Miasto dziewcząt
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Seria:
- Salamandra
- Tytuł oryginału:
- City of Girls
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2019-09-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-09-03
- Liczba stron:
- 528
- Czas czytania
- 8 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380624993
- Tłumacz:
- Katarzyna Karłowska
- Tagi:
- Nowy Jork teatr miłość
- Inne
Najnowsza książka Elizabeth Gilbert, autorki bestsellerowego "Jedz, módl się, kochaj"!
Wcale nie trzeba być grzeczną dziewczynką, by stać się dobrym człowiekiem czyli opowieść o seksie i urokach życia w Nowym Jorku.
W 1940 roku, 19-letnia Vivian Morris zostaje wyrzucona z prestiżowego Vassar College z powodu miernych osiągnięć na pierwszym roku. Zamożni rodzice wysyłają ją do Nowego Jorku, gdzie ma zamieszkać u ciotki Peg, właścicielki podupadłego teatru rewiowego. Vivian poznaje tylko liczne grono barwnych, charyzmatycznych postaci: frywolne tancerki, seksownych amantów, artystki szekspirowskich scen, autorów tandetnych dramatów kryminalnych, inspicjentów i reżyserów. Gdy jednak popełnia błąd, w wyniku którego wybucha skandal w środowisku, cały jej nowy świat staje na głowie, ale choć nie od razu pojmie w pełni, co się stało, to jednak dzięki temu doświadczeniu zrozumie, czego pragnie i jak to osiągnąć. I przede wszystkim znajdzie miłość swojego życia. Vivian wspomina te wydarzenia, które doprowadziły do wielkiego przełomu w jej życiu z perspektywy przeżytych 89 lat. Miasto dziewcząt to romans niepodobnych do innych, oparty na głębokiej wiedzy o tym, czym są namiętności i na czym polegają więzi między kobietą i mężczyzną.
"Jej książki są tak inteligentne i tak świetnie napisane, że wpadasz po uszy i nie możesz się od nich oderwać".
"Entertainment Weekly"
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Grzeczną dziewczyną będę kiedy indziej
„Już nigdy nie będzie takiego Nowego Jorku jak tamten. Oczywiście nie chcę przez to dyskredytować tych Nowych Jorków, które istniały przed rokiem 1940 albo później. One wszystkie są ważne. Ale to takie miasto, które rodzi się zawsze od nowa dla każdej młodej osoby przyjeżdżającej tu po raz pierwszy i patrzącej na nie świeżym okiem. Tak więc tamto miasto, tamto miejsce – od nowa zakwitające w moich oczach – już nigdy więcej nie zaistnieje. Zachowało się na zawsze w moich wspomnieniach jak orchidea zatopiona w szklanym przycisku do papieru.”*
„Miasto dziewcząt” to właśnie taka orchidea zatopiona w szkle, wiecznie piękna i niemal żywa, którą Elizabeth otrzymała od swojej bohaterki i wręczyła czytelnikom. Wspomnienia Vivian ożywają na kartach powieści, wprowadzając nas w barwną przeszłość, w której światła nowojorskiej rewii zderzają się z widmem zbliżającej się do Stanów wojny, i przedstawiając kolejne etapy z życia miasta oraz jego wyjątkowej mieszkanki. Latem 1940 roku dziewiętnastoletnia Vivian, po wyrzuceniu z college’u, trafia do Nowego Jorku pod opiekę ciotki Peg, właścicielki teatru. Kobieta i jej współpracownicy to zbiór osobistości, wśród których znajdują się piękne showgirls, aspirujące i utalentowane aktorki, przystojni amanci, autorzy niezbyt ambitnych sztuk, muzycy i wielbiciele artystycznego światka. Nastolatka z dobrego domu odurza się ofiarowaną jej wolnością, oblewa błędy szampanem i znajduje pasję, która wskazuje jej zupełnie nową drogę w życiu. A to dopiero początek opowieści, która obejmuje blisko siedemdziesiąt lat.
Elizabeth Gilbert korzysta z podobnej formuły jak Taylor Jenkins Reid w „Siedmiu mężach Evelyn Hugo”, zamieniając opowieść w jedną wielką retrospekcję. Vivian, podobnie jak Evelyn, opowiada kobiecie z młodszego pokolenia historię swojego jakże barwnego życia – podczas gdy Reid sięgnęła do blasku Hollywood, Gilbert umieściła swoją bohaterkę wśród świateł wiecznie zmieniającego się Nowego Jorku. Wracając wspomnieniami do lat młodości oraz tego, co nastąpiło później, Vivian i Evelyn stają się literackimi duchowymi siostrami, opowiadając o swoich wzlotach i upadkach, miłościach i rozczarowaniach oraz życiu wśród blasków i cieni show-biznesu. Musi kryć się w tym zamyśle na powieść jakaś iskra, która sprawia, że z żywym zainteresowaniem pochłaniamy historie obydwu kobiet. Może to fakt, że z przeszłości zostaje z nami to, co najważniejsze dla serca. W takim wypadku dla Vivian najważniejsi byli inni ludzie. „Miasto kobiet” to żywa, wartka opowieść, upleciona przede wszystkim z losów innych osób. Choć Vivian darzy Nowy Jork silnymi uczuciami, nawet on nie otrzymuje tyle uwagi, co postaci, których ścieżki skrzyżowały się z jej życiową drogą. Zaglądając za zamknięte drzwi teatru, poznajemy sekrety, grzeszki, radości, nadzieje, smutki i skomplikowane relacje artystów i pracowników. Kolejne etapy życia Vivian wprowadzają na scenę nowych bohaterów – każdy nie mniej interesujący od poprzedniego – z którymi wiąże się mnóstwo emocji i którzy mają różny wpływ na jej losy.
W każdym razie jest taki moment w życiu, kiedy kobieta ma dość wiecznego wstydzenia się za siebie.
A kiedy przestaje się wstydzić, może się stać tą osobą, którą jest naprawdę.**
Choć na portret Vivian składa się mozaika cudzych żyć, nie znaczy to, że nasza bohaterka „znika”, opowiadając o innych. Taki barwny, charakterny ptak nie mógłby zniknąć. Gdy świat przechodził burzliwe przemiany, na tle tych wydarzeń nie mniej burzliwe było dorastanie głównej bohaterki. Nieco zagubiona, naiwna nastolatka z małego miasta stała się młodą kobietą uwiedzioną przez teatr, co później wyznaczyło jej drogę jako kobiety. Opowieść Vivian to opowieść o dorastaniu do siebie samej, o stawaniu się, odkrywaniu, kreowaniu swojego „ja”, co bywa procesem ekscytującym, radosnym, ale i trudnym, miejscami żmudnym i obfitującym w bolesne konsekwencje. Gilbert stworzyła bohaterkę, która może niektórym wydać się kontrowersyjna, ale jej szczerość i poczucie humoru niemal natychmiast zjednują jej sympatię wszystkich. Błędy Vivian nie przekreślają jej osiągnięć, skazy na charakterze nie negują dobrych stron i sprawiają, że z zainteresowaniem słuchamy zadziornej narratorki. Tak jak i jej historia, Vivian ma własne cienie i blaski.
Widać, że wczesny okres nowojorski jest dla Vivian najważniejszy, bo to najobszerniejszy i najbardziej szczegółowo opisany etap jej losów. Później fabuła nieco przyśpiesza, skupiając się na coraz dłuższych okresach i opisując je raczej przez pryzmat wybranych, a nie wszystkich wydarzeń z życia. Nie psuje to znacząco przyjemności z lektury, bo na szczęście jest to daleka droga do streszczania, choć pisarka mogłaby jeszcze raz spojrzeć całościowo na historię Vivian i rozłożyć ciężar tak, by bardziej skoncentrować się również na jej późniejszej odsłonie życia. Być może uwaga poświęcona pierwszej połowie powieści nie była potrzebna aż w takiej mierze. Po przeczytaniu „Miasta dziewcząt” nietrudno wskazać, że kolejne rewolucje w życiu kobiety wywołał nie tylko teatr. Frywolna i lekka opowieść niejednokrotnie skręca w stronę cięższych tematów, owianych atmosferą smutku i nostalgii. Pod beztroską kryją się problemy i dramaty. Opowieść o przeszłości nierozerwalnie związana jest ze stratą, z refleksją na temat popełnionych błędów i doznanych krzywd. Z perspektywy czasu i życiowych doświadczeń Vivian opowiada o sednie miłości, moralności i wolności, o byciu kobietą wtedy i teraz, i o lekcjach znalezionych w kształtowaniu własnej tożsamości.
Zbudowane na wspomnieniach „Miasto dziewcząt” błyszczy i uwodzi, wciągając w samo serce historii, która uderza do głowy niczym szampańskie bąbelki. Zacytuję fragment recenzji jednego z przedstawień, który równie dobrze można odnieść do książki Elizabeth Gilbert: „żadną miarą nie brakuje jej wdzięku. Kwestie są prędkie i wyraziste, a obsada niemalże doskonała wedle powszechnie przyjętego kanonu”***.
Natalia Karolak
_____________
Tytuł recenzji pochodzi z powieści „Miasto dziewcząt” E. Gilbert, str. 164, tłumaczenie Katarzyna Karłowska.
* Tamże, s. 31.
