Ali i Nino

Okładka książki Ali i Nino Kurban Said
Okładka książki Ali i Nino
Kurban Said Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal powieść historyczna
302 str. 5 godz. 2 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
Ali und Nino
Wydawnictwo:
Grupa Wydawnicza Foksal
Data wydania:
2017-07-03
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
302
Czas czytania
5 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328045262
Tłumacz:
Agnieszka Gadzała
Tagi:
Azerbejdżan Azerowie Baku egzotyka literatura rosyjska małżeństwo miłość niebezpieczeństwo odmiana losu Orient rewolucja tradycja ucieczka zakazana miłość
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
397 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
72
65

Na półkach: ,

Jestem zakochana w tym w jaki sposób pisze Kurban Said. To jak on operuje słowem, jak przedstawia historię jest niesamowite!
Wielki talent, wielka sztuka! Wprowadził mnie w kulturę orientu, zabrał w odległe czasy, ukazał nieznane tradycje i przerażające miejscami zwyczaje. Współcześni pisarze uczcie się jak zaczarować czytelnika!

"Ali i Nino" to opowieść o zderzeniu różnych kultur i religii, o uczuciu, które musi się pośród nich odnaleźć, o wojnie i osobliwym do niej podejściu (tak bardzo dla mnie nie do przyjęcia). O patriotyzmie i poświęceniu. O życiu w Azerbejdżanie, Gruzji i Persji. A także o śmierci.

W książce poruszonych jest sporo aspektów historycznych, jednak autor robi to w taki sposób, że nie przynudza. Mistrz. Przyznam, że trochę mnie irytują i zadziwiają negatywne opinie o tej książce. Jedni chcieliby ckliwego romansu, inni doceniają tę powieść jedynie za wątki historyczne, tymczasem nie da się oderwać jednego od drugiego.

Trzeba pozwolić porwać się tej opowieści, która skłania współczesnego człowieka do wielu przemyśleń m.in. na temat wojny czy kobiet (oj docenicie feminizm). Miejscami książka ta może sprawiać trudności i wymagać odrobiny reserachu jednak ja nie mam jej nic do zarzucenia. Przyjmuję ją w całości.

Jestem zakochana w tym w jaki sposób pisze Kurban Said. To jak on operuje słowem, jak przedstawia historię jest niesamowite!
Wielki talent, wielka sztuka! Wprowadził mnie w kulturę orientu, zabrał w odległe czasy, ukazał nieznane tradycje i przerażające miejscami zwyczaje. Współcześni pisarze uczcie się jak zaczarować czytelnika!

"Ali i Nino" to opowieść o zderzeniu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
352
30

Na półkach:

opowieść o przemianach kulturach, religiach które się wydają bardzo aktualne

opowieść o przemianach kulturach, religiach które się wydają bardzo aktualne

Pokaż mimo to

avatar
125
58

Na półkach:

Po książkę sięgnęłam zafascynowana ruchomym pomnikiem w Batumi, ukazującym miłość Azera i Gruzinki - Ali i Nino. Muszę przyznać, że wywarł on na mnie większe wrażenie niż powieść, którą czytałam w dwóch turach. I chyba z tamtym zachwytem chcę pozostać.

Po książkę sięgnęłam zafascynowana ruchomym pomnikiem w Batumi, ukazującym miłość Azera i Gruzinki - Ali i Nino. Muszę przyznać, że wywarł on na mnie większe wrażenie niż powieść, którą czytałam w dwóch turach. I chyba z tamtym zachwytem chcę pozostać.

Pokaż mimo to

avatar
105
91

Na półkach:

Wbrew pozorom wynikającym z tytułu nie jest to typowy romans, lecz przede wszystkim ukazanie spraw historyczno-społecznych w formie powieści. Tajemniczemu autorowi (autorom - bo są podejrzenia, że to dwie osoby) związek Azera z Gruzinką posłużył do ukazania zderzenia kultur. Dzięki temu można lepiej poznać mentalność tych ludzi.
Swoją drogą ciekawe, jak wyglądałaby książka o związku Azera z Ormianką bądź Azerki z Ormianinem.

