bardzo się mocno zżyłam. Przepiękne, wielobarwne o ogromnie mocnym charakterze postacie, które nie raz sprawiły, że się uśmiechnęłam i które nadają powieści mocnego, drapieżnego charakteru. Niby różnią się od siebie a jednak są podobni do siebie. Rosita to silna kobieca postać, tak samo jak Matteo, silna męska postać, w której jednak wrażliwość jest głęboko skrywana. Bardzo ich polubiłam, ze względu na to jak ich życie stopniowo zaczęło się zmieniać i tego jak sami zaczęli dostrzegać pewne rzeczy. Bez nich powieść nie miałaby sensu. To są dwa elementy, która z każda stroną książki zaczynają się łączyć w jeden.
Podsumowując książka ląduje na półkę ulubione, ponieważ należy do tych powieści, przez które nie mogę spać, bo ciągle myślę o postaciach, ich dalszych losach oraz analizowaniu tego co przeczytałam. Książka jest przepiękna, nasycona miłością, zrozumieniem a przede wszystkim ukazuje, że nie trzeba bać się kochać, miłość zawsze znajdzie drogę i zawsze przychodzi w odpowiednim momencie. A także, że chociaż może nam się wydawać, że pochodzimy z dwóch różnych światów, to nie oznacza, że te światy nie można połączyć w jedno.
Polecam wszystkim, którzy uwielbiają powieści z bohaterami o mocnych i silnych charakterach, ponieważ ta książka stylem, fabuła i sentencją tego co chciała przekazać autorka powieści różni się od pozostałych książek. W niej można znaleźć własne ukojenie. Ta książka ma w sobie to coś i widać, że autorka przekazała całą swoją duszę w wykreowaniu postaci ale też całej opisanej historii. Warto ją przeczytać, a ja z niecierpliwością czekam na dalsze losy moich ulubionych bohaterów Rosity i Matteo.
Zuzanna Walter
"Illegal"
Historia opowiada o losach dwojga ludzi. Ona stoi na straży prawa, mecenas Rosita Gelbero, on łamiący każdego dnia to prawo, wpływowy włoski gangster Matteo Moretti. Przypadkowe spotkanie sprawia, że ich życie nie będzie już takie samo.
Pomysł na historię opisaną w tej książce uważam za fenomenalny. Każda akcja w powieści została bardzo dobrze...
2023-01-13
Polly Williams ,,Wzloty i upadki super Mamy"
• historia opowiada o młodej kobiecie imieniem Amy Crane, która 6 miesięcy po urodzeniu dziecka przechodzi kryzys. Zaniedbuje siebie samą. Brakuje jej pewności siebie. Mało tego podejrzewa, że jej chłopak ją zdradza. Na jej drodze pojawia się Alice - super mama, która stara się pomóc Amy przezwyciężyć to wszystko i obudzić w niej dawną Amy sprzed urodzenia dziecka.
• akcja występuje przez całą powieść. Nie zwalnia i nie przyspiesza. Wszystko ma swój początek i koniec. W niektórych rozdziałach jest jej tak dużo, że momentami można trochę się pogubić aczkolwiek nie wpływa to niekorzystnie na całokształt fabuły książki. Fajne jest to, że czytając czytelnik nie będzie narzekać o nudę. Akcje bowiem są tak rozbudowane i nie przerysowane, że człowiek może się złapać za głowę i sam wątpić w to co przeczytał. Takie wydarzenia i zdarzenia są bardzo realne w rzeczywistym świecie.
• bohaterowie książki są bardzo mocno zróżnicowani jeśli chodzi o charakter, czy też pogląd na macierzyństwo, życie. Są postacie, które irytują już od samego cześć, a są tez takie, kiedy człowiek czytając zaczyna się z nimi utożsamiać. Przeżywa emocje, odczucia, jakby widział to wszystko oczami nie swoimi lecz danego bohatera. Z każdym nowym rozdziałem poznajemy bohaterów coraz lepiej. Wiemy o nich więcej i dzięki temu możemy mieć o nich bardziej obszerne zdanie i zrozumieć ich tok rozumowania.
• książka wzbudza bardzo wiele emocji i odczuć. Pozwala spojrzeć na macierzyństwo pod innym tym prawdziwym kątem. Możemy wywnioskować, że rozmowa w związku jest bardzo ważnym elementem do tego aby w ogóle móc stworzyć rodzinę. Trzeba się nawzajem wspierać i nigdy nie pozwalać aby druga strona poczuła się odrzucona z powodu macierzyństwa. A także trzeba też mieć na uwadze to, że macierzyństwo to nie jest bajka tylko rzeczywistość, która dla niektórych może się wydawać zbyt wielka połączona ze strachem. Nie należy się tego bać tylko podnieść wysoko głowę i iść przez wszystkie przeciwności, które spotykamy na naszej drodze. Trzeba ułożyć sobie plan na wszystko ale nie należy nigdy się poddawać a tym bardziej zmieniać się pod wpływem innych osób, która mają dobre intencje ale tak naprawdę mogą nam zrujnować życie. I tylko w nielicznych przypadkach dawne życie da się odzyskać. Zawsze trzeba być sobą i wiedzieć kiedy dana rada jest pomocna a kiedy jest bezużyteczna. To właśnie wszystko można znaleźć w książce ,,Wzloty i upadki super mamy". Osobiście sama jestem mamą i książka otworzyła mi oczy na pewne sprawy. Bardzo przyjemnie i dosyć szybko się ją czyta. Trudno się od niej oderwać nie wiedząc co będzie dalej. Uwielbiam tą książkę i polecam w szczególności świeżo upieczonym mama, które czują się podobnie jak główna bohaterka Amy. Ale także innym osobom, które lubią powieści mogące zmienić coś w ich życiu.
Polly Williams ,,Wzloty i upadki super Mamy"
• historia opowiada o młodej kobiecie imieniem Amy Crane, która 6 miesięcy po urodzeniu dziecka przechodzi kryzys. Zaniedbuje siebie samą. Brakuje jej pewności siebie. Mało tego podejrzewa, że jej chłopak ją zdradza. Na jej drodze pojawia się Alice - super mama, która stara się pomóc Amy przezwyciężyć to wszystko i obudzić w...
