Autor w pewnym momencie wspomniał bodajże, że teraz napisanie książki zajmuje mu od 2 tygodni do 2 miesięcy. Nietrudno mi się domyślić do jakiego końca tego spektrum należy ów publikacja. Przyzwoita pozycja dla osób które zaczynają dopiero drogę z samorozwojem czy aktywną nauką (jak np. bardzo młodzi nastolatkowie); osoby które miały z tematem choć odrobinę do czynienia nie znajdą tu nic odkrywczego - mówię to jako osoba dalej w wieku szkolnym.

Razi brak przypisów; choć docelowi odbiorcy pewnie i tak mało by się nimi przejęli, wspomnienie czegokolwiek oprócz przytaczanych kanałów edukacyjnych na końcu książki wydaje mi się zwykłą uczciwością wobec zarówno źródeł, jak i odbiorcy. Może był to właśnie wyraz dalej obecnej infantylności z którą poradnik traktuje czytelników, której przedłużeniem jest czcionka rodem z nieedytowanego dokumentu w Wordzie, gdzie każde zdanie skopiowano z innej strony internetowej (czy dzieci serio nie umiałyby zdecydować, które informacje są dla nich najistotniejsze? czy może po prostu autor chciał trochę pogrubić ten docelowo zwięzły poradnik?).

Myślę że największy problem mam tu jednak z tym, że jak faktycznie 'shackować' szkołę radzi ogólnikowo co najwyżej ostatni rozdział, od którego książka powinna się zaczynać. Takim rzeczom jak nauce alternatywnej (w tym przede wszystkim dostępnej dla każdego szkole domowej),kierowaniu największej uwagi na egzaminy zamiast miałkie oceny cząstkowe czy unikanie zbędnych lekcji (co czasem sprowadza się po prostu do nie chodzenia do szkoły) nie poświęcono praktycznie w ogóle uwagi, choć ze wszystkich porad które nauczyłem się po latach czytania książek samorozwojowych i robienia kursów skutecznej nauki, takie pomogły(by) mi najbardziej (uprzedzam: pomodoro nie uratuje sytuacji gdy borykasz się z wywołaną systemowo chorobą psychiczną i chronicznym wyczerpaniem, a porada by bardziej się wysypiać ląduje między bajkami przez nieludzkie dla młodego człowieka godziny pracy, których autor jest przecież doskonale świadomy). Porady, które dostaniesz od większości ogarniętych starszych kolegów, ale nie uświadczysz praktycznie w tej książce, którą określiłbym wręcz jako poprawną politycznie; taką, którą można spokojnie pokazać nauczycielom czy rodzicom by po wstępnie negatywnej reakcji usłyszeć, jakim to dobrym dzieckiem jesteś że chcesz się uczyć zdrowiej i efektywniej. Brakuje tu radykalnej wręcz antysystemowości którą autor zaprezentował chociażby w świetnych 'Selekcjach'. Jeśli ktoś zamiast szukać sztampowych porad samorozwojowych chce autentycznie dowiedzieć się, dlaczego szkoła tak go wkurza, polecam właśnie tą drugą pozycję.

Autor w pewnym momencie wspomniał bodajże, że teraz napisanie książki zajmuje mu od 2 tygodni do 2 miesięcy. Nietrudno mi się domyślić do jakiego końca tego spektrum należy ów publikacja. Przyzwoita pozycja dla osób które zaczynają dopiero drogę z samorozwojem czy aktywną nauką (jak np. bardzo młodzi nastolatkowie); osoby które miały z tematem choć odrobinę do czynienia nie...

Autor stara się udawać fajnego kolegę czytelnika i jest przesadnie miły zwracając się bezpośrednio do niego. Książka ogólnie jest zapisana chaotycznie. Brak jest przypisów do badań, które przywołuje i najwyżej wspomina, że danego roku gdzieś w USA lub Kanadzie zostało przeprowadzone nie podając źródła lub już całkowicie bezczelnie się zachowując powołując się na specjalistów nie konkretyzując kim ci specjaliści są co mogę porównać do tekstu w stylu "No stary mówię ci!". Daję 3/10 ponieważ w książce bądź co bądź można znaleźć pewne wartościowe treści, pomimo że ogólnie jest napisana fatalnie w mojej opinii.

