rozwińzwiń

Cud

Okładka książki Cud Emma Donoghue
Okładka książki Cud
Emma Donoghue Wydawnictwo: Sonia Draga powieść historyczna
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
The Wonder
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2017-05-24
Data 1. wyd. pol.:
2017-05-24
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379999361
Tłumacz:
Ewa Borówka
Tagi:
XIX wiek Irlandia post cud pielęgniarka głodówka
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Czternaście nocy Margaret Atwood, Joseph Cassara, Sylvia June Day, Emma Donoghue, Diana Gabaldon, Tess Gerritsen, John Grisham, Mira Jacob, Erica Jong, Celeste Ng, Mary Pope Osborne, Douglas Preston, Alice Randall, Ishmael Reed, Nafissa Thompson-Spires, Meg Wolitzer
Ocena 8,0
Czternaście nocy Margaret Atwood, Jo...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Cud



1018 51 118

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
226 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
517
331

Na półkach:

Czasem, gdy przydarza się tragedia, nie pozostaje nic innego, jak tylko zacząć od nowa.
Mimo że "Pokój" zdaje się być najbardziej znaną powieścią Emmy Donoghue, na pierwsze spotkanie z tą autorką postanowiłam wybrać "Cud". Książka kusiła mnie ciekawą okładką, jak również zapowiedzią: Tajemnica, która nosi znamiona cudu, czy próba morderstwa?
Powieść toczy się w dość leniwym tempie. Wspólnie z główną bohaterką - Lib Wright - wędrujemy po dziewiętnastowiecznej irlandzkiej wsi oraz czuwamy, a raczej pilnujemy Anny O'Donnell (nie zdradzam dlaczego),z której najbliższa jej społeczność pragnie uczynić świętą za życia. Gdzieś tak do połowy, a może dalej, wciąż zastanawiałam się, o co tak naprawdę chodzi i jaki pomysł ma autorka na rozwinięcie akcji i zakończenie. Zarówno pierwsze, jak i drugie zaskoczyły mnie. Od momentu poznania przyczyny zachowania Anny O'Donnell powieść nieco żwawiej rusza naprzód i o ile na początku bardzo nie lubiłam tej dziewczynki, to teraz nieco zmieniłam zdanie na jej temat. Nieco, gdyż okazała się mocno zaślepiona wiarą, ale do końca potępiać jej nie mogłam, gdyż dorastała w przesyconym zabobonami i uporem fanatycznym społeczeństwie, które niemal każdy postępek kwitowało (upraszczam) słowami: "Bóg tak chce". Zmieniłam też zdanie o Lib Wright, która do tej pory bardziej przechwalała się swoim zawodem pielęgniarki, niż w nim pracowała. Obu kobietom, Annie i Lib, zaczęłam też mocno kibicować, obserwować rodzące się w nich wzajemne zaufanie i przyjaźń.
Dla kobiety najgorszym cierpieniem jest niemożność wykarmienia własnego dziecka. Albo widok małej buzi odwracającej się od posiłku.
W powieści zwróciłam szczególną uwagę na postawę dwóch matek. Jednak straciła dziecko i dałaby wszystko, żeby odwrócić karty losu. Druga mając je, robi wszystko, aby je stracić. Obie kochały swoje córki, ale jakże odmienne są ich postawy. Och, jaką miałam ochotę złapać Rosaleen O'Donnell i powiedzieć jej kilka słów prawdy!
Zakończenie powieści bardzo mnie zaskoczyło, a zwłaszcza pomysł na rozwiązanie sytuacji Anny O'Donnell. Zdawało się, że wszyscy chcą przechytrzyć Lib Wright, tymczasem to ona, kierując się przeżytą własną traumą, miłością do człowieka, wyrzutami sumienia i przede wszystkim zdrowym rozsądkiem, oszukała wszystkich mieszkańców zapadłej irlandzkiej wioski. Czy potępiam jej postępek? W świetle tego, co w powieści się wydarzyło - nie, gdyż lepiej zatonąć na fali, niż stać bezczynnie na brzegu.
"Cud" to powieść zaskakująca, powieść z tajemnicą, powieść o kobietach i o tym, że z poglądami (w tym wypadku wiarą) nie należy przesadzać, bo fanatyzm prowadzi do nieszczęścia i tragedii. Powieść czytałam niemal cały czas w napięciu i złości, ale nagrodą jest zakończenie, kiedy to wreszcie mogłam się rozluźnić i odetchnąć z ulgą. Polecam, bo to niecodzienna historia z ciekawymi bohaterami drugoplanowymi.

Czasem, gdy przydarza się tragedia, nie pozostaje nic innego, jak tylko zacząć od nowa.
Mimo że "Pokój" zdaje się być najbardziej znaną powieścią Emmy Donoghue, na pierwsze spotkanie z tą autorką postanowiłam wybrać "Cud". Książka kusiła mnie ciekawą okładką, jak również zapowiedzią: Tajemnica, która nosi znamiona cudu, czy próba morderstwa?
Powieść toczy się w dość leniwym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
956
887

Na półkach:

94/52/2023

94/52/2023

Pokaż mimo to

avatar
514
444

Na półkach:

„Cud” to książka na raz; na raz – gdyż, raz zaczęta, nie pozwoli czytelnikowi się od niej oderwać. [Rekomenduję: zarezerwujcie sobie z góry te 4 godziny ciągiem na przeczytanie jej od deski do deski.] Z drugiej jednak strony, wystarczy tylko jeden raz, by zapoznać się z losami bohaterów – nic więcej tam nie znajdziecie.
Ten jedyny raz wart jest naszego czasu, by poznać wciągającą bez reszty i świetnie przedstawioną historię oraz doskonale skonstruowane postaci. Gęstniejące gwałtownie napięcie i, odmierzana w ośmiogodzinnych cyklach, walka o uratowanie dziecka przed samobójczą śmiercią - jest tym, co nadaje powieści ciężar gatunkowy. Tematem głównym jest destrukcyjne świadectwo fanatyzmu religijnego. Religia katolicka, która przecież w zamierzeniu jest doświadczeniem miłości Boga i ludzi do siebie, ponownie pokazuje swoje karykaturalnie wykrzywione oblicze i prowadzi do nieszczęścia.
Podsumowując: znakomita fabuła, rodzinna tajemnica i poważny, oparty na faktach historycznych temat. Czegóż chcieć więcej?

„Cud” to książka na raz; na raz – gdyż, raz zaczęta, nie pozwoli czytelnikowi się od niej oderwać. [Rekomenduję: zarezerwujcie sobie z góry te 4 godziny ciągiem na przeczytanie jej od deski do deski.] Z drugiej jednak strony, wystarczy tylko jeden raz, by zapoznać się z losami bohaterów – nic więcej tam nie znajdziecie.
Ten jedyny raz wart jest naszego czasu, by poznać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
549
262

Na półkach: , ,

Powieść historyczna inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Książka o fanatyzmie, o tym jak można z wiary zrobić jej fatalną karykaturę.
Bardzo poruszająca.
Czyta się fantastycznie a lektura niesamowicie i zaskakująco angażuje zważywszy, że nie jest to literatura akcji. Przeciwnie - narracja opiera się głównie na obserwacjach i przemyśleniach głównej bohaterki. Ale czyta się jednym tchem i książkę trudno odłożyć.
Natomiast nie mam pojęcia, kto wymyślił taką beznadziejną okładkę, która w żaden sposób nie nawiązuje do treści i równie dobrze mogłaby być na okładce Kicia Kocia i miałaby tyle samo (bez)sensu co ta dama w powłóczystej sukni :/
Niemniej treść rekompensuje. Bardzo polecam!

Powieść historyczna inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Książka o fanatyzmie, o tym jak można z wiary zrobić jej fatalną karykaturę.
Bardzo poruszająca.
Czyta się fantastycznie a lektura niesamowicie i zaskakująco angażuje zważywszy, że nie jest to literatura akcji. Przeciwnie - narracja opiera się głównie na obserwacjach i przemyśleniach głównej bohaterki. Ale czyta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
769
334

Na półkach:

Nie mogłam się oderwać od tej książki. Nie tylko dlatego, że jest fantastycznie napisana, że styl powieści historycznej, który Donoghue dopracowała niemal do perfekcji, zachwycał mnie na każdej stronie. Przede wszystkim od pierwszych stron stałam się częścią historii, znajomą genialnie skonstruowanych bohaterów. Zostałam niemal wessana w tamtą rzeczywistość. Akcja na każdym kroku zaskakuje, nie można przewidzieć jak się rozwinie, niczego nie wiemy na pewno, każde nasze założenie okazuje się błędne. Anna jest postacią fikcyjną, luźno opartą na istniejących Poszczących Dziewczętach, z których większość była oszustkami. Jednak to nie ona, nie Lib, były dla mnie najważniejsze. Tło historyczne i obyczajowe, społeczeństwo Irlandii, jego tragedia, zbrodnie Anglików, ciemnota i zabobon, konsekwencje błędnego pojmowania wiary i religii - tym właśnie autorka chciała zaciekawić czytelnika. I znakomicie jej się to udaje.