Wbrew pozorom wynikającym z tytułu nie jest to typowy romans, lecz przede wszystkim ukazanie spraw historyczno-społecznych w formie powieści. Tajemniczemu autorowi (autorom - bo są podejrzenia, że to dwie osoby) związek Azera z Gruzinką posłużył do ukazania zderzenia kultur. Dzięki temu można lepiej poznać mentalność tych ludzi.
Swoją drogą ciekawe, jak wyglądałaby książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
296
17

Na półkach: , ,

Trochę rozczarowanie. Jest to jedna z tych książek, którym nie mogę odmówić wartości kulturowej (wszak jest to bardzo ważna pozycja jeśli chodzi o literaturę narodową Azerbejdżanu - akcja rozgrywa się na tle powstania i upadku pierwszego w historii niepodległego państwa Azerbejdżan),jednak fabuła nie porwała mnie ani trochę. Odnoszę poniekąd wrażenie, że romans dwojga tytułowych bohaterów stanowił jedynie pretekst dla autora do stworzenia opisu lokalnej kultury, czy też raczej mieszanki wielu kultur, oddania hołdu wieloetnicznemu Baku, oraz rozważań na temat przenikania się orientu i okcydentu. I byłaby to całkiem niezła odskocznia od głównej linii fabularnej - związku Alego oraz Nino, który nie jest ani emocjonujący, ani porywający. Do tego styl autora - język, jakim napisana jest powieść, w wielu miejscach jest tak prosty i infantylny, jak gdyby pisana była przez 10 letnie dziecko.

Trochę rozczarowanie. Jest to jedna z tych książek, którym nie mogę odmówić wartości kulturowej (wszak jest to bardzo ważna pozycja jeśli chodzi o literaturę narodową Azerbejdżanu - akcja rozgrywa się na tle powstania i upadku pierwszego w historii niepodległego państwa Azerbejdżan),jednak fabuła nie porwała mnie ani trochę. Odnoszę poniekąd wrażenie, że romans dwojga...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
97

Na półkach: , ,

Wybitna powieść historyczna, wydana po raz pierwszy w 1937, poświęcona przepełnionym ideałami ludziom, którzy bezpowrotnie przeminęli wraz ze swoją epoką. Historia miłości tytułowych bohaterów - muzułmanina i chrześcijanki, chana i księżniczki, stanowi zaledwie element tej misternej kaukaskiej opowieści. Zarówno Ali, jak i Nino to przedstawiciele rodzin należących do elity Baku, kolebki przemysłu petrochemicznego nad Morzem Kaspijskim. Wydarzenia opisane w książce łączą się z wybuchem I wojny światowej i następującymi po niej konfliktami, które na zawsze odmieniły losy Kaukazu, niewątpliwej granicy między zachodem, a wschodem. Z tą lekturą powinien się zmierzyć każdy zainteresowany tym regionem świata. Na podstawie książki powstał atrakcyjny widokowo film, ale merytorycznie wiele mu brakuje. Mniej wtajemniczonych w perypetie Kaukazu przekierowuję do „Toastu za przodków” Góreckiego.