2022-10-21
Michael Robotham
,,Uprowadzona"
Pewnej nocy detektyw Vincent Ruiz zostaje znaleziony w Tamizie, z rana postrzałową. Nie wie dlaczego się tam znalazł ani dlaczego jest ranny. Jedyne co pamięta, to historia zaginionej sprzed trzech lat dziewczynki imieniem Mickey Carlyle. Detektyw jednak uważa, że dziewczyna dalej żyje i jest zdania aby wszcząć ponowne śledztwo w tej sprawie. Nikt mu nie wierzy że względu na zanik pamięci z powodu wypadku. Na pomoc przychodzi mu psycholog Joe, który pomaga mu nie tylko w sprawie ponownego zbadania sprawy ale także odzyskać pamięć. Czy Ruiz stanie na wysokości zadania? Czy zaginiona dziewczynka sprzed trzech lat faktycznie nie została zamordowana i dalej żyje? Czy pod wpływem psychologa, Ruiz będzie mógł przed sobą samym pokonać swoją ukryta w nim prawdę z przeszłości? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w książce ,,Uprowadzona".
Powieść Michael'a Robotham'a jest intrygująca i bardzo ciekawa. Od swego początku autor daje czytelnikowi powód do zadawania pytań: ,,Jak to się stało?" budząc przy tym ciekawość. Akcja toczy się wolnym torem lecz nie powolnym. W każdym rozdziale po kolei główny bohater jak i my jako czytelnicy dochodzimy do różnych faktów, które rzekomo są prawda ale nie zawsze prawdziwą. Przy każdej możliwej sposobności możemy dowiedzieć się więcej. A gdy już akcja zaczyna nabierać tempa nie kończy się zbyt szybko, lecz płynie dalej kończąc z wielkim przytupem. Przez co czytając ma się wrażenie uczestniczenia razem z detektywem w rozwikłaniu zagadki zaginięcia Mickey. Sądzę, że cała fabuła i koncepcja na tę powieść jest bardzo realna, budząca wiele emocji, odczuć, a także siejąca niekiedy grozę i tajemniczość. Ciekawy pomysł na napisanie takiej książki, poruszający kwestie związane z zaginięciem dzieci.
Jeśli chodzi o bohaterów to bardzo polubiłam detektywa Ruiza. Sądzę, że jest to bardzo pozytywna osoba, która jeśli ma swój cel dąży do niego do końca. Stara się sumiennie wykonywać swoją pracę ale także wie, że nie każdy fakt jest prawdą. Sam musi przeanalizować wszystko żeby wiedzieć co jest właściwe, co ma sens. Nie spocznie póki nie dowie się prawdy i nie rozwikła zagadki. Nawet jeśli musiałby wszcząć ponowne śledztwo na własne ryzyko.
Książka spodobała mi się bardzo. Przyjemnie się ją czytało, nie odczuwałam żadnej nudy, czy też zbędnych, niepotrzebnych kwestii w powieści. Autor w bardzo interesujący i tajemniczy sposób zaciekawia czytelnika. Wszystko ma swój bieg wydarzeń aby też my jako czytający mogli sami zabawić się w detektywa i spróbowali rozwikłać zagadki. Dzięki czemu klimat książki staje się jeszcze bardziej fenomenalny i intrygujący. Na pewno jeszcze raz sięgnę po inne książki tego autora.
Polecam koniecznie osobom, które uwielbiają kryminały i uwielbiają sami siebie podstawić jako detektywa.
Michael Robotham
,,Uprowadzona"
Pewnej nocy detektyw Vincent Ruiz zostaje znaleziony w Tamizie, z rana postrzałową. Nie wie dlaczego się tam znalazł ani dlaczego jest ranny. Jedyne co pamięta, to historia zaginionej sprzed trzech lat dziewczynki imieniem Mickey Carlyle. Detektyw jednak uważa, że dziewczyna dalej żyje i jest zdania aby wszcząć ponowne śledztwo w tej...
2022-07-13
Historia opowiada o dwójce ludzi: Joanna i Paul Breidbartowie, którzy od pięciu lat starają się o dziecko. Niestety, gdy wszystkie metody zawodzą decydują się na adopcje dziecka. Adopcja ta ma przebiegać w Kolumbii. Wszystko na początku pięknie się układało, to czasu aż wraz z córką wrócili do hotelu. Od tamtej pory zaczął się ich koszmar, trudne wybory oraz pokazanie do czego człowiek jest zdolny aby uratować swoją rodzinę, osoby, które się bardzo mocno kocha.
Akcja w powieści rozwija się w zawrotnym tempie. Już w prologu autor dostarcza nam emocji i zaciekawienia. Wprowadza w świat powieści, przygotowuje czytelnika na dalszy rozwój zdarzeń. Wszystkie sytuacje jak i opisy będące w książce są bardzo dobrze rozplanowane i pozwalają czytelnikowi dojść od czego to się wszystko zaczęło. Historia tych dwojga trzyma w napięciu. Czytając nie można się oderwać od powieści, gdyż człowiek jest ciekawy co będzie dalej. Jak to wszystko się skończy.
Jeśli chodzi o bohaterów, to można bardzo mocno się z nimi zżyć. Ich wybory pokazują nam do czego człowiek jest zdolny w imię miłości. Wielka odwaga jak i zaangażowanie z ich strony nadaje powieści charakter i pazur. Będąc czytelnikiem można łatwo źle ocenić ich przeżycie, lecz będąc w ich skórze nie każdy wiedziałby, czy zrobiłby to samo. Są pozytywnymi ludźmi, otwierającymi dla ludzi oczy na świat, życie, miłość, rodzinę.
Od samego początku do samego końca powieść urzekła mnie tak bardzo, że nie mogłam oderwać się od czytania, nie wiedząc co będzie dalej.
Polecam z całego serca przeczytać tą książkę, w której jest tyle emocji i przeżyć.
Historia opowiada o dwójce ludzi: Joanna i Paul Breidbartowie, którzy od pięciu lat starają się o dziecko. Niestety, gdy wszystkie metody zawodzą decydują się na adopcje dziecka. Adopcja ta ma przebiegać w Kolumbii. Wszystko na początku pięknie się układało, to czasu aż wraz z córką wrócili do hotelu. Od tamtej pory zaczął się ich koszmar, trudne wybory oraz pokazanie do...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-05-29
Z całego serca dziękuje wydawnictwu ZWIERCIADŁO za przesłanie mi egzemplarzu recenzenckiego oraz portalowi lubimy czytać za możliwość wzięcia udziału w konkursie. Po raz kolejny jest mi niezmiernie miło.
