Najnowsze artykuły
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać278
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alex Marwood
Źródło: http://www.wydawnictwoalbatros.com/autorzy,581,alex-marwood.html
5
6,5/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
ALEX MARWOOD to pseudonim literacki brytyjskiej dziennikarki, która współpracowała z wieloma gazetami na terenie całego kraju. Jej pierwsza powieść, Dziewczyny, które zabiły Chloe, została w 2013 roku nominowana w Wielkiej Brytanii do nagrody przyznawanej przez International Thriller Writers, a w Stanach Zjednoczonych zdobyła Edgar Allan Poe Award w kategorii Najlepsza Powieść roku 2014. Przetłumaczona dotychczas na 17 języków, od niosła sukces porównywalny do Dziewczyny z pociągu. Alex Marwood mieszka w Londynie i pracuje nad kolejnymi książkami.http://www.alexmarwood.com/
6,5/10średnia ocena książek autora
7 861 przeczytało książki autora
6 662 chce przeczytać książki autora
167fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Powiązane treści
Rozmowy
1
Aktualności
LubimyCzytać
10
Nowości i zapowiedzi tygodnia. Co będziemy czytać?
Varia
Ewa Cieślik
16
Domestic noir, czyli piekło za zamkniętymi drzwiami. 5 thrillerów o przemocy w czterech ścianach
Aktualności
LubimyCzytać
25
Zadaj pytanie Jenny Blackhurst, autorce powieści „Ktoś tu kłamie“
Minął rok, odkąd Erica Spencer zginęła w wyniku tragicznego wypadku. Życie lokalnej społeczności zdążyło już wrócić do normy. ale tutaj, w Severn Oaks, wszyscy mają coś do ukrycia....
Rozmowy
Ewa Cieślik
1
W oczekiwaniu na apokalipsę. Z Alex Marwood rozmawiamy o książce „Zatruty ogród”
Błyskotliwa, zabawna i zabójczo skuteczna. Alex Marwood, autorka głośnej powieści „Dziewczyny, które zabiły Chloe", w nowej książce „Zatruty ogród” odsłania kulisy życia...
Varia
LubimyCzytać
173
Czytamy w weekend
Kolejny weekend w domu oznacza kolejne książki! Tym razem zespół lubimyczytać.pl oraz Ciekawostek Historycznych sięga po książki mające wiele wspólnego z prawdziwymi wydarzeniami....
Aktualności
LubimyCzytać
1
Patronaty tygodnia (13-19.04.2020)
Nadchodzący tydzień obfituje w ciekawe książki! Poniżej przedstawiamy aż piętnaście tytułów, nad którymi objęliśmy patronat. Są wśród nich wyczekiwane nowości znanych i cenionych...
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Przecież o to właśnie w życiu chodzi. Nie o wakacje, kolacje w knajpach i pragnienie posiadania więcej rzeczy , ale o to , by napić się raze...
Przecież o to właśnie w życiu chodzi. Nie o wakacje, kolacje w knajpach i pragnienie posiadania więcej rzeczy , ale o to , by napić się razem herbaty i przytulić po długim dniu. Chodzi o wybaczanie i zapominanie , ulgowe traktowanie. A także o uczciwość , prawdę i zaufanie , o stworzenie bezpiecznego , ciepłego schronienia dla tych , których się kocha".
35 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Dziewczyny, które zabiły Chloe Alex Marwood
6,7
Debiut autorki, który przeczytałam dopiero teraz, po przeczytaniu jej późniejszych książek. Trochę na opak ale to nie ma znaczenia. Jak na debiut to rewelacja, chociaż czuję lekki niedosyt. Końcówki się nie spodziewałam-dosłownie ostatnie trzy strony spowodowały, że się domyśliłam jak będzie. Czy dobrze, że tak się stało jak się stało? No jest zaskoczenie, ale chyba nie o takie mi chodziło ,aczkolwiek dla całej sprawy chyba dobrze że tak wyszło. Momentami można się pogubić w tym kto co myśli a co kto mówi-narrator skacze po postaciach. Sprawy z przeszłości są przeplatane z teraźniejszością, a dodatkowo przeszłość nie jest opisywana chronologicznie. Jest jednak spójność akcji i nie jest to tak przeszkadzające jakby się wydawało. Autorka trzyma poziom w swoich powieściach, więc lubię czytać jej książki.
