cytaty z książki "Miasto dziewcząt"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
W każdym razie jest taki moment w życiu, kiedy kobieta ma dość wiecznego wstydzenia się za siebie.
A kiedy przestaje się wstydzić, może się stać tą osobą, którą jest naprawdę.
Świat nie jest czarno-biały. Dorastasz, myśląc, że różne rzeczy są takie a takie. Myślisz, że są jakieś zasady. Że wszystko powinno wyglądać w określony sposób, I sam starsza się żyć w czarno-biały sposób. Ale świata zasady nie obchodzą, ani też sposób, w jaki żyjesz. Świat nie jest prosty, Vivian. I nigdy nie będzie. Nasze zasady nic nie znaczą. Świat ci się przydarza, oto co myślę. A ludzie po prostu muszą sobie z nim radzić najlepiej jak potrafią.
Każdy człowiek czegoś żałuje. Trzeba żałować, ale nie należy robić z tego fetyszu.
kiedy kobiety zbierają się razem bez udziału mężczyzn, to nie muszą udawać, że są kimś szczególnym; mogą po prostu być sobą.
Młodość to niezastąpiony skarb, a jedyna zbożna rzecz, jaką można zrobić z niezastąpionym skarbem, to zmarnować go. Dlatego wykorzystaj swoją młodość jak należy, Vivian: roztrwoń ją.
W młodości, Angelo, zdarza nam się padać ofiarą błędnego przekonania, że czas uleczy wszystkie rany i że ostatecznie wszystko się jakoś naprostuje. A jednak im jesteśmy starsi, tym dogłębniej poznajemy smutną prawdę: niektórych rzeczy nie da się naprawić. Popełnionych błędów nic nie jest w stanie zlikwidować - ani upływ czasu, ani nasze najbardziej żarliwe życzenia.
Zakochałam się w nim, choć nie miało to sensu. Trudno byłoby znaleźć dwoje równie różniących się od siebie ludzi. Ale może właśnie w takich warunkach miłość rozkwita najlepiej - w ogromnej przestrzeni dzielącej dwa całkowite przeciwieństwa.
Tylko po co mieć dwadzieścia lat, jak nie po to, by popełniać grube błędy?
Po przeżyciu iluś lat poruszamy się po tym świecie w ciele pełnym sekretów, wstydu, smutku i starych, niezaleczonych ran. Ten ból sprawia, że nasze serce robi się nadwątlone i zniekształcone- a jednak jakoś dalej żyjemy.
Z modą to jest tak, moje kochane, że nie musicie być jej wierne, obojętnie co by inni gadali. Pamiętajcie, że trendom w modzie nie towarzysz przymus i że przez przesadne przywiązywanie wagi do stylu obowiązującego w danej chwili będziecie sprawiały wrażenie osoby nerwowej. Paryż jest wspaniały, ale nie można naśladować Paryża dla samego Paryża, czyż nie ?
Powinnyście kupować rękawiczki tylko tak piękne, że utrata jednej złamałaby wam serce.
- A nie boisz się? - ciągnęła swoje Celia. - Po świecie kręci się tyle młodych sikorek, które chciałyby go poderwać.
- Nie boję się sikorek, moja droga. To małe ptaszki nie są groźne.
Poczułam rozkoszny dreszczyk, że ktoś się mną zainteresował, ale sama nie umiałam flirtować. Dlatego gapiłam się za okno i udawałam, że się głęboko zamyślam. Lekko się też krzywiłam, z nadzieją, że to mi przydaje powagi i dramatyzmu, choć raczej robiłam z siebie otumanioną krótkowidzkę.
Ale strasznie kocham tego dzieciaka, tak bardzo, że aż serce mi pęka. Na tym właśnie polega cała ta brudna sztuczka? Że wystarczy obudzić w matce taką wielką miłość do dziecka, by potem bez słowa skargi niszczyła sobie życie?
Ludzie będą Ci mówić, żebyś nie marnowała młodości na jałowe rozrywki, ale nie będą mieli racji. Młodość to niezastąpiony skarb, a jedyna zbożna rzecz, jaką można zrobić z niezastąpionym skarbem, to zmarnować go. Dlatego wykorzystaj swoją młodość jak należy, Vivian: roztrwoń ją.
[...] maskę z fałszu da się nosić tylko tak długo, aż zacznie przez nią prześwitywać ślad prawdziwego ja .
[...] acz zakrawało to na swoiste przestępstwo - znać Ednę tylko w związku z jej mężem! Z nich dwojga to ona była znacznie lepszą artystką i znacznie lepszą istotę ludzką. Ale tak to już jest. On miał piękniejszą twarz, a w tym świecie piękniejsza twarz wygrywa wszystko.
Musisz się nauczyć traktować pewne sprawy bardziej lekko, moja droga. Świat stale się zmienia. Naucz się to akceptować. Ktoś składa przyrzeczenia, a potem je łamie. Sztuka dostaje dobre recenzje, a potem znika z teatru. Małżeństwo wygląda na silne, a tymczasem dochodzi do rozwodu. Przez jakiś czas panuje pokój, a potem znienacka wybucha wojna. Nie należy się tym zamartwiać, bo potem stajesz się głupią, nieszczęśliwą istotą. Jaki z tego pożytek?
Ta wojna pozwoliła mi zrozumieć, że życie jest niebezpieczne i że trwa bardzo krótko, dlatego nie ma sensu odmawiać sobie przyjemności ani przygód.
[...] dzieci nie chodzą po drodze honoru. Dzieci nie mają honoru, rozumiesz?, i nie oczekuje się tego od nich, bo to za trudne. Zbyt bolesne. Ale żeby stać się osobą dorosłą, trzeba wejść na drogę honoru. I od tej pory można od ciebie wymagać wszystkiego. Przede wszystkim czujności w stosowaniu zasad. Będziesz też zmuszana do poświęceń. Będziesz osądzana. Jeśli popełnisz błędy, będziesz musiała się z nich rozliczyć. Będą sytuacje, które zmuszą cię do postępowania wbrew swoim instynktom i przyjęcia innej postawy dla zachowania honoru. Takie sytuacje mogą przysporzyć cierpień, ale właśnie dlatego droga honoru jest taka bolesna. Rozumiesz?
[...] jest taki moment w życiu, kiedy kobieta ma dość wiecznego wstydzenia się za siebie. A kiedy przestaje się wstydzić, może się stać tą osobą, którą jest naprawdę.
W młodości, [...], zdarza nam się padać ofiarą błędnego przekonania, że czas uleczy wszystkie rany i że ostatecznie wszystko się jakoś naprostuje. A jednak im jesteśmy starsi, tym dogłębniej poznajemy smutną prawdę: niektórych rzeczy nie da się naprawić. Popełnionych błędów nic nie jest w stanie zlikwidować - ani upływ czasu, ani nasze najbardziej żarliwe życzenia. Wiem z doświadczenia, że to najtrudniejsza lekcja.