Anna Purowska
"Szepty ze snów"
Historia opowiada o młodej kobiecie imieniem Ida, która porzuciła swoje marzenia i plany, a także, która nie mogła spełnić swojego pragnienia z dzieciństwa. Pracuje w korporacji swojego partnera Marka. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że główna bohaterka żyje w ciągłym biegu. Stres związany z osiąganiem coraz to lepszych wyników w niczym jej nie pomaga. Relacje ze swoim partnerem również nie są zbyt kolorowe. A atmosfera panująca w pracy dodaje jej osłabienia, brak wigoru, czy jakiejkolwiek chęci starania się. Adrian jej przyjaciel widząc w jakim jest stanie postanawia sprawić jej wyjątkowy prezent, którym jest zaproszenie na kilkudniowy pobyt w spa. Ida przyjmuje zaproszenie i wyrusza do wyjątkowego miejsca, w którym będzie mogła w końcu przestać szybko biec a nieco odpocząć. I przede wszystkim odnaleźć siebie. Czy jej się to uda ? Czy dawne marzenia mogą znowu powrócić ? Czy w swoim życiu warto powiedzieć stop i zacząć w końcu żyć ?
Dlaczego książka mnie urzekła ?
Jak tylko zobaczyłam okładkę jak i tytuł książki wiedziałam, że będzie to dobra jak i mocna powieść. Nie pomyliłam się. Przyciągnęła mnie do siebie czymś wyjątkowym, to było coś czego w tamtym momencie nie mogłam dostrzec. Wiedziałam jedynie, że muszę ją mieć i muszę koniecznie przeczytać.
Po przeczytaniu moje myśli kłębiły się w mojej głowie i próbowały wyjść. Tyle emocji jak i odczuć siedziało we mnie i do tej pory siedzi, że ciężko jest mi to wszystko przelać tutaj w opinii. Rzadko kiedy książka potrafi do takiego stopnia mną wstrząsnąć żeby nie móc przestać o niej myśleć. Jestem totalnie poruszona i wzruszona. Nie sądziłam, że dzięki tej powieści zmienię całkowicie zdanie o literaturze obyczajowej, romansie.
Cała historia głównej bohaterki jest po prostu przepiękna i wartościowa. Już od pierwszych stron mamy okazję dowiedzieć się o jej przeszłości. Dzięki czemu ułatwia to nam dalszą obserwacje jaką jest osobą i z czym się mierzy. Dopiero później ukazuje się nam obraz młodej kobiety, która porzucając swoje marzenia i pragnienia zatraca się w wirze pracy. A bardziej dokładniej można stwierdzić, że ta praca wyniszcza ją pod każdym aspektem: psychicznym jak i fizycznym. Pomimo tego odznacza się bardzo mocnym charakterem, który jednak zostaje ciągle tłumiony przez to, że nie potrafi powiedzieć stop i zrobić coś dla siebie.
Akcja w całej powieści rozwija się w bardzo intrygujący i piękny sposób. I tak jak w opisie książki tak samo i ja napiszę, że dzięki pojawiającym się symbolom, snom i intuicjom nabiera większego obrotu i wielobarwności. Mam wrażenie, że akcja biegnie spokojnie, coś wynika z czegoś. Można dzięki temu wiele rzeczy zrozumieć, przetworzyć w swojej własnej głowie. Mało tego pozwala nam to na większą analizę dotyczącą własnego ja. Możemy utożsamić się z główna bohaterką i sami sobie zadać pytania: Czego potrzebujesz? Czy zrealizowałeś swoje wszystkie marzenia? Czy nie poddałeś się ?Książka wiele nas uczy. W trudnych momentach zwątpienia warto jest po nią sięgnąć. Dlaczego? Ponieważ może otworzyć oczy na świat. Zdmuchnąć wszelkie nasze zmartwienia i pytania, które nie pozwalają na spokojne życie. Potrafi zmienić twój świat, decyzję, które dla nas mogą się wydawać mało istotne. Tak jak było to w moim przypadku.
Dlatego też z gorącego serca polecam książkę Anny Purowskiej "Szepty ze snów", ponieważ po jej przeczytaniu każdy z nas będzie mógł po raz kolejny marzyć i w końcu będzie mógł powiedzieć stop i odnaleźć siebie.
Z niecierpliwością czekam na kontynuację historii Idy, wierzę, że tak będzie i na pewno sięgnę po inne pozycje jakże znakomitej autorki, którą jest Pani Ania ;)
Z całego serca dziękuje wydawnictwu ZWIERCIADŁO za przesłanie mi egzemplarzu recenzenckiego oraz portalowi lubimy czytać za możliwość wzięcia udziału w konkursie. Po raz kolejny jest mi niezmiernie miło.
Anna Purowska
"Szepty ze snów"
Historia opowiada o młodej kobiecie imieniem Ida, która porzuciła swoje marzenia i plany, a także, która nie mogła spełnić swojego...
2022-05-12
Alicja Sinicka ,,Służąca"
Julia młoda dziewczyna z ambitnymi planami otworzenia własnej działalności wykonującej usługi sprzątania domów, mieszkań. Potrzebująca również pieniędzy trafia do domu Państwa Borewskich. Jej zadaniem jest dbanie o porządek. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie przerażające i jakże nietypowe obowiązki, które ma świadczyć w ich domu. To wszystko sprawia, że całe jej życie wywraca się do góry nogami i mało tego Julia nie ma pewności czy nie zapłaci za to najwyższej ceny.
Akcja tocząca się w powieści przekonała mnie do tego abym mogła stwierdzić, że książka jest bardzo dobra. Nie toczyła się co prawda w każdym rozdziale ale jeżeli już, to dało się odczuć wszelkie emocje i odczucia. Dzięki czemu czytelnik mógł przeżywać wszystko to co główna bohaterka. Sądzę, że można by było w niektórych momentach bardziej rozbudować daną akcje o parę drobnych szczegółów. Wówczas nabrało by to jeszcze większej tajemniczości i dałoby się odczuć silniejsze emocje.
Fabuła ,,Służącej" tej autorki jest bardzo ciekawym pomysłem. Wręcz nie spodziewałam się, że takie sytuacje mogłyby zaistnieć w prawdziwym życiu a nie fikcyjnym. Wyobraźnia Pani Alicji jest naprawdę bardzo wszechstronna i kreatywna, co można zauważyć w losach głównych bohaterów i tych pobocznych.