Wyspa zaginionych dziewcząt Alex Marwood
6,3
„Wyspa zaginionych dziewcząt” to książka, która mocno ukazuje brudy ludzi bogatych, stawiających się ponad wszystkimi innymi. Choć to typowa fikcja literacka, to na pewno może znaleźć mocne odwzorowanie w codziennym życiu… Bogaci mają władzę i wpływy, mogą zabić niewinnego człowieka, który im się nie spodobał, a prawda nigdy nie wyjdzie na jaw. Mogą urządzać nieprzyzwoite imprezy, wykorzystywać innych, popełniać najgorsze zbrodnie – nikt im się nawet nie przeciwstawi a oni sami nie widzą w tym nic złego… Jednak czy na pewno pozostają całkowicie bezkarni?
Akcja powieści rozgrywa się na La Kastellanie, wyspie z feudalnymi zwyczajami, gdzie życie mieszkańców ulega diametralnej zmianie, gdy przybywa na nią multimilioner Matthew Meade’a ze swoją córką Tatianą. La Kastellana staje się ich nowym miejscem do spędzania czasu oraz organizowania wystawnych imprez zrzeszających międzynarodową śmietankę towarzyską. Nikt jednak głośno nie mówi o tym, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami tych spotkań… A dzieją się rzeczy niewyobrażalne, niehumanitarne i nieludzkie. Świat zepsutych bogaczy i młodych, naiwnych dziewcząt, które pragną zaistnieć w wielkim świecie – to motyw wiodący, ale na pewno nie jedyny, jaki przebija się na kartach tej powieści.
Mamy tutaj dwa punkty czasowe – rok 1985, gdy to wszystko dopiero się zaczyna rozwijać, oraz rok 2016, gdy cała sytuacja rozrosła się już do ogromnych rozmiarów. Mamy różne narracje i różnych bohaterów – Mercedes, która od zawsze żyje na wyspie i staje się „przyjaciółką” rodziny Meade’a, choć za młodu sporo wycierpiała przez Tatianę. Jednak to ona pomaga w organizowaniu owych imprez, choć czuje, że coś jest z nimi nie w porządku. Robin to matka rozpaczliwie poszukująca swojej nastoletniej córki, a trop prowadzi właśnie na La Kastellanę. Gemma, córka Robin, która uciekła z domu i natrafia na obietnicę spełnienia marzeń i zrobienia wielkiej kariery w otoczeniu mulitimilionerów…
Niestety, fabuła chwilami jest zbyt mocno pomieszana, a właściwie to te punkty czasowe i narracja – niby są oznaczone, a jednak chwilami mamy wrażenie, że brakuje tego oznaczenia, że coś tutaj się zamieszało, że panuje w tym wszystkim nie lada chaos. Konstrukcja książki jest ciężka i zagmatwana. Sama fabuła zapowiadała się naprawdę dobrze, ale właściwie nie znalazłam w niej nic zaskakującego. Liczyłam na jakieś szokujące zwroty akcji, mocne sceny, chwile pełne napięcia… A właściwie było po prostu poprawnie, bez większych uniesień. Potencjał był spory mimo oklepanych już motywów, ale gdzieś po drodze coś poszło nie tak i odbieram tę historię jako niepełną, może nawet lekko niedopracowaną. To moje pierwsze spotkanie z twórczością Alex Marwood – nie do końca udane, ale być może za jakiś czas spróbuję dać szansę innej historii, która wyszła spod jej pióra.
Instagram: @bookeaterreality
TikTok: @bookeaterreality
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Alex Marwood?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad