Jeszcze raz pokochaj Aleksandra Muraszka 9,2
ocenił(a) na 102 tyg. temu „Czasem cisza przynosi większe ukojenie niż jakiekolwiek słowa”
Nadszedł czas, w którym ostatni raz spotykamy bohaterów „Jeszcze raz” – Ellie i Ashera. Dodatkowo otrzymujemy kilka rozdziałów napisanych z perspektywy najsłodszego dzieciaka w całym świecie literackim – Maxa.
„Jeszcze raz pokochaj” to finał historii rozgrywającej się w Reno. Niech nie zmyli Was to, że jest to ostatni tom – kolejny raz przed bohaterami stawiane są wyzwania, z którymi muszą się zmierzyć. Razem czy osobno, to od nich zależy, czy ich historię zakończy się happy endem, czy może będziemy potrzebować zapasu chusteczek, aby poradzić sobie ze łzami smutku.
Finałowy tom trylogii „Jeszcze raz” to prawdziwe złoto. Intryguje i od pierwszych stronie nie pozwala nawet na chwilę oderwać się od lektury. Autorka każdy wątek starała się doprowadzić do końca, a poznawanie perspektywy Maxa to sama przyjemność, pomimo że niesie ze sobą wiele cierpienia.
. . . .
Ta książka to moje komfortowe miejsce. Przeczytałam ją w dwa wieczory i spokój, jaki poczułam, kończąc ostatnie rozdziały, to zupełnie nowy wymiar szczęścia. Miałam miejsce na przemyślenia, czas na powrót do moich ulubieńców (Ethana i Ayli),łzy i uśmiech.
Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście się na tę historię, to serdecznie Wam ją polecam. Każdy z tomów zawiera ważne tematy, o których powinniśmy rozmawiać. Jednocześnie nakierowuje na najważniejszy krok, który trzeba podjąć, aby ruszyć z miejsca – skupić się na sobie, aby w pełni zrozumieć i uleczyć rany, którym obdarzył nas los i ludzie. Dopiero wtedy możemy pokochać inną osobę.
Jeszcze raz – zaufaj, przebacz i pokochaj.