Oczywiście najbardziej polubiłam Julie, skromna dziewczyna, mająca w sobie odwagę i samozaparcie w dążeniu do celów. Momentami potrafi się pogubić w niektórych wydarzeniach, lecz widać, że starała się przeciwstawić wszystkim złym rzeczom, które jej się przytrafiły. Mikołaj Borewski to postać, która znienawidziłam już od pierwszych chwil. Od samego początku wydawał mi gburowatym, nadasanym mężczyzna, któremu wszystko uchodzi z płazem. Jeśli chodzi o Marie Borewską trafia do listy czarnych charakterów. Zawistna osoba, potrafiąca tylko uprzykrzyć komuś życie. Ich syn Kacper to jedyna postać, która była dla mnie tajemnica, i nawet po przeczytaniu książki wciąż tak go odbieram.
Podsumowując jestem zadowolona z całej powieści. Książka porwała mnie do reszty. Przechodziłam przez każdy rozdział z satysfakcją, skupieniem i ciekawością co będzie dalej. ,, Służąca" wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Czytało sie ja dosyć szybko i przyjemnie. Końcówka książki była szokująca i niespodziewana. Nie sądziłam, że tak mogą potoczyć się losy bohaterów. To moje drugie spotkanie z powieścią tej autorki. Nie zawiodłam się i na pewno sięgnę po kolejne jej dzieła.
Polecam przeczytać wszystkim tym, którzy lubią czytać o zawikłanych układach, poczuć emocje bohaterów w dosadny sposób. A także wprawić się w osłupienie czytając końcowe rozdziały książki.
Alicja Sinicka ,,Służąca"
Julia młoda dziewczyna z ambitnymi planami otworzenia własnej działalności wykonującej usługi sprzątania domów, mieszkań. Potrzebująca również pieniędzy trafia do domu Państwa Borewskich. Jej zadaniem jest dbanie o porządek. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie przerażające i jakże nietypowe obowiązki, które ma świadczyć w ich domu. To...
2022-05-08
Katarzyna Bonda ,,O włos"
Dziękuję ślicznie wydawnictwu MUZA za przesłanie egzemplarzu recenzenckiego oraz portalowi lubimy czytać za możliwość wzięcia udziału w recenzji tej książki. Jest mi niezmiernie miło z tego tytułu.
O czym jest książka ,,O włos" ?
Historia bowiem opowiada o makabrycznych zbrodniach w lesie Kubackim przez niejakiego ,,Kosiarza z Kabat", który masakruje ciała kobiet. Nie byle jakich kobiet, bo prostytutek. Na miejscu zbrodni zawsze zostawia kosmyki włosów swoich ofiar. Policja sądzi, że jest to fetysz tegoż zbrodniarza. Do akcji poszukiwawczej i tropiącej wkracza były policjant Jakub Sobieski wraz z aspirantką Adą Kowalczyk. Razem próbują przeniknąć w świat prostytutek i ich alfonsów aby raz na zawsze złapać i wymierzyć sprawiedliwość dla słynnego ,,Kosiarza z Kabat". Czy im się uda? Czy prawdą jest, że nie ma pięknych zbrodni, są tylko piękne ofiary? Tego dowiecie się czytając tą powieść.
Co mogę powiedzieć o akcji i fabule książki?
Jestem pod ogromnym wrażeniem. Nie spodziewałam się tyłu emocji czytając ,,O włos" a już na pewno, że akcja goni akcję. Nie sposób było się nudzić. Od samego początku zaczęło się robić ciekawie, interesująco i tajemniczo. Wszystkie akcje były bardzo dobrze przemyślane z dobrym przytupem. Co prawda było kilka spraw, przez które się pogubilam. Ale wystarczyło, bardziej się wczytać i już można było wrócić na właściwe tory. Sama fabuła jest również interesująca. Świat prostytutek i alfonsów przedstawiony zza kulis. To byłby dobry materiał na film, a nawet serial.
Co mogę powiedzieć o bohaterach?
Bardzo ale to bardzo mocno polubiłam Jakuba Sobieskiego. Człowiek nie owijał w bawełnę, mówił prosto z mostu, nikogo się nie bał. Był wierny swoim moralom i pod skórą twardego mężczyzny dało się zauważyć tą wrażliwszą stronę jak i współczucie wobec innych osób. Pozytywna postać, dająca dobre wrażenie czytelnikom. Polubiłam również Adę Kowalczyk, chociaż nie powiem w niektórych momentach potrafiła działać na nerwy. Jej uparty charakter podczas czytania dawał się we znaki. Odnośnie charakteru innych bohaterów mogę powiedzieć, że w bardzo adekwatny sposób zostali przedstawieni. Idealne cechy przypisane odpowiednim ludziom. Dzięki czemu są barwnością tej powieści i całej historii.
Jaki jest ogół całej książki ?
Jestem pozytywnie i mile zaskoczona. Nie mogłam standardowo się od niej oderwać. Wszystko ułożone w chronologiczną całość. Łatwy język, wszystko było zrozumiałe. A także to, że do samego końca nie łatwo jest odgadnąć kto jest "Kosiarzem z Kabat" , co mi się bardzo spodobało. Końcówka robi wrażenie, a nawet i potrafi przerazić. Dlatego też polecam przeczytać tą powieść i z niecierpliwością czekam na kolejne zmagania Jakuba Sobieskiego.
Polecam !!!
Katarzyna Bonda ,,O włos"
Dziękuję ślicznie wydawnictwu MUZA za przesłanie egzemplarzu recenzenckiego oraz portalowi lubimy czytać za możliwość wzięcia udziału w recenzji tej książki. Jest mi niezmiernie miło z tego tytułu.
O czym jest książka ,,O włos" ?
Historia bowiem opowiada o makabrycznych zbrodniach w lesie Kubackim przez niejakiego ,,Kosiarza z Kabat", który...
2022-04-06
"Zapomniany. W matni strachu" Adrian Bednarek
Na początku chciałabym podziękować portalowi lubimy czytać za możliwość wzięcia udziału w zgłoszeniu się do napisania recenzji do książki "Zapomniany. W matni strachu". Dziękuję również wydawnictwu Zaczytani, którzy wysłali mi jeden z egzemplarzy. Jest mi niezmiernie miło.
Powieść jest kontynuacją "Zapomnianego". Historia opowiada o mężczyźnie Patryku Kamińskim, któremu udało się uciec z lochu, gdzie przebywał przez 10 lat w zamknięciu, głodny, brudny bez jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi. Sprawcy do dziś dzień nie odnaleziono. Związał się ze znaną Youtuberką Dianą Mazur, przy niej jego kariera nabierała tempa. Jego niegdyś znajomy Jędrek Sokołowski dopuścił się morderczych czynów, miał za to zgnić w przygotowanym dla niego więzieniu. Patryk natomiast nie miał pojęcia, że seryjny morderca może zostać wypuszczony na wolność. Teraz wraz z Dianą musi mieć oczy szeroko otwarte, gdyż Jędrek może chcieć się na nim zemścić, a także na jego narzeczonej. Muszą działać szybko aby znaleźli go pierwsi, a nie na odwrót. Sprawę pogarsza fakt, że nie wiedzą, kto mógł zwrócić mu wolność.
Takich głównych bohaterów w książce jest czterech. Patryk Kamiński, Diana Mazur, Jędrek Sokołowski oraz Hania Sokołowska. Każdy z tych bohaterów odznacza się mocnym charakterem. Przeszłość sprawiła, że na pewne, konkretne sprawy patrzą inaczej niż wcześniej. Starają się twardo stąpać po ziemi, szukając odpowiednich dla nich rozwiązań, które tak na dobrą sprawą nie zawsze są pozytywne. Ich cechy, styl bycia oraz sposób zachowywania się sprawiają, że thriller psychologiczny staje się bardziej dramatyczny, elementy grozy trzymają w napięciu przez każdą stronę książki.
Fabuła wymyślona przez autora Adriana Bednarka jest naprawdę świetna. Bardzo ciekawy pomysł, który dopracowany został do tych najmniejszych elementów. Wydawać by się mogło mało istotnych, lecz jednak wnoszą dużo do "Zapomnianego. W matni strachu". To samo mogę powiedzieć o akcji, która zaczęła się już od samego początku. Byłam tak oczarowana tym, że ciągle coś się działo, nigdy nie wiało nudą, że nie byłam wstanie odłożyć tej książki na bok i przestać ją czytać. Dopracowane szczegóły, jedno wynikało z drugiego, przechodzenie w kolejne zdarzenia i wydarzenia w chronologicznym planie. Przemyślane miejsca, czyny bohaterów i ich zamiary sprawiło, że cała powieść opiewa się na tajemniczości, lekkiego horroru z domieszką grozy i dramatu i przede wszystkim dużo jest podejść psychologicznych. Zżyłam się z każdym bohaterem, poznałam ich tok myślenia, jak działają w różnych przykrych sytuacjach jak i tych pozytywnych.
Końcówka książki jest bardzo mocno zastanawiająca, czekam na kolejne tomy z tej serii z niecierpliwością, ponieważ powieść oczarowała mną do tego stopnia, że czuję niedosyt i chcę dowiedzieć się co będzie dalej z bohaterami. Wiem, że ten thriller psychologiczny zrobił na mnie ogromne wrażenie dlatego też jestem skłonna polecić wam i przeczytać "Zapomnianego. W matni strachu". Nie będziecie żałować.
"Zapomniany. W matni strachu" Adrian Bednarek
Na początku chciałabym podziękować portalowi lubimy czytać za możliwość wzięcia udziału w zgłoszeniu się do napisania recenzji do książki "Zapomniany. W matni strachu". Dziękuję również wydawnictwu Zaczytani, którzy wysłali mi jeden z egzemplarzy. Jest mi niezmiernie miło.
Powieść jest kontynuacją "Zapomnianego". Historia...
2022-04-03
"Stażystka" Alicja Sinicka
Historia opiera się na trzech głównych bohaterach. Pierwszą z nich jest młoda dziewczyna imieniem Klaudia, która chcąc wyrwać się swojej przeszłości zaczyna staż w Oławie w firmie Marka Skalskiego. Chce zacząć nowe życie. Jednak problemy, które tak usilnie próbowała zostawić za sobą nie dają jej żyć nawet w nowym miejscu. Drugim bohaterem jest właściciel firmy Marek Skalski, przystojny biznesmen, który ma tylko jeden cel aby zwalczyć swoje "demony" przeszłości, które tak na dobrą sprawę prowadzą do różnych przykrych sytuacji. Trzecia postacią jest żona Marka, Ewa Skalska, która odbierana jest jako wzorowa żona i matka. Jednak pod tą postacią kryje się zupełnie inna osoba, którą również prześladuje przykra przeszłość. Tych troje łączy ze sobą namiętność przeplatana z tajemniczością i intrygami. Każdy z nich dąży tylko do jednego aby pokonać swoje "demony przeszłości". Czy im się to uda?
Fabułę, która autorka książki stworzyłam oceniam na bardzo dobrą. Ciekawa a zarazem intrygująca. Koncepcja połączenia namiętności i zbrodni dała ciekawy efekt przez co nie można było się oderwać od powieści. Każdy wątek był bardzo dobrze przemyślany, dopasowany. Akcja toczyła się powoli, chronologicznie. Dzięki czemu czytając ją można było na spokojnie przemyśleć i zrozumieć zachowania każdego z bohaterow. Fajnym pomysłem było oznaczanie rozdziałów z punktu widzenia Klaudii jak i Ewy. To dało nam na głębsze przeanalizowanie odczuć i emocji postaci wywołanych przez różne wydarzenia: przyjemne jak i te nieprzyjemne, przykre. Mogliśmy postawić się w danej sytuacji i utożsamić się z daną bohaterką.
Czytając nie mogłam się oderwać, nie wiedząc co będzie dalej. Końcówka jest bardzo zaskakująca i sądzę, że nikt nie spodziewa się takiego obrotu spraw. Do tej pory nie mogę przestać o niej myśleć i się z niej otrząsnąć.
To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i jestem mile zaskoczona. Ta książka jest fenomenalna, trafia prosto na półkę ulubione i na pewno sięgnę po inne książki Pani Alicji, bo wiem, że są one bardzo dobrze napisane. Historie są intrygujące i tajemnicze. Dzięki czemu powieść jest przepiękna. Polecam z całego serca. Musicie koniecznie ją przeczytać.