Autor stara się udawać fajnego kolegę czytelnika i jest przesadnie miły zwracając się bezpośrednio do niego. Książka ogólnie jest zapisana chaotycznie. Brak jest przypisów do badań, które przywołuje i najwyżej wspomina, że danego roku gdzieś w USA lub Kanadzie zostało przeprowadzone nie podając źródła lub już całkowicie bezczelnie się zachowując powołując się na...

Krótka i konkretna książka na temat

Krótka i konkretna książka na temat

Kolejna rewelacyjna książka. Jest tam wszystko to, co wkurzało i wkurza mnie w szkole. Każdy z nas może wiele zmienić. Musi tylko sobie uświadomić, co jest szkodliwego i jak od tego odejść.
Świetna, bardzo przystępnie napisana publikacja uwypuklająca bolączki, podsuwająca na dorosłość. Powinni po nią sięgnąć rodzice, nastolatki i dzieci, a także dziadkowie, którzy chcą wspierać wnuków i nauczyciele, którym zależy na uczniach. Polecam

Kolejna rewelacyjna książka. Jest tam wszystko to, co wkurzało i wkurza mnie w szkole. Każdy z nas może wiele zmienić. Musi tylko sobie uświadomić, co jest szkodliwego i jak od tego odejść.
Świetna, bardzo przystępnie napisana publikacja uwypuklająca bolączki, podsuwająca na dorosłość. Powinni po nią sięgnąć rodzice, nastolatki i dzieci, a także dziadkowie, którzy chcą...

Jest to książka opowiadająca o naszych największych problemach w szkole i poza nią. Książka ta opowiada jak się ich pozbyć oraz jak sobie radzić w innych trudnych sytuacja dnia codziennego. Bardzo polecam wam tą książkę. Polecam ponieważ jest w niej dużo przydatnych porad. Szczególnie polecam ją wszystkim uczniom.

Jest to książka opowiadająca o naszych największych problemach w szkole i poza nią. Książka ta opowiada jak się ich pozbyć oraz jak sobie radzić w innych trudnych sytuacja dnia codziennego. Bardzo polecam wam tą książkę. Polecam ponieważ jest w niej dużo przydatnych porad. Szczególnie polecam ją wszystkim uczniom.

Dla takiej osoby jak ja - która nie przepada za historią - ta książka nie jest dobrą pozycją.
Owszem jest parę sposobów na szybsze i efektywniejsze uczenie się oraz tłumaczenie tego wszystkiego jak to działa i skąd to się wzięło ale jak dla mnie można było to streścić i książka nie byłaby o niczym.
Nie czytało mi się jej szybko ani przyjemnie bo mimo że autor starał się nie brzmieć jak nauczyciel czy rodzic to przez tą historię i tak wyszło na jedno.
Jeśli ktoś lubi historię może śmiało po nią sięgnąć bo czytanie jej może mu sprawić przyjemność ale ze mną tak nie było.

Dla takiej osoby jak ja - która nie przepada za historią - ta książka nie jest dobrą pozycją.
Owszem jest parę sposobów na szybsze i efektywniejsze uczenie się oraz tłumaczenie tego wszystkiego jak to działa i skąd to się wzięło ale jak dla mnie można było to streścić i książka nie byłaby o niczym.
Nie czytało mi się jej szybko ani przyjemnie bo mimo że autor starał się nie...

90/180/2022
Kupiłam córce, ale ponieważ jest na wakacjach, to póki co przeczytałam sama. Bardzo dobra książka. Moim zdaniem dla dzieciaków w wieku szkolnym idealna (chociaż sama takim dzieciakiem przestałam być lata temu.... eeee, dekady temu).
Zaczyna się od wyjaśnienia, dlaczego szkoła jest taka niedzisiejsza. I czy ten Internet rzeczywiście taki niepotrzebny i przeszkadza w nauce, jak mówią stare wapniaki (hmmm, o młodym wapniaku to jeszcze nie słyszałam. Jakiż piękny oksymoron wytworzyłam). I jak działa mózg oraz pamięć. I jakimi sposobami się uczyć, żeby się nauczyć, a nie tylko siedzieć nad książką. I dużo jest napisane na temat okoliczności towarzyszących, czyli tego, co próchniaki wciąż powtarzają swoim dzieciom i swoim uczniom. Niestety próchniaki przynudzają, na szczęście Marcela pisze zajmująco, więc powinien lepiej do młodych trafić. Dlaczego jedzenie jest ważne. I spanie. I ruch. Niby to wszyscy wiele razy słyszeli, ale mało kto sobie wziął do serca. A raczej do mózgu. I na koniec jeszcze rady, jak się pozytywnie nastawiać do życia i co to daje.
Tak jak napisałam, dzieci mogą tego nie wiedzieć, albo słyszały, ale w drętwej formie, więc zlekceważyły. A dorośli niby to wiedzą, ale jakoś w praktyce niezbyt bardzo stosują. A przecież i dorosły też się musi czasem czegoś nauczyć....
Wiec czytajcie wszyscy. I inne książki tego autora też. Polecam.

90/180/2022
Kupiłam córce, ale ponieważ jest na wakacjach, to póki co przeczytałam sama. Bardzo dobra książka. Moim zdaniem dla dzieciaków w wieku szkolnym idealna (chociaż sama takim dzieciakiem przestałam być lata temu.... eeee, dekady temu).
Zaczyna się od wyjaśnienia, dlaczego szkoła jest taka niedzisiejsza. I czy ten Internet rzeczywiście taki niepotrzebny i...

Czy ja lubię chodzić do szkoły? Tak

A czy mam czasami jej dosyć? Owszem, i to nie rzadko!

Każdy czasami ma dosyć szkoły, więc nie jest to nic dziwnego, że ja również mam momenty, gdy aż się we mnie gotuje, ale mam dla Was poradę... W takich chwilach sięgnijcie po oto tę pozycję, a gwarantuję, że od razu zrobi się Wam lżej na sercu :)

"Dlaczego szkoła cię wkurza" jest to bardzo wciągający poradnik o naszym życiu codziennym, czyli: sprawdziany, kartkówki i wiele więcej rzeczy związanych właśnie z tym, nazywanym przez wielu “więzieniem” i co robić, aby chociaż trochę zmienić o niej zdanie, albo nie zmieniać zdania, ale chociaż¿ pogodzić się i przetrwać te lata.

Książka jest napisana w bardzo optymistyczny sposób, dający odczucie jak gdyby sam autor powieści stał przed nami jako nasz kolega i nam to opowiada. Czułam podczas czytania tej pozycji, że autor w 100% rozumie nas, uczniów i nasze problemy, zastrzeżenia wobec szkoły i przekazał³ nam wiele porad, jak i odpowiedzi “ Dlaczego szkoła Cię wkurza i jak ją przetrwać!

Czy ja lubię chodzić do szkoły? Tak

A czy mam czasami jej dosyć? Owszem, i to nie rzadko!

Każdy czasami ma dosyć szkoły, więc nie jest to nic dziwnego, że ja również mam momenty, gdy aż się we mnie gotuje, ale mam dla Was poradę... W takich chwilach sięgnijcie po oto tę pozycję, a gwarantuję, że od razu zrobi się Wam lżej na sercu :)

"Dlaczego szkoła cię wkurza" jest to...

Świetny poradnik, merytoryczny, sporo ciekawostek i wskazówek jak lepiej przyswajać wiedzę.
Sposób w jaki jest napisany i wydany zachęca do sięgnięcia po niego i ułatwia przyswajanie zawartości.
Dla mnie strzał w dziesiątkę!

Myślę, że każdy nastolatek ucieszy się z tej książki,
moja córka jest nią zachwycona ;)
Polecamy każdemu.

Całą recenzję znajdziecie na insta: https://www.instagram.com/p/CbGHFXlsssB/

Świetny poradnik, merytoryczny, sporo ciekawostek i wskazówek jak lepiej przyswajać wiedzę.
Sposób w jaki jest napisany i wydany zachęca do sięgnięcia po niego i ułatwia przyswajanie zawartości.
Dla mnie strzał w dziesiątkę!

Myślę, że każdy nastolatek ucieszy się z tej książki,
moja córka jest nią zachwycona ;)
Polecamy każdemu.

Całą recenzję znajdziecie na insta:...

świetna książka na prezent dla nastolatków

świetna książka na prezent dla nastolatków