Nie mogłam się oderwać od tej książki. Nie tylko dlatego, że jest fantastycznie napisana, że styl powieści historycznej, który Donoghue dopracowała niemal do perfekcji, zachwycał mnie na każdej stronie. Przede wszystkim od pierwszych stron stałam się częścią historii, znajomą genialnie skonstruowanych bohaterów. Zostałam niemal wessana w tamtą rzeczywistość. Akcja na każdym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1655
257

Na półkach:

Mimo, że powieść dzieje się w Irlandii w 1859 roku to miałam wrażenie jakbym czytała o Polsce (tej z XIX wieku).
W skrócie: w małej, biednej irlandzkiej wiosce pada przypuszczenie "cudu" - 11-stoletnia Anna i jej rodzina twierdzą, że dziewczynka od 4 miesięcy nic nie je (i ma się dobrze). Wszystko okraszone dawką religii katolickiej, żarliwymi modlitwami, itd.
Historię poznajemy z perspektywy angielskiej (protestanckiej) pielęgniarki przysłanej, aby przez dwa tygodnie obserwować sytuację i potwierdzić cud lub mistyfikację.
O co w tym wszystkim chodzi? Czy dziecko naprawdę jest święte, czy raczej dochodzi do oszustwa?
Powieść skupia się bardziej na ukazaniu rzeczywistości w Irlandii, zderzeniu protestantki z katolicką żarliwością (czy wręcz fanatyzmem).
W pewnym momencie historia zaczęła być raczej przygnębiająca i czuło się tę bezsilność siostry Wright (moim zdaniem postać jednak zbyt nowoczesna, jak na epokę, w której dzieje się akcja).
Ale zakończenie, choć dosyć pośpieszne (biorąc pod uwagę wcześniejsze rozterki) było dobre.

Mimo, że powieść dzieje się w Irlandii w 1859 roku to miałam wrażenie jakbym czytała o Polsce (tej z XIX wieku).
W skrócie: w małej, biednej irlandzkiej wiosce pada przypuszczenie "cudu" - 11-stoletnia Anna i jej rodzina twierdzą, że dziewczynka od 4 miesięcy nic nie je (i ma się dobrze). Wszystko okraszone dawką religii katolickiej, żarliwymi modlitwami, itd.
Historię...

więcej Pokaż mimo to

avatar
72
65

Na półkach: , ,

"Cud" to moje pierwsze zetknięcie z twórczością Emmy Donoghue i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Historia okazała się niezwykle interesująca i napisana w taki sposób, że nie można oderwać się od czytania.

Nie mam żadnych zarzutów co do tej książki. Skłoniła mnie do refleksji nad toksyczną stroną wiary katolickiej, wzbogaciła wiedzę na pewne tematy oraz znakomicie ukazała klimat Irlandii i problemy ówczesnych czasów. Autorka potrafiła stworzyć otoczkę tajemniczości i przygnębienia sprawiła, że czytelnik dał się wodzić za nos przeniesiony do ubogiej chatki. Warto też wspomnieć o inteligentnej i odważnej głównej bohaterce - angielskiej pielęgniarce.

Ani chwili się nie nudziłam! Książka przez cały czas trzyma wysoki poziom, a wyjaśnienie sprawy i zakończenie wywołały efekt "wow".

Zdecydowanie polecam!

"Cud" to moje pierwsze zetknięcie z twórczością Emmy Donoghue i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Historia okazała się niezwykle interesująca i napisana w taki sposób, że nie można oderwać się od czytania.

Nie mam żadnych zarzutów co do tej książki. Skłoniła mnie do refleksji nad toksyczną stroną wiary katolickiej, wzbogaciła wiedzę na pewne tematy oraz znakomicie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
254
205

Na półkach: ,

Świetna i angażujaca historia.

Świetna i angażujaca historia.

Pokaż mimo to

avatar
639
547

Na półkach: ,

Daję 6 z ciężkim sercem. Początek zapowiadał coś naprawdę dobrego, niesamowitą zagadkę do rozwikłania. Niestety, książka była bardzo przewidywalna, nie zaskakiwała ani trochę. Gdyby to było tylko opowiadanie, może moja reakcja byłaby bardziej pozytywna, ale na taką historię powieść to zdecydowanie za długa forma. Sylwetka głównej bohaterki na plus, ale to trochę za mało.

Daję 6 z ciężkim sercem. Początek zapowiadał coś naprawdę dobrego, niesamowitą zagadkę do rozwikłania. Niestety, książka była bardzo przewidywalna, nie zaskakiwała ani trochę. Gdyby to było tylko opowiadanie, może moja reakcja byłaby bardziej pozytywna, ale na taką historię powieść to zdecydowanie za długa forma. Sylwetka głównej bohaterki na plus, ale to trochę za mało.

Pokaż mimo to

avatar
200
27

Na półkach: , ,

Na długo zapadła mi w pamięci. Bardzo ciekawa i niewiarygodna opowieść, czułam się, jakbym to ja obserwowała dziewczynkę.

Na długo zapadła mi w pamięci. Bardzo ciekawa i niewiarygodna opowieść, czułam się, jakbym to ja obserwowała dziewczynkę.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    294
  • Przeczytane
    274
  • Posiadam
    58
  • 2018
    13
  • Teraz czytam
    7
  • Ulubione
    7
  • 2017
    5
  • 2023
    5
  • 2019
    5
  • 2021
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Cud


Podobne książki

Przeczytaj także