** Tamże, s. 423.
*** Tamże, s. 242.
Oceny
Książka na półkach
- 859
- 693
- 136
- 30
- 26
- 23
- 22
- 16
- 16
- 13
OPINIE i DYSKUSJE
Książka pozytywnie mnie zaskoczyła, ponieważ po przeczytaniu opisu spodziewałam się typowego obyczajowego romansu, a okazała się dużo głębsza. Bohaterowie byli dobrze zbudowani, każdy miał coś innego i wyjątkowego w sobie. Fabuła dosyć odmienna od tego, co można sobie wyobrazić na początku, bez oklepanego "żyli długo i szczęśliwie". Na końcu historia mocno zwalnia, co sprawiło, że ostatnie 100 stron trochę się ciągnęło. Minusem dla mnie był styl pisania, ponieważ książka była formą opowieści z przeszłości z dużą ilością opisów, za czym osobiście nie przepadam.
Książka pozytywnie mnie zaskoczyła, ponieważ po przeczytaniu opisu spodziewałam się typowego obyczajowego romansu, a okazała się dużo głębsza. Bohaterowie byli dobrze zbudowani, każdy miał coś innego i wyjątkowego w sobie. Fabuła dosyć odmienna od tego, co można sobie wyobrazić na początku, bez oklepanego "żyli długo i szczęśliwie". Na końcu historia mocno zwalnia, co...
więcej Pokaż mimo toCiekawa książka. Polecam.
Ciekawa książka. Polecam.
Pokaż mimo toMoja pierwsza pozycja tej autorki. Książka mnie zaciekawiła , w wielu miejscach wzbudzała różne emocje. Mocne , bezkompromisowe , żyjące po swojemu postacie kobiece . Podobała mi się ta wędrówka przez życie Vivian.
Moja pierwsza pozycja tej autorki. Książka mnie zaciekawiła , w wielu miejscach wzbudzała różne emocje. Mocne , bezkompromisowe , żyjące po swojemu postacie kobiece . Podobała mi się ta wędrówka przez życie Vivian.
Pokaż mimo toCudowna, lekka, odprężająca. Serdecznie polecam ❤️
Cudowna, lekka, odprężająca. Serdecznie polecam ❤️
Pokaż mimo toInteresująca, - trochę smutna , trochę dziwna- końcówka - wciągająca , nieokreślona . …Inna- coś w niej jest -polecam
Interesująca, - trochę smutna , trochę dziwna- końcówka - wciągająca , nieokreślona . …Inna- coś w niej jest -polecam
Pokaż mimo to" Życie jest nie tylko ulotne, ale też niebezpieczne, dlatego nie ma sensu odmawiać sobie przyjemności" - takie motto ma główna bohaterka. Zostaje wyrzucona z prestiżowej uczelni trafia do Nowego Jorku, do ciotki z która zajmuje się podupadającym teatrem rewiowym. Poznaje " ciekawe" postacie, które pracują w teatrze. Gdy popełnia błąd i wybucha skandal, jej nowy wykreowany świat staje na głowie, ale nie od razu rozumie, co się stało, to jednak dzięki temu zrozumie, czego tak naprawdę pragnie i jak to osiągnąć.
Nie byłam w stanie przebrnąć nawet choćby do połowy. To co próbowała przekazać mi autorka kłóciło się z moimi przekonaniami. Dostajemy rozpuszczoną nastolatkę, która zostaje wyrzucona z uczelni i trafia do ciotki. A krewna nie wykazuje dobrego autorytetu. Sama główna bohaterka nie była tak irytująca jak jej nowo poznane koleżanki. Oddanie swojego ciała za pieniądze. Gdy tylko się jej przyjaciółki pojawiały przekręcałam oczami, brak inteligencji oraz mądrych pomysłów. Nie sądzę że sięgnę po inne książki, autorki jednak kto wie.
To jest tylko i wyłącznie moje zdanie.
" Życie jest nie tylko ulotne, ale też niebezpieczne, dlatego nie ma sensu odmawiać sobie przyjemności" - takie motto ma główna bohaterka. Zostaje wyrzucona z prestiżowej uczelni trafia do Nowego Jorku, do ciotki z która zajmuje się podupadającym teatrem rewiowym. Poznaje " ciekawe" postacie, które pracują w teatrze. Gdy popełnia błąd i wybucha skandal, jej nowy wykreowany...
więcej Pokaż mimo toNajsłabsza książka tej autorki.
Najsłabsza książka tej autorki.
Pokaż mimo toNiesamowita książka, zwłaszcza w porównaniu z moją biblioteczką
Niesamowita książka, zwłaszcza w porównaniu z moją biblioteczką
Pokaż mimo toRozczarowanie. Zwlaszcza po "Botanice duszy"
Rozczarowanie. Zwlaszcza po "Botanice duszy"
Pokaż mimo toPoruszająca, niesamowita, mówiąca o wielu różnych ważnych aspektach życia. Jedna z moich ulubionych pozycji, która zostanie ze mną na długo.
Poruszająca, niesamowita, mówiąca o wielu różnych ważnych aspektach życia. Jedna z moich ulubionych pozycji, która zostanie ze mną na długo.
Pokaż mimo to