Wybitna powieść historyczna, wydana po raz pierwszy w 1937, poświęcona przepełnionym ideałami ludziom, którzy bezpowrotnie przeminęli wraz ze swoją epoką. Historia miłości tytułowych bohaterów - muzułmanina i chrześcijanki, chana i księżniczki, stanowi zaledwie element tej misternej kaukaskiej opowieści. Zarówno Ali, jak i Nino to przedstawiciele rodzin należących do elity...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1048
1000

Na półkach: , , , , , , , , ,

Ważna pozycja literatury azerskiej, napisana po niemiecku, przez człowieka, który urodził się w Kijowie, w rodzinie żydowskiego pochodzenia, wychował się w Azerbejdżanie (w Baku) a do tego przeszedł na islam w wersji szyickiej.
Już sama charakterystyka autora brzmi zachęcająco. Jeszcze bardziej uwagi o powieści zamieszczone w tomie reportaży Wojciecha Góreckiego „Toast za przodków”. No i ruchomy pomnik w Batumi, poświęcony jej bohaterom. Na pozór zwykła historia miłosna. Młodzi z różnych kultur i religii, ale w ramach jednego państwa, a do tego z tej samej, dość zamożnej i wykształconej sfery. Ale za to żyjący w „ciekawych”, a raczej tragicznych, czasach i okolicznościach.
I one chyba są najlepiej opisane. Zderzenie dwóch światów tam, gdzie rodzi się – a raczej jest narzucany – trzeci. Miłość pokonuje wszystko, ale gdy jest spełniona okazuje się, że te różnice obie strony drażnią. Świetnie pokazane realia Azerbejdżanu i głównych zamieszkujących je grup narodowościowych, ze szczególnym uwzględnieniem Azerów i ich kultury, kompletnie nieznanej w Europie. Bardzo ciekawy opis wizyty w Iranie pokazujący, jak daleko tamtejsza mentalność jest trudna do zrozumienia i zaakceptowania przez osoby wywodzące się z kręgu kultury europejskiej.
Rewolucja w Baku, walki o Azerbejdżan opisane alternatywnie do wersji Żeromskiego z „Przedwiośnia” (gdzie nasz autor nazywał rdzennych mieszkańców Azerbejdżanu Tatarami). Fabuła ze zwrotami akcji, atrakcyjne geograficznie i historycznie tło, prawdziwe uczucie dwojga młodych ludzi, egzotyka, rewolucja, wojna.
Dziś, po przeszło 70 latach od wydania książki, wiedząc o rewolucji islamskiej w Iranie oraz antagonizmie ormiańsko-azerskim widać, że Kurban Said (Lew Nissenbaum) był bardzo bystrym obserwatorem. Powieść absolutnie warta przeczytania. Szkoda, że jej ekranizacja w ciekawej, międzynarodowej obsadzie, ominęła nasze kina.

Ważna pozycja literatury azerskiej, napisana po niemiecku, przez człowieka, który urodził się w Kijowie, w rodzinie żydowskiego pochodzenia, wychował się w Azerbejdżanie (w Baku) a do tego przeszedł na islam w wersji szyickiej.
Już sama charakterystyka autora brzmi zachęcająco. Jeszcze bardziej uwagi o powieści zamieszczone w tomie reportaży Wojciecha Góreckiego „Toast za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1260
77