"Stażystka" Alicja Sinicka
Historia opiera się na trzech głównych bohaterach. Pierwszą z nich jest młoda dziewczyna imieniem Klaudia, która chcąc wyrwać się swojej przeszłości zaczyna staż w Oławie w firmie Marka Skalskiego. Chce zacząć nowe życie. Jednak problemy, które tak usilnie próbowała zostawić za sobą nie dają jej żyć nawet w nowym miejscu. Drugim bohaterem jest...
2021-06-02
Na samym początku chciałabym podziękować wydawnictwu Rebis za przesłanie mi egzemplarzu książki ,,Żelazny Wilk" Siri Pettersen oraz portalowi Lubimy Czytać, że mogłam wziąść udział w zostaniu recenzentką. Jest mi niezmiernie miło z tego tytułu.
Zanim przejdę do opisywania emocji i odczuć po przeczytaniu tej książki, to napiszę kilka słów o czym ona w ogóle jest. Historia opowiada o losach i życiu młodej dziewczyny imieniem Juva. Mogłoby sie wydawać, że jest to zwyczajna osoba ze zwyczajnymi problemami. Jednak tak nie jest. Pochodzi ona z rodu czytających z krwi. Przepowiadanie ludziom przyszłości, tym właśnie się ten ród zajmuje. Dziewczyna nie darzy ich przyjaznym uczuciem, wręcz gardzi nimi i nienawidzi. Nie chce stać się taka sama jak jej matka i siostra. Woli być łowczynią wilków. Wszystko jednak diametralnie się zmienia, gdy okazuje się, że jej rodzinie zagrażają wieczni - Vardari. Musi teraz zmierzyć się z nimi oraz z diabłem, który od dziecka wywoływał w niej strach. A także stanąć oko w oko ze skrywaną tajemnicą która znowu może zmienić świat na lepsze.
Jeśli chodzi o fabułę i cały rozwój akcji toczącej się w powieści, to jestem pod ogromnym wrażeniem. Już przy pierwszych stronach zaczyna się robić bardzo interesująco. Prolog, który został napisany na początku książki wprowadza czytelnika do dalszych rozdziałów i daje początek zasiania ziarenka tego co się wydarzy dalej. Akcja w każdym rozdziale nigdy nie zwalnia, lecz nabiera tempa. Zawsze coś się dzieje bez jakiejkolwiek nudy. Natomiast fabuła jest bardzo ciekawa, z fajnym pomysłem przeplatania wątków pobocznych z wątkiem głównym. Ma to na celu uzupełnienia między sobą zdarzeń i wydarzeń, które miały wpływ na to co dzieje sięw chwili obecnej.
Główni bohaterowie występujący w powieści różnią się od siebie charskterem, sposobem bycia oraz podchodzeniem chociażby do życia. Najbardziej z nich wszystkich polubiłam Juvę, która jest postacią nie udającą nikogo innego. Jest cały czas sobą. Dobrze analizuje i obmyśla różne strategie działania. Pomimo strachu, który nią przytłacza, próbuje być odważną i rozsądną dziewczyną.
Pisząc o całokształcie książki, to jestem nią mile zaskoczona. Nie spodziewałam się, że ta tematyka książki wciągnie mnie tak bardzo, że nie będę mogła się od niej oderwać, a co dopiero przestać o niej myśleć. Pomysł napisania takiej powieści jest fenomenalny. Prosty, zrozumiały język, z paroma wulgaryzmami i pruderyjnością dodaje uroku i inności od innych książek. Do tej pory jestem przejęta tą powieścią i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy.
Koniecznie musicie ją przeczytać :)
Na samym początku chciałabym podziękować wydawnictwu Rebis za przesłanie mi egzemplarzu książki ,,Żelazny Wilk" Siri Pettersen oraz portalowi Lubimy Czytać, że mogłam wziąść udział w zostaniu recenzentką. Jest mi niezmiernie miło z tego tytułu.
Zanim przejdę do opisywania emocji i odczuć po przeczytaniu tej książki, to napiszę kilka słów o czym ona w ogóle jest. Historia...
2021-05-12
Po przeczytaniu ,,Najmroczniejszego sekretu" Alex'a Marwood'a jestem dalej wstrząśnięta tym co się tam wydarzyło. Sama nie wiem od czego zacząć, aby wyrazić wszystkie emocje i odczucia jakie mi towarzyszyły. Może najpierw zacznę od tego o czym jest dana powieść. Książka opowiada o tajemniczym zniknięciu dziecka, mianowicie jednej z bliźniaczek, której na imię Coco, córki Claire i biznesmena Seana Jacksonów. Dzieje się to podczas imprezy urodzinowej z okazji skończenia 50 lat przez głowę rodziny. Dopiero po 12 latach, po straszliwej tragedi, najmroczniejsze sekrety zaczynają wychodzić na jaw. A pewne sprawy i zdarzenia, dopiero mają sens i prawdziwe znaczenie.
Autorka w bardzo fajny sposób podzieliła rozdziały. Każdy z nich przeplatał się ze sobą, jeden był poświęcony temu co wydarzyło się 12 lat temu, a następny co dzieję się obecnie. Dzięki czemu dowiadujemy się co wydarzyło się podczas tragedii i jakie miało to skutki w przyszłości. Jak zmieniło to bohaterów i ich światopogląd na życie.
Początek książki zaczął sie bardzo fajnie, zeznania świadków mogło dać nam czytelnikom parę wskazówek na temat tej tragedii. Im dalej czytałam, to miałam wrażenie, że oglądam film z napisami. Dlaczego? Ponieważ wszystko było opisane bardzo dokładnie. Emocje bohaterów i ich głębokie przeżycia. Każdy dopracowany szczegół sprawiał, że nie jest to typowy kryminał, w którym po paru stronach możemy domyślić się kto jest mordercą. Powieść urzekła mnie do takiego stopnia, że potrafiłam ją czytać do późnych godzin , gdyż nie mogłam się oderwać nie wiedząc co się wydarzy w kolejnym rozdziale. Sam w sobie kryminał ma dużo tajemniczości ale czyta się go lekko i przyjemnie. I z każdą kolejną strona zaczynają wychodzić na jaw te wszystkie sekrety sprzed 12 lat, przez co powieść nabiera jeszcze większego zainteresowania. Jeśli chodzi o sam finał tego kryminału, to może was wszystkich zaskoczyć i jestem przekonana, że nikt nie będzie się spodziewać takiego obrotu spraw i końcówki, która bardzo mnie zaskoczyła i do teraz nie mogę jej przeboleć.