Na półkach: ,

W ostatnim czasie wszyscy staliśmy się pacyfistami, a ucieczka w literaturę to już nie tylko hobby, ale i przestrzeń emocjonalnego odprężenia, w której – o ile dopiszą nam skupienie i koncentracja – można się choć na chwilę ukryć przed natłokiem przytłaczających okrucieństwem i grozą wieści ze świata.
Niestety, „Ali i Nino” Kurbana Saida nie stała się dla mnie powieścią, dzięki której doznałam mentalnego wytchnienia. Choć promowana jest jako historia miłosna i często porównuje się ją z Szekspirowskim „Romeo i Julią”, mnie wydała się przede wszystkim opowieścią o wojnie i burzliwych, historycznych okolicznościach, w jakich formowała się narodowa wspólnota mieszkańców dzisiejszego Azerbejdżanu. Trudno przymknąć oczy na uniwersalne przesłanie, jakie wyłania się z kart tej 87-letniej już powieści, i nie zgodzić się z Anną Janko, gdy ta zauważa, że „wojna nie umiera nigdy, zmienia tylko mundury”.
Nino to gruzińska, chrześcijańska księżniczka, Ali – azerski szlachcic, muzułmanin. Ich ścieżki krzyżują się w XIX-wiecznym Baku, a nad łączącym ich uczuciem zawisa fatum rodem z antycznego dramatu – ich wspólne, szczęśliwe dla obojga życie, możliwe do spełnienia jest tylko tam – na pograniczu Azji i Europy, gdzie w wyznaniowo-kulturowym tyglu wschodnie, ‘barbarzyńskie’ obrządki koegzystują ze zblazowaną, europejską etykietą. Trzeba oddać powieści Saida, że pozostaje społecznie aktualna – poruszone w niej zagadnienie multikulturowości to bolączka na wskroś współczesna. Problemem była dla mnie uboga charakteryzacja psychologiczna postaci – Ali i Nino to bardziej przedstawiciele swojego wyznania i narodowości, aniżeli bohaterowie z krwi i kości.
Powieść ma status dobra narodowego w Gruzji i Azerbejdżanie, i otacza ją romantyczna, wydawnicza gawęda: nie można z bezwzględną pewnością wskazać, kim był jej autor, a ona sama przepadłaby pewnie w wojennej zawierusze, gdyby w antykwariacie nie natknęła się na nią Jenia Graman. Przetłumaczona na język angielski, uzyskała poniekąd drugie, czytelnicze życie, ale dla mnie pozostaje dziełem nie do końca przystępnym – może trochę zbyt egzotycznym, może trochę zbyt powierzchownym, by nie pozostać w cieniu własnej legendy.

W ostatnim czasie wszyscy staliśmy się pacyfistami, a ucieczka w literaturę to już nie tylko hobby, ale i przestrzeń emocjonalnego odprężenia, w której – o ile dopiszą nam skupienie i koncentracja – można się choć na chwilę ukryć przed natłokiem przytłaczających okrucieństwem i grozą wieści ze świata.
Niestety, „Ali i Nino” Kurbana Saida nie stała się dla mnie powieścią,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1347
64

Na półkach:

Świetna powieść historyczna, poświęcona przepełnionym ideałami ludziom, którzy bezpowrotnie przeminęli wraz ze swoją epoką. Kaukaska opowieść historii miłości muzułmanina i chrześcijanki, chana i księżniczki. Sięgnęłam po nią po zobaczeniu pomnika Ali i Nino w Batumi i bardzo mi się podobała.

Świetna powieść historyczna, poświęcona przepełnionym ideałami ludziom, którzy bezpowrotnie przeminęli wraz ze swoją epoką. Kaukaska opowieść historii miłości muzułmanina i chrześcijanki, chana i księżniczki. Sięgnęłam po nią po zobaczeniu pomnika Ali i Nino w Batumi i bardzo mi się podobała.

Pokaż mimo to

avatar
199
46

Na półkach:

Bardzo ciekawa ksiazka, opisujaca zwiazek milosny gruzinki i Azera na tle nadchodzacej wojny. Historia przeplatana faktami, opisami miejsc, legendami, anegtotami. Przeniesienie czytelnika w niezwykle miejsce i niezwykly czas.

Bardzo ciekawa ksiazka, opisujaca zwiazek milosny gruzinki i Azera na tle nadchodzacej wojny. Historia przeplatana faktami, opisami miejsc, legendami, anegtotami. Przeniesienie czytelnika w niezwykle miejsce i niezwykly czas.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    617
  • Przeczytane
    501
  • Posiadam
    115
  • 2018
    26
  • Teraz czytam
    17
  • 2019
    12
  • Ulubione
    11
  • E-book
    9
  • Kaukaz
    9
  • 2017
    8

Cytaty

Więcej
Kurban Said Ali i Nino Zobacz więcej
Kurban Said Ali i Nino Zobacz więcej
Kurban Said Ali i Nino Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także