Koniecznie musicie ją przeczytać, bo dzięki tej książce może wam się zmienić światopogląd na pewne sprawy rodzinne i życiowe w pozytyny sposób. I nauczyć myśleć obiektywnie i pod kątem bycia w czyichś butach.
Po przeczytaniu ,,Najmroczniejszego sekretu" Alex'a Marwood'a jestem dalej wstrząśnięta tym co się tam wydarzyło. Sama nie wiem od czego zacząć, aby wyrazić wszystkie emocje i odczucia jakie mi towarzyszyły. Może najpierw zacznę od tego o czym jest dana powieść. Książka opowiada o tajemniczym zniknięciu dziecka, mianowicie jednej z bliźniaczek, której na imię Coco, córki...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-05-07
Pierwszy raz miałam do czynienia z książką autorki Rachel Abbott. Najpierw zaintrygował mnie tytuł, a potem okładka, które już na pierwszy rzut oka mówiły, że będzie to bardzo dobry kryminał. Oczywiście się nie pomyliłam. Historia opowiada o przykrych wydarzeniach, które spotkały główną bohaterkę Olivie. Oraz takich, które dopiero miały nadejść, zmieniając całe dotychczasowe życie jej, męża i ich dzieci. Jeśli chodzi o rozwój akcji, zdarzeń, to muszę przyznać, że autorka wykonała kawał dobrej roboty. W każdym z rozdziałów coś się działo. Nigdy nie wiało nudą, proste sytuacje, które pod wpływem tego co się działo sprawiały, że książka trzymała w mocnym napięciu. Nie sposób było się od niej oderwać, nie wiedząc co będzie dalej. Z jednej sprawy wynikały różne rzeczy, które dawały możliwość na wyciągnięcie wniosków i domysłów w którą stronę trzeba iść. Nie było łatwo znaleźć kto jest sprawcą a kto ofiarą. Różne zwroty akcji pozwalały na wywołanie szoku i niedowierzania na twarzy czytelnika. Czytając przechodził przeze mnie dreszcz, nie dlatego, że powieść jest straszna, tylko, że w tych wszystkich słowach opisywanych przez autorkę można dostrzec wiele emocji i poruszenia. Człowiek chcąc czy nie chcąc przeżywa to na własnej skórze. Strach, przerażenie, tajemniczość. Czy im się uda? Jakie są motywy?kto brał udział? Te pytania nasuwają się właśnie podczas czytania książki,,Śpij spokojnie". Powieść jest genialnym kryminałem, przy którym czytelnik nie zazna nudy. Będzie ciężko się od niej oderwać. Oczywiście ląduje na półkę moje ulubione. Polecam z gorącego serca, abyście tak jak ja wpadli w tą tajemniczość razem z inspektorem Tomem Douglasem i spróbowali rozwikłać zagadkę i wszystkie motywy wraz z dowodami. Oraz poznali wszystkie odpowiedzi na pytania, które pojawiają się na początku czytania jak i w następnych rozdziałach. A ja na pewno sięgnę po inne książki tej autorki
Pierwszy raz miałam do czynienia z książką autorki Rachel Abbott. Najpierw zaintrygował mnie tytuł, a potem okładka, które już na pierwszy rzut oka mówiły, że będzie to bardzo dobry kryminał. Oczywiście się nie pomyliłam. Historia opowiada o przykrych wydarzeniach, które spotkały główną bohaterkę Olivie. Oraz takich, które dopiero miały nadejść, zmieniając całe...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-04-14
Wow wow i jeszcze raz wow. Książka zrobiła na mnie przeogromne wrażenie. Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji, a co dopiero jej końca. Od pierwszych stron trzymała mnie w napięciu, tak, że nie byłam w stanie się od niej oderwać. Historia, którą autorka opisała niczym z życia wzieta, sprawiła, że polubiłam głównych bohaterów. Przeżywałam ich emocje i odczucia. Bardzo ich polubiłam. Ich charakter i sposób bycia oraz przemianę jaka w nich zaszła. Nie sądziłam, że ta książka porwie mnie tak bardzo. Oczywiście trafia do półki ulubione.
Polecam z całego serca tym ktorzy uwielbiają dreszczyk emocji i kryminały.
Wow wow i jeszcze raz wow. Książka zrobiła na mnie przeogromne wrażenie. Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji, a co dopiero jej końca. Od pierwszych stron trzymała mnie w napięciu, tak, że nie byłam w stanie się od niej oderwać. Historia, którą autorka opisała niczym z życia wzieta, sprawiła, że polubiłam głównych bohaterów. Przeżywałam ich emocje i odczucia. Bardzo...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-06-26
Powiem wam, że ostatnia część książki z serii Przegląd Końca Świata "Blackout" Miry Grant zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Oczywiście trafia od razu na półkę ulubionych książek. W tej części doczekałam się połączenia spisku i zombie w jednym. Autorka znakomicie to połączyła dając tyle akcji i rozwoju zdarzeń, że nie sposób było się oderwać. Wszystko powoli zaczynało się wyjaśniać. Przy każdej nowej sprawie, która wychodziła na jaw opadała mi szczęka i to dosłownie. To jak Mira przedstawiła wirusa było wręcz fenomenalne, ciekawy pomysł odbiegający od innych książek z tej tematyki. Coś innego. Nie mogłam się doczekać kiedy ja skończę czytać żeby się wszystkiego dowiedzieć, lecz kiedy nadszedł koniec poczułam się taka pusta, że to już koniec przygód z Masonami. Przez te wszystkie części zżyłam się z każdym bohaterem, poznałam ich od a do z. Poznałam ich sposób myślenia, emocje zachowanie, które również się zmieniało od zaistniałych sytuacji. To była dla mnie bardzo cudowna przygoda z tymi książkami. Szkoda, że to już koniec mam nadzieję, że jeszcze usłyszymy co było dalej. .. natomiast polecam tą książkę z całego serca, naprawdę warto.
Tak swoją drogą, czytając ją akurat zaczęła się pandemia koronawirusa i pewnie to co napisze, będzie odbierane różnie. Ale niektóre fragmenty książki bardzo pasowały do sytuacji co się zaczęło dziać na świecie. Przez moment pomyślałam, że faktycznie mogłoby dojść do tego samego co było ukazane w powieści. Może to tylko mój wytwór wyobraźni, bo tak bardzo lubię tematykę zombie. Ale w końcu polityka to źródło różnych konspiracji. I rząd działa zawsze aby ratować swoje tyłki.
P.s powstancie, póki możecie.
Powiem wam, że ostatnia część książki z serii Przegląd Końca Świata "Blackout" Miry Grant zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Oczywiście trafia od razu na półkę ulubionych książek. W tej części doczekałam się połączenia spisku i zombie w jednym. Autorka znakomicie to połączyła dając tyle akcji i rozwoju zdarzeń, że nie sposób było się oderwać. Wszystko powoli zaczynało się...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-05-21
Druga część książki "Przegląd Końca Świata. Deadline" Miry Grant urzekła mnie tak jak pierwsza. Czytając miałam na ciele gęsią skórkę. Rewelacyjna powieść, trzymająca w napięciu. Dzieki "Deadline" mogłam lepiej poznać bohaterów, z początku brakowało mi Georgie, ale z czasem brak jej obecności nie sprawiał dla mnie problemu. Czytało mi się bardzo dobrze, z niecierpliwością czekałam na rozwój wydarzeń oraz finałowy koniec. Autorka potrafi tak wtajemniczyć czytelnika, że ma się ochotę sięgnąć jak najszybciej po kolejną część. Polecam wszystkim fanom Miry ale także fanom świata zombie.
Druga część książki "Przegląd Końca Świata. Deadline" Miry Grant urzekła mnie tak jak pierwsza. Czytając miałam na ciele gęsią skórkę. Rewelacyjna powieść, trzymająca w napięciu. Dzieki "Deadline" mogłam lepiej poznać bohaterów, z początku brakowało mi Georgie, ale z czasem brak jej obecności nie sprawiał dla mnie problemu. Czytało mi się bardzo dobrze, z niecierpliwością...
więcej mniej Pokaż mimo toGuillaume Musso "Ta chwila" jest świetną książka opisującą przed jakimi trudnymi wyborami może stanąć człowiek, oraz jak może pokierować swoim życiem. Główni bohaterowie urzekli mnie od samego początku. Książka trafia na półkę ulubione. Polecam !!!
Guillaume Musso "Ta chwila" jest świetną książka opisującą przed jakimi trudnymi wyborami może stanąć człowiek, oraz jak może pokierować swoim życiem. Główni bohaterowie urzekli mnie od samego początku. Książka trafia na półkę ulubione. Polecam !!!
Pokaż mimo to
Jenny Blackhurst ,,Noc, kiedy umarła"
W dzień swojego ślubu, podczas przyjęcia weselnego Evie Bradley rzuca się z klifu do morza, a zwłoki nie zostają odnalezione. Policja jako pierwszego podejrzewa jej męża Richarda Bradley'a. On jednak ma nadzieję, że jego żona wciąż żyje. Natomiast Rebecca Thompson najbliższa przyjaciółka Evie wie, że ona zginęła i wie dlaczego to zrobiła. Poznała również tajemnice swojej przyjaciółki ale czy aby na pewno wszystkie?
Autorka powieści w bardzo ciekawy, interesujący i zarazem tajemniczy sposób przedstawiła historię trojga ludzi: Evie, Richarda oraz Rebeccki. Ciekawy przebieg zdarzeń oraz bardzo genialny i nietuzinkowy pomysł na fabułę. Od pierwszych stron zaczyna się robić tajemniczo i dramatycznie. Dzięki temu czytelnik już jest zaciekawiony co będzie dalej. Każde zdarzenie zostało dobrze przemyślane przez autorkę, ma swoje skutki i przyczyny w przyszłości. Również genialnym pomysłem było podzielenie rozdziałów na to co dzieje się w chwili obecnej oraz na to co było kiedyś. To wszystko sprawia, że czytelnik może od samego początku poznać wszystkie osoby i wydarzenia mające wpływ na obecną chwilę. W każdej ze stron występuje zwrot akcji, niekiedy jest on pozytywny a niekiedy owiany taką tajemnicą, że czytając nie można się oderwać, nie wiedząc jak dalej się to wszystko potoczy. O takiej historii jeszcze w życiu nie słyszałam, a o takich zdarzeniach, które miały miejsce w książce tym bardziej. Te wszystkie tajemnice, groza nadają książce miano wyjątkowego thrilleru.
Jeśli chodzi o bohaterów, to jak w każdej z przeczytanych książek przyzwyczaiłam się do nich i bardzo z nimi zżyłam. Autorka bardzo dobrze przedstawiła charaktery każdej postaci ale również stopniowo ukazywała jacy są. Nie odkrywała od razu wszystkie karty na stół, robiła to powolutku aby czytelnik sam mógł zgadnąć kto kim jest i jakim jest człowiekiem. Co bardzo mi się spodobało, bo dzięki temu sama mogłam zdecydować kto jest tak naprawdę prawdziwą i pozytywną postacią, a kto tylko udaje.
Reasumując jestem pod ogromnym wrażeniem całej powieści. Przeczytałam ją w dwa dni, ponieważ nie mogłam się oderwać. Musiałam dowiedzieć się co będzie dalej, tym bardziej, że każdy rozdział kończył się w takim ciekawym momencie, że nie sposób było nie myśleć o dalszych losach i bohaterach. Sama snułam wszelkie teorie na temat dnia, w którym Evie skoczyła z klifu do morza. Było tak wiele pytań bez odpowiedzi, które uzyskałam zagłębiając się w dalszym czytaniu książki. Wybitny thriller z jakże szokującym zakończeniem, gdzie do tej pory go trawię i analizuję. Oczywiście powieść trafia na półkę ulubione, ponieważ jest warta przeczytania. Każdy, kto lubi mocne, owiane tajemnicą thrillery powinien po nią sięgnąć.
Jenny Blackhurst ,,Noc, kiedy umarła"
więcej Pokaż mimo toW dzień swojego ślubu, podczas przyjęcia weselnego Evie Bradley rzuca się z klifu do morza, a zwłoki nie zostają odnalezione. Policja jako pierwszego podejrzewa jej męża Richarda Bradley'a. On jednak ma nadzieję, że jego żona wciąż żyje. Natomiast Rebecca Thompson najbliższa przyjaciółka Evie wie, że ona zginęła i wie dlaczego to...